Jump to content
Dogomania

Porodówka


Alojzyna

Recommended Posts

No cóż, bojkotujemy poród ;) Ok 4 nad ranem zaczęła popiskiwać i drżeć, dłuższy czas. Teraz przysypia między kolejnymi nawrotami drżenia i ziajania. Czyli jak mniemam skurczami. ;) Przeciągnęło się to trochę.

Link to comment
Share on other sites

Melduję że po długich oczekiwaniach na drugą fazę porodu mamy 7 dzieciaków :) Wody odeszły wczoraj ok 10:20 a trochę po 14 na świecie była już cała 7ka i to niezłych kluseczek! Mama i dzieciaczki czują się świetnie :) Instynkt macierzyński ma chyba momentami aż za duży. :eviltong:


czerwony chłopiec jako pierwszy 580g
żółta dziewczynka druga 470g
niebieski chłopczyk jako trzeci 520g
zielony chłopiec czwarty 500g
ciemno fioletowy jako piąty 540g
jako szósta różowa dziewczynka 520g
i na końcu, siódma pomarańczowa babeczka 480g

Link to comment
Share on other sites

Tfu tfu oby!
ZZdjęcia są duże więc tylko jedno wrzucę i link do podstrony gdzie jest ich więcej :) [url]http://fcr-darkobsession.weebly.com/szczeni281tapuppies.html[/url]

[IMG]http://fcr-darkobsession.weebly.com/uploads/2/2/7/2/22724734/276063_orig.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ppaula2']Gratuluję :)
I jakie spore te maluszki :)[/QUOTE]

Też się zdziwiłam. Dziękuję wszystkim:)

Więcej zdjęć tutaj [URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.819530741404571.1073741835.295336287157355&type=1[/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

My też już "rozpakowani". Figa urodziła 64 dnia (licząc od owulacji) 6 kluseczek - 4 dziewczyny i 2 chłopców. Poród w porównaniu z poprzednim ekspresowy od 5:30 rano do 8:40. Ale przespać to nam nie dała już dwóch poprzednich nocy :P
Teraz też nie dosypiam bo czuwam przy kojcu na podłodze :)
[IMG]http://www.fotoszok.pl/upload/f19eb699.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Tak byłam zakręcona że dopiero teraz tu wpadam.
31 maja urodziły się czarne kluski po moim CAREWICZU ROSJI Czarna Fuga.
4 dziewczynki i 2 chłopczyków :)

[IMG]https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/t1.0-9/10402385_691739884225750_7419143778886405493_n.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Witajcie ponownie, tym razem oczekujemy małych beardetów :cool3:
Termin spodziewanego porodu mamy na 15 sierpnia! na usg były widoczne 4 kuleczki.
Dziś mamy 37 dzień ciąży, choć po mojej dziewczynce kompletnie nic nie widać. jest chudzieńka jak zawsze.
Mam nadzieję, że na dniach się rozkręci i zacznie ślicznie przybierać.

Trzymamy kciuki za wszystkich oczekujących :multi:

Link to comment
Share on other sites

I my witamy ponownie. Nasza pinczeroza miniaturowa jest w stanie odmiennym po raz drugi. Podobnie jak mesala termin mamy na ok.15 sierpnia.Po naszej panience jednak w przeciwieństwie do mesalowej w 37 dniu jak najbardziej było już bardzo widać chociaż podobno spodziewa się tylko 3 maluchów :)
[IMG]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpf1/t1.0-9/10563035_811920048819294_6834329025966206258_n.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Wchodzę na ten wątek przypadkiem a tam miła niespodzianka :). Jak miło jest zobaczyć pinczerkę na tym forum, bo niestety mało sympatyków pinczerów i ich zdjeć na tym forum a ja jestem pasjonatką tej rasy :). Mam sunię 11 miesięczną MELISSĘ w sobotę i niedzielę moja panna debiutuje na 2 wystawach w Chojnicach :). A jakiego umaszczenia maleństw się spodziewa, rudzielców, czarnulków czy obydwu kolorków? Pytam, bo ja jednak jestem zwolenniczką czarnych podpalanych, choć rude też pewnie mają swój urok :). Pozdrawiam i życzę szczęśliwego rozwiązania :).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='grzybnia']I my witamy ponownie. Nasza pinczeroza miniaturowa jest w stanie odmiennym po raz drugi. Podobnie jak mesala termin mamy na ok.15 sierpnia.Po naszej panience jednak w przeciwieństwie do mesalowej w 37 dniu jak najbardziej było już bardzo widać chociaż podobno spodziewa się tylko 3 maluchów :)
[IMG]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpf1/t1.0-9/10563035_811920048819294_6834329025966206258_n.jpg[/IMG][/QUOTE]

Ależ okazały brzusio :-o Bardzo lubię pinczerki, chociaż bliższe mojemu sercu są wciąż rzadkie ratlerki praskie.
U nas dzisiaj mija 45 dzień i moja Totti nabrała już ciążowych kształtów. Fochy przy misce się skończyły, tylko ten upał..... Moja Królewna ciężko znosi tropikalny klimat :oops:

Link to comment
Share on other sites

Nasza panna jest dzisiaj w 55 dniu ciązy. Brzuszek ogromny, a sunia bardzo ale to bardzo ciężarna: powolutku chodzi, wzdycha, postękuje....No chyba ze zapomni i gna jak wariatka poszczekać pod płotem z psem sąsiada :D Byłyśmy na RTG i wyszło że będą 4 maluszki. Wszystko już przygotowane: kojec odmalowany (na różowo, a co!), szmatki po rodzinie zebrane, urlop zamówiony....Pozostaje czekać....
Mesala a co u Was?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='grzybnia']Nasza panna jest dzisiaj w 55 dniu ciązy. Brzuszek ogromny, a sunia bardzo ale to bardzo ciężarna: powolutku chodzi, wzdycha, postękuje....No chyba ze zapomni i gna jak wariatka poszczekać pod płotem z psem sąsiada :D Byłyśmy na RTG i wyszło że będą 4 maluszki. Wszystko już przygotowane: kojec odmalowany (na różowo, a co!), szmatki po rodzinie zebrane, urlop zamówiony....Pozostaje czekać....
Mesala a co u Was?[/QUOTE]

Hmm... ale macie już fajnie :lol:
U nas dzisiaj jest 52 dzień ciąży Totti. W piątek byłam na kontrolnym usg - maluszki rozwijają się prawidłowo i.... mam nastawić się na brzuch pełen dzieci ;). Po pierwszym usg liczyłam na 4 może 5 szczeniaczków, a teraz ma być ok 8. Nie robię rtg, bo przy licznej ciąży szkielety nakładają się na siebie i trudno jest je policzyć. Po porodzie i tak zrobię usg - dla pewności, czy nie został w środku jakiś spóźnialski.
U nas kojec gotowy, koce, ręczniki poprane, kilka rolek jednorazowych ręczników i tasiemki do oznaczania maluszków kupione. Podkłady higieniczne zamówione, lada dzień kurier dowiezie.....
Moja Totti jest grubiutka, je już dobrze, choć nadal grymasi. Co wieczór jak opadną te tropikalne upały idziemy na przymusowy spacer, bo niestety moja położnica nie ma ochoty w taka pogodę na ruch. A spacerek ją trochę rozrusza.
Muszę ją wyczesać i popodcinać włosy, porobić warkocze i czekamy ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='grzybnia']Melissa -dam znać, oczywiście :) Na razie troszkę nam sie przytyło :p 57 dzień:
[IMG]https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-xap1/v/t1.0-9/1970642_822918207719478_8469160834585607701_n.jpg?oh=44b14519d0af1e3dd5165296cce76424&oe=543A26FE[/IMG][/QUOTE]

Oh, jaka dorodna mamusia. Już na "ostatnich nogach" :lol:
U nas dzisiaj 55 dzień, a wczoraj mojej Totti opadł brzuszek. Kojec gotowy, wszystko pod ręką, śpimy już razem w porodówce. Zaczynamy mierzenie temperatury!

Link to comment
Share on other sites

Oj tak, na ostatnich nogach już. Ale nie zabiera się wcale do rodzenia: temperatura nie spada, śniadanie wrąbane do ostatniej okruszynki, żadnego grzebania w kojcu, nocka spędzona na chrapaniu pod kołderka u pańci....Czekamy więc cierpliwie. Mesala zamieścisz fotke brzuszka? :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...