Jump to content
Dogomania

Hodowla!? psiaki w strasznym stanie! Kto zna - moze pomoc?


leotigre

Recommended Posts

Mysle, ze to moze byc hodowla z psami rodowodowymi. Tylko, ze to ONki długowłose, wiec nie jest to hodowla ZK, wiec pewnie PKPR. Cena psow mowi sama za siebie, trzeba by byc bardzo sprytnym zeby sprzedac psa za 2,5tys zł, bez papierów. Jezeli w takim razie jest to hodowla psow z papierami (i pewnie bez papierow miotu na boku), miejscowosc macie, nie mozna dowiedziec sie w PKPR o adres i dane hodowcy owczarkow niemieckich długowłosych z tej właśnie miejscowosci?

Fragles, mysle ze troche przesadzasz. Po to jest Straz dla zwierząt, zeby takie sprawy wyjasnic. Moga pojsc i obejrzec hodowle, nawet ktos prywatny pod pretekstem zakupu moze to zrobic.
Wypowiedzi są bez łądu i składni, bo leotigre sama napisala, ze nie mieszka w Polsce, a jezyka uczyla sie kilka lat, przepraszajac za błedy jezykowe.
Ktos tu daje sygnał, że cos jest nie tak, warto to chyba sprawdzic, a nie od razu podejrzewac kogos o tępienie konkurencji.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 94
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='fragles']A towarzystwo na dogo sie nakręca :diabloti:[/QUOTE]

Wątek obserwuję od początku, do tej pory nie wypowiadałam się, ale trochę, fragles, dziwi mnie Twoja postawa. :shake: Podążając Twoim tokiem myślenia można by napisać, że pojawiłaś się na Dogo co dopiero, większość Twoich postów dotyczy właśnie tego wątku i niejako wynika z nich, że chcesz unieskutecznić próbę pomocy tym psom. Podważasz wiarygodność podawanych informacji. Dlaczego? Moim zdaniem sprawę hodowli trzeba wyjaśnić i popieram wszelkie kroki dziewczyn zmierzające w tym kierunku.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elinka']Wątek obserwuję od początku, do tej pory nie wypowiadałam się, ale trochę, fragles, dziwi mnie Twoja postawa. :shake: Podążając Twoim tokiem myślenia można by napisać, że pojawiłaś się na Dogo co dopiero, większość Twoich postów dotyczy właśnie tego wątku i niejako wynika z nich, że chcesz unieskutecznić próbę pomocy tym psom. Podważasz wiarygodność podawanych informacji. Dlaczego? .[/QUOTE]
Wiesz dlaczego? Bo jakoś mnie nie przekonują takie akcje!! Zdaje się wam,że pomagacie psom!! Robicie zamieszanie, ekscytujecie sie tym conajmniej tak to odbieram, a psom wcale nie pomagacie!! A wiecie czemu? Bo w tych pseudochodowlach jakoś one żyja, mają co jeść i mają jakąś opiekę!!A wy takimi akcjami odbierająskazujecie je na smierc!!Tak na śmierć-powolną, w mękach i zimnie i głodzie w schroniskach. Więc nie przekonają mnie takie akcje odbierania psów!! Wy im nie pomagacie - WY ORGANIZUJĄC TAKIE "AKCJE" SKAZUJECIE TE PSY NA ŚMIERĆ!!
Wiecie, kiedy uznam,że pomogliście?
Jak zlikwidujecie ta pseudo z 60 psami i dacie im domy!! Od razu, sami je biorąc i sie nimi dzieląc!! A tak...w moich oczach pozostanie to tylko "gwóźdź do trumny" dla tych psów!!
I proszę- uswiadomcie mnie ,że myslę źle!!

Link to comment
Share on other sites

alez proszę juz uswiadamiam.
te psy zostana odebrane, umeiszczone w schroniskach wysterlizowane, będą cierpiec, bo schronisko to nie disneyland. Ale nie wydadza juz na swiat więcej potomstwa, z ktorego polowa pewnie zasili schrony, polowa bedzie chora, umrze na rozne choroby typu parwo, bedzie mial dysplazje, bedzie wysoko zinbredowana, ze zwalona psychiką i dalej rozmnazana, przyczyniajac sie do degradacji rasy i do cierpienia kolejnych potomkow tych psow. jesli nic sie z tym nie zrobi "hodowca" nadal bedzie rozmnażał i wyda na świat tysiace podobnie cierpiacych, chorych, zinbredowanych (lub tez zdrowych) psow w typie rasy, a te psy wydadzą kolejne tysiace psow, bo nie ma nad tym ŻADNEJ kontroli.
te psy teraz będą ciepriec w schroniskach, czesc znajdzie nowe domy, czesc nie i powinny zostac uspione według mnie. Ale proceder nie posunie się dalej, przyczyniając sie do nieszczescia kolejnych 60 i 60 i potem znowu, az tak do tysiaca tych szczeniakow i dzieci tych szczeniakow i ich wnuków itd.
rozumiesz te logike, ten zwiazek przyczynowo-skutkowy?
To jest troche na zasadzie, nie kupic szczeniaka od psuedohodowcy bo jest taki biedny i chory. wiekszosc kupi takiego szczeniaka zeby uratowac mu zycie. i to jest bardzo szlachetne, ale... Gdyby kazdy kto zobaczy takiego szczeniaka nie kupił go i pozwolil mu umrzec, to hodowca przestalby romnazac swoje psy bo by mu sie nie opłacało, bo nikt by ich nie kupował. Na cierpieniu tego psa by sie skonczyło, a tak cierpią kolejne psy, bo takie romnazanie sie hodowcy opłaca.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='fragles']Wiesz dlaczego? Bo jakoś mnie nie przekonują takie akcje!! Zdaje się wam,że pomagacie psom!! Robicie zamieszanie, ekscytujecie sie tym conajmniej tak to odbieram, a psom wcale nie pomagacie!! A wiecie czemu? Bo w tych pseudochodowlach jakoś one żyja, mają co jeść i mają jakąś opiekę!!A wy takimi akcjami odbierająskazujecie je na smierc!!Tak na śmierć-powolną, w mękach i zimnie i głodzie w schroniskach. Więc nie przekonają mnie takie akcje odbierania psów!! Wy im nie pomagacie - WY ORGANIZUJĄC TAKIE "AKCJE" SKAZUJECIE TE PSY NA ŚMIERĆ!!
Wiecie, kiedy uznam,że pomogliście?
Jak zlikwidujecie ta pseudo z 60 psami i dacie im domy!! Od razu, sami je biorąc i sie nimi dzieląc!! A tak...w moich oczach pozostanie to tylko "gwóźdź do trumny" dla tych psów!!
I proszę- uswiadomcie mnie ,że myslę źle!![/QUOTE]
Gratuluję jakiejkolwiek wiedzy na temat akcji odbierania psów. :shake:
Fundacje zabierające psy z takich miejsc nie oddają ich do schronisk i nie pozostawiają samym sobie!
Psy są umieszczane w domach tymczasowych. Później szukają im nowych domów. Ale najpierw trzeba poczekać na decyzję sądu o odebraniu psów, bo fundacje odbierają psy tylko tymczaswo i do wyroku psy są tak jakby w zawieszeniu. Nie można ich oddawać do domów stałych.
Owszem czasem psy są oddawane do schronisk, jeśli dane schronisko chce pomóc w akcji i ma miejsca na przyjęcie psów, ale o tych psach nikt nie zapomina! Też szukają im domów, ogłaszają, sprawdzają potencjalnych chętnych. I te psy na pewno nie są oddawane do byle jakich schronisk, w których wiadomo, że psy będą miały źle!

Z takim podejściem jak Twoje, to te psy tam powinny poumierać w tej pseudo, a my mamy nic nie robić, bo tam psy "jakoś żyją"? No nie rozśmieszaj mnie... :shake:

I nie możemy tych wszystkich psów porozdzielać między siebie, nie każdy ma warunki na kolejnego psa. Po kilku takich akcjach już nie można by organizować kolejnej, bo wszyscy by się zapsili.

Link to comment
Share on other sites

Fragles, to co piszesz ma sens tylko w pewnych przypadkach - czasami rzeczywiście lepiej nie odbierać psa na siłę. Dlatego inspektorzy stowarzyszeń prozwierzęcych nie rzucają się na hura żeby wszystkie psy od razu zabierać - często, jeśli sytuacja nie jest drastyczna, kończy się na upomnieniu, zobowiązaniu własciciela do poprawy warunków. Czasami to wystarcza.

Natomiast jeśli jest tak jak pisze dziewczyna w pierwszym poście - [quote]trzymane w strasznych warunkach, w malych kojcach bez budy , w blocie i jakiejs stodolce.... psy szczegulnie szczeniaki byly zziebniete i slabe nie trudno dojrzec, ze chore... jedna suczka lezala w koncie trzesla sie z zimna i glosno piszczala...[/quote]to przepraszam bardzo, uważasz że dobrze im tam gdzie są, i mają tam zostać bo to zawsze dom? Żartujesz chyba.

[quote]Zdaje się wam,że pomagacie psom!! Robicie zamieszanie, ekscytujecie sie tym conajmniej tak to odbieram, a psom wcale nie pomagacie!! A wiecie czemu? Bo w tych pseudochodowlach jakoś one żyja, mają co jeść i mają jakąś opiekę!!A wy takimi akcjami odbierająskazujecie je na smierc!!Tak na śmierć-powolną, w mękach i zimnie i głodzie w schroniskach. Więc nie przekonają mnie takie akcje odbierania psów!! Wy im nie pomagacie - WY ORGANIZUJĄC TAKIE "AKCJE" SKAZUJECIE TE PSY NA ŚMIERĆ!![/quote][B]Psy nie mają żyć "jakoś", byle tylko żyć[/B]. Rozumiem, że póki pies jeszcze dycha, to może zostać w każdych warunkach? Są schroniska, które stają się dla psów rajem w porówaniu z tym, co przeszly u ludzi, u których miały "jakąś" opiekę. Zobacz wątek Moona, któremu schronisko w Krakowie uratowało życie.

Zobacz też, jak wygląda inne miejsce które dobrze znam - schronisko w Dąbrówce - psy mają nowe, czyste i stosunkowo duże kojce, jedzą karmę z wyższej półki, mają naprawdę dobrą opiekę weterynaryjną.
[IMG]http://images46.fotosik.pl/217/0ad9a5d436c5e722med.jpg[/IMG]

Nie mówię że wszystkie schrony są miejscami gdzie psy mają godne warunki, bo niestety tak nie jest... Wciąż istnieją mordownie, które dla psa trafiającego tam są jak wyrok śmierci - ale nie generalizuj też, że psom zawsze jest lepiej w złych warunkach ale w domu, niż w schronisku.

Link to comment
Share on other sites

Powiem tak jeśli warunki psy mają mieć lepsze to im należy je zapewnić warunki gorsze lub nawet identyczne to byłaby zbrodnia.Swoją drogą co do psów dużych to sami wiecie,że większość trafi do schronu ,a te śliczne zdjęcia i mała liczba psów to raczej rzadkość w Polsce.Ale np psy ,które mieszkały w dołach i kontenerach nawet bez światła wśród odchodów i padliny.Tym psom nawet w najgorszym schronisku będzie lepiej niż było tam.Poza tym jeszcze chyba nikt tych psów nie odbiera ,bo aby odebrać najpierw należy sprawdzić czy naprawdę jest aż tak źle .W dużych hodowlach nawet psów rodowodowych czasem może być trochę gorzej(np z powodu gorszego stanu zdrowia właściciela czy też innych prozaicznych przyczyn)jednak nie ma tam warunków kwalifikujących do zabierania zwierząt,a komuś kto miał jednego pieska może się wydawać ,że te warunki są złe.

Link to comment
Share on other sites

Michał, zgadzam się z tym co piszesz w całej rozciągłości... [B]odebranie psa powinno nastąpić tylko w momencie, jeśli trafi w lepsze miejsce niż to, w którym się znajdował.[/B] I nie ma co ani krzyczeć że schronisko to zło, ani z drugiej strony mówić że w schronach jest zawsze lepiej. Każdy przypadek trzeba rozpatrzyć indywidualnie. Dla psa który prosto z kanapy trafia do schroniska nawet i z gatunku tych "lepszych", to rozpacz i krzywda, ale dla takiego który zdycha na łańcuchu z głodu, to samo schronisko będzie ratunkiem.

Dlatego jeśli zachodzi tak jak tutaj podejrzenie, że psy trzymane są w złych warunkach, to konieczna jest kontrola tego przez doświadczone osoby, które będą w stanie w sposób kompetentny ocenić, czy psy kwalifikują się do odebrania ich właścicielom. I tyle.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='fragles'](...) Więc nie przekonają mnie takie akcje odbierania psów!! Wy im nie pomagacie - WY ORGANIZUJĄC TAKIE "AKCJE" SKAZUJECIE TE PSY NA ŚMIERĆ!!(...)[/QUOTE]

no to instruktażowo polecam film

[URL="http://agata-air.wrzuta.pl/film/793nS29Injz/film_poznan"]Wrzuta.pl - film_poznan[/URL]

z wątku:

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=122835"]Poznań KOSZMAR W PSEUDOHODOWLI !!! Pogotowie i Straż d.Zwierząt - Dogomania Forum[/URL] :nonono2:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elinka']no to instruktażowo polecam film

[URL="http://agata-air.wrzuta.pl/film/793nS29Injz/film_poznan"]Wrzuta.pl - film_poznan[/URL]

z wątku:

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=122835"]Poznań KOSZMAR W PSEUDOHODOWLI !!! Pogotowie i Straż d.Zwierząt - Dogomania Forum[/URL] :nonono2:[/QUOTE]
Te biedne psy powinno się zostawić, przecież "żyły jakoś"... :shake:
Teraz na pewno mają gorzej... :cool1:

Link to comment
Share on other sites

Ja nie potrafię wklejać linków ale takich miejsc gdzie było jeszcze gorzej jest sporo.Może ktoś wklei te z mordowni gdzie w dołach żyły psy.Albo i te gdzie zabrano tylko labka i dalmatyńczyki(tam wszystkich psów nie odebrano,bo warunki były względne dano właścicielowi zalecenia).Może to przekona,że nie chodzi o to by zawsze psy odbierać i wpychać je do i tak już zatłoczonych schronisk.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='michal_sm']Ja nie potrafię wklejać linków ale takich miejsc gdzie było jeszcze gorzej jest sporo.Może ktoś wklei te z mordowni gdzie w dołach żyły psy.Albo i te gdzie zabrano tylko labka i dalmatyńczyki(tam wszystkich psów nie odebrano,bo warunki były względne dano właścicielowi zalecenia).Może to przekona,że nie chodzi o to by zawsze psy odbierać i wpychać je do i tak już zatłoczonych schronisk.[/QUOTE]
Proszę bardzo:

Akcja odebrania psów z mordowni:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=148404[/URL]

Akcja, w której odebrano sunię labka i 2 szczeniaki dalmaty:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=148913[/URL]

I jeszcze akcja odebrania koni:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=144756[/URL]


Wszystkie te zwierzęta "żyły jakoś"...

Link to comment
Share on other sites

dziwne,zastanawia mnie,co kieruje ludźmi, którzy twierdzą,że lepiej jak psy biją, nie są leczone, padają, nie mają co jeść i pić, są rozmnażane, od schroniska,gdzie też będą w stadzie,nie będą mieli swojego człowieka,ale będą miały opiekę i weterynarza, jako takie jedzenie i budy,
a co do psów w typie,to coraz więcej osób jest uświadomionych i zamiast pójść do pseudohodowli, to idą sprawdzić czy do adopcji nie ma takiego psa i jeśli będą takie osoby,które tłumaczą i podpowiadają znajomym gdzie znaleźć psa i na czym polega adopcja a co powoduje wspieranie rozmnażaczy, to coraz więcej ludzi będzie wiedziało,skąd wziąć psa

Link to comment
Share on other sites

Do takich ludzi jak Fragles te filmy i tak nie dotra. On ma klapki na oczach tylko swoje zdanie i nie przyjmuje do wiadomosci zadnych argumentow.
No coz tacy ludzie tez sa. To troche jak ta baba z filmu o hodowli z Poznania. Psy brawie ledwo zywe a baba sie przejmowali i pogotowie wezwali. Jak widze takie cos to mam jedna mysl. Jakby sie zabila to przynajmniej bylaby pewnosc, ze juz nigdy nie bedzie zwierzat meczyc. Byloby to najlepsze wyjscie dla wszystkich. Normalnie agresor mi sie wlancza jak widze takich ludzi. A tu jeszcze my podatnicy musielismy zaplacic za wyjazd karetki do wariatki. Mam nadzieje, ze nie byla wtedy potrzebna jakiemus pozadnemu czlowiekowi.
A wracajac do Fraglesa. Niech sobie mowi i mysli co chce (moze sam ma taka "super" hodowle albo ktos z rodziny) ale jego zdanie wcale nie musi byc brane pod uwage przez wiekszosc. Mam nadzieje, ze straz sprawdzi ta ghodowle ONkow.

Link to comment
Share on other sites

Ja zauwazam pewnien fakt, który mnie bardzo cieszy. Coraz więcej osób, ktore spotykam z jakims rasowym psem na spacerach, ktore mnie zagaduja, okazuje się, że kupili psa z rodowodem, mimo ze sa to jakies rodzinki, ludzie kompletnie nieswiadomi co do wychowania itp, ale mowią, że kupili z rodowodem, bo teraz sie tyle czyta o tych pseudohodowlach, a oni chcieli miec po prostu zdrowego psa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='prittstick']Ja zauwazam pewnien fakt, który mnie bardzo cieszy. Coraz więcej osób, ktore spotykam z jakims rasowym psem na spacerach, ktore mnie zagaduja, okazuje się, że kupili psa z rodowodem, mimo ze sa to jakies rodzinki, ludzie kompletnie nieswiadomi co do wychowania itp, ale mowią, że kupili z rodowodem, bo teraz sie tyle czyta o tych pseudohodowlach, a oni chcieli miec po prostu zdrowego psa.[/QUOTE]

jestem ZA. Szkoda, że w mojej miejscowości pokutuje pogląd, że szkoda kasy na psa z rodowodem, przecież można miec bez rodowodu, to tylko zbędny papierek, przecież i tak nie bedzie wystawiany... Żenada i po prostu ręce opadają, a jak staram sie tłumaczyc, to jestem wariatka itp...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='fragles']Wiesz dlaczego? Bo jakoś mnie nie przekonują takie akcje!! Zdaje się wam,że pomagacie psom!! Robicie zamieszanie, ekscytujecie sie tym conajmniej tak to odbieram, a psom wcale nie pomagacie!! A wiecie czemu? Bo w tych pseudochodowlach jakoś one żyja, mają co jeść i mają jakąś opiekę!!A wy takimi akcjami odbierająskazujecie je na smierc!!Tak na śmierć-powolną, w mękach i zimnie i głodzie w schroniskach. Więc nie przekonają mnie takie akcje odbierania psów!! Wy im nie pomagacie - WY ORGANIZUJĄC TAKIE "AKCJE" SKAZUJECIE TE PSY NA ŚMIERĆ!!
Wiecie, kiedy uznam,że pomogliście?
Jak zlikwidujecie ta pseudo z 60 psami i dacie im domy!! Od razu, sami je biorąc i sie nimi dzieląc!! A tak...w moich oczach pozostanie to tylko "gwóźdź do trumny" dla tych psów!!
I proszę- uswiadomcie mnie ,że myslę źle!![/QUOTE]
Proszę Cię bardzo:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=134056[/URL]
Jednego z tych gremlinów mam właśnie obok siebie. Radosny, szczęśliwy, najedzony i z bananem na pysku bawi się niczym szczeniak z 10 miesięcznym yorkiem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='prittstick'](...) ale mowią, że kupili z rodowodem, bo teraz sie tyle czyta o tych pseudohodowlach, a oni chcieli miec po prostu zdrowego psa.[/QUOTE]

Też zauważyłam taką tendencję. Sęk w tym, że społeczeństwo staje się coraz bardziej zamożne. A takim ludziom chodzi bardziej o gwarantowanego yorka niż psa w typie yorka. No, zdrowie też się liczy, ale manifest rzędu 2tys.zł przeciwko pseudohodolom to już jest chyba na ostatnim miejscu. Oczywiście, to jest tylko moje osobiste odczucie. Przypuszczam, że każda osoba kupująca rasowego psa wie najlepiej dlaczego to robi.

PS. A swoją drogą jest tyle zdrowych piesków czekających w schroniskach. To co, że nierasowe. Przecież liczy się kochające bez granic psie serduszko, a nie opakowanie. :icon_roc:

Link to comment
Share on other sites

A ja wlasnie spotykałam osoby, ktore mówiły właśnie o zdrowiu, o tym ze tyle czyta się o pseudohodowlach i umierających szczeniakach, ze woleli kupic z rodowodem. raczej nie wystawiali psow, ale nie pamietam dokladnie.
Mysle, ze psow z rodowodem nie kupują w większosci ludzie bogaci, raczej o przecietnych zarobkach, lub hodowcy. Często biora pozyczki, odkladaja kase, biora na raty. Natomiast nie raz spotkalam się z bernenczykiem czy labkiem do ładnego ogródka, ktory byl bez papierów, wazne zeby "wyglądał". oczywiscie pomijam snobistyczne panienki z psami typu toy:evil_lol:
ostatnio na Nowym Świecie widzialam panienke z chartem perskim czarnym podpalanym, w wielkiej obrozy wysadzanej kamykami trzymanego na smyczy z diamencikami, panienka była ubrana na retro pod charta i jego kolor siersc, miala mase koronek i odpowiednią fryzure z kokiem na czubku głowy. lansowała się z bogatymi znajomymi pod jedną z modnych kawiarni. Wyglądało to przekomicznie, jakby sie wystroiła a raczej przebrała, zeby pasowac do psa:evil_lol: albo jakby zabrała psa jako dodatek do stroju, cos w rodzaju butow czy broszki:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...