Jump to content
Dogomania

Kraków Moria rozpieszczona do niemozliwości szczęściara odeszła za TM


AgaG

Recommended Posts

[quote name='zytta']rozczulający widok :loveu:

może się boi, że będziesz jej kazała karmić i opiekować się maluchem, więc udaje, że jej nie ma i jej to nie dotyczy. musisz jej chyba sprawić taką budkę jak dla kotów (dla psów chyba zresztą też są), żeby się mogła cała schować ;)[/QUOTE]
Moria bardzo chętnie by się zajęła karmieniem młodego, tylko wtedy dziecko by mi z głodu zeszło... dzisiaj pierwszy raz wykazała zainteresowanie młodym, bo sobie pałaszowal piąstkę strasznie przy tym mlaszcząc, Moria czem prędzej przybyła sprawdzić czy przypadkiem się czegoś bez niej nie je :lol:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 309
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Jagienka']Moria bardzo chętnie by się zajęła karmieniem młodego, tylko wtedy dziecko by mi z głodu zeszło... dzisiaj pierwszy raz wykazała zainteresowanie młodym, bo sobie pałaszowal piąstkę strasznie przy tym mlaszcząc, Moria czem prędzej przybyła sprawdzić czy przypadkiem się czegoś bez niej nie je :lol:[/QUOTE]


uważaj, żeby Ci się do cyca nie zaczęła dobierać :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zytta']uważaj, żeby Ci się do cyca nie zaczęła dobierać :evil_lol:[/QUOTE]
Nie ma opcji... sprawdzaliśmy czy jest zainteresowana mlekiem ssaka ludzkiego :oops: i nie jest, ale jak się zaczną słoiczki i chrupki kukurydziane to na bank będzie chętna do przejęcia kontroli nad tą działką Naszej egzystencji.

Link to comment
Share on other sites

  • 8 months later...

o mój Boże! Jak tylko zobaczyłam Twój wpis, Jagienko, to ze strachem spojrzałam na wątek, i niestety, złe przeczucie się sprawdziło :(

Niby się wie, że staruszeczka, że czas .płynie nieubłaganie, ale ciężko się pogodzić z ostatecznym wyrokiem. :(

Żegnaj, Moriu, tak dobiegł końca jeden z najszlachetniejszych wątków na dogo...

Serdecznie współczuję.  :(

Link to comment
Share on other sites

Dzięki dziewczyny. Miło mi bardzo, że ktoś Morię będzie pamiętać. Pierwszy raz żegnałam psiego towrzysza, a żegnałam już wielu ludzi, w tym najbliższych... i żadna śmierć mną tak nie wstrząsnęła. Na razie odpuszczamy świadome decyzje o adopcji...

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Dopiero dziś przeczytałam. Moria nigdy Cię nie zapomnę, tego, jaka byłaś smutna w schronisku i jak rozkwitłaś w domu Jagienki.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...