Jump to content
Dogomania

Kiedy można dopuścić??


Aalyiah

Recommended Posts

Witam.Kiedy można dopuścic suczkę do pieska??Słyszałam już różne wersje dlatego proszę o radę.Moja mała ma 1,5kg a słyszałam ,zeby raczej tak malutkiej yorczki nie narażac na ciąze.Proszę o rade.Z góry dziekuję i Pozdrawiam.:great:
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/member.php?u=7819"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/customavatars/avatar7819_1.gif[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aalyiah']może to i jest podstawowe pytanie ,ale takie na które można odpowiedzieć,pozatym słyszalam duzo różnych wersji dlatego się pytam.Suczka nie jest z chodowli,ale nie posiadada zadnych wad genetycznych i jest po rodowodowych rodzicach.[/quote]
Że nie jest z [B]chodowli,[/B] to może i dobrze, ale jeśli nie ma uprawnień hodowlanych, to raczej jej nie rozmnażaj. I tak zbyt wiele nierasowców zasila szeregi bezdomnych i niechcianych.

Link to comment
Share on other sites

a ile Twoja sunia ma w tej chwili? jesli zdjecie masz aktualne to wyglada mi jeszcze na szczeniora:-D
ja powiem tyle :
sama ma suczkę,która waży półtora kilo i to właśnie zaważyło (jest rodowodowa,z własnej hodowli) że rozmażac jej nie będę..
tu trzeba własny rachunek sumienia sobie zorbić.. czy warto rozmażac takie maleńswto,narażać na różne nie potrzebnie komplikacje,dla kolejnych szczeniaczków,które nie będą przecież większe od niej(czyli kóło robi nam się zamknietę).. najczęściej przy rozmażaniu takich maleńswt występuje cesarka czyli potrzebna narkoza i znów chcemy narażać na usypanie takiego maleńkiego ciałka,kto wie jak to się skończy.brrrr. czy naprawde warto? sam przebieg ciąży dla tak malutkiego organizmu to nic przyjemnego. naprawdę warto sobie pomyślec czy chcemy nasze półtora kilo narażać na przeróżne sytacje,które nie oszukujmy mogą skończyć się śmiercią dla paru sczeniaczków? czy to jest tego warte? ja bym się zdecydowała na kupno kolejnego,a nei rozmażanie takiego szkraba.. tu naprawdę podpieram sie przede wszystkim na moim przykładzie.

Link to comment
Share on other sites

wiesz,różnie to bywa..w takim razie miała szczęście,że ak dobzie zniosła poród.. Ty jednak masz maleństwo jeszcze.. suczki rodowodowe sa rozmazane po uzyskaniu statusu suki hodowlanej,jak mają conajmniej 18 miesięcy. (status suki hodowlanej moga dostac po skończeniu 15 miesięcy od conajmniej dwoch roznych sedziow ,w ym na jednej miedzynarodowej wystawie)
musisz jednak rozumieć,że nie wszyskie małe suczki mają tyle szcześcia.. dlatego warto się zastanowić czy chce ryzykowac zdrowie naszej najukochańszej pprzytulaneczki. ;-) to tak z mojej strony.
ja nie wiem co bym zrobila,jakbym si eczula jakby cos mojej Toyuszce sie stalo,bo zachcialo mi sie jednak ja rozmozyc..brrr..oczywscie wszystko moze pojsc dobrze..jednak ja nie zaryzykuje za bardz ja kocham :)

Link to comment
Share on other sites

widzisz..są ludzie,którzy nie zdają sobie sparwy lub nie chca by do nich docierało na co narażają swoje pociechy... tak juz jest..niektorym wydaje sie ze pieniadze na tym zbija,co juz w parze nie idzie z miloscia.lub ze suka msui miec raz szceniaki dla jej dobra..bzdura .no bo jak tu pogodzic z milosc z ryzykowaniem zycia naszego malenstwa?!

Link to comment
Share on other sites

Ehh... ten mit o tych jednorazowych szczeniakach chyba nigdy nie zginie...

Ja obecnie szukam domów dla 4 huskych. Na GG odezwał się do mnie chłopak zainteresowany adopcją suczki. Spytałam się czy zamierza jąrozmnażać a on że tak raz dla zdrowia a potem jąwysterylizuje bo tak zrobił ze wszystkimi swoimi suczkami a ma jamniczke i pekinkę no i teraz jeszcze 4 miesięczną suczkę husky. Bo kiedyś miał sukę husky która umarła na raka sutka i wet mu powiedział, że to dlatego, że nie miała szczeniąt i od tamtego czasu wszystkie suczki jakie mu sie przewinęły przez dom rozmnażał. Ale chyba mu przemówiłam do rozsądku ale oczywiście psa do adopcji mu nie przekazałam.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

:mad: Co niektórych ludzi tez należałoby wysterelizować :razz:
Hodowlana? no, ja ją hoduje;) a tak serio nie ma rodowodu.

Jaka wiara takie myślenie, moja sunia urodziła się zdrowa i ja natury nie będe poprawiać:thumbs: więc sterylka odpada, bo mi sie wydaje, ze bym ją tym okaleczyła, to jak obciecie ogona czy uszu, jak nie ma potrzeby takiej, to po co???:shake:

I ja też jestem szkoły, ze suka raz w życiu powinna mieć szczeniaki.
Jak narazie mam taki plan, bo miałam dwie kundelki (jedna była ze mną 6 lat, druga 13lat) i szczeniaków nie miały.:bluepaw:

Link to comment
Share on other sites

Wielorasowce tez nie są hodowlane, a żyja i ludzie je kochaja :p

Co za dziwne podejscie...:shake:
Chcesz mieć psa na wystawy, z rodowodem, stać Cię ok, ale dlaczego chcecie by wszyscy mieli tylko rasowe? NIe moge tego pojąć :hmmmm:
Gdyby nagle okazało się, że hodowca Twojego psa to oszust i to wszystko to bajer, a pies to pies "w typie"
Oddałabyś go? przestała kochać? Czy Twój byłby wyjatkiem???
Dajcie spokój, bo ręce opadają...:nonono2:



Czy to oznacza, że wszystki te nie rasowe należy wybić?????:angryy:

Nie każdemu zależy na rasie, na rodowodzie, na kasie:razz:

Link to comment
Share on other sites

A czy rodowodowe psy to tylko są dla wystaw i kasy? A do kochania już nie?

Nikt nie mówi, aby psy bez rodowodu wybić. Poprostu nie należy ich rozmnażać. Już wiele psów w typie jest w schroniskach. "owczarki", "boksery", "amstaffy", "husky" to prawdziwa plaga schronisk. Coraz częściej można spotkać tam psy w typie goldena, labradora czy nawet yorka.

Ja swojego rasowego psa kupiłam za 750 zł i to na raty podczas gdy szczenięta bez rodowodu odchowane w domowych warunkach kosztują 500 a nawet 600 zł. bez możliwości rat.

A jak kogoś nie stać na psa z rodowodem i nie zależy mu na rasie to zapraszam do schronisk tam są psy bez rodowodów, psy podobne do jakiś ras i najzwyklejsze kundelki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Paulinka18'] (...)

Nikt nie mówi, aby psy bez rodowodu wybić. Poprostu nie należy ich rozmnażać. (...)[/quote]

Święte słowa, a świadomość społeczeństwa wciąż niestety znikoma.



[COLOR=black](Wątek niebawem będzie nadawał się do zamknięcia)[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Czyli jak ??? " w typie" ale ze schroniska to cacy, ale od osoby prywatnej to bee???
A moze ja chcę rozmnażać kundelki??:p

Rozumiem, ze wg Ciebie, kundli na tym swiecie być nie powinno. Bo nie należy ich rozmnażać, tylko wyczerpać zapasy schronisk, a potem same oryginały.Luzik...

A moze należałoby przekonywać nie właścicieli by niekupowali, ale hodowców by opuscili ceny???
Dowiadywałam sie w hodowli położonej blisko mnie, 2800zł za sunie.
Sorry nie stać mnie poprostu, czy tzn. że nie zasłużyłam na psa i jestem zła!?
za 750zł na yorka rasowego to moze dadzą Ci popatrzec i pogłaskać, ale nie na własność, chyba, ze po znajomości;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...