Jump to content
Dogomania

Porodówka


Alojzyna

Recommended Posts

ANNOWRE-czarownica z Niebezpiecznego Lasu, zakochana w Arturze. Udało jej się zwabić go do swej siedziby, ale gdy ją odtrącił, zapragnęła jego śmierci i namawiała wielu rycerzy, by go zgładzili. Usłyszawszy o tym, Nimue sprowadziła do miejsca uwięzienia Artura Tristana; przybył w porę, by zgładzić dwóch rycerzy, którzy pobili króla. Artur osobiście zabił Annowre, gdy usiłowała skraść Ekskalibur. Historia ta jest może odmianą opowieści o spisku Morgan, usiłującej wciągnąć Artura w zasadzkę przy pomocy kochanka Accalona z Galii. ,

ARGANTE- elfia królowa Avalonu, do której Artur udał się po swej ostatniej bitwie. Wysnuwane sa przypuszczenia, że była formą brytyjskiej bogini Arianhrod.

AVENABLE- pojawia się w legendach o Merlinie jako młoda dziewczyna przebrana za giermka, która pod imieniem Grisandole została seneszelem cesarza. Pewnego razu cesarz miał sen, w którym ujrzał maciorę z koroną na głowie. Powiedziano mu, że tylko dziki mąż zamieszkujący w pobliskim lesie może wyłożyć znaczenie snu. Grisandole odszukała dzikiego męża, który przybierał postać jelenia - był nim Merlin. Wyjaśnił, że maciora to cesarzowa, a jej dwunastu giermków to urodziwi młodzieńcy. Od razu spalono ją na stosie, Grisandole zaś, wyjawiwszy swą płeć, poślubiła cesarza!

pieski AARLARDIN-Rycerz mający sporą wiedzę magiczną. Poślubił cioteczną wnuczkę Artura, Guigenor

AGRETES- w Grand Saint Greal, trzynastowiecznym arturiańskim romansie, Agretes jest nazywany królem Camelot na długo przed Arturem. Będąc poganinem, prześladował Josephusa, syna Józefa z Arymatei, strażnika Graala, za co został ukarany szaleństwem i śmiercią.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aneta']W sumie nie wiem co jest gorsze pielęgnacja grzywki czy pudla.
Jedno i drugie wymaga po prostu szczotki i czesania.
Pudel jest do objęcia i spokojnie sie to robi jak gdzieś w okolicy ma się pudlarza ;) a super jest jak się ma groomera i pudlarza w jednym ;)
A obecnie jest mało miejsc gdzie takiego ludzia nie ma ;)[/QUOTE]

No grzywke dobrze zrobić na wystawe tez nie prosto choć czasami się tak wydaje.U pudla tylko fryzury się boję mimo że sama groomerem jestem ale strach wynika z tego że nigdy nikt mnie nie uczył wystawowego robienia pudla.Może kiedys się skuszę na pudliszka :)

anjaga bardzo fajne imionka

Link to comment
Share on other sites

[quote name='anjaga']ANNOWRE-czarownica z Niebezpiecznego Lasu, zakochana w Arturze. Udało jej się zwabić go do swej siedziby, ale gdy ją odtrącił, zapragnęła jego śmierci i namawiała wielu rycerzy, by go zgładzili. Usłyszawszy o tym, Nimue sprowadziła do miejsca uwięzienia Artura Tristana; przybył w porę, by zgładzić dwóch rycerzy, którzy pobili króla. Artur osobiście zabił Annowre, gdy usiłowała skraść Ekskalibur. Historia ta jest może odmianą opowieści o spisku Morgan, usiłującej wciągnąć Artura w zasadzkę przy pomocy kochanka Accalona z Galii. ,

ARGANTE- elfia królowa Avalonu, do której Artur udał się po swej ostatniej bitwie. Wysnuwane sa przypuszczenia, że była formą brytyjskiej bogini Arianhrod.

AVENABLE- pojawia się w legendach o Merlinie jako młoda dziewczyna przebrana za giermka, która pod imieniem Grisandole została seneszelem cesarza. Pewnego razu cesarz miał sen, w którym ujrzał maciorę z koroną na głowie. Powiedziano mu, że tylko dziki mąż zamieszkujący w pobliskim lesie może wyłożyć znaczenie snu. Grisandole odszukała dzikiego męża, który przybierał postać jelenia - był nim Merlin. Wyjaśnił, że maciora to cesarzowa, a jej dwunastu giermków to urodziwi młodzieńcy. Od razu spalono ją na stosie, Grisandole zaś, wyjawiwszy swą płeć, poślubiła cesarza!

pieski AARLARDIN-Rycerz mający sporą wiedzę magiczną. Poślubił cioteczną wnuczkę Artura, Guigenor

AGRETES- w Grand Saint Greal, trzynastowiecznym arturiańskim romansie, Agretes jest nazywany królem Camelot na długo przed Arturem. Będąc poganinem, prześladował Josephusa, syna Józefa z Arymatei, strażnika Graala, za co został ukarany szaleństwem i śmiercią.[/QUOTE]
Jak dla mnie to trochę takie straszne... wszędzie jakieś prześladowania, szaleństwo, śmierc, kazirodztwo, palenie na stosie...
Nieeeeee, te imiona nie nadają się dla moich basków... One takie łagodne, kochane, titititit...;)

pzdr.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ilka21']No grzywke dobrze zrobić na wystawe tez nie prosto choć czasami się tak wydaje.U pudla tylko fryzury się boję mimo że sama groomerem jestem ale strach wynika z tego że nigdy nikt mnie nie uczył wystawowego robienia pudla.Może kiedys się skuszę na pudliszka :)
[/QUOTE]

Jestem groomerem od 8 miesiecy i kupilam sobie i szkotka i pudelka ;-) nie ma to jak uczyc sie na bledach na wlasnym pudelku:-)))) te klentow to jak rozczeszesz koltuny ( a malo co sie trafia bez :-/ ) to naprawde nie maja juz ochoty na strzyzenie, niestety :-) tez nie mam malo pojecia o pudlu wystawowym, ale czyta sie i oglada ;-) Groomer bez pudla to jak krawiec bez igly :-D pozdrawiam ! Anecie zostalo jeszcze paru maluszkow :-P....... ;-)

Link to comment
Share on other sites

[B]Anjaga[/B] Jamniczki przecudne :):):):) - gratuluję :):):) mhm?? u mnie też imionka będą na A - ale nazwy związane z niebem a raczej gwiazdami :):):)
Pudliczek - no no niczego sobie - po prostu perełka :):):)
[B]Dżekib [/B]- czekamy z niecierpliwością na Twoje szczeniury - uwielbiam duże i włochate :):):)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='DżekiB']Postanowiłam się ujawnić bo od jakiegoś czasu tu regularnie zaglądam czekając na małe tybetany.
U mojej suni to już 40-ty dzień pierwszej ciąży.
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i gratuluję urodzonych do tej pory ślicznych maluszków.[/QUOTE]
Oooo, witaj!
Chyba Twojej rasy jeszcze tutaj nie było:)

Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='suszi']Jestem groomerem od 8 miesiecy i kupilam sobie i szkotka i pudelka ;-) nie ma to jak uczyc sie na bledach na wlasnym pudelku:-)))) te klentow to jak rozczeszesz koltuny ( a malo co sie trafia bez :-/ ) to naprawde nie maja juz ochoty na strzyzenie, niestety :-) tez nie mam malo pojecia o pudlu wystawowym, ale czyta sie i oglada ;-) Groomer bez pudla to jak krawiec bez igly :-D pozdrawiam ! Anecie zostalo jeszcze paru maluszkow :-P....... ;-)[/QUOTE]

No tak ale ja mam hodowlę grzywaczy i jak mam do wyboru grzywacz czy inna rasa to zawsze wygrywa grzywacz ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Matyk'][B]shanara[/B] czekam z niecierpliwością na maluchy i gratuluje że się udało :)
[B]anjaga [/B]piekne maluchy i piękne imiona :)[/QUOTE]dziękuję :)

[quote name='DżekiB']Postanowiłam się ujawnić bo od jakiegoś czasu tu regularnie zaglądam czekając na małe tybetany.
U mojej suni to już 40-ty dzień pierwszej ciąży.
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i gratuluję urodzonych do tej pory ślicznych maluszków.[/QUOTE]Gratulacje.. my też czekamy na nasz pierwszy poród, więc będziemy denerwować się razem :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='DżekiB']Postanowiłam się ujawnić bo od jakiegoś czasu tu regularnie zaglądam czekając na małe tybetany.
U mojej suni to już 40-ty dzień pierwszej ciąży.
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i gratuluję urodzonych do tej pory ślicznych maluszków.[/QUOTE] No to widzę, że w tym samym terminie nasze sunie rodzą. :) Shanara gratuluję! Będziemy się w trójkę bały bo my tez pierwszy raz :P

Link to comment
Share on other sites

[quote name='DżekiB']Mnie martwi brak apetytu u mojej suni - na początku ciąży wcinała jak odkurzacz, a teraz nie smakuje jej nawet to za czym zwykle przepadała.
Super, że nie będziemy same "panikować" w trójkę będzie raźniej.[/QUOTE]

Nie przejmuj się część suk tak ma a my mamy tego pecha mieć takowe.Ja przy dwóch ciążach cudowałam, martwiłam się. Jedzenie mojej suki to były cezarki tacki ale tylko te z mięsnymi kawałkami 2 na cały dzień(a to nawet dla grzywki za mało) i to jeszcze jak wcisnęłam jej z ręki wybierając każdy kawałeczek i dając. Inne rzeczy też próbowałam tj ser, jogurty, ryby(łosoś w kostach i wędzony, tuńczyk) no cuda na kiju robiłam. Najważniejsze suplementuj jeżeli nei chce jeść, poprostu suka ci wylnieje pewnie do łysa po odchowie bo niestety brak odpowiedniego jedzenia wyjdzie w ten sposób a szczeniaki i tak będą zdrowe bo pobiora sobie z zapasów to co potrzeba tym bardziej, ze nieprzypuszczam by suka była źle odżywiana czy karmiona na codzień.Po porodzie zacznie normalnie jeść więc nie doporowadzi siędo złego stanu. Moja wetka śmiała się z moich cudowań ale poprostu włos chciałam ratować a teraz już odpuszczam bo nie ma sensu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='DżekiB']Mnie martwi brak apetytu u mojej suni - na początku ciąży wcinała jak odkurzacz, a teraz nie smakuje jej nawet to za czym zwykle przepadała.
Super, że nie będziemy same "panikować" w trójkę będzie raźniej.[/QUOTE]
U mnie jest to samo, z ta różnicą ze po strajku w postaci nie jemy nic zaczęła jeść ale tylko gotowane, kupiłam jej canvita do tego i młuckuje aż się jej uszy trzęsą, ale chrupy nadal bee choć 2 dni temu w nocy zjadła cala michę bo zostawiłam w misce. :)

Dziś byłyśmy na kolejnym ważeniu i jest juz 5.450 gdzie przed ciążą było 4,500 no ciekawie będzie :P a jeszcze 3 tyg przed nami ;)

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Super, że nie będziemy same "panikować" w trójkę będzie raźniej.[/QUOTE]
no to ja też dołączam do tych panikujących :):):) Błagam trzymajcie kciuki :) my chyba najwcześniej rodzimy :)

A co do nie jedzenia to.... u nas to samo z ręki zje z łaską i to ogromną nawet najpyszniejsze jedzonko :(
No cóż jeszcze biorę się na sposób i proszę żeby dzieciaki ją dokarmiały bo... od dzieci nie wypada nie zjeść :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Angelka']No to widzę, że w tym samym terminie nasze sunie rodzą. :) Shanara gratuluję! Będziemy się w trójkę bały bo my tez pierwszy raz :P[/QUOTE]
będzie nam raźniej :).. zawsze to przyjemniej ulec "zbiorowej panice" :D
[quote name='DżekiB']Mnie martwi brak apetytu u mojej suni - na początku ciąży wcinała jak odkurzacz, a teraz nie smakuje jej nawet to za czym zwykle przepadała.
Super, że nie będziemy same "panikować" w trójkę będzie raźniej.[/QUOTE]my też przerabiamy fochy jedzeniowe :)

[quote name='Ajdka']no to ja też dołączam do tych panikujących :):):) Błagam trzymajcie kciuki :) my chyba najwcześniej rodzimy :)

A co do nie jedzenia to.... u nas to samo z ręki zje z łaską i to ogromną nawet najpyszniejsze jedzonko :(
No cóż jeszcze biorę się na sposób i proszę żeby dzieciaki ją dokarmiały bo... od dzieci nie wypada nie zjeść :)[/QUOTE]będę trzymać kciuki za "idącą na pierwszy ogień" :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='DżekiB']Gaja zachowuje się jak obrażona księżna, której nie można w niczym dogodzić już się boje, że po porodzie nadal jej to zostanie......
[URL="http://img5.imageshack.us/i/dsc07698l.jpg/"][/URL][/QUOTE]
mnie strasznie rozczulają wszelkie fochy mojej "księżnej"..i rozpieszczam ją do granic możliwości :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rodzice']u nas dzisiaj 52 dzień ciaży - rodzi hawanka . W mojej hodowli to pierwszy poród tak małego psiaka i generalnie oczywiscie pierwszy poród tej suczki . Rodzi to maleństwo z avatarka[/QUOTE]
Piękna hawaneczka bedzie rodziła trzymam kciuki Ulu za pierwsze dzieciaczki hawańczyka :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...