Jump to content
Dogomania

Właściciel się odnalazł-cairn wrócił do domu.


Ciucik

Recommended Posts

Dzisiaj Major(jak się okazało)wrócił do domu.Czmychnął z posesj i przewędrował pól miasta.
Rodzina szukała go od 18-ego listopada, jak widać nie jest to takie proste.
Apelowałam o wykastrowanie i o zaopatrzenie w adresówkę.Przysięgali sie,że tak zrobią.
Pozdrawiam wszystkich cairnterrierowców i dziękuję za rady.Stwierdzam .ze cairn terrier to wyzwanie.
Moje koty urządzają fiestę, nareszcie poruszaja sie w parterze :)






Wczoraj 19.11,znalazłam na ulicy Nałeczowskiej w LUblinie,psa rasy cairn terier.Pomimo starszliwego zniedbania i skołtunienie szaty,nie mam wątpliwości,że jest to cairn.
Pies nie ma tatuażu.Miał obroze przeciwpchelną.

Link to comment
Share on other sites

Oto ON.
[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=459d361176cfa353][IMG]http://images49.fotosik.pl/229/459d361176cfa353m.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=de30965ca19bb574][IMG]http://images46.fotosik.pl/229/de30965ca19bb574m.jpg[/IMG][/URL]

Sama jestem bardzo ciekawa czy ktoś go szuka, w lubelskim schronisku gdzie zaostawiłam swoje namiary,niestety nikt nie pytał.Dałam ogłoszenia w różnych portalach.
Czekamy.Jezeli właścieciel się nie zgłosi w ciągu 2-ochtygodni będziemy mu szukali nowego
odpowiedzialnego domku.
Chłopak czuje się wsród mojej gromadki bardzo dobrze,aż za dobrze,niestety okropnie goni koty,biedne nic nie rozumiejące bo zżyte z psami.

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=65ea2620e7605c0e][IMG]http://images38.fotosik.pl/225/65ea2620e7605c0em.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję bardzo za chęć pomocy.W weekend zamieściłam informację o "znalezisku"na 10-ciu portalach ogłoszeniowych.Czy jest jakiś specjalistyczny cairnowy bo nie zlokalizowałam.To jednak rzadka rasa i nie giną dziesiątkami.Odzewu jam narazie zero.Mam czarne myśli.Czy mogę napisac PW z prosbą o poradę techniczno-pielęgnacyjną i psychologiczną?Sadząc z avatarku jesteś szczesliwą posiadaczka takiego trolla :)

Link to comment
Share on other sites

Możesz pytać o wszystko, chociaż ja ekspertem nie jestem. :)
Mogę wstawić jego zdjęcia na terierowe forum (i na inne, na którym jest dużo osób z Lublina)

Ja niedawno miałam podobny "problem" z Border Collie. Też znaleziony, zaniedbany, bez perspektyw na znalezienie właściciela. Na szczęście psiak znalazł już nowy dom.

Link to comment
Share on other sites

Bardzo dziękuję i proszę o wstawienie jego zdjecia na terierowe forum.
Na napisanie PW w nowej wersji dogomani jakoś nie widzę szans, to może szybciutko zapytam tutaj.
Przed chwilą go wykąpałam bo miał jeszcze błoto na brzuchu i śmierdział moczem jak skunks.
Czy czesać na mokro?Sierść ma strasze obfita napewno dawno nie był trymowany bo kłaki jak sterczą na turoniu.
Zapisałam się nawet do zakładu,chociaż to horrendalnie drogie i może lepiej za te pieniądze zaszczepić go na wszystko?
Wygrzebywałam mu z włosów nasiona,patyczki rzepy.To zlikwidowałam już.Zeszło przy tym dużo długiej martwej sierści.
Od spodu to ma chyba za duzo włosów i na spacerach działą jak zmiotka.Co mogę domowym sposobem zrobić.Nożyczki, trymer?
Mam wyżła szorstkowłosego ale ona przy nim to gładkowłaosa jest.Czy może lepiej w zakładzie?
Czy one wszystkie są nadpobudliwe seksualnie?, W prawdzie biedak trafił do sfory liczacej 7 psow, i oszalał z radości,wspina się na suki i na psy a nawet na te drugie, chetniej.
Nie reaguje na żadne imię i w ogóle sprawnia wrażenie lekkkiego autystyka :).Ja przyzwyczajona do entuzjazmu i nawet nadkontaktowości ze strony swoich psów, jakoś go nie rozumiem.Koty gania bez opamiętania.I cały czas chce gdzieś iść,draznia go zamkniętę drzwi, nadaktywny nie wiem na ile wywołują to nowe warunki w jakich sie znalazł.
To tyle moich pytań i refleksji.
Zobaczyłam niestety ,że są oferty miotów cairnów bez rodowodów, czyli nie wykluczone ,że to jeden z nich.
Ciesze się ,że borderowi udało się znaleźć nowy dom.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ciucik']
Przed chwilą go wykąpałam bo miał jeszcze błoto na brzuchu i śmierdział moczem jak skunks.
Czy czesać na mokro?Sierść ma strasze obfita napewno dawno nie był trymowany bo kłaki jak sterczą na turoniu.
Zapisałam się nawet do zakładu,chociaż to horrendalnie drogie i może lepiej za te pieniądze zaszczepić go na wszystko?
Wygrzebywałam mu z włosów nasiona,patyczki rzepy.To zlikwidowałam już.Zeszło przy tym dużo długiej martwej sierści.
Od spodu to ma chyba za duzo włosów i na spacerach działą jak zmiotka.Co mogę domowym sposobem zrobić.Nożyczki, trymer?
Mam wyżła szorstkowłosego ale ona przy nim to gładkowłaosa jest.Czy może lepiej w zakładzie?[/quote]
Wydaje mi się, ze możesz spokojnie psa przywrócić do ładu sama. Taka jego uroda, że przynosi wszystko w sierści do domu z dworu. Najlepiej go wytrymuj, zawsze to troche pomoże.
[quote]Czy one wszystkie są nadpobudliwe seksualnie?, W prawdzie biedak trafił do sfory liczacej 7 psow, i oszalał z radości,wspina się na suki i na psy a nawet na te drugie, chetniej.
Nie reaguje na żadne imię i w ogóle sprawnia wrażenie lekkkiego autystyka :).[/quote]
Chyba typowe zachowanie dla psów znalezionych. :lol: U mnie też pies miał tylko jeden cel - pokryć Magię. Po kilku dniach uspokoił się.
[quote]Ja przyzwyczajona do entuzjazmu i nawet nadkontaktowości ze strony swoich psów, jakoś go nie rozumiem.Koty gania bez opamiętania.I cały czas chce gdzieś iść,draznia go zamkniętę drzwi, nadaktywny nie wiem na ile wywołują to nowe warunki w jakich sie znalazł.[/quote]
W końcu to terier, więc poluje na koty. Moja Magia do swojego kota jest przyzwyczajona, ale obce chętnie by dorwała w swoje łapy. :evil_lol:
wiele zachowań, jakie opisujesz zaobserwowałam u mojego znajdy, więc pewnie to efekt nowej sytuacji, w jakiej się znalazł.
[quote]
Zobaczyłam niestety ,że są oferty miotów cairnów bez rodowodów, czyli nie wykluczone ,że to jeden z nich.
[/QUOTE]
niestety rasa robi się coraz bardziej modna :roll:

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję, z dnia na dzień sytuacja się normuje, za wyjatkiem gonienia kotów-to niestety bez zmian.Niestety brak jekiegokolwiek odzewu na ogłoszenia.Nikt go to nie szuka.
Obejrzałam śliczne zdjęcia Magii w galerii i widzę w porównaniu ,że ten obywatel u mnie ma za dużo długiej śierści.Ogonek Magia ma gładki i krótkie włoski na mordce.Czy mogłabyś mi w prostych słowach technicznie wyjaśnić jak go pozbawić tego plączacego się owłosienia domowym sposobem?Nie chodzi nawet o estetykę, tylko te kudły się plączą i wszystko nawet patyki zbierają.
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/225/65ea2620e7605c0e.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Magia jest często trymowana i dlatego ma krótką i przylegającą sierść.

Rozczesz go, a potem łap palcami niewielkie kosmyki i wyrywaj. Zauważysz, że sierść dosyć łatwo wychodzi. Troche to potrwa, ale to najlepszy sposób.

Co do kotów, to nic ci nie poradzę. :roll: Chociaż u mnie kot był przyzwyczajony nawet do dużych psów, to na widok 2 miesięcznej Magii uciekał gdzie tylko mógł. :lol: Ja byłam załamana, bo kot był ciągle zestresowany, bał sie zchodzić na podłogę, bo kończyło się to nieciekawie. Dopiero po wielu miesiącach ich relacje się poprawiły.

Link to comment
Share on other sites

Jakoś mi skubanie nie bardzo wychodzi, wydaje mi sie ,że go to boli :(.
Ale dzis zainwestowałam 30 zł i kupiłam taki chyba rodzaj trymera,zgrzebła metalowego z zakrzywionymi zębami o zaostrzonych krawedziach.Super wyłażą kłaczory, spróbowałam też na reszcie sfory szerząc postrach.Jutro wytrymuję ogonek który przypomina palmę.Zrobię zdjęcia ocenicie różnicę.
W czwartek bedę w Lublinie wydrukuję i porozwieszam ogłoszenia,chcociaż coraz bardziej się martwię,że nikt go nie szuka.

Link to comment
Share on other sites

Cisza jak makiem zasiał.Trochę się podłamałam.W czwartek zawiozłam zdjecie do schroniska w Lublinie.Oplakatowłam okolice gdzie go znaleźliśmy.Nikt go nie szuka,nie zauważył,że pies zniknął......? Widać,że psina domowa, zna przeznaczenie kanap i foteli,chodzi znośnie na smyczy,nie boi się nawet nowych osób.Ufny,radosny pies.Czekam do czwartku i zaczynamy mu szukać nowego domu,szkoda czasu na czekanie aż szanowny właściciel się ocknie.
U nas czuje świetnie ,zadziwiająco szybko zakolegowany ze sforą.Problem kotów niestety bez zmian :( I niestety mam obsikany cały dom-oznaczony znaczy się po męsku.Oto dzisiejsze zdjecia
spacerowe.
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/232/3e5d54fe3ed10b81.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images42.fotosik.pl/144/104e8e9e14d2c25b.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images46.fotosik.pl/231/7b1abdd7e2766ac1.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Z sikaniem na sam koniec problem się zminimalizował dwa może trzy siki na dzień.Z kotami dramat,chociaż moje koty chyba okrzepły i oceniły,że zagrożenie nie jest tak wielkie i próbowały powoli normalnie funkcjonować. Na szczescie dziś Korniszon, a właściwe imię Major pojechał do swego domu.Ma dopiero rok,a czmychną z posesji przez niedomkniętą furtkę.Przewędrował pół Lublina,cud,że nic mu się nie stało.Apelowałam do właścicieli o większa uwagę i troskę.
W domu nastał spokój i cisza,koty chodzą po podłodze i węszą po kątach.
Jeszcze raz pozdrawiam cairnterrierowców i miłosników tychże.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...