Jump to content
Dogomania

Marcel - nieśmiały brunet już kochany :-)


Mantis

Recommended Posts

  • Replies 124
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='martynamadgalena']:lol: Ależ to była noc...co chwile zimny nosek sprawdzal czy śpie. Teraz leniwie spogląda z kanapy. hehehe :lol: Śniadanko zjedliśmy razem bo Marcel uznał, że smakują mu moje kanapki i najlepiej je sie je z moich kolan. :) hehehe Już mną rządzi mały kudłacz :) :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu:[/QUOTE]

A czy on niema za dobrze czasem:evil_lol::evil_lol:

Widze wpaniale trafil chlopak:loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dogo07']Nie wiem czy został może jakiś sensowny domek po Marcelku, ale jest taka sunia w schron isku w Trzewie :(

[B][SIZE=4]'Misia'[/SIZE][/B]
[COLOR=#3366ff][COLOR=black]"przymilasta, wystraszona sunia. Boi się nowych niepewnych sytuacji. Bardzo lubi kontakt z człowiekiem. Toleruje inne psy, większych się[/COLOR] boi." [/COLOR][/QUOTE]

Odezwał się domek z Elbląga, podeślę sunię. Mamy jeszcze jakieś pieski w typie Marcelka?

Link to comment
Share on other sites

W schronisku w Łodzi jest taki psiak:
Wielkość - mały, wiek - 2 lata.
[B]Małek[/B] to psiaczek bardzo spokojny i przyjacielski. Dobrze dogaduje się z innymi psami, nie próbuje rządzić. Bardzo spragniony pieszczot i kontaktu z człowiekiem. Nadaje się do domu, gdzie są małe dzieci lub jako towarzysz osoby starszej.

[IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/87824314.jpg[/IMG]

[IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/87824310.jpg[/IMG]
[url=http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index.php?co=psy&nr=3338]Schronisko dla Zwierząt w Łodzi[/url]

Link to comment
Share on other sites

A zuza1308 na wątku kudłaczków takiego jeszcze psiaczka znalazła:
Zabawny [B]Kudłaczek[/B], piesek przytulanka, 3 lata, Ostów Maz.
[IMG]http://www.zdjecia.adopcje.org/adopcje/30619.jpg[/IMG]
[url=http://www.adopcje.org/adopcja30619.html]adopcja - adopcje - psy - Kudłaczek - Psy do adopcji - koty do adopcji - zwierzęta - oddam kota - oddam psa - adopcja kota - adopcja psa[/url]

Link to comment
Share on other sites

A tutaj jeszcze takiego znalazłam z Celestynowa:
4 -letni [B]Dżindżers.[/B]
[B]
[/B]"Spokojny, niekonfliktowy piesek który najwyraźniej nie chciał zostać gwiazdą obiektywu. Dzindżers sięga do kolan i ma cudowne umaszczenie. Daje wrażenie psiaka dostojnego i ułożonego. Zaszczepiony i odrobaczony czeka na swój dom."

[IMG]http://www.zdjecia.adopcje.org/adopcje/30969.jpg[/IMG]
[url=http://www.celestynow.schronisko.net/adopcja30969-4.html]adopcja - adopcje - psy - Dżindżers - Schronisko Dla Zwierząt[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dogo07']No ale dlaczego tradycyjną pocztą, skoro ma maila ?

Czyli co zdjęcia trzeba by wydrukować, ale nie wiem czy takie to będą dobre, wyraźne :roll:. No to jest trochę problem.[/QUOTE]

No właśnie też nie rozumiem :roll: Może chce pokazać żonie, bo mieszka z żoną. Poprosiłam o telefon do nich, porozmawiam

Link to comment
Share on other sites

:) Marcelek sie nie gniewa za zamieszanie :) Dzis pierwsza wizyta u weta za nami...teraz troszke sie gniewam na Pancie i nie daje sie przytulic. Ale przekupimy smyka rybka :) Caly blok zakochany w tych cudownych oczkach, Marcelek swoimi minkami kupil wszystkich sasiadów. :) A ja...ja no coz...nie oddalabym go za zadne skarby swiata :) Zrobimy jutro małą sesje na podworku i powklejamy zdjęcia dla przyjaciół Marcelka, lece za nim bo dobiera sie do szafki w kuchni...wie, ze tam jedzenie jest :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='martynamadgalena']:) Marcelek sie nie gniewa za zamieszanie :) Dzis pierwsza wizyta u weta za nami...teraz troszke sie gniewam na Pancie i nie daje sie przytulic. Ale przekupimy smyka rybka :) Caly blok zakochany w tych cudownych oczkach, Marcelek swoimi minkami kupil wszystkich sasiadów. :) A ja...ja no coz...nie oddalabym go za zadne skarby swiata :) Zrobimy jutro małą sesje na podworku i powklejamy zdjęcia dla przyjaciół Marcelka, lece za nim bo dobiera sie do szafki w kuchni...wie, ze tam jedzenie jest :)[/QUOTE]
Pamiętajcie, że jest masa takich psiaków "marcelkowych", jakby się komuś Wasz Marcelek tak spodobał, że też chciał by takiego to ... :)
W samym Nowodworze jest kilka takich małych kudłaczków.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

:( Przepraszamy za cisze ale chorowałam i nie zagladałam zbyt często do komputerka. Mój kochany łobuziak Marcel już całkowicie przejął kontrolę nad całym domem. :) Musze mu dyskretnie dawać znać, że nie wszystko wypada takiemu eleganckiemu pieskowi, etap podgryzywanie krzeseł zakończony sukcesem (krzesła całe...heh), buty zabezpieczone, a włażenie na stół uniemożliwione. :) Tak...tak... :) ten nieśmiały brunet próbował takich zabaw. :) Ostatnio zafascynowany byłem maskotką i gumową kością. Niestety po poniedziałkowym szczepieniu jestem troszke osowiały i nawet już nie budzę Pańci w środku nocy ( zawsze koło 1 w nocy miałem ochote na zabawe ) :). Teraz jak już mineła mi choroba to zabiore Marcelka na sesję w plenerze i wstawię obiecane zdjęcia. :) Pozdrawiamy wszystkich przyjaciół Marcelka :*

Link to comment
Share on other sites

I Marcelek łobuz, pewnie chce sprawdzić co mu wolno czego nie i zająć jakąś pozycję w swojej noweje Rodzinie. Ale jak zobaczy że Pani nie wszytsko się podoba i nie na wszystko mu pozwala to będzie na pewno grzeczny. A każdy psiak potrzebuje takiego pewnego domowego systemu wartości, co można a co nie. Można to nazwać dyscypliną chociaż to surowo brzmi. Ale takie wytyczone ramy zachowania pozwalają poczuć się psu bezpicznie i zdjąć odpowiedzialność za dom z jego psich barków :). A w domu to niech Pani i Pan rządzą :).

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

ehhhh...wiem, ze wszyscy czekaja ale niestety dopadły nas przygotowania przedświateczne i nie mamy czasu na zabawe z aparatem. Obowiazki najpierw a przyjemnosci na koncu. Dzis zakupilam dla Marcelka skarpetki cieplutkie na podeszwie do chodzenia po sniegu. Mamy maly problembo kolega nie chce w nich chodzic a ja sie boj eo jego lapki, bo wariaci sypia solą jak szaleni. Marcyś juz wie co moze a co nie, wystarczy ze spojzy na mnie a wie czy to akurat jest dozwolone :) Jak sie okazało Marcelek musiał mieć w młodości wypadek bo mu żebro na żeberku sie zrosło, wet mówi że może go lekko auto stukneło, już sie nie dziwie dlaczego nieprzepada za autami. Już sie psów na podwórku nie boje :) ostatnio nawet naszczekałem na owczarka :) hahaha Taki odwazny jestem gdy Madzia na drugim koncu smyczy jest :) Życzymy wszystkim wesołych Świąt i obiecujemy poprawę :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...