agrafka111 Posted January 8, 2006 Share Posted January 8, 2006 witam, Mam 9- miesięcznego labradoropodobnego psiaka (tzn. wygląd i charakter laba tylko bez rodowodu) Pies ma także bujniejsza i dłuższą sierść niż podręcznikowy przyklad (prawdopodobnie jakaś domieszka goldena...) I właśnie z tą sierscią mam problem. Od ok. miesiąca bardzo mu wypada. Najpierw pomyslalam że linieje (ponoć psy tak w zimie mają), ale ostatnio można mu reką z grzbietu wyciągać garscie siersci- codziennie odkurzam. szczotkuje, a na podłodze walaja sie tabuny. Ilościowo szaty też jest na nim mniej- szczegolnie na zadku, naszczeście nie ma żadnych łysych plam, ani nic takiego ale zaczynam się obawiać. Psiak nie ma żadnych innych objawow, poza tym że czasami sie gryzie- ale rzadko i wydawało mi się to normalne u psa ( tak jak my się drapiemy). Oczywiście wybieram sie z nim do weta w innej sprawie- (jest leczony maścią z antybiotykiem na guzek który ma na nodze- guzek sie wchłania) więc poradze sie weta..., w listopadzie sończył kuracje gammolenem, (mimo że nie miał problemów ale chcialam aby miał piekną siersć), tylko u weta bede najwczesniej w czwartek, a Państwa chcialam sie zapytać czy mieliście może podobne doświadczenia? Czy to wg Państwa objawy linienia, czy jakiejś choroby- a jesli tak to jakiej i jak ona przebiegała (jeśli miały ja wasze psy?). Dodam że psiak je duzo witamin w postaci naturalnej: wrzywa, owoce, i ze wzgledu na kuracje wydaje mi się że nie jest to problem jakichś niedoborów... Zw wszystkie sugestie z góry dziekuję. Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted January 8, 2006 Share Posted January 8, 2006 [quote name='agrafka111']ostatnio można mu reką z grzbietu wyciągać garscie siersci- codziennie odkurzam. szczotkuje, a na podłodze walaja sie tabuny. [/QUOTE]Tak wlasnie wyglada linienie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hossa13 Posted January 8, 2006 Share Posted January 8, 2006 Moja znajoma miała mieszańca owczarka niemieckiego z labradorem - sierść miał bardziej jak labrador, niż jak owczarek. Obecnie ma labradora bez papierów. Mówiła, że zarówno poprzedni, jak i obecny pies ok. 1 roku życia bardzo intensywnie gubiły sierść. Po tym intensywnym linieniu sierść była trochę inna: sztywniejsza, nie taka miękka, jak u szczeniaka. Znajoma określiła to jako zmianę szaty szczenięcej na "dorosłą". Może to o to chodzi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anovi Posted January 8, 2006 Share Posted January 8, 2006 agrafko - być może jest to zwykłe linienie, a być może nie.. Trudno stwierdzić nie widząc pieska i bazując tylko na opisie... Zapytaj veta o to.. Młodym pieskom do roku czasu czasem się zdarza chorować na nużycę mlodziencza/szczenieca.. Na ogół mija po osiągnięcia przez pieska roku. Nie mylić z nużycą psów dorosłych... Musisz na prawdę zapytać o to veta.. A jeśli chodzi o preparat na sierść to bardzo dobry jest "Algolith" - suszone i pomielone algi oraz preparaty dostępne u vetów zawierające cynk. Pozdrawiam i polecam poradę u lekarza :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted January 8, 2006 Share Posted January 8, 2006 [quote name='agrafka111']a Państwa chcialam sie zapytać czy mieliście może podobne doświadczenia? Czy to wg Państwa objawy linienia, czy jakiejś choroby[/quote] Co do linienia to niestety nie mam pojecia, choć to co opisujesz wygląda na zwyczajne gubienie sierści ;) Mam tylko małą uwagę - tutaj "państwo" mówią sobie na ty ;) Oczywiście, jak nie chcesz, to nie musisz. Ale możesz i nikt się nie obrazi ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MateuszCCS Posted January 9, 2006 Share Posted January 9, 2006 Do czwartku nie wylysieje ;) A tak na serio - nasza seterka wlasnie w takim wieku zaczela sie "sypac" - jako ze zbieglo sie to z cieczka , upalami itd - nie przejelismy sie tym zbytnio :diabloti: Przeszlo samo po dwoch miesiacach :roll: Psica zwyczajnie zmienila sobie wtedy siersc na mocniejsza ... Od tej pory pies nic nie gubi :cool1: , no moze poza ... kolorem nosa, ktory kiedys byl czarny, a teraz jest bezowy :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agrafka111 Posted January 10, 2006 Author Share Posted January 10, 2006 dziękuje bardzo za wszelkie rady, no coż w czwartek okaże się czy potrzebnie się martwiłam... mam nadzieję że nie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anovi Posted January 11, 2006 Share Posted January 11, 2006 My też mamy taką nadzieję :p Oby piesio był zdrowiusi jak rybka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agrafka111 Posted January 12, 2006 Author Share Posted January 12, 2006 naszczęście wet nie stwierdził problemów skórnych, zapisał jakieś witaminy w postaci płynnej i kazał obserwować co dalej, bo jednak troche za duzo mu wypada (stwierdziła jak pokazałam ile mi zostaje w garści po przejechaniu ręką grzbietu), hmm może to jednak jakieś niedobory w żywieniu+linienie.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mal_gosia Posted January 30, 2006 Share Posted January 30, 2006 [quote name='agrafka111']naszczęście wet nie stwierdził problemów skórnych, zapisał jakieś witaminy w postaci płynnej i kazał obserwować co dalej, bo jednak troche za duzo mu wypada (stwierdziła jak pokazałam ile mi zostaje w garści po przejechaniu ręką grzbietu), hmm może to jednak jakieś niedobory w żywieniu+linienie....[/quote] A czym go karmisz? Może zmień mu karmę np. na dobą suchą (Eukanuba, Royal Canin). Same witaminy nie wystarczą, na wygląd sierści wpływ mają nienasycone kwasy tłuszczowe Omega, których nie ma w "marchewce", a na pewno są w tych dobrych suchych karmach lub innych gotowych psich karmach (np. w puszcze). Niektórzy podają też simię lniane lub oliwę z winogron. To tez pomaga. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jkris Posted February 7, 2006 Share Posted February 7, 2006 z doswiadczenia wiem, ze takie nadprogramowe gubienie siersci spowodowane jest zwykle jedzeniem- nie wiem czym ja karmisz ale sprobuj zmienic karme i obserwuj. podobno nalpesza droga na lysego psa z ranami jest regularne podawanie mu chrupek chappi- wiem to takze z doswiadczenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IzaBella Posted February 11, 2006 Share Posted February 11, 2006 witam, moj pies (mieszanka mastifa hiszpanskiego) rowniez mial problemy z linieniem, i to przez caly rok wet. twierdzil ze to normalne, a ja sie wykanczalam w domu, bo musialam odkurzac dwa razy dziennie dom, nawet dochodzilo do kutni z mezem bo to on go mi kupil na urodziny:multi: i przez przypadek w zeszlym roku moj maz dodawal do suchej karmy psu tluszcz od kury( codziennie) i zauwazylam ze pies przestaje gubic wlosy:-D dzisiaj z moim psem nie mam juz tyle problemu, nawet kiedys unikalam z psem zabawy w domu, aby wlosy nie wruwaly po calym mieszkaniu. Teraz z nim leze na podlodze i nic sie mi nie przykleja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rybon36 Posted February 11, 2006 Share Posted February 11, 2006 wiem co masz zrobic tanim sposobem ale , że nie mam dziś czasu się rozpisywać, jeśłi chcesz dostać ode mnie radę napisz mi na pv, w poniedziałek Ci to dokładnie wyłuszczę, nie będzie to ani kosztowna ani trudna metoda a skuteczna, pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.