Jump to content
Dogomania

Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Zielonej Górze. Przyjdź, zobacz, adoptuj!


faith35

Recommended Posts

Pafnucy, psiaku... :(

Jutro pojawię się w schronisku, wreszcie! :)

[B]paralela_konkwiskador[/B], jak tam wizyty poadopcyjne, Denar do domku zawieziony? ;) A może podzielisz się z nami jakimiś zdjęciami? :) U kogo był wizyty poadopcyjne? ;)

Link to comment
Share on other sites

Przypomnę się tylko, że dalej czekam na jakieś (poprawione i zmienione) opisy żeby karty dokończyć ;) jutro jeszcze będę mieć wolnego kompa, więc chciałabym to jakoś produktywnie wykorzystać :eviltong: Na siebie biorę Gutka, Kusię, P.I.M.P.a, Roxiego i Tysona.

Link to comment
Share on other sites

Widziałam wczoraj Tulejkę z nową Panią :lol:

[SIZE=1](zdjęcie ze strony schroniska)
[/SIZE][IMG]http://schronisko.avx.pl/images/djcatalog/img_8973.jpg[/IMG]

Przyznam, że byłam zaskoczona! Pozytywnie! Sunia odkarmiona, piękna, a ile sztuczek zna! :razz: Widać, że świata poza swoją Panią nie widzi, wpatrzona była w Panią jak w obrazek :loveu: i tak powinno być! :p

Wreszcie... Postanowiłam mierzyć siły na zamiary! Będę miała dzisiaj osobę do pomocy i... mam zamiar "zmierzyć" się z Nilem i Ewitą :evil_lol: Myślałam o tym od dłuższego czasu, aż wreszcie nastał ten dzień. Ewita jest niesamowitą suczką, młodą, piękną i trochę się u nas zasiedziała. Nil też już 1,5 roku siedzi u nas, o wiele za długo! Z Nilem już niejednokrotnie byłam na spacerze, kiedy to wrócił z adopcji, bo płot przeskakiwał. Siedział sam w boksie, to go na spacery brałam. Później już siedział w boksie z innym psem to odpuściłam. Zobaczymy, jak to będzie. O ile Nil nie zapomniał jak się chodzi na smyczy :evil_lol:, to chyba będzie dobrze ;)

Link to comment
Share on other sites

Nil przy Ewicie to aniołek! Może lepiej najpierw dać je na wybieg? Wiesz Faith35 ona uwielbia aportować patyki i tak ją można zmęczyć.
Mnie wczoraj zadziwiła Rzutka, ta suczka która siedzi teraz z Egorkiem. Oba wczoraj nas zaskakiwały, bo dałysmy tę parę na wybieg. Rzutka pięknie aportowała patyk i aż sie prosiła o następny raz, ona jest niesamowita, taka zwinna i szybka, i nie do zmęczenia, a Egor w tym czasie tarzał sie i turlał w skoszonej wysuszoinej trawie, co to był za widok - widać było, że to go uszczęśliwia:) Szkoda, że nie miałam aparatu.
Jak miło słyszeć, że kolejny pies (Tulejka) trafił do dobrego domu, to bardzo cieszy:multi:

Edited by Rozeda
Link to comment
Share on other sites

A ja wczoraj spotkałam tego jegomościa ;

[IMG]http://img138.imageshack.us/img138/3720/nero2t.jpg[/IMG]

Niestety zbyt późno zorientowałam się, że to on :oops: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/174329-Schronisko-w-ZIELONEJ-GÓRZE-Może-tutaj-znajdziesz-swojego-wiernego-przyjaciela?p=19427256#post19427256[/URL]. Akurat byliśmy z Borysem na nocnym spacerze, dochodziła północ, gdy zobaczyłam młodych ludzi z psem. Borys "głośno" podchodzi to nowych znajomości a szczególnie do dużych osobników. Ja myśląc, że to znajoma, łagodna amstafka Koka spokojnie zmierzałam w ich kierunku, Borys oczywiście szczekał i wyrywał się. W ostatniej chwili zorientowałam się, że to nie Koka, psy były już w bezpośrednim kontakcie. Niestety widziałam Borysowe zęby na wierzchu , chyba ... próbował go ugryźć :shake:. Odciągnęłam Borysa, w międzyczasie "młody" wyswobodził się z ... kolczatki :crazyeye:. Gdy opiekun próbował zapiąć ponownie psa, Borys uspokoił się zapytałam skąd taki piękny bokser. W odpowiedzi usłyszałam - ze schroniska. Nie kojarzyłam, żeby taki był u nas, dopiero później wyszło, że znaleziony na stronie, ale adoptowany z domu. Na odchodne zapytałam o imię. Chłopak odrzekł, że zostawili mu Nero i ... coś mi zaczęło świtać :hmmmm:. Zanim doszłam do domu przypomniałam sobie 5 miesięcznego szczeniaka, którego w lipcu ubiegłego roku rodzina przyprowadziła, żeby oddać do schroniska. Zrobiłam mu wtenczas fotki, dałam informacje na boksiowe fora, wielokrotnie próbowałam dzwonić pod podany numer do kontaktu, ale nikt nie odbierał. Wczoraj zobaczyłam na prawdę pięknego boksera, zadbanego i na szczęście łagodnego, bo Borys mógł oberwać od takiego zbudowanego, młodego i silnego chłopaka. Mam nadzieję, że będę miała okazję jeszcze go spotkać :lol:

Rozeda czemu nie krzyczysz :cool3:, że na pierwszej stronie nie ma np. Egora, Mervina. Są tam psy, o których piszemy na wątku, wrzucamy fotki a o nich było już wielokrotnie, dawno powinny tam się znaleźć. Dzisiaj to nadrobię.

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny,
Państwo nie mogli się doczekać Denara i w końcu sami po niego przyjechali w dzień, w który do nich dzwoniłam, że przyjadę z nim jutro (czyli dziś). Także Denar już w nowym domu :) za jakiś miesiąc będę tam jechać na wizytę "po" skoro nie zaliczyłam "przed", poza tym nie wytarmosiłam go na pożegnanie:( ale się cieszę, że znalazł swoich ludzi, na mnie zrobili naprawdę dobre wrażenie, mam nadzieję, że będzie miał tam fajnie ;) Aaaaah nasz Denarek :loveu:
Widzę, że coś ostatnio nikt nowych fotek nie robi... pogoda nam nie dopisuje. Może z niedzielnej akcji będą jakieś nowe zdjęcia. Mam nadzieję, że się wybieracie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jolam']Denar (biszkoptowy w typie labka ?) znalazł nareszcie dom ?? hurrraaa ale się cieszę :-)[/QUOTE]
Tak, tak, to ten :)

Niestety, nie przełamałam się i wraz z koleżanką nie wyszłyśmy z Nilem i Ewitą.
Kiedy widzę jak ona skacze na te kraty i jest taka energiczna to aż przestaje mi się chcieć wchodzić do tego boksu...

Ale nas deszcz złapał... :shake: Mimo wszystko, było warto, bo zdjęcia są PRZEPIĘKNE! :loveu: Zasługa [B]Pestkaa[/B] i jej niesamowitego talentu do fotografii :loveu:

Edited by faith35
Link to comment
Share on other sites

[quote name='faith35']
Kiedy widzę jak ona skacze na te kraty i jest taka energiczna to aż przestaje mi się chcieć wchodzić do tego boksu...[/QUOTE]

Ona się w trakcie spaceru uspokaja. Kiedyś jacyś ludzie chcieli ja na spacer i ja ją wyprowadzałam im jeszcze jak mieszkała sama i zakładałam jej szelki, strasznie się umęczyłam przy tym, ale potem spotkałam tych ludzi w lesie z nią i mówili, że po czasie się uspokaja i jest grzeczna.
Co nie zmienia faktu, że to pies wyścigowy, ale myślę, że sobie ją trochę demonizujesz w głowie. Przy jakiejś okazji mogę ja z Tobą spróbować pójść z nimi, bo naprawdę nie sądze, że będzie to takie straszne. Po spacerze z Goldem:
[IMG]http://www.schronisko.avx.pl/images/djcatalog/20120118_132502_img_1540.jpg[/IMG]
nie ma dla mnie wyścigowego psa, z którym nie można pójść na spacer! :D

Link to comment
Share on other sites

[B]faith35[/B] i gdzie są te przepiękne zdjęcia?
Przypadkiem załapałam się dziś na szkolenie z poslszeństwa, wzięłam Misia (choć on zna już podstawowe komendy), B. wzięła Mervina, była tez Faith35 ze Słowianem. Mervin myślał tylko o tym żeby być najbliżej Misia, Misio zna to czego się uczyliśmy więc się nudził;), ale chciałam żeby chłopaki pobyli wśród innych osób i psów, ale w przypadku Mervina strach wziął jednak górę, na koniec położył się i nie chciał nic robić. Nieźle przy tym zmokliśmy bo strasznie padało brrr. Chętnie skorzystałabym z dalszych części szkolenia ale nie wiem kiedy będą.
Czy któraś z Was będzie w niedzielę w Drzonkowie?

[B]paralela_konkwiskador[/B], wzięłam dziś aparat do schroniska bo też myślę, że coś ostatnio na dogo zdjęć nia ma! Ale ten deszcz zepsuł wszystko:(

Edited by Rozeda
Link to comment
Share on other sites

Przypadkiem czyli nie było to planowane szkolenie, bo nic nie widziałam :-o. Misio wyszkolony, więc miał okazję się popisać a nie nudzić się :mad:
.
Paralela_konkfistador takie wyścigowce, to widzę tylko z daleka i nie wiem czy jest mi bardziej smutno, że nie wychodzę z takimi czy ... może czuję ulgę, że nie biegnę na końcu ich smyczy :cool3:
Denar pobędzie jeszcze jakiś czas na pierwszej stronie, zanim otrzyma odpowiedni "dopisek". Na razie ostrożnie :multi:

[quote name='paralela_konkfistador']Dziewczyny,
Widzę, że coś ostatnio nikt nowych fotek nie robi... pogoda nam nie dopisuje. Może z niedzielnej akcji będą jakieś nowe zdjęcia. Mam nadzieję, że się wybieracie?[/QUOTE]

Mam nowe, tzn nie pokazywane zdjęcia sprzed 10 dni, czyli mojej ostatniej wizyty w schronisku.
Oczywiście ... Persi :p
Rozsiadłyśmy się obie w lesie. Dla Persi to chwile, gdy się chętnie przytula, daje czesać i czochrać. Nie wiem czy pisałam, że Persi na widok szczotki ładnie siada, podstawia się do zabiegu i cierpliwie go znosi. Niestety szczotki, które miałam nie nadawały się do jej sierści, widziałam jak szarpię włosy, więc tylko była próba.

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/20/persi19056.jpg/"][IMG]http://img20.imageshack.us/img20/2166/persi19056.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/585/persi19051.jpg/"][IMG]http://img585.imageshack.us/img585/3007/persi19051.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/823/persi19055.jpg/"][IMG]http://img823.imageshack.us/img823/6899/persi19055.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/28/persi19052.jpg/"][IMG]http://img28.imageshack.us/img28/4081/persi19052.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Persi w wersji "klatkowej"

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/6/persi19053.jpg/"][IMG]http://img6.imageshack.us/img6/6843/persi19053.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/37/persi19054.jpg/"][IMG]http://img37.imageshack.us/img37/6774/persi19054.jpg[/IMG][/URL]

Mam ochotę być w niedzielę w Drzonkowie, ale nie wiem jeszcze w 100%, czy mi się uda :oops:

Link to comment
Share on other sites

Słowian przed szkoleniem był na spacerze, na którym pięknie wykonywał komendy: "siad" oraz "zostań" (nie przechwalając się powiem tylko, że to ja go tego nauczyłam :eviltong:), za to na szkoleniu wcale się nie popisał! Szczekał na inne psy, nie chciał zwracać na mnie uwagi, nawet smakołyki nie pomagały... Ręce mi opadły. Wszystko go rozpraszało... Jednak nie zniechęcam się, mam nadzieję, że następnym razem będzie lepiej :kciuki:, chociaż mam nadzieję, że Słowian niedługo pójdzie do domku, oby jak najszybciej. Swoją drogą, jego zdjęcia też BĘDĘ mieć :p. Czekam, aż [B]Pestkaa [/B]mi je wyśle :razz:

Link to comment
Share on other sites

[B]Wykrywko[/B], w niedziele zbiórka o 10.30 w schronisku. Ja wyraziłam chęć zabrania jakiegoś psa i skorzystania z dogwalking. Przy okazji chodzi o pokazanie psów. Co do zbiórki przed meczem to ja :shake:
Jaką Persi ma super grzywę! Może trzeba kupić jej spinkę do włosów?

Link to comment
Share on other sites

O! Też chcę na dog walking! Ze Słowianem rzecz jasna :cool3:. Niedługo naprawdę przywiążę się do tego psa i będzie problem :razz:. W sumie to już za późno... Dlatego jak będzie na niego chętny dom to koniecznie chcę jechać na wizytę przedadopcyjną, jak dom dla Słowiana, to najlepszy z możliwych :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Faith35, powinnaś mieć na poczcie maila od koordynatorki, tam jest napisane. Z tego co dziś rozmawiałam można wziąć udział w biegu albo w inny sposób. Poszukiwane są osoby do punktów "checkpointów" czy jakoś tak, ale tam trzeba stać, mój kręgosłup nie pozwala mi stać, mogę tylko chodzić albo siedzieć:evil_lol: Dlatego chętnie wezmę jakiegoś psa dla towarzystwa i pochodzę sobie:)

Edited by Rozeda
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rozeda']Dlatego chętnie wezmę jakiegoś psa dla towarzystwa i pochodzę sobie:)[/QUOTE]
Pewnie zrobię tak samo, bo nie potrafię w miejscu wystać ;) Chociaż przyznam, że jeżeli trasa nie byłaby dwucyfrowa to z chęcią wzięłabym udział w dog walkingu :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Bardzo podoba mi się spacer z psem na orientację i miałabym olbrzymią ochotę wziąć w nim udział. Już piszę do tygrrryska, że jestem do dyspozycji w godzinach popołudniowych czyli w okolnicach dogwalking. Podobnie Rozeda jak Ty mam problemy z kręgosłupem, ale mogę ewentualnie pomóc na checkpointach, najwyżej w wolnej chwili posiedzę na ... pupie :evil_lol:. Wybieram się jutro z Borysem z wizytą do schroniska, oczywiście wszystko zależy w jakiej będzie kondycji a w sobotę przyjdę na wolontariackie spacery to będzie okazja dogadać szczegóły.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='faith35']Pewnie zrobię tak samo, bo nie potrafię w miejscu wystać ;) Chociaż przyznam, że jeżeli trasa nie byłaby dwucyfrowa to z chęcią wzięłabym udział w dog walkingu :evil_lol:[/QUOTE]

Trasa to ponoć 7km, więc nie jest tak źle! (mam nadzieję...)
Myślę o zabraniu Misia, taka konfrontacja z większą liczbą ludzi dobrze mu zrobi, a nagrodą będzie dłuuugi spacer:) Muszę jeszcze zorganizować mu szelki. Oby pogoda dopisała!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...