Jagienka Posted September 5, 2014 Share Posted September 5, 2014 [quote name='zytta']rozczulający widok :loveu: może się boi, że będziesz jej kazała karmić i opiekować się maluchem, więc udaje, że jej nie ma i jej to nie dotyczy. musisz jej chyba sprawić taką budkę jak dla kotów (dla psów chyba zresztą też są), żeby się mogła cała schować ;)[/QUOTE] Moria bardzo chętnie by się zajęła karmieniem młodego, tylko wtedy dziecko by mi z głodu zeszło... dzisiaj pierwszy raz wykazała zainteresowanie młodym, bo sobie pałaszowal piąstkę strasznie przy tym mlaszcząc, Moria czem prędzej przybyła sprawdzić czy przypadkiem się czegoś bez niej nie je :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zytta Posted September 5, 2014 Share Posted September 5, 2014 [quote name='Jagienka']Moria bardzo chętnie by się zajęła karmieniem młodego, tylko wtedy dziecko by mi z głodu zeszło... dzisiaj pierwszy raz wykazała zainteresowanie młodym, bo sobie pałaszowal piąstkę strasznie przy tym mlaszcząc, Moria czem prędzej przybyła sprawdzić czy przypadkiem się czegoś bez niej nie je :lol:[/QUOTE] uważaj, żeby Ci się do cyca nie zaczęła dobierać :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagienka Posted September 6, 2014 Share Posted September 6, 2014 [quote name='zytta']uważaj, żeby Ci się do cyca nie zaczęła dobierać :evil_lol:[/QUOTE] Nie ma opcji... sprawdzaliśmy czy jest zainteresowana mlekiem ssaka ludzkiego :oops: i nie jest, ale jak się zaczną słoiczki i chrupki kukurydziane to na bank będzie chętna do przejęcia kontroli nad tą działką Naszej egzystencji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagienka Posted May 12, 2015 Share Posted May 12, 2015 Moria odeszła. 14.04.2015 godz. 20:14 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotpeg Posted May 12, 2015 Share Posted May 12, 2015 o mój Boże! Jak tylko zobaczyłam Twój wpis, Jagienko, to ze strachem spojrzałam na wątek, i niestety, złe przeczucie się sprawdziło :( Niby się wie, że staruszeczka, że czas .płynie nieubłaganie, ale ciężko się pogodzić z ostatecznym wyrokiem. :( Żegnaj, Moriu, tak dobiegł końca jeden z najszlachetniejszych wątków na dogo... Serdecznie współczuję. :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
black sheep Posted May 13, 2015 Share Posted May 13, 2015 :( :( :( Bardzo mi przykro, to koniec pewnej epoki... Nie chce sobie nawet wyobrażać tego uczucia... pożegnać przyjaciela :( Współczuję Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagienka Posted May 19, 2015 Share Posted May 19, 2015 Dzięki dziewczyny. Miło mi bardzo, że ktoś Morię będzie pamiętać. Pierwszy raz żegnałam psiego towrzysza, a żegnałam już wielu ludzi, w tym najbliższych... i żadna śmierć mną tak nie wstrząsnęła. Na razie odpuszczamy świadome decyzje o adopcji... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
black sheep Posted May 19, 2015 Share Posted May 19, 2015 Ja myślę o Was co dziennie od tego dnia jak przeczytałam. A pamiętać będę zawsze! Nie ma co się spieszyć z tak ważną decyzją, może jak kiedyś zobaczysz jakąś biedną mordkę to poczujesz, że to ta :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotpeg Posted May 24, 2015 Share Posted May 24, 2015 pewnie, ze pamiętamy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted August 12, 2015 Author Share Posted August 12, 2015 Dopiero dziś przeczytałam. Moria nigdy Cię nie zapomnę, tego, jaka byłaś smutna w schronisku i jak rozkwitłaś w domu Jagienki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.