Jump to content
Dogomania

"BEST IN SHOW" -, czyli komedia o wystawie psów!!!


maga18

Recommended Posts

BabyCakes - edytowałem posta, bo stwierdziłem, że nie warto wchodzić w jałową dyskusję na temat Twojego światopoglądu. Napisałaś "czy któryś z bohaterów jest normalny?". Więc nie chodziło Ci tylko od parę od weimara. No i twierdzenie, że film ten nie oddaje tego, kim są ludzie zajmujący się kynologią... Wybacz - moim zdaniem oddaje. Mało kto - jak to byś Ty ujęła - "normalny" zawraca sobie głowę takimi pierdołami.

Link to comment
Share on other sites

Zapytałam o wrażenia osoby, które nic nie mają wspólnego z wystawianiem psów i nie znają klimatu wystaw, czyli takich szarych, zwykłych obywateli. I wiecie na co zwracali uwagę?
Na psy! Nie na eksterier tyle, co na ich zachowanie. I tak: okazało się, że nigdy by sobie nie kupili waimara, bo one takie agresywne, że (jak dobrze pamiętam) buldożki, to skaczą na nogi i co zaskakujące, ludzie którzy "bawią" się w wystawianie, to muszą być stuknięci!
Ja tylko od siebie dodam, że cieszę się, że tam nie było mojej rasy pokazanej...

Link to comment
Share on other sites

Humor generalnie taki raczej dla niewymagających, ale parę obserwacji jednak było trafnych... No i szczerze mówiąc, umarłam przy piosenkach o terierkach :lol:
Jak zaczęłam oglądać ten film to radośnie stwierdziłam, że są na świecie bardziej jeszcze nienormalni niż ja :lol:

Ale tego weimara to mi było strasznie szkoda - w dodatku film nie wyjaśnia, czy właściciele pozbyli się jej oddając w dobre ręce, czy w jakiś inny gorszy sposób :-(

Link to comment
Share on other sites

a mi sie przypomniala pewna sytuacja :lol:

śmiałam się z wlascicieli weimarki, jak im pszczółka zginęła i jak za wszelką cenę musieli ją znaleźć... w sumie miałam identyczna sytuację :lol: :evil_lol:

przed wystawa w Sopocie, pare dni wczesniej spedzilismy nad morzem z psami i oczywiscie ukochaną zabawką - piłką tenisową :lol:
niestety... ni stąd ni z owąd piłka przepadła gdzieś na plaży... :shake: od razu kupiłam inną... niebieską... która śmierdziała klejem :razz: psy na nią nie reagowały :eviltong: bez tej piłki moje psy na ringu nie przejawiałyby entuzjamu... :-(
jak tylko przybyłam na miejsce wystawy oblecialam wszystkie stoiska w poszukiwaniu piłeczki... znalazłam!!!!!!! :lol: mam ja do dzis i pilnuje jak oka w glowie :diabloti: :)

:stupid: wiem :lol:

Link to comment
Share on other sites

ja tam lubie ten film, bo w bardzo wyolbrzymiony i przesadzony sposob ukazuje srodowisko kynologiczne... sa ludzie i ludziska...
oprocz tych scen i motywow, ktore opisywaliscie, ja bardzo lubilam pana prezentujacego siebie, nie psa :lol: przy kazdym wejsciu na ring inny stroj itp ;)

ale tak naprawde, to badzmy obiektywni... czy my - ludzie jezdzacy na wystawy z wielkim zapalem - jestesmy normalni?? :evil_lol:
no kto normalny wydaje gruba kase na zgloszenia, dojazdy, hotele, kapie psy regularnie, czesze, strzyze, przygotowuje, etc, etc...
dla ludzi "spoza" jestesmy po prostu swirami... czas przejrzec na oczy :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]ale tak naprawde, to badzmy obiektywni... czy my - ludzie jezdzacy na wystawy z wielkim zapalem - jestesmy normalni??
no kto normalny wydaje gruba kase na zgloszenia, dojazdy, hotele, kapie psy regularnie, czesze, strzyze, przygotowuje, etc, etc...
dla ludzi "spoza" jestesmy po prostu swirami... czas przejrzec na oczy[/QUOTE]

Dokladnie! :P Ale dla pocieszenia mamy ten film - ze sa gorsi ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...