xXxMasterkaXxX Posted October 21, 2009 Share Posted October 21, 2009 Wziełam psa ze wsi zapłacilam za niego, facet powiedział że on nei chce kasy za psa tylko za jedzienie 100 zł ... , gdy wczoraj poszłam do weterynarza okazało sie że pies waży 1,5 kg [IMG]http://www.krakvet.pl/forum/images/smiles/icon_exclaim.gif[/IMG] [IMG]http://www.krakvet.pl/forum/images/smiles/icon_cry.gif[/IMG] Strasznie się zmartwiłam pani weterynarz odrobaczyła go wewnętrznie i kazała przyjsc dzisiaj.W nocy pies sikał wodą z krwią(podczerwonawy kolor) Poszłam i opowiedziałam pani podała mu sórowice i kazała przyjsc dzisiaj o 17 jeszcze dzisiaj pies już ważył 1,43 kg Co mam zrobić żeby pies przytył szybko [IMG]http://www.krakvet.pl/forum/images/smiles/icon_sad.gif[/IMG]? Pies strasznie dużo spi, gdy przyszłam do domu załatwił się też na czerwono ale to był kupka czy cos to znaczy?Co moze mu być boje sie o niego on jest taki drobniutki a ja już pieniedzy nei mam na dzisiejsząwizyte proszę pomóżcie [IMG]http://www.krakvet.pl/forum/images/smiles/icon_cry.gif[/IMG] Mam zdjecie kupki ale nie wiem czy jest koniecznosc wstawiania bo to nie jest miły wygląd PS.Pies nawet nie chce jesc, wczoraj zjadł ryż,marchewke i mięso drobiowe troche ale dzisiaj nie chce pomimo tego że go karmie prosze o szybką odpowiedz strasznie sie martwie [IMG]http://www.krakvet.pl/forum/images/smiles/icon_sad.gif[/IMG] [IMG]http://www.krakvet.pl/forum/images/smiles/icon_cry.gif[/IMG] Rodzice na mnie krzyczą że wydaje pieniądze na psa i mówią że nic z niego nie będzie nikt mnie nie wspiera... Pani powiedziała że to jakies robaki w brzuchu gorsze od nosówki nawet :((:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika z Katowic Posted October 21, 2009 Share Posted October 21, 2009 Robaki są do wyleczenia! Może dostał za silny środek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kotki Posted October 21, 2009 Share Posted October 21, 2009 aż mi sie cieplo zrobilo,jak bierzesz psa nie wiadomo skad to licz sie z konsekwencjami!! Mama na Ciebie krzyczy,ze wydajesz pieniadze na psa,to ile Ty masz lat?! Co to jest za pies? Ile ma miesiecy/lat? I czemu ten facet wzial za niego 100 zl? Jezeli pies nic nie je,robi kupy z krwia,sika krwia i tyle waży to o rany brak mi słów...idź lepiej do weterynarza,pożycz pieniadze od kolezanki lub kolegi,zdrowie tego psiaka jest najwazniejsze!Ile ten facet mial tego psa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xXxMasterkaXxX Posted October 21, 2009 Author Share Posted October 21, 2009 [quote name='Kotki']aż mi sie cieplo zrobilo,jak bierzesz psa nie wiadomo skad to licz sie z konsekwencjami!! Mama na Ciebie krzyczy,ze wydajesz pieniadze na psa,to ile Ty masz lat?! Co to jest za pies? Ile ma miesiecy/lat? I czemu ten facet wzial za niego 100 zl? Jezeli pies nic nie je,robi kupy z krwia,sika krwia i tyle waży to o rany brak mi słów...idź lepiej do weterynarza,pożycz pieniadze od kolezanki lub kolegi,zdrowie tego psiaka jest najwazniejsze!Ile ten facet mial tego psa?[/QUOTE] Nie chce żebyscie mnie upominali szukam tu pomocy a nie upominanie ze mam sie liczyc z konsewencjami...chyba chciałam dobrze !! Moja wina że sprzedał mi takiego psa? Mam 14 lat, pies ma 6 tygodni.Facet wziął za psa 100 złoty bo chciał jak on to powiedział ,,nie chce zarobic na psie chce zeby mi sie koszty jedzenia zwrócily" Wiem że zdrowie psa jest najważniejsze ale dzisiejsze czasy są cięzkie nikt nie mówi masz każdy mówi daj... ale popytam jeszcze :( Psa mam od piątku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xXxMasterkaXxX Posted October 21, 2009 Author Share Posted October 21, 2009 [quote name='Monika z Katowic']Może dostał za silny środek?[/QUOTE] Flubend dostał Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika z Katowic Posted October 21, 2009 Share Posted October 21, 2009 Kochana! "Starzy" dogomaniacy wydają ostatnie grosze na psy i dlatego czasem są tacy... niemili dla nowicjuszy. :-( Nie martw się, że ktoś się ostrzej odezwał.:loveu: To dobrze, że starasz się pomóc pieskowi. Jeżeli to możliwe - idź jeszcze raz do weterynarza. Nie piszesz imienia psa - jak on ma na imię? Postaraj się, kochana, wyleczyć maluszka. "Miarą naszego człowieczeństwa jest nasz stosunek do zwierząt"... Trzymam za Ciebie kciuki. :bluepaw::bluepaw::bluepaw: Nie rezygnuj z leczenia pieska. Rodzice zawsze tak reagują na nową sytuację. Chyba nie ustaliłaś z nimi, że chcesz mieć psa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aga kom Posted October 21, 2009 Share Posted October 21, 2009 Może porozmawiaj z weterynarzem,powiedz jaka jest sytuacja(finansowa),czasami da się coś zaradzić,moze jakoś Wam pomoze .Trzymam kciuki i powodzenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kotki Posted October 21, 2009 Share Posted October 21, 2009 [quote name='Monika z Katowic']Robaki są do wyleczenia! Może dostał za silny środek?[/QUOTE] ale ona napisała dokladnie ze Pani powiedziała,ze te robaki są gorsze do nosówki.Ja bym na Twoim miejscu poszła po te 100 zł od tego faceta,bo p sprzedał Ci chorego psa,poza tym czy piesek mial szczepienia? Wiem,ze szukasz pomocy,ale przeciez najlepsza pomoc znajdziesz u weterynarza,czy Twoi rodzice w ogole byli przygotowani na psa?Wiadomo,ze jestes młoda,sama pieniedzy zbytnio nie zarobisz i jestes zdana na nich...porozmawiaj rowniez z rodzicami,moze przekonasz ich jakos aby Ci dali pieniadze na leczenie.A Ty im pozniej oddasz :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucilla Posted October 21, 2009 Share Posted October 21, 2009 [quote name='xXxMasterkaXxX']Wziełam psa ze wsi zapłacilam za niego, facet powiedział że on nei chce kasy za psa tylko za jedzienie 100 zł ... , gdy wczoraj poszłam do weterynarza okazało sie że pies waży 1,5 kg [IMG]http://www.krakvet.pl/forum/images/smiles/icon_exclaim.gif[/IMG] [IMG]http://www.krakvet.pl/forum/images/smiles/icon_cry.gif[/IMG] Strasznie się zmartwiłam pani weterynarz odrobaczyła go wewnętrznie i kazała przyjsc dzisiaj.W nocy pies sikał wodą z krwią(podczerwonawy kolor) Poszłam i opowiedziałam pani podała mu sórowice i kazała przyjsc dzisiaj o 17 jeszcze dzisiaj pies już ważył 1,43 kg Co mam zrobić żeby pies przytył szybko [IMG]http://www.krakvet.pl/forum/images/smiles/icon_sad.gif[/IMG]? Pies strasznie dużo spi, gdy przyszłam do domu załatwił się też na czerwono ale to był kupka czy cos to znaczy?Co moze mu być boje sie o niego on jest taki drobniutki a ja już pieniedzy nei mam na dzisiejsząwizyte proszę pomóżcie [IMG]http://www.krakvet.pl/forum/images/smiles/icon_cry.gif[/IMG] Mam zdjecie kupki ale nie wiem czy jest koniecznosc wstawiania bo to nie jest miły wygląd PS.Pies nawet nie chce jesc, wczoraj zjadł ryż,marchewke i mięso drobiowe troche ale dzisiaj nie chce pomimo tego że go karmie prosze o szybką odpowiedz strasznie sie martwie [IMG]http://www.krakvet.pl/forum/images/smiles/icon_sad.gif[/IMG] [IMG]http://www.krakvet.pl/forum/images/smiles/icon_cry.gif[/IMG] Rodzice na mnie krzyczą że wydaje pieniądze na psa i mówią że nic z niego nie będzie nikt mnie nie wspiera... Pani powiedziała że to jakies robaki w brzuchu gorsze od nosówki nawet :((:placz:[/QUOTE] to chyba nie był lekarz,co by zrobiła gdybys sikała krwia. -badanie moczu,jesli pomija się badanie moczu ze wzgledu na koszty,to lekarz powinien podac antybiotyk bo jest to zapalenie pecherza lub nawet nerek albo z zimna albo na tle bakteryjnym. moze byc tez ze pies zjadł jakas trutke nawet na szczury bo był głodny nawet na osiedłach ludzie podkładaja trutki,do antybiotyku trzeba psu podac lakcid według przepisu najlepiej do pyska bezposrednio.krew w kale moze wskazywac na podraznienie polekowe np.lek na odrobaczenie albo na krwawienie z kdowolnego odcinka przewodu pokarmowego wskutek jakiejs choroby.psa chorego nie wolno szczepic na choroby zakazne ani na wscieklize .PROSZE NATYCHMIAST ZAPYTAC CZY KRWAWIENIE NIE JEST WYNIKIEM PARWOWIROZY CHOROBY ZAKAZNEJ U PSÓW NIE SZCZCZEPIONYCH.LEKARZ POWINIEN OCENIC USZY CZY NIE ROPIEJA W SRODKU ZAJRZEC DO PYSKA ,MOZNA TEZ RECZNIE OCENIC BOLESNOSC PECHERZA I JAMY BRZUSZNEJ.JEDZENIE GOTOWANE JEST DOBRE BO NIE PODRAZNIA ZOŁĄDKA,CZESTOTLIWOSC KARMIENIA LEKARZ USTALA DO WIEKU,NIE PODAWAC PRODUKTÓW MLECZNYCH BO MOGA WYWOŁAC BIEGUNKĘ JESŁI PIES MA NIETOLERANCJE NA MLEKO,MOZE JESC MAŁO NIE JESC NAWET DWA DNI ABY TYLKO PIŁ ,WODA PRZEGOTOWANA CODZIEN SWIEZA,PIES WYMAGA NIE WYZIEBIANIA GO ZE WZGLEDU NA NISKA WAGE CIALA OSZCZEDNY TRYB ZYCIA BEZ DUZYCH WYSIŁKOW,CIEPŁA I SNU.LAKARZ POWINIEN GO ZBADAC I PODAC LEKI .JESLI TO SA TABLETKI MOZNA JA POKROIC NA CZASTKI I ZROBIC KULECZKE Z GOTOWANEGO MIESA MALEJ WIELKOSCI I PODAC DO PYSKA BEZPOSREDNIO.PRZYPILNOWAC ZEBY POŁKNAŁ.MOZNA SKRUSZYC ROZROBIC ODROBINA WODY PRZEGOTOWANEJ NA ŁYZECZKE OD HERBATY I WŁAC DO PYSKA.NIE WOLNO PODAWAC SUROWEGO MIESA ANI KOSCI.PSU KTORY MA PROBLEMY Z BRZUCHEM.CHORY PIES NIE ROZNI SIE NICZYM OD NIEMOWLECIA.CHOREGO PSA NIE WOLNO KARCIC ZA ZAŁATWIANIE SIE W DOMU.MOZE NIE TRZYMAC MOCZU I KAŁU.NA PEWNO NIE MASZ 14 LAT.biegiem do lekarza Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xXxMasterkaXxX Posted October 21, 2009 Author Share Posted October 21, 2009 Zamieslilismy ogloszenie w internecie ze szukamy psa. Odezwał sie facet i powiedział ze chce 100 zł za psa my sie zgodzilismy w piątek pojechalismy z szwagrem pod sklep makro w krakowie gdzie facet czekał z dwoma psami. Pojechałam ja,brat,mama i szwagier. Nie rozumiem dlaczego sądzisz ze nie mam 14 lat? Pies ma na imię MASTER Facet mieszka w Olkuszu wiec raczej nie pojde do niego. Może mama zadzwoni jutro do faceta i zrobi mu awanture:mad: Co do antybiotyku nie dostałam żadnego od pani weterynarz Pies u tego faceta nie był szczepiony on ani razu nie byl z nim u weta :shake: Co do picia to pije dużo ,,bez dużych wysiłków ciepła i snu" co to znaczy ze ma mu być zimno i ma byc spiący? Bo co do wysiłków rozumiem Lekarz narazie nie kazał dawac mu żadnych tabletek Nikt tego psa nie karci za załatwianie sie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shanti Posted October 21, 2009 Share Posted October 21, 2009 Miałaś być o 17.00 ponownie u weta. Byłaś? I co? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gayka Posted October 21, 2009 Share Posted October 21, 2009 Niestety tak to już bywa, ze psiaki chorują i na lecznie potrzeba pieniędzy. Decydując się na psa musimy o tym pamietać. Z tego co piszesz, to kiepsko to wygląda. Myślę, że bez intensywnego leczenia pies ma niewielkie szanse. Czy był szczepiony? Jaka diagnoze postawił lekarz?? Nie martw sie czy pies przytuje tylko czy wogóle uda się go wyleczyc! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Laima Posted October 21, 2009 Share Posted October 21, 2009 O rany! Facet z olkusza... Czy Twój psiak miał być rasowy? Jeśli tak, to sprzedał Wam psa zwykły rozmnażacz, od którego podobno wiele psów choruje. :-( Gdzie mieszkasz? Ja mogę Ci polecić swojego weta - leczy "na krechę" i mam do niej pełne zaufanie. Jeśli nie chcesz pisać publicznie, gdzie mieszkasz, napisz na pw. Mam nadzieję, że pies jeszcze żyje. :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shanti Posted October 22, 2009 Share Posted October 22, 2009 Napisz co z maluszkiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agasc Posted October 22, 2009 Share Posted October 22, 2009 [quote name='xXxMasterkaXxX']Zamieslilismy ogloszenie w internecie ze szukamy psa. Odezwał sie facet i powiedział ze chce 100 zł za psa my sie zgodzilismy w piątek pojechalismy z szwagrem pod sklep makro w krakowie gdzie facet czekał z dwoma psami. Pojechałam ja,brat,mama i szwagier. Nie rozumiem dlaczego sądzisz ze nie mam 14 lat? Pies ma na imię MASTER Facet mieszka w Olkuszu wiec raczej nie pojde do niego. Może mama zadzwoni jutro do faceta i zrobi mu awanture:mad: Co do antybiotyku nie dostałam żadnego od pani weterynarz Pies u tego faceta nie był szczepiony on ani razu nie byl z nim u weta :shake: Co do picia to pije dużo ,,bez dużych wysiłków ciepła i snu" co to znaczy ze ma mu być zimno i ma byc spiący? Bo co do wysiłków rozumiem Lekarz narazie nie kazał dawac mu żadnych tabletek Nikt tego psa nie karci za załatwianie sie.[/QUOTE] Skoro mama pojechała z Tobą odebrać psa ,więc nie była to samowolka z Twojej strony. Porozmawiaj z mamą koniecznie o tym,że skoro podjełyście decyzję o zakupie, to teraz potrzebujesz mamy pomocy w leczeniu psa. Przecież Ty nie pracujesz i nie masz możliwości finalizowania leczenia. Pożyczanie od koleżanek do niczego Cię nie zaprowadzi.Niewiadomo na co pies jest chory,jak długo potrwa leczenie i jaki będzie jego koszt. Swoją drogą,to nie potrafię zrozumieć-jak matka może zostawić dziecko z takim problemem:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kotki Posted October 22, 2009 Share Posted October 22, 2009 ops,jeżeli facet sie umawia w podanym miejscu to znaczy,że albo ma więcej psów pewnie chorych i nie chciał abys zmieniła zdanie.Jest taka baba z sopotu,nikt nie wie gdzie mieszka,sprzedaje chore yorki,raz pewna kobieta znalazla jej dom,w ogrodku miala pelno malych klatek z psami i je rozmnazala.Czy Master to kundelek? Biedny maluch,bez opieki weterynaryjnej sobie nie poradzi,jeszcze jest bez szczepień...co za deb** z tego faceta,jeszcze bierze kase,100zł w ciagu 6 tygodni to on na pewno nie wydał na tak małego psa.Czemu nie wzielaś pieska ze schroniska? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doda_ Posted October 22, 2009 Share Posted October 22, 2009 hmm czy nie można by tego zgłosic do jakiejś fundacji, TOZ-u? Weterynarz może wydać jakies zaświadczenie, ze pies jest cięzko chory. Mieszkam w Sosnowcu ale mam rodzinę pod Krakowem i w Olkuszu (może kuzyn będzie wiedział gdzie jest pseudohodowla psów? wieś nie jest taka duża, są też dogomaniaczki stamtąd, popytam). Gdyby ktoś chciał ze mną pojechac do Olkuszu to możemy pojechać. Masterko - masz może jakiś kontakt do tego faceta? Podaj mi na PW.. Pomyślalam, ze można by umówic sie z tym facetem w wyznaczonym miejscu przez niego lub przez nas, przyjechałaby fundacja czy jakaś inna organizacja, można by skłamac, ze nie ma psiaka którego chcieliśmy.. po tym wszystkim możemy pojechać za tym facetem do jego domu, ale tak zeby nie wiedział ze jedziemy za nim. Hmm tylko na taki pomysł wpadłam, zeby odnaleźć jego dom i sprawdzić zwierząt które tam przebywaja u niego..:shake: Albo jak usłyszy ze to fundacja, czy TOZ,może jednak pokaże 'swoje' zwierzaki.. Musimy cos z tym zrobić. Pseudohodowli nigdy nie zabraknie :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Laima Posted October 22, 2009 Share Posted October 22, 2009 [quote name='Doda_']hmm czy nie można by tego zgłosic do jakiejś fundacji, TOZ-u? Weterynarz może wydać jakies zaświadczenie, ze pies jest cięzko chory. Mieszkam w Sosnowcu ale mam rodzinę pod Krakowem i w Olkuszu (może kuzyn będzie wiedział gdzie jest pseudohodowla psów? wieś nie jest taka duża, są też dogomaniaczki stamtąd, popytam). Gdyby ktoś chciał ze mną pojechac do Olkuszu to możemy pojechać. Masterko - masz może jakiś kontakt do tego faceta? Podaj mi na PW.. Pomyślalam, ze można by umówic sie z tym facetem w wyznaczonym miejscu przez niego lub przez nas, przyjechałaby fundacja czy jakaś inna organizacja, można by skłamac, ze nie ma psiaka którego chcieliśmy.. po tym wszystkim możemy pojechać za tym facetem do jego domu, ale tak zeby nie wiedział ze jedziemy za nim. Hmm tylko na taki pomysł wpadłam, zeby odnaleźć jego dom i sprawdzić zwierząt które tam przebywaja u niego..:shake: Musimy cos z tym zrobić. Pseudohodowli nigdy nie zabraknie :placz:[/QUOTE] Proponuję umawiać się na pw, bezpieczniej... Masterka ma w profilu mail, może warto tak się z nią skontaktować. Sprzedawca to zdaje się ciężki s.....syn. Aktualne aukcje pseudorasowców z Olkusza: [URL="http://www.allegro.pl/listing/showcat.php?category=5344&id=1528&price_from=&price_to=&state=0&distance=1&postcode=&postcode_enabled=2&city=olkusz&buy=0&listing=0&listing_sel=2&listing_interval=7&view=gtext&order=t&clear_cookie=0&change_view=Poka%C5%BC&a_enum"]http://www.allegro.pl/listing/showcat.php?category=5344&id=1528&price_from=&price_to=&state=0&distance=1&postcode=&postcode_enabled=2&city=olkusz&buy=0&listing=0&listing_sel=2&listing_interval=7&view=gtext&order=t&clear_cookie=0&change_view=Poka%C5%BC&a_enum[/URL][357]=all&a_enum[358]=all&a_enum[449]=all Tam jest jeszcze spora hodowla pudelków, łatwa do znalezienia w sieci (mają stronę). Choć może to po prostu wiejski kundelek, wydany za młody, bez odrobaczenia i szczepień. Za 100 zł. Co za łajdactwo. :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doda_ Posted October 22, 2009 Share Posted October 22, 2009 ok.. dobrze byloby, masterko wyslij mi na pw lub mejlem zdjecie pieska. bo nie wiem jak wyglada. i w jakim ogloszeniu widzieliscie tego pieska? namiary tez podaj na pw. a moj poprzedni post edytowac? chodzi o to czy usunac to co napisalam :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kotki Posted October 22, 2009 Share Posted October 22, 2009 to ona napisała w internecie,ze jest zainteresowana kupnem pieska i wtedy on sie odezwał...a wiec jest trudniej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doda_ Posted October 22, 2009 Share Posted October 22, 2009 Kotki - ale moze jednak on tez zmieścił ogloszenia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kotki Posted October 22, 2009 Share Posted October 22, 2009 Mysle ze Masterka jak bedzie to wszystko nam wyjasni,mozliwe ze napisal, jezeli jest swiadom tego, ze robi ludzi w bambuko to moze po prostu odpowiada na ogloszenia i sprzedaje chore psy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xXxMasterkaXxX Posted October 22, 2009 Author Share Posted October 22, 2009 Byłam u weta.Zastawiłam swoją komórke. Byłam u innego weta powiedział że ma nosówke że nei da sie nic zrobic. Ze daje mu 10 % ze przezyje. Leków mu nie podał bo powiedział że to nie ma sensu.Nawet jakby mu podał nic by to nie dała bo nosówka jest zaawansowana. Dzwonilam do faceta on powiedział że nie ma juztych pieniędzy i mi nie odda spytał sie czy chce innego psa wzamian za to 100 zł powiedziałam ze nie ma mowy. Piesek leży teraz otoczony ciepłem już nie wiem co mi innego zostało :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Laima Posted October 22, 2009 Share Posted October 22, 2009 Masterka, strasznie mi przykro. :( Jeśli psiak przeżyje do poniedziałku, mogę z Tobą pójść do mojej wetki. - może jednak trzeba próbować go uratować. Choć pewnie weterynarze dobrze postawili diagnozę. BARDZO proszę, napisz, czy Twój Master miał być yorkiem, pudelkiem albo np. beaglem? Może trafiłaś na nieuczciwego pseudohodowcę - trzeba by go w takim razie namierzyć. Przy okazji rozejrzyj się, ile przeróżnych, wspaniałych psów szuka domu na forum. Może tutaj znajdziesz psa dla siebie (tylko to musi być bardzo, bardzo świadoma decyzja, podjęta przez Twoich rodziców). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doda_ Posted October 22, 2009 Share Posted October 22, 2009 echh... :shake: a czy przy odbiorze szczeniaczka nie bylo widac ze chory jest ? masterka bardzo cie prosze podaj mi na PW nr tel do tego bydlaka, podaj miejsce gdzie sie spotkaliscie... ja tez ci coś na pw napiszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.