niufa Posted April 29, 2005 Share Posted April 29, 2005 Temat był poruszany zarówno na portalu jak i na liście. Była tam też wypowiedź obecnego właściciela psów. Link to comment Share on other sites More sharing options...
flafy_bear's Posted May 3, 2005 Share Posted May 3, 2005 Niuf burza, deszcz, kałuże i inne zbiorniczki ;) Jak Wasze duże i małe niufki reagują na coś podobnego ? Grzmoty napawają je strachem czy wręcz przeciwnie wklejają zdzwione pełne podziwu ślepka w szybę i patrzą na błyski na niebie ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
niufa Posted May 4, 2005 Share Posted May 4, 2005 [quote=flafy_bear's]Niuf burza, deszcz, kałuże i inne zbiorniczki ;) Jak Wasze duże i małe niufki reagują na coś podobnego ? Grzmoty napawają je strachem czy wręcz przeciwnie wklejają zdzwione pełne podziwu ślepka w szybę i patrzą na błyski na niebie ?[/quote] Moja sunia uwielbia wodę pod każdą postacią.Mieszka z nami w domu i zasadniczo przebywa tam gdzie my. Jedynym wyjątkiem jest deszcz kiedy nie w odróżnieniu od niej nie mamy ochoty moknąć. Najfajniejszą wg. niej pogodą na spacer jest ulewny deszcz najlepiej wraz z porwistym wiatrem. Wtedy wstępuje w nią energia całkiem nie niufkowa. Na pioruny nie reaguje ale najchętnej wchodziłaby pod każdą chlustającą rynne lub cieknący okap. Przed domem mamy taki niby daszek nad drzwiami garażowymi. Podczas deszczu uwielbia siadać tak, że woda z niego spływająca leci jej na grzbiet. Każda woda stojąca służy do brodzenia (płytka) lub pływania (głębsza). Świetną zabawą jest też polowanie na strumień wody z węża do podlewania ogródka. Przy myciu samochodu jest to samo. Płukanie zębów (silnym strumieniem z węża czy prysznica) i namiętne ochlapywanie się dostępną wodą to jest to co niufka lubli najbardziej. Pozdrawiam, Niufa Link to comment Share on other sites More sharing options...
Just-tea Posted May 6, 2005 Share Posted May 6, 2005 [b]flafy_[/b] moja Veida to olewus wiec grzmi nie grzmi jej wszystko jedno;P a wodaaa...to jush zupełnie co innego ,ostatnio byłam z nią nad jeziorem(mam krcka na punkcie tego psa mieszkam nad morzem a nad jeziorka jeżdże zeby piesek sobie popływał bo lubi)nio i rzuciłam patyczka Veida za nim do wody wskoczyła ,złapala zdobycz i zaczeła sobie płynąc w głab jeziorka :o ja ją wołam a ta dalej płynie, w koncu jednak postanowiła wrócić ale i tak siedziła caly czas na brzegu nie opuszczajac wody... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fruzia Posted May 6, 2005 Share Posted May 6, 2005 Ha! Piękny temat :lol: Ja miałam ubaw po pachy w Sylwestra, bo z jednej strony musiałam uciszać kundla-Korka który dosłownie chodził po ścianach, skowyczał, szczekał, wył, rzucał się... A obok moja Solka, dla której jedynym zadziwiającym elementem tego wieczoru było zachowanie Korka. A mamy wielki pokaz sztucznych ogni dosłownie pod domem. Jakby ich w ogóle nie widziała :lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fruzia Posted May 6, 2005 Share Posted May 6, 2005 A jeśli chodzi o wodę to uwielbia ją w...prawie każdej postaci. Tą jedyną, której nie akceptuje jest woda w wannie. Jak widzi, że zmierzamy w kierunku wanny, to powoli włącza się jej pozycja wycofowa :lol: i muszę siłą ją wkładać do wanny, z której usiłuje zwiać przy każdej nadarzającej się okazji :) A po zakończonej kąpieli dostaje tzw. dzikiej świni :D Link to comment Share on other sites More sharing options...
Just-tea Posted May 7, 2005 Share Posted May 7, 2005 error-ups... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Just-tea Posted May 7, 2005 Share Posted May 7, 2005 hehe [b]Fruzia[/b] dzika świnia :roflt: skąd ja to znam?? moja jak wariat po wyskoczeniu z wanienki lata po całym mieszkaniu wycierając sie w kanapy-crazy dog!! :silly: Link to comment Share on other sites More sharing options...
flafy_bear's Posted May 8, 2005 Share Posted May 8, 2005 My niestety wanny nie posiadamy :( Dziewczęta kąpie pod prysznicem, jak już wytrzepią futro to dopiero moga wyjść ! Nie wycierają się o wszystko czekają grzecznie na ręcznikowanie :wink: Ale Razmzes podczas pierwszej kąpieli ( z konieczności, zaczął smierdzieć) o jezus on się na mnie poprostu obraził, niedał się zbliżyć nawet na kilka kroków, uciekał, panikował i chował się pod kołdrę :o Spał na moim łózku razem z bratem, i dopiero rano odzyskał zaufanie do pańci :lol: pierwszy raz spotkałam niufa z antypatią do wody :o Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fruzia Posted May 10, 2005 Share Posted May 10, 2005 Ja jak chciałam po raz pierwszy zobaczyć jak Solka pływa (była jeszcze szczeniaczkiem) to skończyło sie na tym, że moi uradowani znajomi ogłosili, że Solka będzie protoplastką całkiem nowej linii nowofundlandów, które nienawidzą wody :D Link to comment Share on other sites More sharing options...
PrzemekToruń Posted May 12, 2005 Share Posted May 12, 2005 Witam. pochodzodze z Torunia. Chciałbym kupić psa najlepiej nowofundlanda szczeniaka. Dlatego się zgłaszam na forum czy aby ktoś nie ma na sprzedaż? jednak moje środki są trochę ograniczone dlatego pies niekoniecznie musi mieć rodowód. możliwy dojazd do 200km. pozdrawiam. Link to comment Share on other sites More sharing options...
arima Posted May 12, 2005 Share Posted May 12, 2005 Witaj Przemek :D Masz racje,że chcesz niufa bo to najkochańsze psy na świecie,ale radze poczekać,dozbierać kasy i kupić jednak z rodowodem jeśli to ma być faktycznie nowofundland. Wychowanie młodego niufa jest bardzo kosztowne i jeśli znajdziesz gdzieś bardzo tanie bez papierów to może okazać sie za kilka miesięcy wydasz na niego dużo więcej niż byś kupił super odchowanego szczeniaczka z papierami :wink: Przejrzyj koniecznie tą stronke [url]http://republika.pl/rodowody/[/url] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fruzia Posted May 13, 2005 Share Posted May 13, 2005 Przemku! Jeśli chcesz mieć wymarzonego psa to najważniejszą cechą jet cierpliwość. Ja też chciałam kupić psa bez rodowodu, ale znajomi przekonali mnie do rodowodowego i do dziś jestem im za to wdzięczna, jak widzę różne "niufy" moich znajomych. Na prawdę bardzo często jest tak, że szczenię wygląda jak nowofundland, a po dorośnięciu wychodzi nie wiadomo co. Czasem zdarza się w dobrych hodowlach piesek z jakąś drobną wadą, która czyni go niewystawowym i wtedy takiego psa można kupić za niewielkie pieniądze. I dlatego właśnie potrzebna jest cierpliwość. Ja tej cierpliwości nie miałam i wzięłam kredyt w banku :lol: i nie żałuję. Link to comment Share on other sites More sharing options...
PrzemekToruń Posted May 14, 2005 Share Posted May 14, 2005 jednak 1000zł to wydatek jednorazowy i spory. 500zł to chyba max jakie jestem w stanie w chwili obecnej dać za psa. Rodowód nie jest mi do szczęścia potrzebny. A pieska nie tyle z wyglądu ale z charakteru podobnego do niufa chciałbym mieć. Słyszałem że jest niezwykle przytuliński i pojęty na naukę i niezwykle opiekuńczy dla dzieci. ALe szkoda, że niektóre są tak mało żywe ;). No a wie ktoś może jak wygląda mieszaniec nowofundland-labrador? P.S jak to dokładnie z tym rodowodem jest? tzn dlaczego w niektórych ofertach szczeniaki są bez rodowodu chociąż ich rodzice maja rodowód? Link to comment Share on other sites More sharing options...
niufa Posted May 14, 2005 Share Posted May 14, 2005 Jeśli bardziej chodzi ci o charakter psa niż o eksterier to tym bardziej pies musi być wzięty z hodowli. Jest to spowodowane tym, że aby zrobić uprawnienia hodowlane na wystawach oceniany jest nie tylko wygląd, ale zachowanie psa. Sama byłam świadkiem jak z ringu wyproszony przez sędziego zszedł pies który "wystartował" z zębami do sędziego. Taki pies nie będzie w stanie spełnić wymogów hodowlanych (nie będzie miał uprawnień) i tym samym nie będzie "przenosił" na potomstwo złych cech charakteru. Niestety te psy w pseudohodowlach często są właśnie po osobnikach które odbiegają od wzorca (w tym charakteru) nowofundlanda. To są często właśnie te po rodowodowych rodzicach. Jeśli chodzi niższą o cenę to często się zdarza, że każda złotówka zaoszczędzona przy kupnie szczeniaka będzie wydana na weterynarzy - z dodatkową świadomością cierpień psa. Leczenie 60kg. osobnika wierz mi, kosztuje fortunę (leki wet, są drogie i najczęściej podawane na masę psa) Co do twojego pytania o krzyżówki między rasami mam nadzieję,że nikt nie będzie robił takich eksperymentów. Jęśli chodzi ci w przyszłym przyjacielu jakim ma być pies o chatrakter a nie o rasę to spróbuj skontaktować się z wolontariuszmi działającymi w schroniskach. Na dogomanii dział "psy w potrzebie".Znają oni często psy tam przebywające i mogą określić ich charakter. Psy ze schronisk mogą być wspaniałemi przyjaciółmi i wydają się jedyną alternatywą wyboru dla psa z hodowli. Link to comment Share on other sites More sharing options...
PrzemekToruń Posted May 15, 2005 Share Posted May 15, 2005 Dobra. Wielkie dzięki za porady. Jednak jeszcze mam jedno pytanko. Dlaczego szczeniaki nie mają rodowodu skoro ich rodzice go posiadają, czym to jest spowodowane? prosze o odpowiedź. Link to comment Share on other sites More sharing options...
arima Posted May 15, 2005 Share Posted May 15, 2005 Najprawdopodobniej któreś z rodzicow nie ma uprawnień hodowlanych,czyli nie zaliczyło trzech wystaw,może i był na trzech wystawach ale posiada jakieś wady które go dyskwalifikują jako psa hodowlanego,lub nie przeszedł obowiązkowych badań wykluczających dysplazje,albo poprostu hodowca kłamie i wcale rodzice rodowodów nie mają.W każdym razie nie polecam :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted May 15, 2005 Share Posted May 15, 2005 Słuchajcie niufomaniacy !!!!!!! 11 i 12 czerwca w Dąbrowie Górniczej będzie zlot niufomaniaków z psiakami :D Szczegóły na stronie [url]www.blackobsession.vip.interia.pl[/url] w Aktualnościach :D Zapraszamy na zlot !!!!! Będzie odlotowo ;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Just-tea Posted May 15, 2005 Share Posted May 15, 2005 [url]http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=23552[/url] a propos wody,kapieli itp. :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
martussia83 Posted May 16, 2005 Share Posted May 16, 2005 Pysia Twoja strona internetowa jest świetna! :D Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted May 17, 2005 Share Posted May 17, 2005 Dzięki :oops: To zasługa mojej koleżanki :) Jej sygnatura jest na dole mojej stronki:) I wyobraź sobie ona obiecuje ze to jeszcze nie koniec ;) Będą ulepszenia :D Jestem w szoku jak wszystko szybko robi - prosze i mam juz na stronce :) Normalnie jest świetna :B-fly: Kto wybiera sie popatrzeć na niufomaniaków ? Koniec świata wtedy jest ;) Niektórzy to nawet nie wiedzą który to ich pies :lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
arima Posted May 17, 2005 Share Posted May 17, 2005 [quote name='Pysia'] Niektórzy to nawet nie wiedzą który to ich pies :lol:[/quote] naprawde to możliwe???? :lol: :lol: :lol: :lol: A strona faktycznie jest rewelka :D Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted May 17, 2005 Share Posted May 17, 2005 Raz zdarzyło mi się ze znajomy podcinał moją sunię - ona odeszła a podesxzła jego :o No i obcinał ja :wink: A ja ze śmiechu padałam :lol: Mnie jednak wydaje się to niemozliwe :D Link to comment Share on other sites More sharing options...
niufa Posted May 17, 2005 Share Posted May 17, 2005 Pysia, ja podobnie jak martussia83 uważam, ze Twoja stronka jest wspaniała. Ty się nie tłumacz umiejętnościami koleżanki, bo to co robi na mnie największe wrażenie to nie jest strona techniczna(swoją drogą super :P )ale ogólne wrażenie wielkiego "ciepła" i pozytywne fluidy aż "bijące" ze strony. (można wchodzić, aby poprawić sdobie nastrój) Wielkie gratulacje - piękne psy, piękna strona, wspaniałe pomysły.:thumbs: Z kolei przy obcinaniu to ja uwierzę we wszystko, bo jak się takie kupy futra kręcą to patrzysz tylko na "linię obcięcia" i możesz nie zauważyć zamiany modela, chyba,że ma futro w innym kolorku. :wink: Takie obcinanie to bardzo ciężka praca. :lol: :lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted May 17, 2005 Share Posted May 17, 2005 :oops: eszcze raz dziekuję za pochwały w moim i koleżanki imieniu :) Stronka miała być ciepła bo nasza sunia wniosła go do naszego domu bardzo dużo :D Jest dla nas KIMŚ szczególnym :D I chciałam to bez zbędnych zamęczań ludzi przekazać :) A ja sama z natury mam zwykle dobry nastrój.... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts