Jump to content
Dogomania

Porodówka


Alojzyna

Recommended Posts

Za nami okropna noc!
Kiwi zaczęła rodzic przed pierwszą... Przez prawie 3 godziny wyszedl tylko kawałek pęcherza i dalej nic się nie działo. Pojechaliśmy do kliniki. Kiwi została w szpitalu, podali jej leki i pol godziny pozniej urodzil się jeden szczeniaczek- żywy!!! drugi niestety byl malutki i już nie żył. Teraz czekam na telefon- mają jej robic RTG i sprawdzać czy cos jeszcze jest.
Nie wiem nawet jakiej jest płci nasz dzidziuś. Ale Kiwi ponoć dzielnie go wylizuje i karmi, troszkę się go też boi.
To bylo na prawdę okropne [IMG]http://forum.e-sznaucery.pl/images/smiles/weep.gif[/IMG] [IMG]http://forum.e-sznaucery.pl/images/smiles/weep.gif[/IMG] Ale cieszę się, że mamy chociaż jednego maluszka!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Irviers']Za nami okropna noc!
Kiwi zaczęła rodzic przed pierwszą... Przez prawie 3 godziny wyszedl tylko kawałek pęcherza i dalej nic się nie działo. Pojechaliśmy do kliniki. Kiwi została w szpitalu, podali jej leki i pol godziny pozniej urodzil się jeden szczeniaczek- żywy!!! drugi niestety byl malutki i już nie żył. Teraz czekam na telefon- mają jej robic RTG i sprawdzać czy cos jeszcze jest.
Nie wiem nawet jakiej jest płci nasz dzidziuś. Ale Kiwi ponoć dzielnie go wylizuje i karmi, troszkę się go też boi.
To bylo na prawdę okropne [IMG]http://forum.e-sznaucery.pl/images/smiles/weep.gif[/IMG] [IMG]http://forum.e-sznaucery.pl/images/smiles/weep.gif[/IMG] Ale cieszę się, że mamy chociaż jednego maluszka!![/quote]

Kochana wiem co czujesz!!! Głowa do góry!!!
Może to nie zabrzmi dobrze co napiszę, ale jeżeli maleństwo miało nie przeżyć, to lepiej, że umarło przy porodzie. Potem byłoby jeszcze gorzej się z tym pogodzić.
Troszcie się o maleństwo, rodzynek będzie na pewno rozpieszczony! Ciesz się każdą chwilą, ja przerabiałam to dwa tygodnie temu.... Dziś mój malec zaczyna chodzić i drapie się sam po uszku!! Czas leci szybko, ale goi też rany. Nie myśl o tym, który odszedł, a o tym, który został z Wami!!!
Trzymajcie się cieplutko!

Link to comment
Share on other sites

...współczuję, jak wiele niebezpieczeństw czycha na mamusie i maluchy:-(:-(, , dzieki temu forum byłam przygtowana na różne mozliwości co wyśmiewał troche nasz weterynarz , a tu okazało sie jak znalazł, ..... i dzieki temu żyja [IMG]http://http://img523.imageshack.us/img523/6180/p1204749ch3.jpg[/IMG][URL]http://img523.imageshack.us/img523/6180/p1204749ch3.jpg[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magat']...współczuję, jak wiele niebezpieczeństw czycha na mamusie i maluchy:-(:-(, , dzieki temu forum byłam przygtowana na różne mozliwości co wyśmiewał troche nasz weterynarz , a tu okazało sie jak znalazł, ..... i dzieki temu żyja [IMG]http://http://img523.imageshack.us/img523/6180/p1204749ch3.jpg[/IMG][URL]http://img523.imageshack.us/img523/6180/p1204749ch3.jpg[/URL][/quote]

Śliczne maluszki :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Mamy więc tylko jednego maluszka.
Suczka pieprz i sól! Jest CUUUDOWNA!!
Kiwi odkryła swoje powołanie! - jest super mamą- nie odstępuje małej na krok!
Niesamowite to jest! Wczoraj byla jeszcze rozbrykaną Kiwi a teraz jest dumną i przejętą mamą :)

Szkoda mi tamtego maluszka, ale takie życie. W nocy juz mialam czarne mysli że znow nie bede miala żadnego szczeniaczka. ALE JEST!!! i jestem bardzo z tego powodu szczesliwa!
A tu mama z córcią :)
[IMG]http://img129.imageshack.us/img129/3002/dscf1612mp9.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Kiwi gratulacje!!! Mamusia widać bardzo szczęśliwa :loveu:
Ale ja z moderatorskiego obowiązku proszę o zmniejszenie fotki albo zamienię na link, bo jest za duże (powinno być 640x480pix)


No a to od nas:

Dzisiaj Norek kończy 2 tygodnie!:multi::multi:


[IMG]http://i441.photobucket.com/albums/qq135/bernardyny/Norek20-01-2009102_640_x_480.jpg[/IMG]

Już umiem siedzieć :loveu:
[IMG]http://i441.photobucket.com/albums/qq135/bernardyny/Norek20-01-200912_640_x_480.jpg[/IMG]

Ciocia buuuuuuuuuuuuzi
[IMG]http://i441.photobucket.com/albums/qq135/bernardyny/Norek20-01-200990_640_x_480.jpg[/IMG]

[IMG]http://i441.photobucket.com/albums/qq135/bernardyny/Norek20-01-200992_640_x_480.jpg[/IMG]



A jutro właścicielka tatusia Norka, czyli Sanniego, ma urodziny :loveu:
Zapomniałam wysłać taką "dotykową" kartkę pocztą zwykłą, więc wpadłam na genialny pomysł zrobienia kartki na komputerze:loveu:
Norcio mi pomógł:

[IMG]http://i441.photobucket.com/albums/qq135/bernardyny/Norek20-01-2009116_640_x_480.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

tak sobie czytam ... i pewnie wszyscy mieli to samo , w chwilach grozy zwatpienie i wyrzuty sumienia-co ja mojej suce zafundowałam?, a potem jak już moga się przyssać wiem,ze jest to cud natury i ...chyba jeszcze raz ... kiedyś....;););)[URL]http://img244.imageshack.us/img244/6429/p1204758lk0.jpg[/URL]

[URL]http://img125.imageshack.us/img125/1116/p1204765rq3.jpg[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze raz dziękuje!!!! :)

Magat- dokładnie! Ja dziś pol nocy przeplakałam nad losem Kiwi, wyrzuty sumienia ogromne.. ale ta mała :loveu::loveu::loveu:
Niemniej to ostatnie szczeniaki Kiwi... dwie ciąże i za każdym razem prawie to samo. Trzeci raz nie będe skazywała ani Kiwi ani siebie na takie stresy.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...