Jump to content
Dogomania

MOGĘ DOKUPIĆ RODOWÓD OD HODOWCY


MSMIMI

Recommended Posts

:evil_lol: [quote name='Magrat']Przeczytałam ten post z ciekawości i przypomniała mi się rozmowa z moją kuzynką Anetą.
Anet. : kupiliśmy psa na giełdzie.
ja: tak?jakiego?
Aneta z dumą: rasowego
ja:jaka rasa?
A: Lessie
Ja(krztusząc się ze śmiechu):Owczarek Colie?
A:Nie, Lessie.
Ja:Aneta Lessie to imie psa, a colie to rasa. Ma rodowód?
A: Nie, ale jak chcę to mu wyrobię :lol:
szczęka mi wtedy odpadła. Tłumaczenie czym się różni colie od lessie było dłuższe, podczas tej rozmowy pies miał już kilka miesięcy i na pewno nie był 100% podobny do colie. Tak więc:" mogę wyrobić :D"[/quote]
:roflt: :roflt: :roflt: :roflt: 0X :cunao: :rofl: :santagri: Ale się uśmiałam:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 103
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

No to twój tata ma racje może podacie namiary :cool3: ja też chce mieć rodowód :cool1: Byłby taki Karolina z domu jednorodzinnego :eviltong: Ja mam pieska rodowodowego i w hodowlach tak jest albo jest rodowodowy albo nie. Pierwszy raz słysze takie coś :shake::-o:oops::diabloti::angryy:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[quote name='Olivka']Swoją drogą, odnosząc się do zacytowanej umowy kupna/sprzedaży, ze hodowca zabezpiecza się przed odpowiedzialnością, za późniejsze ewentualne braki w uzębieniu itp.
Czy to ok?[/quote]
wiesz..hodowca za to nie moze odpowiadac:shake: ..jego suka od pokolen moze miec zeby ok,reproduktor tez ok-a gdzies w jakims pokoleniu byl brak zebow u rodzenstwa dziadkow np...z jakiej racji hodowca ma za to odpowiadac???kupno psa i hodowla zawsze wiaze sie z ryzykiem-nawet w najlepszej hodowli zdarzy sie pies niehodowlany ,genetyki nie przeskoczysz i nigdy tak naprawde nie poznasz wszystkich linii przodkow-bo to wychodzi po latach..

Link to comment
Share on other sites

W sumie te rodowody to poważny temat..
I ogólnie nie wiem gdzie można takie coś sobie kupić, ale mój znajomy kupił sobie sznaucera miniaturke pieprz i sól bez rodowodu alee po kilku tygodniach miał już tzw ,, rodowód" swojego psa. więc jak widzimy może go mieć każdy kto tylko chcę zbić na swoim psie kase no tylko najpierw musi się mieć dojścia a z apsa dał chyba góra 400 zł ...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='goldenka245']No to twój tata ma racje może podacie namiary :cool3: ja też chce mieć rodowód :cool1: [/quote]
Phi, a ja nie potrzebuję niczyjej łaski, sama se zrobiłam. I jest nawet ładniejszy od tych niby "prawdziwych" :evil_lol: .

Link to comment
Share on other sites

tez spotkalam sie kiedys z taka sytuacja "hodowaczyni" powiedziala mojej cioci, ze jesli chce psa z rodowodem to on dostuje 1000zl, a jezeli chce go bez rodowodu to jest za 700zl. Ja nie moge tego zrozumiec ? O co chodzi ?
Suczka w ksiązeczce zdrowia ma wpisane imie rodowodowe...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Hawana']tez spotkalam sie kiedys z taka sytuacja "hodowaczyni" powiedziala mojej cioci, ze jesli chce psa z rodowodem to on dostuje 1000zl, a jezeli chce go bez rodowodu to jest za 700zl. Ja nie moge tego zrozumiec ? O co chodzi ?
Suczka w ksiązeczce zdrowia ma wpisane imie rodowodowe...[/quote]
Bez względu na to, o co chodzi, jest to nieuczciwe i niezgodne z przepisami :mad: . Z drugiej strony, miot przecież został oficjalnie odebrany, zarejestrowany. Sprawa jest śmierdząca. Myślę, że najlepszym wyjściem w takiej sytuacji byłoby powiadomienie oddziału. Nie należy się szczypać, że donos i tak dalej. Jeśli ktoś chce być prawdziwym hodowcą, niech przestrzega przepisów. Może gdyby parę osób przykładnie ukarano, ukróciłoby się takie procedery. A może ja naiwna jestem? :cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='daga10011']wiesz..hodowca za to nie moze odpowiadac:shake: ..jego suka od pokolen moze miec zeby ok,reproduktor tez ok-a gdzies w jakims pokoleniu byl brak zebow u rodzenstwa dziadkow np...z jakiej racji hodowca ma za to odpowiadac???kupno psa i hodowla zawsze wiaze sie z ryzykiem-nawet w najlepszej hodowli zdarzy sie pies niehodowlany ,genetyki nie przeskoczysz i nigdy tak naprawde nie poznasz wszystkich linii przodkow-bo to wychodzi po latach..[/quote]

A czy to nie będą wtedy "wady ukryte"?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Hawana']tez spotkalam sie kiedys z taka sytuacja "hodowaczyni" powiedziala mojej cioci, ze jesli chce psa z rodowodem to on dostuje 1000zl, a jezeli chce go bez rodowodu to jest za 700zl. Ja nie moge tego zrozumiec ? O co chodzi ?
Suczka w ksiązeczce zdrowia ma wpisane imie rodowodowe...[/quote]

Szczeniak nie dostaje rodowodu, tylko metryke. Moze chodzilo jej o to, ze sprzeda taniej pod warunkiem, ze pies nie bedzie rozmnazany. A zeby ktos sie nie pokusil o rozmnozenie, to na wszelki wypadek nie sprzeda z rodowodem. Slabe to jest zabezpieczenie, ale co innego mozna zrobic? Tak przynajmniej ktos, kto rozmnozy nie bedzie mogl powiedziec, ze "po rodowodowych rodzicach". Bo rodowodu nie dostanie.
Tylko jak to sie ma do tatuazy? Bo jesli robi sie je szczeniakom, to czy hodowca da rodowod czy nie, to i tak chyba mozna mu wyrobic? Czy tylko metryka jest wazna? Nie mozna zrobic na podstawie tatuazu?

Link to comment
Share on other sites

Każda osoba nawet nie planująca wystaw i rozmnażania ma prawo otrzymać metrykę.
Może w tej "hodowli" rozmnozony były w tym samym czasie 2 suki, jedna z rodowodem a druga bez :roll: . A jeżeli przyjąć bardziej optymistyczną wersję, to może szczeniak miał jakieś wady wykluczające z hodowli i rodowód i tak niebyłby mu niepotrzeny. Możliwe było też, że to był już miot podrostków i na życzenie przyszłego właściciela hodowczyni wyrabiała szczeniaką rodowody. :niewiem: :niewiem:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Paulinka18']Każda osoba nawet nie planująca wystaw i rozmnażania ma prawo otrzymać metrykę.
Może w tej "hodowli" rozmnozony były w tym samym czasie 2 suki, jedna z rodowodem a druga bez :roll: . A jeżeli przyjąć bardziej optymistyczną wersję, to może szczeniak miał jakieś wady wykluczające z hodowli i rodowód i tak niebyłby mu niepotrzeny. Możliwe było też, że to był już miot podrostków i na życzenie przyszłego właściciela hodowczyni wyrabiała szczeniaką rodowody. :niewiem: :niewiem:[/quote]Hodowca nie ma prawa wydać szczenięcia bez metryki,mówi o tym jasno regulamun hodowli.Jeśli szczenię jest niehodowlane z powodu wady dyskwalifikującej w metryce,w rubryce "uwagi"powinien wpisać"niehodowlany".Szczenię nie dostaje rodowodu,tylko metrykę,na podstawie której ZG wyrabia rodowód.Nie ma obowiązku,wyrabiania rodowodu każdemu rasowemu szczeniakowi,tak jak nie ma obowiązku wystawiania go,chyba,że hodowca spisał umowę,gdzie nabywca deklaruje rejestrację,wystawy itd.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Edzina']Szczeniak nie dostaje rodowodu, tylko metryke. Moze chodzilo jej o to, ze sprzeda taniej pod warunkiem, ze pies nie bedzie rozmnazany. A zeby ktos sie nie pokusil o rozmnozenie, to na wszelki wypadek nie sprzeda z rodowodem. Slabe to jest zabezpieczenie, ale co innego mozna zrobic? Tak przynajmniej ktos, kto rozmnozy nie bedzie mogl powiedziec, ze "po rodowodowych rodzicach". Bo rodowodu nie dostanie.
Tylko jak to sie ma do tatuazy? Bo jesli robi sie je szczeniakom, to czy hodowca da rodowod czy nie, to i tak chyba mozna mu wyrobic? Czy tylko metryka jest wazna? Nie mozna zrobic na podstawie tatuazu?[/quote]

Wiem, ze od hodwcy dostaje sie psa z metryka ( a nie od reazu z rodowodem).
Zastanawie mnie tylko cale to zajście... Suczka nie ma tatuażu, nie wiem o co chodzi. Moze byc tak, ze została zatajona. I nie dobrowadzona do przeglądu miotu. No nie wiem jak to było i jakim cudem... Próbuje sie tylko domyslać

Link to comment
Share on other sites

Kolejna bujda na resorach!Jeśli pies nie jest zatatuowany,to znaczy,że nie został poddany przeglądowi miotu i nie ma prawa do metryki i rodowodu.Nie ma co gdybać,sytuacja jest jedną z wielu jak to "hodowca"sprzedaje kity nabywcy o 100% rasowym pochodzeniu.Dla mnie to oczywiste,że to producent,a nie hodowca:mad:
Mam jedynie nadzieję,że to nie zmienia faktu,że psiak jest kochany i dobrze traktowany?
HAWANA,przykro mi,ale jesteś kolejną ofiarą rozmnażacza.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gonia']Hodowca nie ma prawa wydać szczenięcia bez metryki,mówi o tym jasno regulamun hodowli.Jeśli szczenię jest niehodowlane z powodu wady dyskwalifikującej w metryce,w rubryce "uwagi"powinien wpisać"niehodowlany".Szczenię nie dostaje rodowodu,tylko metrykę,na podstawie której ZG wyrabia rodowód.Nie ma obowiązku,wyrabiania rodowodu każdemu rasowemu szczeniakowi,tak jak nie ma obowiązku wystawiania go,chyba,że hodowca spisał umowę,gdzie nabywca deklaruje rejestrację,wystawy itd.[/quote]

A czy legalna jest sytuacja, że hodowca sprzedaje szczeniaka na raty i obiecuje metrykę dopiero po spłaceniu całości? Szczeniak na pewno jest rasowy i po przeglądzie.

Link to comment
Share on other sites

Niby nie,ale prywatne długi sa w tym kraju praktycznie nieściągalne,więc jest to jakieś zabezpieczenie przed nieuczciwością nabywcy.Legalnie byłoby spisac umowę współwłasnosci i po zainkasowaniu całej należności przepisać "całego" psa na nowego własciciela.Tylko,że to troche biurokracji i czasu....ZK raczej sie nie spieszy z załatwianiem formalności.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...