Jump to content
Dogomania

jeden duży, drugi mały - dwa pieski na wysypisku, kraków - proszę o ogłoszenia


edit_f

Recommended Posts

chyba nic sensownego :( ... przynajmniej w dzien ogłoszenia, moze póznie jednak ktoś ...

przy okazji poszukiwn staruszka Bendziego 2 rzy byłam przy "złmowisku" po Czesiu niema żadnego śladu ,...żadnych śladów psich łap na śniegu - ale był w miare świeży ..w nocy tez pusto ... :( ......

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 70
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

o Dżokusia było może cztery - pięć telefonów.. w tym jeden sensowny.. Państwo mieli potwierdzić wizytę w piątek, ale nie zadzwonili.. kurde.. Misia też nie widuję.. Agi, zapytaj tę dziewczynę, która się z tobą kontaktowała.. do p. Staszka nie udało mi się zadzwonić.. może zrealizował swój plan oddania Miśka na łańcuch do innego domu.. kurde..

Link to comment
Share on other sites

z panem Staszkiem nie udało mi się porozmawiać, wciąż jak dzwonię, jest albo u lekarza, albo gdzieś łazi.. ale jego żona powiedziała, że Misiek został zamknięty w kojcu na działce i jest wypuszczany tylko wtedy, gdy pan Staszek do niego przyjdzie z jedzeniem.. wtedy skacze, cieszy się.. a później kojec i żywego ducha przy nim nie ma.. to chyba jakiś inny kojec, niż ten widoczny spod bramy.. bo jak tam jestem i go wołam, to nie widzę tam ruchu..
nawet żonie pana Staszka żal psiaka, a to twarda kobieta.. mówiłam, żeby pogadała z panem Staszkiem, żeby pozwolili szukać mu domu.. powiedziała, że pogada.. można byłoby pracować nad tym, żeby go stamtąd zabrać, ale dopóki mam w hotelu Dżokiego, nie dam rady wziąść drugiego psa..
coś mi się wydaje, że pan Staszek ma jakiegoś nowotwora.. gdyby odszedł, to żona pana Staszka nie dałaby sobie rady z karmieniem psiaka (ma problemy z chodzeniem).. trzeba być z nimi w stałym kontakcie, jakby coś złego się stało..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AMIGA']Kurczer, biedny psiak. Jak szukałyśmy Benia
[*] to byłyśmy z agamiką przy bramie, ale żadnego śladu, żeby tam biegał jakiś piesek nie było. Ani szczekania nie bylo słychać. Czy to możliwe, żeby on tak cichutko tam siedział?[/QUOTE]

dla mnie też to dziwne :(

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Dżokiś na sobotnim spacerku :)

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images42.fotosik.pl/197/7cc2f506023f3fbd.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/285/104565d30d164da5.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images46.fotosik.pl/284/0aff8623e6ab43a3.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/285/396a4b7d55be3e14.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

o Dżokisia ostatnio miałam dwa zapytania.. jedna dziewczyna bardzo Dżokisia chciała, już się umówiłyśmy na poznanie psiaka, ale musiała zrezygnować, bo mama i chłopak się nie zgodzili na drugiego psa (mimo, że dziewczyna mieszka sama - zresztą tą ich decyzję strasznie przeżyła).. jest jeszcze jedna pani, która Dżokisia już widziała, i która ma wszystko sobie przemyśleć.. troszę się boi, bo ma dwójkę dzieci i boi się, że Dżokiś dzieciaków będzie sie bał..

od Misia-Czesia nie mam informacji.. postaram się podzwonić..

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Dżokuś nam rozkwita, a z domku nadal nici.. jest fajna dziewczyna, która dwa razy już była u psiaka i w nim zakochana.. ostatnio przyjechała ze swoją jamniczką, i fajnie wyglądały razem na spacerku.. mąż się nie zgadza na drugiego psa.. szkoda..
dziś jadę do Dżokisia.. będzie go oglądała pewna pani.. na razie nie wiem, co z tego wyjdzie, bo pani szuka pieska dla jakiejś rodziny, która nie ma czasu podjechać zobaczyć pieska.. oczywiście bez tego i tak się nie obejdzie..

Miśka widziałam.. nie mogłam się zatrzymać.. ale siedział sobie spokojniutko przed bramą wysypiska..

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 2 weeks later...

na razie Dżokiś wciąż szuka domku.. Dżokiś przebywa teraz w płatnym dt.. zawsze to dom.. w przyszłym tygodniu jedziemy znowu do weta.. coś z odpornością.. ale domek mu służy :) tylko pierwszego dnia obsikał ścianę.. ładniutko wychodzi na spacerku.. cudo :)

Link to comment
Share on other sites

  • 5 months later...
  • 1 month later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...