agamika Posted March 20, 2010 Share Posted March 20, 2010 chyba nic sensownego :( ... przynajmniej w dzien ogłoszenia, moze póznie jednak ktoś ... przy okazji poszukiwn staruszka Bendziego 2 rzy byłam przy "złmowisku" po Czesiu niema żadnego śladu ,...żadnych śladów psich łap na śniegu - ale był w miare świeży ..w nocy tez pusto ... :( ...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edit_f Posted March 22, 2010 Author Share Posted March 22, 2010 o Dżokusia było może cztery - pięć telefonów.. w tym jeden sensowny.. Państwo mieli potwierdzić wizytę w piątek, ale nie zadzwonili.. kurde.. Misia też nie widuję.. Agi, zapytaj tę dziewczynę, która się z tobą kontaktowała.. do p. Staszka nie udało mi się zadzwonić.. może zrealizował swój plan oddania Miśka na łańcuch do innego domu.. kurde.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga-ta Posted March 22, 2010 Share Posted March 22, 2010 dziewczyny, czy jest jeszcze szansa dowiedziec sie, gdzie jest Misiu? jezeli trafil na ten lancuch to moze jest jeszcze mozliwosc go zabrac... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edit_f Posted March 25, 2010 Author Share Posted March 25, 2010 z panem Staszkiem nie udało mi się porozmawiać, wciąż jak dzwonię, jest albo u lekarza, albo gdzieś łazi.. ale jego żona powiedziała, że Misiek został zamknięty w kojcu na działce i jest wypuszczany tylko wtedy, gdy pan Staszek do niego przyjdzie z jedzeniem.. wtedy skacze, cieszy się.. a później kojec i żywego ducha przy nim nie ma.. to chyba jakiś inny kojec, niż ten widoczny spod bramy.. bo jak tam jestem i go wołam, to nie widzę tam ruchu.. nawet żonie pana Staszka żal psiaka, a to twarda kobieta.. mówiłam, żeby pogadała z panem Staszkiem, żeby pozwolili szukać mu domu.. powiedziała, że pogada.. można byłoby pracować nad tym, żeby go stamtąd zabrać, ale dopóki mam w hotelu Dżokiego, nie dam rady wziąść drugiego psa.. coś mi się wydaje, że pan Staszek ma jakiegoś nowotwora.. gdyby odszedł, to żona pana Staszka nie dałaby sobie rady z karmieniem psiaka (ma problemy z chodzeniem).. trzeba być z nimi w stałym kontakcie, jakby coś złego się stało.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted March 25, 2010 Share Posted March 25, 2010 Kurczer, biedny psiak. Jak szukałyśmy Benia [*] to byłyśmy z agamiką przy bramie, ale żadnego śladu, żeby tam biegał jakiś piesek nie było. Ani szczekania nie bylo słychać. Czy to możliwe, żeby on tak cichutko tam siedział? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edit_f Posted March 26, 2010 Author Share Posted March 26, 2010 [quote name='AMIGA']Kurczer, biedny psiak. Jak szukałyśmy Benia [*] to byłyśmy z agamiką przy bramie, ale żadnego śladu, żeby tam biegał jakiś piesek nie było. Ani szczekania nie bylo słychać. Czy to możliwe, żeby on tak cichutko tam siedział?[/QUOTE] dla mnie też to dziwne :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agamika Posted March 26, 2010 Share Posted March 26, 2010 napisałam do tej dziewczyny, ale nic mi n ie odpisała, niestety //// Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edit_f Posted April 18, 2010 Author Share Posted April 18, 2010 Dżokiś na sobotnim spacerku :) [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images42.fotosik.pl/197/7cc2f506023f3fbd.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/285/104565d30d164da5.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images46.fotosik.pl/284/0aff8623e6ab43a3.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/285/396a4b7d55be3e14.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agamika Posted April 18, 2010 Share Posted April 18, 2010 no nie pojmę czemu go nikt nie chce :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga-ta Posted April 21, 2010 Share Posted April 21, 2010 ja tez...:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted April 24, 2010 Share Posted April 24, 2010 Dzokuś jesteś taki cudny. Dlaczego Cię nikt nie chce. Wiadomo coś na temat Czesia ?? Nie daje mi spokoju co z nim... [SIZE=1][COLOR=Cyan]Mam nadzieję ze go ktoś nie używa do rozrodu . on jest mocno w typie rasy..[/COLOR][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edit_f Posted April 26, 2010 Author Share Posted April 26, 2010 o Dżokisia ostatnio miałam dwa zapytania.. jedna dziewczyna bardzo Dżokisia chciała, już się umówiłyśmy na poznanie psiaka, ale musiała zrezygnować, bo mama i chłopak się nie zgodzili na drugiego psa (mimo, że dziewczyna mieszka sama - zresztą tą ich decyzję strasznie przeżyła).. jest jeszcze jedna pani, która Dżokisia już widziała, i która ma wszystko sobie przemyśleć.. troszę się boi, bo ma dwójkę dzieci i boi się, że Dżokiś dzieciaków będzie sie bał.. od Misia-Czesia nie mam informacji.. postaram się podzwonić.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Javena Posted May 7, 2010 Share Posted May 7, 2010 Co u Dżokusia słychać.Tak jakoś cicho. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edit_f Posted May 11, 2010 Author Share Posted May 11, 2010 Dżokuś nam rozkwita, a z domku nadal nici.. jest fajna dziewczyna, która dwa razy już była u psiaka i w nim zakochana.. ostatnio przyjechała ze swoją jamniczką, i fajnie wyglądały razem na spacerku.. mąż się nie zgadza na drugiego psa.. szkoda.. dziś jadę do Dżokisia.. będzie go oglądała pewna pani.. na razie nie wiem, co z tego wyjdzie, bo pani szuka pieska dla jakiejś rodziny, która nie ma czasu podjechać zobaczyć pieska.. oczywiście bez tego i tak się nie obejdzie.. Miśka widziałam.. nie mogłam się zatrzymać.. ale siedział sobie spokojniutko przed bramą wysypiska.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga-ta Posted June 12, 2010 Share Posted June 12, 2010 Dzokus jest nadal w hotelu? Czy Misiek ma jakies ogloszenia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Javena Posted June 12, 2010 Share Posted June 12, 2010 Dzokuś,co u Ciebie. Czyzby nikt ni chciał takiego skarba?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edit_f Posted June 23, 2010 Author Share Posted June 23, 2010 na razie Dżokiś wciąż szuka domku.. Dżokiś przebywa teraz w płatnym dt.. zawsze to dom.. w przyszłym tygodniu jedziemy znowu do weta.. coś z odpornością.. ale domek mu służy :) tylko pierwszego dnia obsikał ścianę.. ładniutko wychodzi na spacerku.. cudo :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Javena Posted December 6, 2010 Share Posted December 6, 2010 Już grudzień.Wątek umarł śmiercia naturalną?? Co u Dzokusia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagienka Posted December 6, 2010 Share Posted December 6, 2010 [quote name='Javena']Już grudzień.Wątek umarł śmiercia naturalną?? Co u Dzokusia?[/QUOTE] Z tego co wiem, Dżokuś już grzeje doopke w domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Javena Posted December 6, 2010 Share Posted December 6, 2010 Jesli tak ,to sie ciesze.Dziekuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted January 17, 2011 Share Posted January 17, 2011 co z miśkiem ? nie daje mi spokoju ....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.