Jump to content
Dogomania

Białasek z okolic Meander złapany. Kajtek zaginął . Dogomaniacy z Mazur, pomóżcie!!


UBOCZE

Recommended Posts

  • Replies 678
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Jedno z najbliższych schronisk, jeśli nie najbliższe to:

[URL]http://www.gizycko.pl/schronisko-dla-bezdomnych-psow-w-bystrym-k-gizycka-dom-sary.html[/URL]

Trzeba dowiedzieć się w dzień roboczy, z jakim schroniskiem ma podpisaną umowę gmina Orzysz, bo właśnie tam są Nowe Guty...

Edit.
Zgadza się. Psiaki bezdomne złapane na terenie gminy Orzysz są przewożone na razie do Bystrego:

[URL]http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100508/REG30/903448622[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zanzan']KOBIETO TAM STAŁA SIĘ STRASZNA TRAGEDIA,POMIMO CAŁEJ MIŁOŚCI DO ZWIERZĄT SORRY ALE POUCZANIE KOGOŚ KTO PRZEŻYŁ COS TAK KOSZMARNEGO JEST NIETAKTEM.A MOŻE TAM MA LEPIEJ I JEST BEZPIECZNY!DZIEWCZYNO IM ZGINĘŁA CÓRKA!!!!!!!!!!!!!!!![/QUOTE]
Akurat dobrze o tym wiem, bo mieszkam na Ursynowie, a mój bliski kolega był świadkiem wypadku! Co to ma do rzeczy...? Czy ja coś napisałam o pouczaniu? ANI SŁOWA... :shake: Żali mi psa, to takie dziwne...?
Jakoś nie tylko mi, widać na tym wątku, zależy na losie psa...

Link to comment
Share on other sites

"Kochana mru i inni dogomaniacy, nazywam się Iza Szumielewicz. jestem wieloletnią dogomaniaczką i dziennikarką Radia ZET" Droga Pani Szumilewicz,proszę tutaj sobie nie dworować!Nie jedna jest Pani z mediów!Proszę tu nie robić romantycznej historii bo to jest śmieszne!Ważne jest to,że Białasek ma bardzo dobrze,bo gdyby dalej biegał samopas mogłoby już dawno nie być.Nagle się Pani obudziła z radiowym zacięciem?Niech Pani mu znajdzie dom i behawiorystę a nie snuje romantycznych historii!Zostawcie Białaska!Jeżeli dalej będzie takie badziewie wokół Milanówka nikt nigdy nie weźmie zwierza stamtąd.który jeszcze raz powtarzam za darmo ma super!Jedyne co może Pani zrobić to dzięki radiu poszukać mu behawiorysty,za którego Pani będzie płacić i znaleźć mu dom!Proszę opłacić specjalistę dla Białaska jak to zrobił Elig i wtedy zabierać głos!Kajtka nie ma w schronie bo jest u rodziny i nie ma Pani prawa ingerencji w to co zadecydowała rodzina Zmarłej.!A jak chce Pani romantycznej opowieści jak dwa pieski się kochają to szkoda,że nie było Pani jak psina nocował pod balkonem i w końcu ma opiekę i ciepło.Elig już nigdy nie bądź za dobry w działaniu bo inne hieny nie kumają problemu!

Link to comment
Share on other sites

Pani Izo...

Protokół rozbieżności:
Pani uważa, że psy mogą mieszkać zimą pod balkonem na ursynowskim osiedlu i latać bezpańskie po ruchliwych ulicach, natomiast większość osób na tym wątku uważa, że to niedopuszczalne. Również nasze prawo dotyczące psów wypowiada się o takich przypadkach negatywnie. W stwierdzeniu akurat tej rozbieżności chyba nie ma żadnego jadu...

Ale to nieważne. Rozumiem, że teraz Pani zależy na odnalezieniu Kajtka i zapewnieniu obu psiakom odpowiedzialnego domu, w którym właściciele z psiakami sobie poradzą. Zapewniam Panią, że pragnienia i cele wszystkich tu wypowiadających się są w tym wypadku zbieżne. I w takiej sytuacji zsynchronizować działania zawsze można. I można teraz zacząć sprawę od propozycji pomocy w wypowiedziach na tym wątku...

Link to comment
Share on other sites

Ubocze,

próbowałam wysłać pw, ale skrzynka zapchana.....

W najbliższy pn jest Światowy Dzień Zwierząt. Z tej okazji robimy na antenie Radia ZET - dzień ze zwierzakami. O Kajtku i Białasku będzie mowa w "Poranku". Oprócz tego jeden z naszych reporterów zrobi o nich materiał do wiadomości. Chciałabym, żeby zdjęcia obu psiaków - jak mniemam Pana autorstwa - zawisły na [URL="http://www.radiozet.pl/"]www.radiozet.pl[/URL]. Mogę je podpisać, np: Ubocze/Dogomania

Wiem, że ma Pan negatywne nastawienie do mnie, ale proszę zrzucić tę niechęć. Publikacja tych zdjęć ma pomóc odnaleźć Kajtka.

Kontaktowałam się ze "wszystkimi świętymi" z Nowych Gut i okolic - władzami gminy, TOZem, panią ze spożywczego, itd.... Nikt go tam nie widział!!!! Ale ludzie znają historię tej kobiety, która zginęła, tak więc to nie bujda, że oni tam mają działkę.

Czy zgadza się Pan na publikację zdjęć? Ja też mam swoje, ale dużo gorsze. Z zimy.

Pozdrawiam,

Iza

Link to comment
Share on other sites

[quote name='iza_szumielewicz']Ubocze,

próbowałam wysłać pw, ale skrzynka zapchana.....

W najbliższy pn jest Światowy Dzień Zwierząt. Z tej okazji robimy na antenie Radia ZET - dzień ze zwierzakami. O Kajtku i Białasku będzie mowa w "Poranku". Oprócz tego jeden z naszych reporterów zrobi o nich materiał do wiadomości. Chciałabym, żeby zdjęcia obu psiaków - jak mniemam Pana autorstwa - zawisły na [URL="http://www.radiozet.pl/"]www.radiozet.pl[/URL]. Mogę je podpisać, np: Ubocze/Dogomania

Wiem, że ma Pan negatywne nastawienie do mnie, ale proszę zrzucić tę niechęć. Publikacja tych zdjęć ma pomóc odnaleźć Kajtka.

Kontaktowałam się ze "wszystkimi świętymi" z Nowych Gut i okolic - władzami gminy, TOZem, panią ze spożywczego, itd.... Nikt go tam nie widział!!!! Ale ludzie znają historię tej kobiety, która zginęła, tak więc to nie bujda, że oni tam mają działkę.

Czy zgadza się Pan na publikację zdjęć? Ja też mam swoje, ale dużo gorsze. Z zimy.

Pozdrawiam,

Iza[/QUOTE]

Pani Izo, nie mam negatywnego nastawienia do Pani, jedynie do akceptowania sytuacji, w której dwa psiaki każdego dnia narażają się na śmierć. Panie kociary z Meander też bardzo szanuję za wspomaganie kotów. Ale to teraz nieważne, zostawmy...

Fotki Białaska i Kajtka z wątku oczywiście oczywiście są do Pani dyspozycji...
Oby Kajtuś się znalazł... Skrzynkę już wyczyściłem...

Też Pozdrawiam...:lol:

Link to comment
Share on other sites

"W najbliższy pn jest Światowy Dzień Zwierząt. Z tej okazji robimy na antenie Radia ZET - dzień ze zwierzakami. O Kajtku i Białasku będzie mowa w "Poranku". Oprócz tego jeden z naszych reporterów zrobi o nich materiał do wiadomości. Chciałabym, żeby zdjęcia obu psiaków - jak mniemam Pana autorstwa - zawisły na [URL="http://www.radiozet.pl/"]www.radiozet.pl[/URL]. Mogę je podpisać, np: Ubocze/Dogomania" PANI REDAKTOR ROZUMIEM,ŻE PO AUDYCJI ZNAJDUJE PANI KAJTKA,BIERZE GRYZĄCEGO BIAŁASKA ( ZNAJDUJE MU PANI BEHAWIORYSTĘ)I BIERZE TE DWA PSY DO DOMU BO JEŻELI ONE TRAFIĄ ZNOWU NA ULICĘ ZROBIĘ Z TYM PORZĄDEK I NIE MA ZNACZENIA,ŻE JEST PANI Z RADIA W,Z,Y...TO CO PANI ROBI,ROBI PANI NA SZKODĘ TYCH ZWIERZĄT!NIECH SIĘ PANI ODCZEPI JUŻ OD TEJ SPRAWY BO WKLEIŁA PANI SOBIE JAKĄŚ ROMANTYCZNĄ HISTORIĘ,BIERZE RELACJA OD PANI HALINKI,KTÓRA NIGDY PSA NIE WEŹMIE DO SIEBIE A MA NIESTETY LEKI ODJAZD NA TYM PUNKCIE I NIE JEST OSOBĄ DO KOŃCA WIARYGODNĄ BO JAKOŚ PRZEZ TYLE CZASU GO NIE WZIĘŁA!!!TO CO PANI ROBI TO JEST JAKAŚ PARANOJA...PIES ZOSTAŁ ODŁOWIONY,PRZEWIEZIONY W BEZPIECZNE MIEJSCE,GDZIE SIĘ NIM ZAJMUJĄ,PROSZĘ MOŻE PANI KAJTKA SZUKAĆ...ALE JEŻELI BIAŁASEK ZOSTANIE W JAKIKOLWIEK SKRZYWDZONY PANI TEORIĄ O PSACH DZIKICH,GDZIE MOŻNA JE KOPAĆ,RZUCAĆ KAMIENIAMI,MOGĄ WPAŚĆ POD SAMOCHÓD LUB MIESZKAĆ POD BALKONEM W MINUS 20STOPNI TO GRATULUJĘ PANI WRAŻLIWOŚCI I TRZEŹWEJ OCENY SYTUACJI!!!no szlag mnie trafia,nagle się obudziła,gdzie byłaś przed ten cały czas,kobieto?szukaj sobie tematów gdzieś,indziej,schroniska,pseudoazyle itp.

Link to comment
Share on other sites

Schwytanie Białaska i jego adopcja przez panią Halinkę to był pomysł jeszcze ze stycznia. Było wtedy już dogadane pożyczenie klatki z Psiego Anioła. Pani Halinka najpierw zgodziła się (pośredniczyła w tym Pani Zosia), a w ostatniej chwili się jednak wycofała i mówiła, że będzie oswajać psiaka w lutym, gdy będzie miała więcej czasu. I ta sprawa stała w miejscu aż do czerwca... Wszystko to dokładnie jest na wątku opisane...

Schronisko w Milanówku jest schroniskiem bardzo dobrym i kameralnym. Jestem przekonany, że psiak nie zostanie stamtąd wydany nikomu bez określenia właściciela w pełni za niego odpowiedzialnego (z wizytą przedadopcyjną i poadopcyjną).
Psiak na pewno nie może trafić z powrotem na ulicę...

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Tahoma][quote name='UBOCZE']Schwytanie Białaska i jego adopcja przez panią Halinkę to był pomysł jeszcze ze stycznia. Było wtedy już dogadane pożyczenie klatki z Psiego Anioła. Pani Halinka najpierw zgodziła się (pośredniczyła w tym Pani Zosia), a w ostatniej chwili się jednak wycofała i mówiła, że będzie oswajać psiaka w lutym, gdy będzie miała więcej czasu. I ta sprawa stała w miejscu aż do czerwca... Wszystko to dokładnie jest na wątku opisane...[/QUOTE][/FONT]

[FONT=Tahoma]Ja rozmawiałam z Panią Haliną chyba w maju i wtedy poinformowałam ją, że jest kilka grup, które chcą złapać Białaska i umieścić go w bezpiecznym miejscu. Pani Halina była tego świadoma, mimo to powiedziała, że oswajaniem Białaska zajmie się w lipcu po remoncie. Trudno sie chyba dziwić, że słysząc w styczniu informację, że spróbuje go oswoić w lutym, a w maju, że jednak po lipcu, przestała być dla nas osobą wiarygodną i mimo jej niezaprzeczalnej miłości do zwierząt i poświęcenia dla Białaska, nie była gwarancją jego bezpieczeństwa. Oba psiaki biegały w tak ruchliwych miejscach, co ja zresztą będę się powtarzać, Mru napisała i zabitych kotach. Nie chcieliśmy dopuścić do tego, żeby Białasek i Kajtek skończyli tak samo. To była wielka przyjaźń, to fakt. Tyle, że trudno było ukraść Kajtka właścicielom i zabrać oba psiaki. To Białasek był bezdomny i to jemu trzeba było znaleźć miejsce. Zdarzyła się tragedia i chwilę po zabraniu Białsaka zginęła córka właścicieli Kajtka. Tego nikt z nas nie mógł przewidzieć niestety. [/FONT]
[FONT=Tahoma]Pani Izo, o ile szukanie Kajtka jest dobrym pomysłem, o tyle zawirowania wokół Białaska i miejsca gdzie przebywa raczej nie jest nikomu potrzebne. Wystarczy już że stale przyjeżdża tam Pani Halina i zamiast próbować wejść do Białaska, starać się go oswoić, siedzi przed kojecm i patrzy na niego. Gdybym to ja była tam na miejscu, nigdy nie wydałabym takiej osobie psa. On potrzebuje w tej chwili intensywnej pracy z behawiorystą. [/FONT]
[FONT=Tahoma]To prośby Ubocza i moje spowodowały, że zajęto się tą sprawą. Nadal uważam, że to było najlepsze z możliwych wyjść. Obawiam się, że przedstawicie tę sprawę Państwo stronniczo, żeby wzbudzić litość wśród słuchaczy, że będziecie opisywać jaki biedny jest Białasek "w schronie" jak to Pani kilka postów wcześniej napisała. Nie chcielibyśmy, żeby miejsce, które jest znane z dobrego traktowania zwierząt, z troski o nich, zostało w ten sposób przedstawione. Jako miłośnicy zwierząt, ludzie, którzy zajmują się pomaganiem im, wyciąganiem ich z tych najgorszych schronisk i przytulisk, a także umieszczaniem ich w DT i hotelikach, nie zgadzamy się na przekłamanie w tej sytuacji. Nikt z nas nigdy nie zgodziłby się na zabranie psa do Milanówka, gdybyśmy nie byli absolutnie pewni, że do czasu znalezienia domu stałego pies będzie miał tam godne warunki. Nie przewidzieliśmy niestety, że Białaskowi ludzie po prostu nie są potrzebni, że wręcz ich nie lubi i nie chce im zaufać. Pozostawiliśmy tym samym duży problem jego obecnym opiekunom.[/FONT]
[FONT=Tahoma]Jeśli Pani zależy na tym psie, proszę poszukać mu dobrego domu tymczasowego lub stałego, gdzie będzie mógł pracować z behawiorystą. Szukanie Kajtka może odbywać się równolegle. Choć uważam, że skoro rodzina wywiozła go na Mazury i tam zginął tak dawno temu, to szanse na jego odnalezienie są nikłe. [/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Pani Izo, o ile szukanie Kajtka jest dobrym pomysłem, o tyle zawirowania wokół Białaska i miejsca gdzie przebywa raczej nie jest nikomu potrzebne. Wystarczy już że stale przyjeżdża tam Pani Halina i zamiast próbować wejść do Białaska, starać się go oswoić, siedzi przed kojecm i patrzy na niego. Gdybym to ja była tam na miejscu, nigdy nie wydałabym takiej osobie psa. On potrzebuje w tej chwili intensywnej pracy z behawiorystą.

Link to comment
Share on other sites

Pani Izo, o ile szukanie Kajtka jest dobrym pomysłem, o tyle zawirowania wokół Białaska i miejsca gdzie przebywa raczej nie jest nikomu potrzebne. Wystarczy już że stale przyjeżdża tam Pani Halina i zamiast próbować wejść do Białaska, starać się go oswoić, siedzi przed kojecm i patrzy na niego. Gdybym to ja była tam na miejscu, nigdy nie wydałabym takiej osobie psa. On potrzebuje w tej chwili intensywnej pracy z behawiorystą. BRAWO EWA MARTA!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='UBOCZE']Schwytanie Białaska i jego adopcja przez panią Halinkę to był pomysł jeszcze ze stycznia. Było wtedy już dogadane pożyczenie klatki z Psiego Anioła. Pani Halinka najpierw zgodziła się (pośredniczyła w tym Pani Zosia), a w ostatniej chwili się jednak wycofała i mówiła, że będzie oswajać psiaka w lutym, gdy będzie miała więcej czasu. I ta sprawa stała w miejscu aż do czerwca... Wszystko to dokładnie jest na wątku opisane...

Schronisko w Milanówku jest schroniskiem bardzo dobrym i kameralnym. Jestem przekonany, że psiak nie zostanie stamtąd wydany nikomu bez określenia właściciela w pełni za niego odpowiedzialnego (z wizytą przedadopcyjną i poadopcyjną).
Psiak na pewno nie może trafić z powrotem na ulicę...[/QUOTE]
Nie moze:(
nie moze skonczyc jak "Murasia... [IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/icon_frown.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/icon_frown.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/icon_frown.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/icon_frown.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/icon_frown.gif[/IMG]

Jedna z kotek dokarmianych przez Panią Zosię przy ul. Meander na warszawskim Ursynowie - zginęła 9 czerwca (w środę), prawdopodobnie potrącona przez samochód...
Była szukana przez tydzień i dopiero dziś dowiedzieliśmy się o jej śmierci.."

[url]http://www.dogomania.pl/threads/176960-Nasz*****-i-inne-zwierz%C4%99ta-kt%C3%B3re-odesz%C5%82y-w-2010-roku-.../page6[/url]

#164

Link to comment
Share on other sites

[EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

skoro Ty odważasz się wykorzystywać moją tożsamość, pisząc do mojej Redakcji, nie mam żadnych zahamowań, żeby podać Twój adres e-mail!!!!!

Dziewczyno (zapewne młoda, gniewna), pomyśl, co robisz! A najlepiej udowodnisz swoje racje, ujawniając siebie samą!


Ubocze, szanuję Twoją reakcję. Widać, że jesteś dojrzałym człowiekiem, któremu zależy na tych zwierzakach. Kłaniam się nisko! :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zanzan']Pani Izo, o ile szukanie Kajtka jest dobrym pomysłem, o tyle zawirowania wokół Białaska i miejsca gdzie przebywa raczej nie jest nikomu potrzebne. Wystarczy już że stale przyjeżdża tam Pani Halina i zamiast próbować wejść do Białaska, starać się go oswoić, siedzi przed kojecm i patrzy na niego. Gdybym to ja była tam na miejscu, nigdy nie wydałabym takiej osobie psa. On potrzebuje w tej chwili intensywnej pracy z behawiorystą.[/QUOTE]

Zanzan, jestem dorosłą kobietą, mam wrażenie -myślącą. Nikomu nie ujawinię, gdzie jest Misiek/vel Białasek. Wiem, że mogłoby mu to zaszkodzić. Mój cel: odnaleźć Kajtka i połączyć te dwa psy. Poszukać im odpowiedzialnego domu!

Link to comment
Share on other sites

Ja jeszcze w sprawie Kajtka...

Dostałem informację, że z tamtych (mazurskich) okolic są infers - [URL]http://www.dogomania.pl/members/68701-infers[/URL] i gazzy: [URL]http://www.dogomania.pl/members/72431-gazzy[/URL] . Są użytkownikami wciąż aktywnymi...
Może warto spróbować z nimi nawiązać kontakt w sprawie Kajtka i przesłać im plakaty do wydruku?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='UBOCZE']Ja jeszcze w sprawie Kajtka...

Dostałem informację, że z tamtych (mazurskich) okolic są infers - [URL]http://www.dogomania.pl/members/68701-infers[/URL] i gazzy: [URL]http://www.dogomania.pl/members/72431-gazzy[/URL] . Są użytkownikami wciąż aktywnymi...
Może warto spróbować z nimi nawiązać kontakt w sprawie Kajtka i przesłać im plakaty do wydruku?[/QUOTE]
Doskonala wiadomosc:)

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj przeglądałem dział "psy do adopcji, woj. warmińsko-mazurskie" i niestety, z interesujacych nas okolic prawie nikogo nie ma. Gazzy jest ze Szczytna, a to jednak nieco inne okolice... Już bliżej jest infers, bo z Giżycka, lecz ona (on) uczestniczy raczej w innych wątkach. Poza tym trochę osób z Olsztyna. Znalazłem tez mało pocieszającą wiadomość, że ktoś szuka osoby do wizyty przedadopcyjnej w Giżycku... Mało pocieszającą dlatego, że bez żadnej odpowiedzi...

A czy w schronisku w Bystrem koło Giżycka jest wolontariat. Bo tacy wolontariusze właśnie mogliby pomóc w plakatowaniu albo wiedzieć, kto pomógłby...

Link to comment
Share on other sites

Rozmawiałam z Gazzy. ona ma wieczorem zadzwonić i powiedzieć, czy udało sie jej namierzyć jakiegoś lokalnego wolontariusza. Druga z dziewczyn ma zapchana skrzynkę i mój pw nie przeszedł.

Co do plakatów, to szef schrony bystre, przy okazji okręgowy Ins. TOZ to - jak na razie - dla mnie najbardziej uczynny w tej sprawie człowiek. Jego poproszę o plakaty. Tak będzie łatwiej.

Wątek kajtka na [url]www.radiozet.pl[/url]
[url]http://www.radiozet.pl/Wiadomosci/Polska/Pomozcie-znalezc-Kajtka[/url]

Niestety, zamiast informacji znów rozpętała się wojna.....

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...