Jump to content
Dogomania

ODNALEZIONA po niemal 2 latach! Skradziona suczka West - Daga! Hurra!


aga34

Recommended Posts

  • Replies 852
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='brazowa1']o jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa. Nie dośc jestem głucha to jeszcze slepa. AAAAAAAAAAAAAAAAAAA. WSTYD mi,moglabym edytowac tego posta,usunąc,ale niech zostanie,co tam,hahhahahahhaha. Wszedzie świnki morskie widzę; po prostu uważam,ze swinki sa super i wszyscy je mają,[B]a kroliki bywaja niebezpieczne i tupią,więc po co z nich robic domowego pupila ;)
[/B]Króliczku,przepraszam,że zrobiłam z Ciebie swinię.

Aga,dziewczyny już chyba przezwyciężyły niechęć?[/QUOTE]

Brązowa, skąd taka opinia o tych słodkich stworzeniach....? Uszole mam prawie całe życie, nie są wcale takie straszne...:D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='martasekret']Brązowa, skąd taka opinia o tych słodkich stworzeniach....? Uszole mam prawie całe życie, nie są wcale takie straszne...:D[/QUOTE]
Sa straszne i maja OGROMNE zębiska oraz silne odnóża.
dziecięciem będąc uwielbialam u dziadka ogladac króliki,jedna klateczka,druga,w każdej byl król do pogłaskania,a potem otworzyłam trzecią i tam byl potwór. Juz żadnemu nie zaufam.

Link to comment
Share on other sites

Aga niekoniecznie, bo znajomi mieli hodowlaną sukę dobermankę, która do każdego krycia musiała mieć założony kaganiec i trzeba było ją trzymać. Myśleli, że ona nie da się pokryć żadnemu psu, a pusciła się z owczarkiem.
Znam przypadki, gdzie karmiącym suka zakłada się kagańce i suki trzyma, bo warczą na młode i jest ryzyko, że zostaną uśmiercone.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='brazowa1']Sa straszne i maja OGROMNE zębiska oraz silne odnóża.
dziecięciem będąc uwielbialam u dziadka ogladac króliki,jedna klateczka,druga,w każdej byl król do pogłaskania,a potem otworzyłam trzecią i tam byl potwór. Juz żadnemu nie zaufam.[/QUOTE]

No tak...traumatyczne przeżycie z dzieciństwa....:D

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

cudowne wieści;) Aga- może trzecia by rozładowała emocje;) u mnie tak właśnie było;)Fanta z Koką czasem się "złapały" dopóki nie przyszła mega grubaska Pepsina;)
jak już masz dwie...;) to co Ci za różnica trzecią michę postawić;) polecam;) całuski kluski

Link to comment
Share on other sites

Jezu jak się CIESZĘ!

Jaka super wiadomość!!!!
Pamiętam jak w tamtym roku znalazłam Wasz rozczulający i wzruszający film na You Tube....
Tak BARDZO Wam kibiciowałam, wierzyłam w to, że upór i wielka miłość zdziałają cuda!!

I proszę! Daga się odnalazła, przecież to aż cud! I jakie zrządzenie losu, że jednak była w takim miejscu że udało się ją nie tylko tam odnaleźć ale i wyciągnąć!

No i pamiętajcie - CZAS LECZY RANY! Daga musi teraz się na nowo ustatkować, nabrać pewności że wróciła do dawnego ukochanego domku, z każdym dniem będzie coraz lepiej!

Trzymam kciuki za rosnącą miłość Westiczek do siebie :)

Pozdrawiam!!!!

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Daga powoli się przyzwyczaja do Lawy, a Lawa do niej. Jak na razie więcej gryzienia nie było.
Byliśmy na urlopie w górach z psami. Jak mąż hotel rezerwował w Częstochowie to się uśmialiśmy, bo Pani pyta kto będzie, a On że dwie osoby dorosłe, dwoje dzieci i dwa psy, no i w słuchawce zapadła cisza. Ale się udało nam przenocować i nie musieliśmy szukać innego hotelu.
Za to na miejscu stanowiliśmy nie lada atrakcje. Lawa i Daga szalały na spacerach, co chwila się w czymś wytarzały, tak że kąpiel miały prawie codziennie. Jak mi się uda to wstawię później zdjęcia.
Po tym wypadzie jakoś lepiej zaczęły się do siebie odnosić. Chociaż Lawa czasami chodzi sztywna koło Dagi, ale mam wrażenie, że Daga już się tym tak bardzo nie przejmuje.
Na dworze na spacerach Daga szaleje z każdym napotkanym psem. Cieszy się do ludzi. Naprawdę bardzo się cieszymy, że jest znowu z nami.
A jeśli chodzi o robienie coś w sprawie ukarania tych ludzi, którzy ją ukradli, to mi ręce opadły. Policja ma to nie napiszę gdzie. Możemy sami sobie na drogę sądową występować. Ale z tego co się zorientowałam to Oni nie odbierają poczty, więc na rozprawie by się pewnie nie stawili. Nie można im nic doręczyć, ani do domu się dostać, więc to tylko strata czasu i pieniędzy.
Ale chociaż mam taką satysfakcję, że wszyscy na tym osiedlu wiedzą, że Ona to złodziejka i psy ukradła. Bo taka plotka do nas poprzez znajomych dotarła.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Zdjęcia z wakacji, wiem że obiecałam wcześniej ale jakoś nie udało mi się wcześniej wstawić.
[IMG]http://images43.fotosik.pl/1192/daccdb3183b3efa9med.jpg[/IMG]

Daga

[IMG]http://images45.fotosik.pl/1193/3c1d954042edc74fmed.jpg[/IMG]

Daga i Lawa

[IMG]http://images38.fotosik.pl/1182/4b3cb1ab44345135med.jpg[/IMG]

Tak sobie spacerowaliśmy

[IMG]http://images39.fotosik.pl/1159/254b5ae31e9d36admed.jpg[/IMG]


Tak podjadamy maluchom

[IMG]http://images49.fotosik.pl/1166/bec3103abdf5df95med.jpg[/IMG]

Ta w majtkach to Lawa, bo miała cieczkę

[IMG]http://images46.fotosik.pl/1149/b301fc78ad11975bmed.jpg[/IMG]

Pierwszy spacer z innymi białasami

[IMG]http://images37.fotosik.pl/1154/2cf279832f4b874dmed.jpg[/IMG]

To ten sam spacer, Daga została dobrze przyjęta przez koleżanki i kolegów

[IMG]http://images41.fotosik.pl/1159/2602e05a0f173a4bmed.jpg[/IMG]

Kolejne zdjęcie z urlopu w górach

[IMG]http://images43.fotosik.pl/1192/ade5cbf2520d152emed.jpg[/IMG]

Zabawa z patykiem

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://images41.fotosik.pl/1159/fd1a80045659ebb6med.jpg[/IMG]

Ciekawe czy się podzieli :)

[IMG]http://images46.fotosik.pl/1149/8c249fbd748ad045med.jpg[/IMG]

Jeszcze trochę wakacji

[IMG]http://images37.fotosik.pl/1154/c70835bb27dfd074med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images39.fotosik.pl/1159/f9a0393f63de3dfcmed.jpg[/IMG]

1,5 psa i żaba:cool1:

Link to comment
Share on other sites

Myślę, że coraz lepiej.
Śpi na łóżku, biega za patykiem, piłką i kotami :razz:
Jak mijamy na spacerze ludzi to szczeka aby zwrócić na siebie uwagę aby ją osoba pogłaskała.
Nie ma problemów z miską i jedzeniem, nie warczą na siebie.
Lawa jest jednak nadal zazdrosna i czasami wychodzi z niej diabełek, bo powarkuje na Dagę.
Daga za to woli unikać sprzeczek i nie odpowiada na zaczepki.
Zauważyłam jednak, że jak nie chce zrobić tego co jej każemy i chcemy ją np. zdjąć z kanapy, albo przesunąć ją kawałek aby zrobić miejsce dla siebie, to zaczyna na nas warczeć, ale nie gryzie. Jak się zdarza taka sytuacja to nie zwracamy uwagi na warczenie tylko każemy jej zejść i iść do siebie aby pokazać kto tu rządzi.
Wydaje mi się, że tam w ten sposób dawała do zrozumienia aby się od niej odczepili i pewnie to odnosiło skutek. My się jej nie boimy i u nas nie działa.

Link to comment
Share on other sites

Po tych trzech miesiącach muszę przyznac ze sporo jest z tej starej Dagi. Gdyby nie to, to pewnie nie oddaliby nam psa.
Ale zostało jej trochę z tego co miała przez te lata, czyli pobyt czasami nawet 24h na dobę na balkonie. Jak tylko go otworzę to od razu na niego biegnie i nie chce do domu wrócic.
Zostało jej spanie na łóżkach, cieszenie się do każdej napotkanej osoby, gonienie kotów, miłosc do dużo większych psów, siedzenie pod stołem podczas jedzenia, zabawa smyczą podczas spacerów, przynoszenie patyka, no i wycie nim zwymiotuje. :evil_lol:
Gdyby nie to warczenie jak chcemy ją zdjąc z łóżka lub kanapy no i ten balkon to nic by się nie zmieniło.
Daga bardzo lubiła i lubi przebywac z ludźmi, cały czas byłaby przy nas i to się nie zmieniło. Lawa za to jest taka z rezerwą, leży w swoim koszyku, taka nieśmiała. Ale jak tylko zobaczy, że głaszczemy Dagę od razu też biegnie aby ją też pogłaskac.
W kuchni są obie jak tylko lodówka się otworzy. Jak przyjeżdzają Darka rodzice to ani jedna ani druga nie ruszy karmy, wiedzą że będą gratisy. Pomimo naszych próśb teściowie je dokarmiają. Kiedyś przyglądałam się teściowi jak je obiad, on ziemniaki a pieski mięsko. Wiem, że nie powinny ale teściowie są nie reformowalni. :cool1:
Daga przynosi piłki, patyki i oczywiście swoją owieczkę, która na nią cały czas czekała.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 2 months later...
  • 3 months later...

Witam Wszystkich! Moje panienki się dogadaly. Ostatnio miałam śmieszna sytuacje na spacerze, dziewczyny sobie biegaly a ja szlam za nimi, nagle przyleciał jakiś wilczur z dość dużym kundlem. Lawa wpadła w panikę i zaczęła z piskiem uciekać widząc to Daga popedzila jej na pomoc i pogonila intruza. Bardzo się ucieszyłam, gdy Daga stanęła w obronie Lawy. Ludzie, którzy byli z tymi psami na dworze myśleli na początku, ze ja mam jednego psa, który najpierw panikuje i ucieka, a potem warczy i goni. I nawet mi powiedzieli, ze niezła mam aktorke, ale się trochę zdziwili jak zobaczyli ze są dwie i ze jedna chowa się przestraszona, a druga stoi przed nami i szczeka aby odgonic intruza.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...