Jump to content
Dogomania

Bursztyn już w nowym domku!!!Puc też ma dom!!!! U mnie :-)


Negri_2008

Recommended Posts

  • Replies 1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Kinia1984']dziewczyny raczej weekend bo moj TZ mial jutro rano jechac z Laura ale przed 12 ma byc w pracy wiec sie nie wyrobia...[/QUOTE]

Qrcze, aż ciary przechodzą na myśl, że te biedaki spędzą na tym rumowisku, deszczu i zimnym wietrze jeszcze ponad 2 doby :-(.

Ale wiem też, że nawet przy takich maluchach, męska ręka by je schwycić będzie niezastąpiona (potrafią nieźle dziabać :cool3:).

Gdyby był potrzebny transport wcześniej, dajcie znać ;).

Link to comment
Share on other sites

To jesteśmy po wizycie...
Koszt 71zł - mam wysłać skan z pieczątką weta ??
- odrobaczenie x2
- duowin x2 coś w stylu fiprexu
- książeczki x2
- czyszczenie uszu + preparat x2
- preparat do siurka na 6 dni
Nie policzyli nam za wizytę ani za książeczki.
duowin w cenie hurtowej.

Dowiedzieliśmy się że Pchełka ma max 3 miesiące a Felek ponad rok.
Felek ma zapalenie siurka.
Obydwa miały dobrą temperaturę.
Za 2 tyg powtórka odrobaczenia a później szczepienia.

Felek i Pchełka mają się u nas już całkiem dobrze śmigają po całym mieszkaniu. Spanie w kontenerku już im się znudziło lepiej śpi się na posłaniu kota albo pod łóżkiem.
Wszędzie są razem, jak jedno się oddali drugie zaraz piszczy i woła.
Pchełka jeszcze się boi, chodzenie na smyczy graniczy z cudem.
Na razie wszędzie nosze ją na rękach.


Czy moje tymczasy też pójdą do Zalesia?? :-(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gryzelda']To jesteśmy po wizycie...
Koszt 71zł - mam wysłać skan z pieczątką weta ??
- odrobaczenie x2
- duowin x2 coś w stylu fiprexu
- książeczki x2
- czyszczenie uszu + preparat x2
- preparat do siurka na 6 dni
Nie policzyli nam za wizytę ani za książeczki.
duowin w cenie hurtowej.

Dowiedzieliśmy się że Pchełka ma max 3 miesiące a Felek ponad rok.
Felek ma zapalenie siurka.
Obydwa miały dobrą temperaturę.
Za 2 tyg powtórka odrobaczenia a później szczepienia.

Felek i Pchełka mają się u nas już całkiem dobrze śmigają po całym mieszkaniu. Spanie w kontenerku już im się znudziło lepiej śpi się na posłaniu kota albo pod łóżkiem.
Wszędzie są razem, jak jedno się oddali drugie zaraz piszczy i woła.
Pchełka jeszcze się boi, chodzenie na smyczy graniczy z cudem.
Na razie wszędzie nosze ją na rękach.


Czy moje tymczasy też pójdą do Zalesia?? :-([/QUOTE]

Ależ skąd! do żadnego Zalesia Twoje tymczasy nie pójdą :loveu:

Ja tak jeszcze kombinuję, żeby tego chudego rudaska u Ciebie umieścić (jeżeli się zgodzisz oczywiście). :loveu:

Wtedy będzie komplet 3 piesków. ;)

Rewelacyjne wiadomości o psach.
Fajnie, że są razem, raźniej im.
Kupy, siusiu - super.

Zapalenia siuraska to już mniej dobra wiadomość.

[COLOR=Red][B]Mamy w kasie 326 zł[/B][/COLOR]

Gryzeldo - przelewam Ci pieniądze na weta.

Jak mam przelewać za dt tygodniowo czy może inaczej?

_______________________________

Jeziórko - Zalesie chce 10 zł za kojec - potwierdzone ;)

Dalszy ciąg akcji w sobotę bo wtedy szybciej za dnia zbierzemy się w kupę.
Po ciemku to strata czasu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gryzelda']Za Dt jak wam wygodniej może być co tydzień bo tak chyba będzie łatwiej uzbierać kasę.
Co myślicie o moim pomyśle z cegiełkowym allegro??[/QUOTE]

cegiełki mogą sprzedawać fundacje :-(

Czyli tygodniowo - zaraz poleci drugi przelew ;)

Za pobyt dwóch glutków od dzis czy od wczoraj? :oops:

Link to comment
Share on other sites

Niech będzie od dziś ;)
Kurcze to może jakieś bazarki porobić ??
Kiedyś widziałam taką aukcję chyba Astów że zbierają na hotele i tymczasy i nazbierały kupe pieniędzy ale może ja za dużą optymistką jestem i za bardzo wierzę w ludzi.

Mam nadzieję , że kwota za weta jest ok?
Umówię się na dniach do właściciela kliniki żeby dał mi większe upusty.
Sama wetka to zasugerowała , odjęła za co tylko mogła sama za wizytę nie weźmie grosza.

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=4][COLOR=Blue][B]Co do Zalesia to tak jak pisałam wczoraj 10 zł za dobę , rozmawiałam wczoraj z Panem z Zalesia i pytałam dokłądnie za co on bierze powiedział , że za kojec a nie za psa . Właśnie się zwolnił kojec większy z większą budą w którym dopiero było 6 psiaków . 10 zł kojec / doba[/B][/COLOR][/SIZE] .

Link to comment
Share on other sites

Podsumowanie kosztów :

( są to dość zaniżone ceny , które podam ponieważ liczę na rabaty u wetów ale z tym różnie bywa więc tzreba się liczyć z tym , że to mogą byc wyższe kwoty )

odpchlenie 7 x 12 zł [B]84 zł[/B]

odrobaczenie 7 x 10 zł [B]70 zł[/B]

DT Gryzelda 6 x 2 x 30 = 360 zł + karma 80 zł RAZEM [B]440 ZŁ
[/B]
DT Zalesie 10 x 30 = 300 zł karma 100 zł RAZEM [B]400 ZŁ

Całość podsuma 994 zł


[/B]Do tego trzeba by mieć choć parę złoty zapasu na ewentualne leczenie , nie wiemy w jakim stanie są psiaki Felek ma zapalenie ptaszka a zostało jeszcze 5 psiaków . Do tego sterylka .


Wstępnie powinniśmy mieć [B]1000 zł[/B] na pewno .

Rozumiem , że :

3 psy DT u Gryzeldy
3 psy DT Zalesie
1 piesio DT u TZ Kini ( może jakaś biedota )

[B]Jeżeli dojdzie nam jeszcze jeden piesio na DT u Gryzeldy to koszt wzrośnie o 180 zł czyli będzie 1174 zł .[/B]

Z mojej strony to ja bym się na to nie pisała nie daj Boże w między czasie jakaś choroba do tego jeszcze pasowałoby choć wścieklizne zaszczepić nie wiem po ile jest dla takiego małego psa ale pewnie na wszytskie psy to około 200 zł będzie . Może się okazać , że się utopimy finansowo .

[B]Deklaracji jest na 360 z[/B]ł a potrzeba nam kolosalną kwotę . Szczerze to w naszej sytuacji chyba wszysykie powinny iść do Zalesia albo zostawić dwa , które są a reszte na razie odpuścić choć dla mnie to byłoby straszne by te biedactwa tam zostawić takie zimno , robaki ich zjadają i pchły .

Trzeba zachowac odrobinę zdrowego rozsądku , ja niestety nie jestem w stanie finansowego wsparcia udzielić psiakom no może ze 20 zł wyskrobię , wczoraj kupiłąm im karmę co parwde byle jaka i za niewielkie pieniądze ale tyle mogłam . Wiem na co mogę sobie pozwolić a co jest dla mnie niemożliwe . Jeżeli psiaki złapią chorobę wóczas przedłuży nam się DT tzreba myśleć przyszłościowo . Ja wiem , że może się okazać , że za tydzień dwa wszytskie psiaki już pójdą do nowych domków ale wolę nie być aż tak optymistyczna by za dwa tygodnie nie obgryzać pazurów z powodu rosnącego długu a rosnący długu może nam odciąć drogę do DT .

Nie jest dobrze i nie ma co się oszukiwać . Pamiętam jak miałam ambitny plan ratowania 4-5 suk od Klamki nie majac deklaracji wóczas dostałam kilkanaście PM żebym się opamiętała bo zaniorę psy a później deklaracji nie będzie bo psy już bezpieczne więc jakoś muszę sobie radzić i teraz widzę , że te osoby naparawdę ostrzegły mnie przed moją klęską na Dogo . Nie zdążyłabym się rozkręcić tutaj jak już bym się zwinęła .

To tyle wybaczcie , że się tak rozpisałam ale mam obawy poważne obawy .

Link to comment
Share on other sites

Magda same słuszne uwagi. Jakby wszystkie były w zalesiu byłoby taniej. Pobyt nadal w cenie kojca, a za wyżywienie to już niewiele więcej, czyli od 1000 zł można by już odjąć około 400 zł. Szkoda ich zabierać z domku od Gryzeldy, bo tam mają na pewno dobrze i w domu i z człowiekiem, szybciej oswoją się i przyzwyczają do życia jakie je czeka, a jest diamteralnie inne niż na ulicy. Ja narazie szukam pieniążków po ludziach. Dam znać niebawem jaki efekt. Trzeba pomyśleć rozsądnie i mierzyć siły na zamiary.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tripti']. Trzeba pomyśleć rozsądnie i mierzyć siły na zamiary.[/QUOTE]


O to mi chodzi . Ja też chce dla psiaków jak najlepiej i oczywiście nie zamierzam nawet porównywać DT domowego do DT kojcowego to dwie różne bajki . Jednak mając jednego psa na DT można sobie wybierać ale mając 7 oraz siedzące już obecnie w hotelikach i nasza ukoichana Rusti , która po dziś dzień a mineło 1,5 miesiąca nie ma deklaracaji na pełna kwotę więc zdaję sobie sprawę z tego co może się wydarzyć .

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze chciałam dodać , że obecne psy , które mamy w hotelikach to wszystkie mają jakieś szczególne wymogi :

zojka chuda nie przybiera na wadzę na razie zmeiniona karma na Royala czyli już koszt wzrasta

Zora problemy zdrowotne , wizyty u weta plus leki dodatkowy koszt

Aida w momencie odbioru chore uszy plus silne zapchlenie , na szczęście już w DS ale gdyby szybko sie nie znalazł to obecnie na naszej głowie i kieszeni byłoby leczenie zapalenie trzustki , problemy z żoładkiem lub wątroba nie pamiętam dokłądnie na wątku ąiduni pisałąm o tym , do tego anemia , badania krwi wizyty u weta koszt wzrasta

Rusti co prawda z raną po sterylce , która musiała byc leczona oraz uszy chore koszty wzrastaja

Trzeba z góry zakładac , że psy które zabieramy moga być chore . Prawidłowo zanim zostaną oddane na Dt powinny zawitac do weta na przegląd ogólny , ta było w przypadku Aidy i Rusti i dobrze że poszły do weta bo stan zdrowia pozostawiał wiele do życzenia a interweniować lepiej za wczasu .

Link to comment
Share on other sites

Co do karmy to może zamówimy jakąs jedną sensowną karmę np :

[url=http://www.telekarma.pl/p10/arion.junior.3014.15.kg.htm]ARION JUNIOR 30/14 - Dla szczeniąt. Od 4 tygodnia do 12 miesiąca. :: karma dla psów[/url]


[url=http://www.telekarma.pl/p2038/dog.chow.puppy.with.lamb.15.kg.htm]DOG CHOW PUPPY WITH LAMB - Sucha karma dla szczeniąt. Na bazie jagnięciny i ryżu. :: karma dla psów[/url]



Te karmy najtańsze a w miarę dobre czyt. lepsze niż Chappi zdecydowanie Chappi to marketowy kicz i kupując Chappi płacimy głównie za reklamę i opakowanie a nie to co w środku .

Tylko pytanie czy dorosłym suniom trzeba by kupić karmę dla dorosłych czy wszystkie będą na szczenięcej karmie .

Wstępnie policzyłam na ile starczyłby nam worek Brita 15 kg 119 zł :

Szczeniaki ważą pewnie około 5 kg więc dawka na jednego 70 g dziennie szczeniaków jest 5 więc wychodzi 350 g dla szczeniąt a dla mamuś , które ważą około 10 kg po 120 g na jedna mamusię dzienna dawka czyli 240 g obie mamunie w sumie 590 g . Czyli worek 15 kg ( 15000 g / 590 g = 25,4 dnia ) Myślę , że warto by je podtuczyć na jakiejś lepszej karmie niż te biedronkowe :cool3:

No i kolejna sprawa czy jak będą jadły z jednej miski to każde zje ile trzeba . Trzeba by w Zalesiu zapytac czy bedą karmione w oddzielnych miskach i trzebha by dac Panu rozpiskę zważyć ile kubków powinny dziennie jeść .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='enchantress']Na jakie konto wpłacić kaskę? Nie udało mi się pomóc z przewozem klatki, to tak chetnie pomogę.
[B]No i mam cały czas worek karmy dla szczeniąt w domu do oddania dwu albo trzy kg .[/B][/QUOTE]


Czy ktoś mógłby ta karme odebrać?? Tylko pytanie - czy ona pójdzie do Gryzeldy czy juz do Jeziórka.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='enchantress']Na jakie konto wpłacić kaskę? Nie udało mi się pomóc z przewozem klatki, to tak chetnie pomogę.
[B]No i mam cały czas worek karmy dla szczeniąt w domu do oddania dwu albo trzy kg .[/B][/QUOTE]

Skoro mieszkasz w Piasecznie to chyba najlepiej karme prosto do Jeziórka bo to tylko kawalek od Piaseczna :)

Link to comment
Share on other sites

W sobote wyjeżdżam i wracam w poniedziałek, więc mogę się umówić na odbiór dzisiaj wieczorem w Piasecznie, jutro do 16:00 w Warszawie na ul. Poleczki, wieczorem w Piasecznie, a potem dopiero od wtorku. Niestety nie mam możliwości sama zawieźć gdzieś dalej do Warszawy, bo po pracy wracam szybko do mojego psiunia.
Czy coś jeszcze potrzeba? Jakieś smaczki napoczęte mogę dorzucić, bo mój pies wybredny w tym temacie. Jakaś smycz czy obroża na pewno by się też znalazła.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...