Rozeda Posted February 14, 2013 Share Posted February 14, 2013 Dziś Walentynki w schronisku: Majka chodziła z wielkim czerwonym sercem na szyi (szkoda, że nie zrobiłam jej zdjęcia), na klatkach wisiały czerwone serduszka tylko... tych prawdziwych serc zabrakło, nie przyszły:shake: Za to wolontariusze nie zapomnieli o swoich ulubieńcach i część psiaków wyszła dziś na spacer. Nie wiem czy dziś czy wczoraj do domu poszła piękna Duda. Powodzenia kochana:) Ja odwiedziłam i wyprowadziłam moje dzikusy, posiedziałam z Błogą i Straszką (są coraz fajniejsze), zawitałam do Mulina, który przywitał mnie dziś warczeniem ale zmienił nastawienie gdy zobaczył smakołyki w ręce. Jeden z pracowników pracuje nad nim, wychodzi z nim na spacery i dokarmia z ręki. Robi psiak postępy:) [B]Wykrywko[/B], wyobraź sobie, że Egor pozwolił mi się dzisiaj głaskać:multi: Zdjęłam mu szelki (do wyprania) a przy okazji go głaskałam. Następnie Egorek usiadł a ja dalej go głaskałam od głowy aż do grzbietu, chłopak był nieco spięty ale nie uciekłl! Co to była dla mnie za radość, wspaniały prezent na Walentynki:lol: Próbowałam później jeszcze raz ale niestety. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paralela_konkfistador Posted February 14, 2013 Share Posted February 14, 2013 [I]Tamtam, Ekler, Sonia, Borys, Dina, Tina, Gryzak, Ares, Klusia, Bozo, Pekla, Cyprys, Niko, Tiger, Skoczek, Rita, Baton, Zamoj, Tajson, Ernest, George, Pafnucy, Denar, Puszek, Husejn, Wird, Roy, Tejlor, Inuk, Fazi, Sara, Gabor, Drupi, Hedar, Spajdi, Arni, Sierra, Sopelek, Kumar, Żuczek, Atom, Adela, Maja, Bianka, Zokiś, Tajfun i Sasza [/I]Oto nasze SMS-y ;) Szukające Miłości Staruszki a hasłem przewodnim będzie "Wyślij SMS-a do domu!" - bo akcja trwa do "wyczerpania zapasów" i naprawdę mam (niepoprawną wręcz) nadzieję, że przyniesie jakieś rezultaty. Najlepiej spektakularne i przerastające najśmielsze oczekiwania. Pewnie dopiero z czasem będzie widać rezultat, bo postaramy się nagłośnić tę akcję jak najbardziej... Jeśli ktoś ma pomysły gdzie konkretnie nagłośnić, zgłosić, pokazać się - śmiało proponujcie, każda taka myśl jest na wagę złota ;] Dziś niestety rezultatów nie ma, tłumy z okazji Dnia Otwartego nie waliły drzwiami i oknami, ale kilka psów załapało się na Walentynkowy spacer ;) Wchodząc do biura na ścianie przy kuchni wisi wielkie serce z wypisanymi psiakami. Na kartkach na boksach dziś przyczepiałam serduszka, ale Rozeda już mowiła, że odpadają... ;/ Serduszka weteranów są z datami, żeby ludzie wiedzieli jak długo dany pies czeka już na dom... Co do Werki - poszła do siostry mojej przyjaciółki z LO. Wysłała mi ostatnio jej zdjęcie po wizycie w salonie piękności ;) Pisała też, że pies jest super, że śpi z Marcelą (córką) i ogólnie są zachwyceni i zakochani w suni. No... a Duda też już w nowym domu, nie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rozeda Posted February 14, 2013 Share Posted February 14, 2013 [U][URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/137232-paralela_konkfistador"][COLOR=#000000][B]paralela_konkfistador[/B][/COLOR][/URL][COLOR=#000000] [/COLOR][/U]na czym ta akcja SMS ma polegać. Czy słowo staruszki nie będzie odstraszać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wykrywka Posted February 15, 2013 Share Posted February 15, 2013 [B]Rozeda[/B] dostałaś najwspanialszą "Walentynkę" od Egora, piękniejszej nie ma :lol:. Przykro zrobiło mi się, gdy przeczytałam: " [I]tylko... tych prawdziwych serc zabrakło, nie przyszły[/I]", między innymi dlatego, że mnie też nie było. W zeszłym roku byłam, podobnie jak teraz, niewiele ludzi odwiedziło schronisko, ale przyszła jedna para, którą pamiętam do dziś. Młodzi ludzie, w dniu święta miłości, zamiast iść do kawiarni przeznaczyli te pieniążki na zakup psich smakołyków i przyszli do schroniska. Trzymając się za ręce odwiedzili psy w kojcach, czule do nich mówili, głaskali. Przynieśli swoje ciepłe uczucia i szczerze się nimi dzielili :loveu:. Akcja SMS - [B]S[/B]zukające [B]M[/B]iłości [B]S[/B]taruszki - czyli "Wyślij SMS-a do domu!" to wspomniana "Promocja Walentynkowa" polegająca na pomocy schroniska w przypadku adopcji starszego psa, pisałam o niej kilka postów wcześniej. Listę psów objętych pomocą już znamy. Wczorajszej nocy dodałam tą ważną informację we wszystkich swoich ogłoszeniach psiaków z listy. Nazwa akcji "Wyślij SMS-a do domu!" żartobliwa, taka nowoczesna, dzisiejsza ... chociaż mnie nie do końca dobrze się kojarzy. Gdy dostaję wiadomość, w której jest: [I]wyślij SMS-a[/I] automatycznie przestaję czytać i naciskam klawisz C, kasuję ją. Nie chcę dać się wciągnąć w niekończące się, różne propozycje wysyłania kolejnych SMS-ów nabijające komuś kabzę. Poza tym kojarzy mi się z tzw "idiot-tele" czyli odpowiadaniem na banalne pytania wybierając A, B, lub C wszystko w wiadomym celu :shake:. Ale może to tylko ja mam takie skojarzenia :oops:. Chciałabym bardzo, żeby akcja przyniosła oczekiwane rezultaty i ... "zapasy szybko się wyczerpały" :thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rozeda Posted February 15, 2013 Share Posted February 15, 2013 Dzięki [B]Wykrywko [/B]za wyjaśnienie,myślałam że to jakiś nowy pomysł z prawdziwymi SMS-ami. Ale ja nie kumata:oops: A propos, czy Bozo kwalifikuj się już do staruszków? Ja myślałam, że to dość młody pies, podobnie jak Cyprys? Jutro będę w schronie, jest [I]Dzień otwarty[/I], może przyjdzie więcej osób po czworonoga? Liczę na to... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wykrywka Posted February 15, 2013 Share Posted February 15, 2013 Niby wiem o co chodzi w akcji, ale też mam skojarzenie z prawdziwymi SMS -ami, wysyłanymi z komórki :evil_lol: Cyprys jest młody, ale długo siedzi w schronisku, najwyższy czas iść do domu, Bozo - nie wiem dlaczego jest na liście. Też liczę na jutrzejszy Dzień otwarty, mam nadzieję, że zaowocuje szczęśliwymi adopcjami. Do zobaczenia jutro :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cromikowa Posted February 15, 2013 Share Posted February 15, 2013 To Janosik, był moim podopiecznym w domu tymczasowym, 4 tygodnie temu przekazaliśmy go do domu stałego do wsi Czaslaw 15 km od Zielonej Góry. W środę rano pies uciekł z podwórka i do teraz nie wrócił, był widziany w okolicznych wsiach (potwierdzone przez kilka osób),[b] dziś odebraliśmy telefon, że ok godz. 12.00 był na ul. Ptasiej w Zielonej Górze[/b]. Bardzo proszę zapiszcie sobie mój nr tel i pilnie dzwońcie jak go zobaczycie - Janosik boi się obcych i nie podjedzie do osoby, której nie zna. Jest łagodny, bardzo lubi inne psy. Ma niebieską obrożę z adresówką. Ma charakterystyczny "złamany" ogon (w kształcie litery L, widać to na zdjęciu). [b]Kontakt do mnie: 728 899 254 (Ania)[/b] [url=http://imageshack.us/photo/my-images/513/46898019.jpg/][img]http://imageshack.us/a/img513/892/46898019.jpg[/img][/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rozeda Posted February 15, 2013 Share Posted February 15, 2013 Jak zobaczę, zadzwonię. Taki duży pies to nie igła, powinien być zauważalny! Szukaliście na tej Ptasiej? Swoją drogą niezły z niego piechur, robi długi spacer. Oby dotarł na właściwe miejsce, trzymam kciuki za jego znalezienie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wykrywka Posted February 15, 2013 Share Posted February 15, 2013 (edited) Aniu, wyobrażam sobie co przeżywasz. Czy robicie ogłoszenia, może potrzebna pomoc w rozwieszaniu. Może masz już gotowe ogłoszenie, przynieś je jutro do schroniska albo prześlij na maila schroniskowego, poproszę o wydrukowanie. W weekend przyjdzie trochę wolontariuszy każdy wziąłby trochę i rozwiesił w okolicy. Biedny Janosik :-(, może być wszędzie. Najgorsze, że nie podejdzie do człowieka. Edited February 15, 2013 by wykrywka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rozeda Posted February 16, 2013 Share Posted February 16, 2013 Deklaruję swoją pomoc, możemy zorganizować akcję poszukiwawczą. Moje nogi i 4 koła są do dyspozycji! Rano chciałam rozejrzeć się po okolicy ale ta mgła:angryy: Nie widzę sąsiedniego bloku! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rozeda Posted February 16, 2013 Share Posted February 16, 2013 Przeczytałam na fb, że Janosik się odnalazł. To najwspanialsza wiadomość:multi: Ciekawa jestem dokąd zaszedł... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cromikowa Posted February 16, 2013 Share Posted February 16, 2013 Serdecznie dziękuję za zainteresowanie i chęć pomocy! Janosik prawdopodobnie nie był wcale w Zielonej Górze, bo odnalazł się dziś blisko swojego domu, we wsi gdzie był widziany przez cały czwartek (do późnych godzin wieczornych), w piątek musiał się gdzieś po lasach chować... Dziś zadzwoniła Pani, że Janosik jest tuż koło jej domu, właściciele natychmiast pojechali i szczęśliwie okazało się, że to faktycznie on! Powędrował sobie trochę, bo był widziany w kilku miejscach oddalonych od siebie o ok 10 km i to było potwierdzone przez kilka niezależnych osób. Podziałały ogłoszenia rozwieszone na przystankach, w sklepach i oferowana w nich nagroda ;) A oto "zguba" chwilę po powrocie do domu [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/507/zguba.jpg/][img]http://img507.imageshack.us/img507/1286/zguba.jpg[/img][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rozeda Posted February 17, 2013 Share Posted February 17, 2013 Przemoczony, skołtuniony ale jakże piękny ten pies. I te ciepłe, smutne ale mądre oczy. Cudowny jest no i najważniejsze, że już bezpieczny:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paralela_konkfistador Posted February 17, 2013 Share Posted February 17, 2013 Widzę, że Wykrywka wyręczyła mnie w tłumaczeniu założeń akcji:) Niestety nie udaje mi się codziennie zajrzeć na forum, ale się staram. Bozo, zgodnie ze swoimi papierami już kwalifikuje się do akcji - co również mnie zdziwiło, bo też myślałam, że to młody pies... Ale cóż, przygotowująć listę sprawdzałam wszystkie karty, raczej nie powinny one kłamać... :P Cyprys zaś siedzi w schronisku od 2009 roku, a trafił tu jako dorosoły psiak i już nie pierwszej młodości, poza tym jest taki kochany, że naprawdę nie wiem dlaczego nikt go wciąż nie adoptował. Naprawdę zaczynam wierzyć w "klątwę czarnych psów". Czytałam ostatnio na stronie psy.pl o fajnej akcji w USA "Czarny piątek" - co miesiąc organizowanej i promującej adopcję czarnych psów, bo tam też dostrzegli, że te psy mają mniejszą szansę na adopcję. "Wyślij SMS-a do domu!" ma być hasłem, takim powiedzonkiem co to szybko wejdzie ludziom do głów, myślę, że w dzisiejszych czasach jest to całkiem chwytliwe. Nie będziemy ludziom rozsyłać smsów by wysłali smsa :D Mam wrażenie, że ludzie mają dość epatowania cierpieniem i smutkiem, dlatego hasłem akcji nie może być raczej wyciskać łez. a określenie "staruszek", nawet zdrobniałe jest raczej pejoratywne, ale ubrane w takie hasło może uda się je przemycić bez tego typu skojarzeń... Aczkolwiek każdy pomysł jest na wagę złota, gdyby ktoś wymyślił inne hasło, to zapisujcie, dzielcie się - będzie na przyszłość ;) Damy radę! :) Tylu ludzi chce dobrze, że te intencje w końcu zamienią się w czyny... zmaterializują się ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rozeda Posted February 17, 2013 Share Posted February 17, 2013 Akcja na pewno ma sens, nie wiem czy będzie skuteczna ale próbować przecież trzeba. Rozgłośić ją tylko trzeba w naszych lokalnych mediach. Pytałaś wcześniej o pomysły jak jeszcze rozpropagować akcję, moje pomysły: - Gazeta Lubuska, - Radio Zachód, Radio ZG, Radio Plus, Eska itd. (nie wiem jakie jeszcze stacje mamy na miejscu), - lokalne darmowe gazetki dostarczane w każdy weekend do skrzynek, - ogłoszenia w parafiach poprzez ambonę a jeśli nie będzie chęci to chociaż na stronach www parafii i w parafialnych gablotach, - przed każdym seansem w Cinema City leci 15 minut reklam mógłby też być nasz krótki spot, - duże plakaty przed wejściami do ważniejszych obiektów publicznych, uczelni no i oczywiście galerii handlowych. O pomyśle na zorganizowanie wystawy dla schroniskowych psów już kiedyś wspominałam. To co napisałam wyżej to może nierealne pomysły ale kombinuję dalej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paralela_konkfistador Posted February 17, 2013 Share Posted February 17, 2013 [quote name='Rozeda']Akcja na pewno ma sens, nie wiem czy będzie skuteczna ale próbować przecież trzeba. Rozgłośić ją tylko trzeba w naszych lokalnych mediach. Pytałaś wcześniej o pomysły jak jeszcze rozpropagować akcję, moje pomysły: - Gazeta Lubuska, - Radio Zachód, Radio ZG, Radio Plus, Eska itd. (nie wiem jakie jeszcze stacje mamy na miejscu), - lokalne darmowe gazetki dostarczane w każdy weekend do skrzynek, - ogłoszenia w parafiach poprzez ambonę a jeśli nie będzie chęci to chociaż na stronach www parafii i w parafialnych gablotach, - przed każdym seansem w Cinema City leci 15 minut reklam mógłby też być nasz krótki spot, - duże plakaty przed wejściami do ważniejszych obiektów publicznych, uczelni no i oczywiście galerii handlowych. O pomyśle na zorganizowanie wystawy dla schroniskowych psów już kiedyś wspominałam. To co napisałam wyżej to może nierealne pomysły ale kombinuję dalej...[/QUOTE] Bardzo mi się podoba pomysł z Cinema City, jutro tam pojadę i podpytam czy da radę coś takiego zorganizować - jeśli będzie jakaś szansa, to zrobię wszystko by się udało. O ogłoszeniach w parafiach nawet nie pomyślałam, ale myślę, że jest to dobry trop... tylko z kim o tym rozmawiać? Mam iść prosto do księży, czy mają jakieś biura promocji, czy jak? Media - to już wiem, na pewno będę starała się je zainteresować akcją, może skuszą się na patronaty...W Radiu Plus na pewno o tym opowiemy, może właśnie ich uda się szczególnie w to wciągnąć, skoro już mamy wspólną audycję...;) Plakaty w galeriach handlowych mogą być problemem, ale co tam - będę próbować! ;) Na pewno wszędzie napiszę i zapytam. Myślimy tez o bilbordzie. No i w Teatrze chyba będziemy mogli zostawić plakat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
faith35 Posted February 17, 2013 Author Share Posted February 17, 2013 Schronisko opuściła dziś Śpiocha, która była przedstawiana na dogo przez [B]wykrywkę[/B] oraz [B]paralela_konkfiskator[/B] :) Mam nadzieję, że ludzi są odpowiedzialni i zapewnią "małej" wszystko co najlepsze, po tym co przeżyła.. Należy jej się! :loveu: [IMG]http://i49.tinypic.com/snl66o.jpg[/IMG] Bardzo ucieszyła mnie adopcja Dudy! Dzięki [B]arim[/B] miała swój pakiet ogłoszeniowy, który wykonała[B] Yanne [/B]:loveu::loveu: Jednak ze zdjęciem ogłoszeń wstrzymam się na kilka dni, ... Jakoś przez ostanie zwroty z adopcji oraz "wymienianie" psów stałam się bardziej nieufna do tego wszystkiego, ... :roll: Jestem ciekawa czy ktoś odezwał się z ogłoszeń czy po prostu chwyciła kogoś za serducho :lol: Kochana, radosna, pełna ciepła i mądrego spojrzenia Duda :loveu: [IMG]http://i48.tinypic.com/akaopf.jpg[/IMG] PS. Czy zostały jeszcze może jakieś pakiety ogłoszeń do wykorzystania? :cool3: Jeśli tak to do ponownych ogłoszeń prześlę Unię... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wykrywka Posted February 17, 2013 Share Posted February 17, 2013 (edited) Zacznę od tego, że bardzo się cieszę, że Janosik już bezpieczny :lol:. Wczorajszej nocy po przeczytaniu tej informacji obdzwoniłam rodzinę, którą wcześniej wyposażyłam w ulotki z poleceniem rozwieszenia w okolicach zamieszkania, by wstrzymali się z rozwieszaniem. Dzisiaj radosną wieść ogłosiłam w schronisku i w ostatniej chwili, gdy wolontariuszka brała kolejną partię ulotek o zaginięciu Janosika, napisałam wielkimi literami: JANOSIK ODNALEZIONY. Paralela_konkfistador chciałabym, żeby akcja z "naszymi SMS-ami" choć w części miała taką popularność jak sobotni spacer z psiakami :razz:. Niesamowite było usłyszeć: [I]dzisiaj całe schronisko wyszło na spacer[/I] :crazyeye:. Faith35 byłam akurat przy adopcji Śpiochy, poznałam jej ludzi, myślę, że będzie dobrze. Są jeszcze pakiety z ogłoszeniami, też myślałam o Uni. Jeśli możesz, to podeślij ją do ogłoszeń. [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/7/kicia1u.jpg/][IMG]http://img7.imageshack.us/img7/4422/kicia1u.jpg[/IMG][/URL] ([SIZE=1][I]fotka sprzed miesiąca, kotek już adoptowany[/I][/SIZE]) Dzisiaj Dzień Kota i z tej okazji odwiedziłam naszą kociarnię. W sumie to ... głownie z powodu Sopelka, ale ... byłam, głaskałam i poczęstowałam czymś niecodziennym. Pokażę obecnych mieszkańców kociarni - słownie sztuk trzy. Berta [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/547/berta17021.jpg/"][IMG]http://img547.imageshack.us/img547/9615/berta17021.jpg[/IMG][/URL] Kicia [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/24/kicia17022.jpg/"][IMG]http://img24.imageshack.us/img24/2111/kicia17022.jpg[/IMG][/URL] Zezulka [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/545/zezulka20011.jpg/"][IMG]http://img545.imageshack.us/img545/5559/zezulka20011.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/801/zezulka20012.jpg/"][IMG]http://img801.imageshack.us/img801/5139/zezulka20012.jpg[/IMG][/URL] Edited February 17, 2013 by wykrywka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rozeda Posted February 17, 2013 Share Posted February 17, 2013 No nie, Wykrywka pokazała koty a to nowość! No i trzeba przyznać, że są śliczne, ciekawe czy ktoś adoptował dzisiaj koteczka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wykrywka Posted February 17, 2013 Share Posted February 17, 2013 Dzisiaj żaden z koteczków nie poszedł do domku :shake:. Rozeda mam jeszcze jedną niespodziankę, przede wszystkim dla Ciebie :razz:. Wyobraź sobie, że Egorek ucieszył się dzisiaj na mój widok, szczekał radośnie. Podpatrzyłam wczoraj Twoje zachowanie i podobnie rozsiadłam się na budce z odpowiednią zawartością kieszeni kurtki i ... Egorek podszedł, naskoczył mi na kolana i czekał na smakołyki. Brał z ręki nie zauważając głaskania pod brodą, myszkował po kieszeni i podobnie jak przy Tobie, wykonywał komendę "siad" :multi:. Po raz pierwszy nie przypinałam mu smyczy uchylając dach budy, do której w ostatniej chwili zawsze uciekał. Fakt, przylgnął do ziemi na czas przypinania smyczy, ale nie uciekał. Po powrocie ze spaceru powtórzyliśmy "pieszczoty" :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rozeda Posted February 17, 2013 Share Posted February 17, 2013 (edited) Zuch Egorek :multi::multi::multi::multi::multi::multi: Cieszę się, że ktoś jeszcze poświęca mu czas:) A ja byłam dziś w schronie do południa ale krótko (jeszcze raz oglądaliśmy Spajderkę i Cyprysa) i specjalnie nie wyszłam z Egorkiem bo pomyślałam, że Ty to zrobisz. I się nie zawiodłam:) Cudnie!! Ja ostatnio też go zapinałam w budzie , z tym że nie podnosiłam daszku a wkładałam rękę przez otwór wejściowy, tak jest łatwiej bo nie trzeba mocować się z tym wiekiem:) Szkoda, że w takim dniu żaden kotek nie znalazł domu. Na Twoich zdjęciach wyszły wspaniale. Edited February 17, 2013 by Rozeda Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arim Posted February 18, 2013 Share Posted February 18, 2013 Co do rozpowszechnienia akcji SMS- pomyślałam o Falubazie! Na mecze zjezdżają sie ludzie z całego wojewodztwa.Jakaś wzmiankam przed gonitwami :) Jakieś bilbordy na stadionie.Wizyta zużlowców w schronisku i relacja w gazecie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rozeda Posted February 18, 2013 Share Posted February 18, 2013 [B]paralela_konkfiskator -[/B]jeszcze jeden pomysł na rozpowszechnienie akcji SMS. Pomyślałam o naszej kablówce (dawniej Aster teraz UPC), oni mają w tv osobną stronę informacyjną, mogliby na niej też umieścić info o schroniskowej akcji. Nie wiem czy ktoś to oglada ale kto wie? Co do ogłoszeń w parafiach nie wiem komu się zgłasza ale chyba najlepiej pogadać z proboszczami. Myślę dalej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
faith35 Posted February 18, 2013 Author Share Posted February 18, 2013 (edited) [B]arim[/B], wspaniały pomysł! :lol: Żałuję, że nie miałam jak przyjść w ten weekend do schroniska, ale muszę odchorować w domu :-( Odrobię to w następny weekend :razz: Jeszcze dziś podeślę Unię do ogłoszeń :multi: Edited February 18, 2013 by faith35 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wykrywka Posted February 18, 2013 Share Posted February 18, 2013 W sumie to wczoraj miałam pisać o Sopelku, piesku z kociarni. Już kiedyś zostałam poproszona o tekst do jego ogłoszeń. Ale ... co napisać o piesku głuchym, niewidomym, którego nie ma, nieobecnego duchem. Jest tylko jego ciałko pokryte wyleniałym futerkiem, przekładane i otulane przez pracowników na legowisku :-(. Gdy, niecały miesiąc temu, po raz pierwszy zobaczyłam go stojącego na własnych łapkach wstąpiła we mnie nadzieja. [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/827/sopelek20014.jpg/"][IMG]http://img827.imageshack.us/img827/3258/sopelek20014.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/221/sopelek20016.jpg/"][IMG]http://img221.imageshack.us/img221/2621/sopelek20016.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/708/sopelek20015.jpg/"][IMG]http://img708.imageshack.us/img708/3673/sopelek20015.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/547/sopelek20011.jpg/"][IMG]http://img547.imageshack.us/img547/1341/sopelek20011.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/687/sopelek20012.jpg/"][IMG]http://img687.imageshack.us/img687/7038/sopelek20012.jpg[/IMG][/URL] Zdaję sobie sprawę, że niektórzy osądzą, że to bardzo przykre: pies z przerzedzonym, zaniedbanym futrem, te oblepione uszy ( są leczone i smarowane maścią), oczy z czerwoną, krwistą wydzieliną (to krople, sama przerażona myślałam, że to krew), ale dla mnie najważniejsze było, że Sopelek się podniósł, że ma siłę ustać, że interesuje się światem zewnętrznym, chociaż to jeszcze zbyt dużo powiedziane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.