Jump to content
Dogomania

ODNALEZIONA po niemal 2 latach! Skradziona suczka West - Daga! Hurra!


aga34

Recommended Posts

Nasza nowa lokatorka jest całkiem inna niż Daga, cały dzień by spała, z dziećmi bawić się nie chce. Mam wrażenie, że cały czas jest smutna. Minęły już 4 miesiące z kawałkiem jak jest u nas i nadal widać że pies tęskni.
Wczoraj spacerowałam z nią po Rumi, bo Julianka miała angielski, przy okazji zaglądałam do ogródków. W jednym z nich ktoś kosił trawę kosiarką i Lawa nie chciała odejść od ogrodzenia, zaglądała do środka, sprawdzała kto jest w ogrodzie.
Tak nie mogę na nią narzekać, słucha nawet lepiej niż Daga, mogę z nią bez smyczy chodzić, bo nie interesuje się innymi psami.
Daga była wesoła, wiecznie uśmiechnięta, zawsze chętna do zabawy i gonienia dzieciaków. Wiecznie miała uśmiechniętą mordkę, tak bardzo jej brak.
Lawa mnie zaakceptowała, dzieci można powiedzieć toleruje i nie zwraca na nie uwagi. Obcych to z chęcią by ugryzła, mamy problem jak przychodzą znajomi psa trzeba przytrzymać aby mogli wejść i wyjść, bo inaczej rzuca się z zębami. Jak mijam facetów na ulicy to też z chęcią by ich capnęła, warczy, szczeka, szarpie się na smyczy. Ciężko ją utrzymać. Z Dagą nigdy nie było takich problemów, znajomi się śmiali że złodzieja ta zaliże na śmierć.
Za to jak nikt jej nie podpadnie, to na smyczy chodzi bardzo ładnie, nie ciągnie, nie goni za ptakami, kotami i innymi psami.
Cóż gdyby była chociaż trochę weselsza i skora do zabawy to byłoby już super.
No ale każdy pies jest inny, mi się wydaje że brakuje jej towarzystwa innych psów, takich któe przebywałyby z nią cały czas.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 852
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

masz racje Aga, kązdy pies jest inny, a Lawa być może niepotrafi się bawić...skoro w swoim starym "domu" była tylko maszynką do robienia dzieci, napewn jeszcze trochę tęski, pies przywiązujesię i kocha swojego właściciela jaki by niebył,więc to jest chyba zrozumiałe,ajak tak sobie pomyślałam ztymi gośćmi przychodzącymi do was..hmmm, może Lawa ma traume,..., zapewne miała kilka miotów ,a ludzi którzy przychodzili do starych włascicieli to byli klienci i brali jej szczenięta,..., i może teraz jej się to tak kojarzy,mimo że nie ma młodych to tak zapamiętała obcych ludzi... sama już nie wiem, jeśli to tylko możliwe postaraj się namówić odwiedzających was bo odrazu po wejsciu i przed wyjsciem od was dawali jej jakiś smakołyk żeby dobrze to kojarzyła...

Link to comment
Share on other sites

cytat z tematu zaginione westie:
Znalazlem blakajacego sie pieska typu westik west highland white terrier wiek.ok 1,5 roku, bezposrednio po trymowaniu zadbana / biegla poboczem razem z duzym bernardynem wybiegajac pod samochody/ niestety nie ma chipa, ani tatuaza, pojezdzilem ok.3 godziny po okolicy tj.DUCHNOW, BORYSZEW,zostawielm informacje u weterynarza w duchnowie,celestynowie oraz w hotelu dla zwierzat w tej okolicy,jest w tej chwili u mnie w warszawie
podaje kontakt 504 339 769 pzdr. mateusz

Link to comment
Share on other sites

Sprawdzic nie zawadzi. Aga, moja ex DT Bianca, tez taka była, raczej smutna, do dzieci nie lgnęła. Ale po swojemu się cieszyła, dy wracałam do domu. Biedna też była maszynką do rodzenia, nie wiedziała nawet co to zabawki, piłka. Coż,trzeba je pokochać, takimi jakie są, biedne sunieczki tak skrzywdzone przez człowieka...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Evelynkaa']Nieważne że warszawa...kto wie gdzie teraz może Daga być!!!! Może akurat uciekła w poszukiwaniu "starych" właścicieli....jak to ktoś pisał że taki pies ucieka...[/QUOTE]

Skoro jest telefon,to wystarczy tylko zadzwonic i spytac sie o kolor noska. Daga ma przeciez brazowy nosek.

Link to comment
Share on other sites

Dziekuję bardzo wszystkim za info o tej Westce, szczególnie za SMSy.
Skontaktowałam się z osobą która znalazła tą suczkę, ma sprawdzić jutro rano jedną rzecz i będzie wtedy wiadomo coś więcej. Piesek leży, więc nie mogę go dokładnie zobaczy, chociaż macie rację jest pewne podobieństwo. Mi spokoju nie daje ten merdający ogon. Daga się zawsze do wszystkich cieszyła. Z drugiej jednak strony jest to bardzo, bardzo, bardzo daleko i aż mi się nie chce wierzyć aby to była ona.
No nic, czekamy do jutra.

Link to comment
Share on other sites

Już wiemy na 100%, że to nie Daga, Pan sprawdził jedną rzecz i już wiadomo.
Bardzo wam wszystkim dziękuję, że dałyście mi znać i że pamiętacie.
Teraz widzę, że ten odbarwiony nosek to nie jest aż taka super cecha charakterystyczna.
Cóż będziemy się dalej rozglądać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aga34']Już wiemy na 100%, że to nie Daga, Pan sprawdził jedną rzecz i już wiadomo.
Bardzo wam wszystkim dziękuję, że dałyście mi znać i że pamiętacie.
Teraz widzę, że ten odbarwiony nosek to nie jest aż taka super cecha charakterystyczna.
Cóż będziemy się dalej rozglądać.[/QUOTE]

Aga - zdradz na PW jaka to jest rzecz po ktorej Ty wiesz na 100 % ze to jest DAga...? Kurcze ja caly czas mialam nadzieje,ze wlasnie ta sunia z Korczaka okaze sie Daga...

Link to comment
Share on other sites

Nie tylko nosek ale rodzaj włosa dość podobny, aj jak mi przykro :( Agnieszko powiedz mi tylko czy Daga miała białe pazurki na przednich łapach?? Bo to jeszcze mi spokoju nie daje...a pazurki z czasem raczej się nie odbarwiają...więc jest to też mocna cecha charakterystyczna.

Link to comment
Share on other sites

Daga miała czarne pazurki, ale miała jeszcze coś co na pierwszy rzut oka nie widać, o czym wiem ja i mój mąż. A i wet. :)
Siedziałam wczoraj z godzinę gapiąc się na tego znalezionego Westa, a w szczególności na mordkę i myślałam że to nie Daga, ale minęło tyle czasu, że wolałam się upewnić.

Link to comment
Share on other sites

Betbet dzięki za info. To jest ta suczka co Pani szukała psa do krycia, przesłała mi zdjęcia ale nie udało mi się z nią spotkać.
Kurcze jednak znalazła psa do krycia.
Będę się starała pojechać i zobaczyć szczeniaki i suczkę.

Link to comment
Share on other sites

Srawdziłam, ale to nie Daga, chociaż suczka bardzo podobna.
Dla mnie też tych Westów jest coraz więcej, im bardziej się rozglądam tym więcej ich widzę.
Jeśli zobaczycie gdzieś jeszcze jakieś ogłoszenia to dawajcie znać.

Link to comment
Share on other sites

Aga pisała do mnie Pani, która widziała moje ogłoszenia na temat zaginiecia Dagi , ale niestety okazało się, że trafiła na jakieś forum, na którym pisałaś że ci Daga zaginęła, Pani źle zrozumiała myslała że ją znalazłaś... no nic ale ważne, że ludzie jeszcze kojarzą po ogłoszeniach... może w końcu coś się ruszy..

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...