Jump to content
Dogomania

Czy studia weterynajne istnieją?


smutnata2

Recommended Posts

W Bydgoszczy na UTP ma powstać ale to nie tak szybko raczej, już miała być od zeszłego roku i jakoś nadal nie ma. Czy to dobrze czy nie, trudno powiedzieć. Wbrew pozorom jednak ta uczelnia ma długie tradycje jeśli chodzi o kierunki rolnicze. Z zootechniką radzą sobie bardzo dobrze. Czy będzie z tego powodu za dużo weterynarzy- lekarzy tez jest dużo. Może dzieki temu weta się rozwinie a weci zaczną się specjalizować, może uda sie stworzyć wreszcie więcej klinik z prawdziwego zdarzenia zamiast tego co jest teraz czyli byle lecznic gdzie jak już się coś poważniejszego dzieje to nie ma kto zwierzęciu pomóc bo albo brak warunków albo brak wiedzy, bo naprawde mieszkając w dużym mieście na dobrego weta ciężko mi było trafić. Pies chorował na moczówkę a 3 wetów nie potrafiło jej zdiagnozować bo niby wyniki niejednoznaczne. Sama poszperałam w necie, kupiłam w medibooksie ksiazke (dla studentów wety!!!) i co się okazało- że wyniki były bardzo jednoznaczne, wszystko czarno na białym, tylko weci za głupi żeby je odczytać. Dopiero z diagozą którą sama postawiłam poszukałam weta co by sie na tym znał i wszystko się potwierdziło. Tak więc gdyby fakt ze byłoby wiecej wetów był mobilizujący żeby nie spoczywać na laurach to już by było z korzyścią dla wszystkich, a dla zwierząt przede wszystkim.

Link to comment
Share on other sites

Obawiam się, że to niestety tak nie działa. Weterynaria jest kierunkiem, na który uczelnia najpierw musi wyłożyć mnóstwo pieniędzy aby powstało odpowiednie zaplecze dydaktyczne, a skąd weźmie te pieniądze?-od dużej liczby studentów przyjmowanych na studia wieczorowe. I tu pojawia się kolejny problem-przepełnienie. Już teraz, na obecnie istniejących wydziałach przyjmowanych jest bardzo dużo ludzi i to niestety nie wpływa korzystnie na stan ich wiedzy bo powstają duże grupy, są małe możliwości zdobywania praktycznych umiejętności, po prostu idzie się na ilość a nie na jakość. Kolejna kwestia, to kto bedzie na tych nowych wydziałach uczył. Żeby dostać pozwolenie z Ministerstwa uczelnia musi wykazać się odpowiednią kadrą naukową a nie jestem do końca przekonana czy obecni profesorowie mając dobre posady na wydziałach o ugruntowanej opinii będą chcieli stanąć przed takim wyzwaniem.

Link to comment
Share on other sites

być może po części masz racje, chociaz akurat w Bydgoszczy mogłoby to jednak zaistnieć. nie chce nikogo bronić ani krytykować za pomysł powołania wety, nie mnie też rozstrzygać gdzie być powinna a gdzie nie, niemniej wkurza mnie to że od lekarzy ludzkich wymaga się żeby stale się dokształcali, specjalizowali, doktoryzowali i kij wie co jeszcze a weci (nie wszyscy, ale bardzo duża część, żeby nie powiedzieć większość) skończa wete i jak tylko poczują sie stabilnie to mają naukę w głębokim poważaniu, a potem jak chce się iść po pomoc to nie ma do kogo o nikt się nie zna. Wetów specjalistów często mozna ze świecą szukać. Najczęściej, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach, ale i w osiedlowych miejskich lecznicach jest tak ze jak zaszczepić to i bardzo chętnie, ale jak jakaś grubsza sprawa to już niekoniecznie. Jakby tak postąpił lekarz z człowiekiem to by była afera, ale że to ze zwierzęciem to pikuś, wszystko uchodzi bezkarnie. I dopóki nie zmieni się myślenie żeby kształcić stawiając jak sama mówisz na jakość to będziemy w tym trwać, niemniej żeby móc się specjalizować, żeby komuś sie chciało to tez musi być konkurencja, bo tak to mimo wszystko przyjmuje się wetów jak leci do pracy i finito. Nikomu się już uczyć nie chce. Błędne koło. No w każdym razie tu jest potrzebna zmiana mentalna a nie kwestia tego ile będzie szkół. Tak myślę.

Link to comment
Share on other sites

Ja nie rozumiem, dlaczego są plany powstania wety w Bydgoszczy, gdzie jak czytam zaplecza brak, a nie ma takich planów odnośnie powstania wety w Poznaniu, gdzie jak najbardziej na dzień dobry otrzymuje się przynajmniej dwa Uniwersytety, które z zapleczem problemów by nie miały..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vesna']oraz Uniwersytet Jagielloński w spółce z krakowskim Uniwersytetem Rolniczym.[/QUOTE]
Rozmawiałam z profesorami naszymi, jak to stwierdzili: może nasze dzieci będą mogły ją studiować w Krakowie :evil_lol: Nie ma zaplecza, nie ma kasy, nie ma personelu.

Link to comment
Share on other sites

Witam ! ;)
Napisałyście, że w Bydgoszczy może powstać AR gdzie będzie można studiować weterynarię. Hmm... nie wiem czy powstanie to na UTP (jeśli tak to na którym, bo jest kilka oddziałów?)
Chodziłam już na zajęcia na UTP z mikrobiologii, a obecnie chodzę za histologie. To prędzej na tym drugim to powstanie. Chociaż nie wydaje mi się , żeby tam było miejsce na weterynarie. Obecnie to można tam studiować zootechnikę ;)
Jeśli powstanie taki oddział w Bydgoszczy, to wiecie może na jakim poziomie to będzie ? :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...