anett Posted February 6, 2010 Share Posted February 6, 2010 Nie ma... Dziękuję Cajus:lol::lol: niezawodny jak zawsze:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cajus JB Posted February 6, 2010 Share Posted February 6, 2010 Już się zabieram Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emigrantka Posted February 6, 2010 Share Posted February 6, 2010 Zaznaczam... dlaczego taka splukana jestem? :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anett Posted February 6, 2010 Share Posted February 6, 2010 [quote name='Emigrantka']Zaznaczam... dlaczego taka splukana jestem? :([/QUOTE] Witaj Emi:loveu: bo tyle tych bied wszędzie...:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emigrantka Posted February 6, 2010 Share Posted February 6, 2010 Hej Anett - fajnie ze wpadlas do Uzika.. noz mi sie w kieszeni otwiera..... Tu trzeba ludzi scignac cala mase bo to psie nie da rady...:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UBOCZE Posted February 6, 2010 Share Posted February 6, 2010 Jakie on ma oczy. Pychol poczciwy... Zaznaczę bidę........ [IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/staruszki/Amos/PICT0831.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cajus JB Posted February 6, 2010 Share Posted February 6, 2010 Banerki. Mam nadzieję, że to Uzik [URL="http://www.dogomania.pl/threads/173992-Stare-ONki-UZIKA-ODDALI-DO-SCHRONISKA-12-letni-AMOS-czeka"][IMG]http://img528.imageshack.us/img528/5164/uzik1crop1.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/173992-Stare-ONki-UZIKA-ODDALI-DO-SCHRONISKA-12-letni-AMOS-czeka"][IMG]http://img13.imageshack.us/img13/4882/uzik2crop1.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/173992-Stare-ONki-UZIKA-ODDALI-DO-SCHRONISKA-12-letni-AMOS-czeka"][IMG]http://img31.imageshack.us/img31/7241/uzik3crop1.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/173992-Stare-ONki-UZIKA-ODDALI-DO-SCHRONISKA-12-letni-AMOS-czeka"][IMG]http://img15.imageshack.us/img15/4118/uzik4crop1.jpg[/IMG] [/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UBOCZE Posted February 6, 2010 Share Posted February 6, 2010 Ja nie doczytałem i zaznaczyłem chyba Amosa.Teraz widzę, że jest więcej niż jeden bohater wątku... Jutro cały wątek dokładnie przeczytam....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UBOCZE Posted February 6, 2010 Share Posted February 6, 2010 [SIZE=3]Nie poddawaj się, Uzik.......[/SIZE] [SIZE=3][/SIZE] [IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/staruszki/PICT0451.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cajus JB Posted February 6, 2010 Share Posted February 6, 2010 Też musiałem pomyśleć bo najpierw skopiowałem wszystkie zdjęcia jako Amosa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anett Posted February 6, 2010 Share Posted February 6, 2010 Cajus bardzo Ci dziękuję:loveu: Tak to jest Uzik:lol: Ubocze najpierw był wątek Uzika, potem pojawił się Amos - też senior ONek; jak Uzik znalazł dom to miał to być wątek Amosa i innych ONków staruszków z Palucha... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cajus JB Posted February 6, 2010 Share Posted February 6, 2010 Szkoda tylko, że na razie tylko tak mogę pomóc. Postaram się jutro poszukać jakieś pomocy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted February 6, 2010 Share Posted February 6, 2010 Zapisuje watek.........................:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
israel Posted February 6, 2010 Share Posted February 6, 2010 Nie mogę pomóc inaczej jak finansowo i to też bardzo skromnie... Mogę zadeklarować tylko 20 zl / m Jeżeli któryś z "moich" ONków znajdzie deklarację podwyższę. W razie zbiórki poproszę o numer konta na PW. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted February 6, 2010 Share Posted February 6, 2010 melduje sie niestety do domu go nie wezme, mam w domu 5 psow plus 3 koty, przy czym wsrod psow wielki 45 kg samiec ktory raczej nie dogada sie z wilczurem... a na miejsce w kojcu te ONek sie nie nadaje, powinien chyba miec cieplo... nie wiem jak pomoc, moge reklamowac.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ladyiga Posted February 6, 2010 Share Posted February 6, 2010 [quote name='morisowa']"no odwieźliśmy go, żona tak płakała" [/QUOTE] Kochani: Na ten wątek zwróciła nam uwagę Anett (dzięki :)), która rozpaczliwie poszukuje pomocy dla Uzika. Mamy za sobą opiekę nad podobnym psem Mozartem. Kto nie zna jego historii, znajdzie ją tu: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/30362-Mozarcik-odszedA-za-TAE-czowy-Most-w-kochajAE-cym-DT[/URL] [I]Mocuś oswaja się z nowym domem[/I] [IMG]http://img693.imageshack.us/img693/3613/img0192y.jpg[/IMG] Proponuję poczytać, szczególnie tym, którzy sami nigdy takim psem się nie zajmowali. Nie znamy chwilowych opiekunów Uzika, ale na podstawie naszych doświadczeń z Mocusiem, możemy sobie wyobrazić, jaki wzięli na siebie ciężar i przed jakimi dylematami stanęli. Jesteśmy jak najdalsi od pochopnego odsądzania ich od czci i wiary jako ludzi bez serca i pomyślunku... Mozart był bardziej schorowany od Uzika i całe życie spędził w schronisku. Potem przez kilka miesięcy mieszkał u ludzi, którzy chcieli mu zapewnić dom i rodzinę na koniec życia, ale zwrócili go do azylu. Skontaktowaliśmy się z nimi. Opieka nad Mozartem okazała się po prostu ponad ich siły z bardzo konkretnych powodów. Ponad ich siły, a nie ponad ich chęci. Kiedy Mozart przybył do nas, pomimo spędzenia właściwie całego życia w schronisku - od razu odnalazł się w nowym domu i momentalnie zaczął reagować na nas z taką nieporadną, wzruszającą wdzięcznością psa, który nigdy nie znał czułości, ale potrafił ją odczuwać i okazywać... Mozart był bardzo stary i schorowany. Był zmęczony życiem w swoim zniedołężniałym cielsku. Po 2-3 dniach zaczął być coraz bardziej bezradny i potem to już poleciało. Dzisiaj wydaje nam się, że on po prostu przybył do nas, żeby spokojnie odejść... Kiedy poczuł się bezpieczny i kochany, przestał walczyć ze swoją słabością, bo wiedział, że już nie musi. Dlatego wcale się nie dziwię, że Uzik w nowym domu miał kłopoty z chodzeniem i jakieś ataki. Wbrew temu, co może się nam wydawać, być może to właśnie był znak, że było mu tam dobrze. A oceniać jego opiekunów i to, że się poddali, powinni tylko ci, którzy sami takim dużym, starym psem się kiedyś zaopiekowali i wiedzą, co to znaczy na codzień. Doceńmy ich chęci i wszystko, co dla Uzika zrobili, a co nawet z tych kilku zdawkowych relacji można wyczytać. My mamy największy szacunek dla wszystkich, których stać psychicznie na taki wysiłek i dla wszystkich, którzy też na tym forum potrafią wywalczyć dla tych psiaków chociaż jeden szczęśliwy dzień, albo godzinę życia. Nie odbierajmy nikomu odwagi zajęcia się takimi niechcianymi psami, bo dużo takich ludzi nie ma. Niestety nie mamy miejsca dla Uzika u siebie - po Mozarcie przygarnęliśmy innego, ślepego staruszka ([URL]http://www.dogomania.pl/threads/175722-4-3kg-Star-Zgredek-grzeje-juA-pupAE-w-domu-ha[/URL]), który teraz dożywa u nas swojej szczęśliwej, psiej emeryturki. Ale będziemy śledzić jego losy i pomożemy, jak się tylko da. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted February 6, 2010 Share Posted February 6, 2010 to prawda niestety... z powodu mojej sklonnosci do starych schorowanych psow mam podobne doswiadczenia, mialam takich psow conajmniej trzy. Przyszly schorowane, czasem ich stan sie poprawial aby potem nagle pogorszyc, czasem pogarszal sie od razu, mialam tez ONka ktory jak przyjechal to jeszcze chodzil, ale bardzo szybko przestal.... lekarz nie dawal nadziei, i poprawy nie bylo...one odchodzily spokojnie i cicho z wdziecznoscia ze odchodza kochane. Niemniej jednak warto walczyc, Libra zawrocona w ostatniej chwili z TM przezyla u mnie poltora roku. Gdybym tylko mogla, pomoglabym. Jednak moj wielki pies nie zaakceptuje samca na swoim terenie i to ONka, niestety ONki tez sa bardzo terytorialne.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
clo Posted February 6, 2010 Share Posted February 6, 2010 dziewczyny jest dt u dif...drogi bardzo j=moim zdaniem..ale domowy..tylko nie wiem czy na onka sie zgodzi..jak nie ona to moze astaroth?napisze jeszcze do teresy moze ona cos pomoze... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
morisowa Posted February 6, 2010 Share Posted February 6, 2010 Oceniać tych ludzi będę i mam do tego prawo. Dorośli ludzie powinni myśleć, co robią i na co się porywają. Byli o wszystkim uprzedzeni. Sytuacja przerosła ich po kilku dniach? To czego oni się spodziewali? To, że stan pogorszył się po adopcji mnie nie dziwi, wiem jak jest i z ludźmi tez była o tym rozmowa. Życzę im najgorzej, życzę im samotnego umierania w domu starców, gdzie powinien ich oddać synek wychowany na cudnym przykładzie rodziców. Brak myślenia nie jest dla mnie usprawiedliwieniem podłego, przedmiotowego podejścia do zwierzęcia. Są różne sytuacje, różne adopcje, różne psy. Nie przy każdym zwrocie psa potępiam ludzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dada M Posted February 6, 2010 Share Posted February 6, 2010 Amen. Morisowa mnie podpuściła i mam już następnego starszego owczarka, o którym będę często myśleć ;) Miał rany na tylnych łapach (jestem prawie pewna, że sam się tam gryzie), zgłosiłam to w BA, ale nie wiem, co można z tym zrobić. Lord nosił kołnierz przez kilka tygodni dopóki tego typu rany mu się nie zagoiły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anett Posted February 6, 2010 Share Posted February 6, 2010 Bardzo dziękuję wszystkim za odzew !! Morisowa masz może jakieś nowe wiadomości o Uziku?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czarodziejka Posted February 6, 2010 Share Posted February 6, 2010 Zaznaczam sobie do poczytania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
morisowa Posted February 6, 2010 Share Posted February 6, 2010 Dada M, z tych pawilonów zgłaszaj do mnie, będzie szybsza reakcja ;) Przez weekend nowych wieści nie będzie, bo opiekunka ma wolne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dada M Posted February 6, 2010 Share Posted February 6, 2010 [quote name='morisowa']Dada M, z tych pawilonów zgłaszaj do mnie, będzie szybsza reakcja ;)[/QUOTE] Taki miałam zamiar, ale KWL powiedział, że może lepiej przez BA :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
morisowa Posted February 6, 2010 Share Posted February 6, 2010 to żeście się nie dogadali ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.