Jump to content
Dogomania

Przytulisko p.Joli czyli jest taki mały domek wypełniony miłością po dach


zoja.

Recommended Posts

Witam . Tak mi przrykro !!!. Pracowałam cały wieczór ale sie nam nie udało sie nam.PRZEPRASZAM. Szkoda tylko ,że wczeniej nie powiedziałyscie ,że trzeba pomóc . Na wydarzeniu u PIPI pracowałyśmy z NEVADA prawie 3 tygodnie. A tu dałyście mi 4-5 godzin, To troche mało. To jednak co sie działao w czasie głosowania wymaga wyjasnienia . Jedno jest pewne po raz kolejny wygrały zwierzeta.!!DZiewczyny mi pisały,że tam tez bieda ale walka musi byc uczciwa.!! a nie wiem czy tu uczciwa była. Trzeba to wyjaśnic koniecznie.A teraz zastanówmy sie jak pomóc p. JOli. Kto ma jakis pomysł!!!Jak podrzucicie zdjęcia to moge zrobic wydazrenie schroniskowe dla zwierzat p. Joli. A może by ktoś założył Allegro cegiełkowe. Ja niestety nie umiem tego zrobić ale mogłabym je rozreklamowac na FB i sama daje na początek 100zl.Zastanowcie sie bo szkoda kobiety i jej zwierząt.

Link to comment
Share on other sites

Fajne masz pomysły, ale wśród nas już chyba bieda na maksa i nie zbierzemy 8 czy 10 tysięcy, bo tyle mniej więcej jest z wygranej :(
Ale próbować trzeba, bo zwierzęta muszą coś jeść, muszą być szczepione, sterylizowane, leczone itd.

No jak dalej glosują to rano będą mieli 1000 głosów :angryy::angryy::angryy:

Link to comment
Share on other sites

Napisałam do Administratora Krakvetu z prośbą o zwrócenie uwagi, czy głosowanie przebiegało zgodnie z zasadami. Co minutę głos, bez przerw. W porywie dwa głosy...
Obserwowałam zjawisko niespotykane... raczej...

Mam nadzieję, że Administrator poważnie potraktuje nasze wątpliwości i będzie dociekliwy. Należy też mieć kolejną nadzieję, że "technicznie" jest to możliwe do sprawdzenia.

W tej chwili jest mi przykro, bo wiem jak ciężko jest Pani Joli z ogromną ilością psów i kotów. W tak trudnej sytuacji osobistej i przytuliska.

Nie podoba mi się też, że w zasadzie zostało zachwiane porozumienie między DOGO i MIAU.
Jestem jedną z osób, które o takie porozumienie wtedy zabiegały. To był duży sukces, bowiem oba fora "gryzły" się podczas głosowań niemiłosiernie.
Niejednomyślność Dogo jest znana, ale w przypadku głosowań, dzięki porozumieniu, przez kilka lat jakoś to zanikało - co teraz ?.... Co będzie, jeśli w przyszłym miesiącu (a przypomnę, że kolej na Miau) przyjdzie komuś podobny jak Grey Animals pomysł do głowy...

Link to comment
Share on other sites

o przybywaniu głosów - post na miau [URL]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131159&start=795[/URL]

[I]Nitka/Karinka napisała:[/I]
[I]"785 Grey Animals - 48 % ( +324 za 6 godzin)[/I]
[I]774 Znajdki - 47 % (+ 175 za 6 godzin)[/I]
[I]Glosowały łącznie 1634 osoby."[/I]

Z tego co teraz widać w KV:
776 - Znajdki
800 - Grey
:(

Link to comment
Share on other sites

O trzeciej w nocy się obudziłam i przez komórkę sprawdziłam jak sprawy stoją.:-(

Kilka osób już zwróciło uwagę administracji Krakvetu, więc pozostaje czekać. Mają możliwość weryfikacji oddawanych głosów, znają IP każdego użytkownika forum. Na forum phpbb (czyli takie jak krakvet) da się sprawdzić IP każdej logującej się wczoraj osoby, a tylko jako zalogowany może oddać głos.

[COLOR=dimgray]Niezależnie czy wygramy czy nie, dla mnie wiosna nie istnieje. Już była jedna sytuacja niesmaczna związana z tą fundacją, ale wtedy można było powiedzieć o nieuczciwości konkretnego wolontariusza GA (Faflok z dogo do dziś nie rozliczyła się z pieniędzy, które zebrała na swoje konto i nie wysłała przedmiotów, bazary były na fundację GA).[/COLOR]

Czekamy na ocenę Krakvetu :roll:

Link to comment
Share on other sites

Szkoda :shake:. Dla mnie conajmniej jest dziwne, że co minutę przybywa 1 głos konkurencji.
Pewnie dobry "specjalista" potrafi zmieniać IP komputera i nie wiem czy jest to do wykrycia. Nieuczciwość w tym przypadku jest mocno nie na miejscu. Jeżeli oczywiście takowa była....
Mam nadzieję, że Krakkvet to sprawdzi.

Link to comment
Share on other sites

Dzis do Joli dzwonila wlascicielka "posiadlosci",ze do konca tygodnia ma zwolnic jeden pokoj,bo bedzie zwozic jakies rzeczy.
Wiecej pewnie napisze Jola.
Na festynie bez rewelacji,ale mamy fajne rzeczy na bazarek(pewnie bric sie ucieszy:eviltong: i jeszcze mamy dostac jakies dary z agencji reklamowej(obiecano).
Mysle ze warto jezdzic na takie festyny,bo moze sie niewiele zarobi,ale sie pokarzemy;)
Jeszcze jutro w Radzymine.Jest ktos chetny?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='emilia2280']Tattoi, a pamiétasz jak chcialam zaplacic za sterylizacjé suczki? Odeslalas mnie do diabla ;pp nie doslownie. Dobrze ze prosisz o pomoc, ale to lepiej robic zawczasu niz na ostatniá chwilé jak juz czasu nie ma na nic. A co Ci emir wészyl w lecznicy?[/QUOTE]

Nie- nie pamiętam- kompletnie, całkowicie, zupełnie- czarna dziura. Możesz przypomnieć mi okoliczności? Może coś się działo, może nie to było najważniejsze w danym momencie... Nie wiem.
A poza wszystkim- co to ma do rzeczy w tej chwili?
Co do "zawczasu"- to zwykle nie zawracam ludziom głowy, jak nie ma sytuacji podbramkowej.
Jola zawsze miała bardziej pod górkę, niż ja. Jola zna sytuację od dawna, tylko zawsze u niej się coś działo- a to wyprowadzka, a to pożar, a to inne problemy.
Rudzia z Bipem zaczęły potwornie szczekać- odkąd muszą spędzać czas w kojcu. Sąsiedzi ze mną nie gadają- poobrażali się, mąż też wkur...ny- nie dość, że nie śpi, to jeszcze sąsiedzi go zaczepiają, co do diabła stało się z naszymi psami? I dlaczego tak drą mordy? Zaczepiaja Pawła, bo wiedzą, że mnie nie warto.
Dopóki mogłam je trzymać, to je trzymałam, teraz się ścisnęło i to nieprzyjemnie.
Właściwie to nie zawracajcie sobie głowy. Jakoś sobie poradzę.

Link to comment
Share on other sites

Mało, że ma opróżnić pokój to jeszcze do końca tygodnia mają zniknąć psy. To jest niewykonalne, bo w nowym miejscu boksy jeszcze nie gotowe - brak wylewki i drzwi.

Wiosna, na dogo powinna być spalona. Ja wiem, że wszędzie jest biednie, ale to co ona zrobiła jest nieuczciwe i podłe.
Rozmawiałam z informatykiem i powiedział, że IP można zmienić, są na to metody.................

Jutro drugi dzień maratonu, ale nie wiem czy ja jutro będę mogła się ruszyć.................:(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tattoi']Nie- nie pamiętam- kompletnie, całkowicie, zupełnie- czarna dziura. Możesz przypomnieć mi okoliczności? Może coś się działo, może nie to było najważniejsze w danym momencie... Nie wiem.
A poza wszystkim- co to ma do rzeczy w tej chwili?
Co do "zawczasu"- to zwykle nie zawracam ludziom głowy, jak nie ma sytuacji podbramkowej.
Jola zawsze miała bardziej pod górkę, niż ja. Jola zna sytuację od dawna, tylko zawsze u niej się coś działo- a to wyprowadzka, a to pożar, a to inne problemy.
Rudzia z Bipem zaczęły potwornie szczekać- odkąd muszą spędzać czas w kojcu. Sąsiedzi ze mną nie gadają- poobrażali się, mąż też wkur...ny- nie dość, że nie śpi, to jeszcze sąsiedzi go zaczepiają, co do diabła stało się z naszymi psami? I dlaczego tak drą mordy? Zaczepiaja Pawła, bo wiedzą, że mnie nie warto.
Dopóki mogłam je trzymać, to je trzymałam, teraz się ścisnęło i to nieprzyjemnie.
Właściwie to nie zawracajcie sobie głowy. Jakoś sobie poradzę.[/QUOTE]

Nie obrazaj sié, ja tylko grzecznie mówie i juz przypomné o co chodzilo. Otóz zobowiázalam sié paré miesiécy temu pokryc sterylizacjé suni u p. Joli, która podziékowala i wyslala mnie do Ciebie, bo wlasnie u Ciebie byly jakies psy od p.Joli. Napisalam na pw mojá propozycjé i powiedzialas ze Cié z psami porzucono i teraz juz nie chcesz zadnej pomocy i mogé pomagac gdzie indziej. Tak bylo. No ale propozycja nadal aktualna oczywiscie.

A ja wiecej nie glosujé nigdzie w dogomaniackiej ankiecie, raz zrobilam wyjátek, bo juz miesiáce nie glosowalam przez takie akcje wlasnie i proszé, znów to samo. jestem zniesmaczona.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='emilia2280']A ja wiecej nie glosujé nigdzie w dogomaniackiej ankiecie, raz zrobilam wyjátek, bo juz miesiáce nie glosowalam przez takie akcje wlasnie i proszé, znów to samo. jestem zniesmaczona.[/QUOTE]

Emilio, a dla kogo głosujesz, dla psów czy dla ludzi? Twoje wycofanie się z głosowania psom nie pomoże, a wspólnego kandydata dogo-miau (kimkolwiek by był w przyszłości) jedynie osłabi o jeden głos.

Link to comment
Share on other sites

Mimo wszystko-będę głosowała w ankietach krakvetowskich...prosilam o głosy ,pisałam,że każdy głos na wagę złota..
Mam dziś kaca moralnego po tym co się stalo...Zobaczymy co odpowie ( i czy odpowie Krakvet)....
Zobaczymy....
Ale Znajdki muszą wygrać w Krakvecie,,,jeśli ie teraz- to za 2 miesiące...
Wyciągniemy wnioski z obecnej rozgrywki...Z pewnością błędem było to,że estrojek została powiadomiona w ostatniej chwili ( na szczęście na FB złapała Ja Evita)...że nie rozsyłaliśmy pw na krakvecie....

Ale bardzo czekam na reakcję krakvetu....
Bo jeśli nie bedzie reakcji,to następnym razem zamiast ślęczeć przy kompie wystarczy zapłacić informatykowi....

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...