Jump to content
Dogomania

A moze by tak galeria...


:)

Recommended Posts

  • Replies 8.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

[quote name='*hania']Maszynką można wymodelować sylwetkę tylko trzeba zmieniać ostrza :eviltong:
Ostatnie zdanie mają zawsze nozyczki :lol:[/quote]
Ja mam ruską terierkę, której nie wystawiam. Jest strzyżona 2- 3 razy w roku dość krótko, ale z zachowaniem czernyszowej linii. Maszynką na ok.0,5 cm robi sie zawsze końcówkę ucha, szyję, "lotnisko" na środku głowy, między uszami, wierzch kufy i tył nóg. Resztę zazwyczaj nożycami choć bywa, że długi włos z korpusa był zdejmowany maszynką, w kierunku "z włosem"
Nie mam zdjęć w pozycji wystawowej, ale wstawię jakie mam:p Różne sposoby strzyżenia, ale Ula i tak ma formę czarnucha :eviltong:
Jesienią
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img401.imageshack.us/img401/2305/ulajesienna0038br7.jpg[/IMG][/URL]
i następną wiosną, tuż po strzyżeniu (na psim obozie -stąd ta chusta ;))
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img401.imageshack.us/img401/6788/malenoweterytoriumir0.jpg[/IMG][/URL]
Dwie różne techniki strzyżenia... Duża różnica?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magda_drakkar'][URL]http://images30.fotosik.pl/135/783ba0af384a7986.jpg[/URL] o matko, zgolony cocker:-o:lying:[/quote]


Ratunkuu !!!
Jak tak mozna !! To przechodzi luckie ... ;-)) haha pojęcie :crazyeye:
To jakis kosmos !! Spaniel zrobiony na terriera??? Nie no juz sama nie wiem jak to nazwac ??:roll::shake: To woła o pomstę do nieba !!!!!!!!!!!!!!!!

Ja mam terriera irlandzkiego. Juz go nie wystawiam i nie ma w sumie potrzeby bym ja trymowala , ale mimo ze ma 6 lat ja nadal ja trymuje a nie tne maszynka! Dzieki temu nadal jest pieknie wybarwiona , ma szorstki, nieskrecony, twardy wlos, a nie jak te karakuły ( bez urazy ) wszystkie ciete foxy , walijczyki i insze terrierki. Ale to juz chyba kwestia podejscia , checi,nastawienia, a przede wszystkim WYGODY a nawet rzeklabym czystego lenistwa!!!!! Tak wiec mimo ze trymowanie to ciezka praca , efekty sa warte tego by jednak sie poswiecic.
POZDRAWIAMY !!!!!!!!!!!!!!

Nie no , musze jeszcze cos napisac bo sie unioslam tym spanielem!!
Ja wychodze z takiego zalozenia ze skoro mam psa okreslonej rasy to wlasnie miedzy innymi dlatego bo wyglada tak , a nie inaczej i strzyzenie yorkow i innych psow ze tak powiem na jedno kopyto- czyli zazwyczaj na '"terriera"" doprowadza mnie do szału !!
I tlumaczenie , ze tak jest wygodnie,ze błoto , ze dziady w sierci ze cos tam cos tam to dla mnie zadne wytlumaczenie! Psa sie bierze ze tak powiem z całym jego inwentarzem i trudno wymagac np. od boksera zeby sie nie slinil> Analogicznie skoro mam spaniela to nie po to by go ostrzyc na ""terriera"" to trzeba bylo sobie kupic terriera a nie spaniela. powinno sie zakazac takich praktyk !! Po to sa wzorce zeby sie do nich stosowac , a nie robic ze spaniela terriera!! ja jak mialam bassetowatego psa to mu brzuch czyscilam po kazdym spacerze ( deszczowa pogoda... ) i nie marudzilam. A to wygodnictwo wlascicieli psow tylko szpeci wiele ras . Zamiast podziwiac piekna szate yorka to sie go obcina,w dobrej wierze oczywiscie zeby mu nie bylo latem np. goraco . Okropienstwo !! Pozdrawiam i zachecam do dbania i o nalezyta pielegnacje swoich psow ! A nie pojscie na latwizne !!!

[B][COLOR="Green"][Nie piszemy posta pod postem, istnieje opcja edytuj - Moderator][/COLOR][/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='RITKA']
Nie no , musze jeszcze cos napisac bo sie unioslam tym spanielem!!
Ja wychodze z takiego zalozenia ze skoro mam psa okreslonej rasy to wlasnie miedzy innymi dlatego bo wyglada tak , a nie inaczej i strzyzenie yorkow i innych psow ze tak powiem na jedno kopyto- czyli zazwyczaj na '"terriera"" doprowadza mnie do szału !![/quote]

A ja się z Tobą nie zgodzę.
Nie wszystkie psy mają warunki do posiadania długości włosa okreslonego we wzorcu. Powodem są : np. nieodpowiednia jakość włosa np. watowaty york, psy z silnym instynktem dominującym , z kórym nie poradzili sobie właściciele, ze złamaną psychiką > pies szaleje przy czesaniu , gryzie itp. ja wolę takiego psa ściąć - szkoda nerwów moich i psa.

[quote]I tlumaczenie , ze tak jest wygodnie,ze błoto , ze dziady w sierci ze cos tam cos tam to dla mnie zadne wytlumaczenie! [/quote]

Dla mnie jest.
Szczególnie w przypadku psów z włosem do ziemi.
Wyciągałaś kiedyś dzidy, patyki, rzepy z takiego włosa? Jeśli właściciel jest uparty to będzie je wyciągał z mniejszą lub większą delikatnością. Na ogół włos po takim zabiegu nie wygląda za dobrze.

[quote]Psa sie bierze ze tak powiem z całym jego inwentarzem i trudno wymagac np. od boksera zeby sie nie slinil[/quote]

Ze śliniącym się bokserem już nic nie zrobisz ale z np. obsiuranym kłakiem tak więc czemu by go nie obciąć jeśli psu on do szczęścia nie potrzebny bo na wystawy nie chodzi.

[quote]Analogicznie skoro mam spaniela to nie po to by go ostrzyc na ""terriera"" to trzeba bylo sobie kupic terriera a nie spaniela. powinno sie zakazac takich praktyk !! Po to sa wzorce zeby sie do nich stosowac , a nie robic ze spaniela terriera!![/quote]

Wzorce się zmieniają razem z psami.
A dlaczego strzygą spaniele na terriera ?
Z nie wiedzy, bo są uparci, bo sasiad też tak strzyże, bo mu się to podoba , ...

[quote]ja jak mialam bassetowatego psa to mu brzuch czyscilam po kazdym spacerze ( deszczowa pogoda... ) i nie marudzilam. [/quote]

Dużo łatwiej jest machnąć szmatą podwozie niskiemu, krótkowłosemu psu niż kąpać długowłosego psa , który dodatkowo się tego boi.

[quote]A to wygodnictwo wlascicieli psow tylko szpeci wiele ras . Zamiast podziwiac piekna szate yorka to sie go obcina,w dobrej wierze oczywiscie zeby mu nie bylo latem [/quote]

jak już pisałam nie wszystkie psy mają warunki do posaidania długiej sierści.

pozdr>
hania

Link to comment
Share on other sites

Ritka, ja sie z Toba zgadzam, ale tylko częsciowo ;-)

Jasne, że fajnie jak pies jest cały czas trymowany, nawet jak juz nie jest wystawiany. Ale to też nie taka prosta sprawa. Ja ma 2 sznaucery mini - a więc powiedzmy rasa podobna w pielęgnacji i przygotowaniu włosa do wystaw. Swoje trymuję itd, ale robie to sama. I każdy kto ma rasy wymagające trymowania a potrafiący to zrobi tez uważam że będzie się starał trymowac (moze nie w takim zakresie jak psy wystawiane).

Ale jesli ktos nie potrafi trymowac i nie chce się tego nauczyc, to nie ma szans aby pies nawet wytrymowany 1 na pół roku w salonie :-) wyglądał jak ten, którego właściciel trymuje powiedzmy tez raz na pół roku, ale cały czas dba o sierśc, wyjmuje podszestek i przesukubuje w miarę potrzeby.

Utrzymanie wytrymowanego i przygotowanego psa do wystawy tez zajmuje troooooche czasu, ale przede wszystkim wymaga systematyczności.

Nie ma szans na porządne przygotowanie psa - tak jak u mnie sznaucera - w ciągu jednej czy dwóch wizyt u specjalisty, jesli właściciel nie będzie nic robił przy sierści przez okres miedzy wizytami.

Niektórzy właściciele nawet nie czesza swoich psów, więc co tu mówic o trymowaniu.

Wiec jesli ktos nie zamierza w dalszym ciągu trymowac swojego psa lub w ogóle tego nie robił, to lepiej żeby w ogóle dbał o niego (ostrzygł go zanim zacznie przypominac owcę :evil_lol:), niz nie robił nic, bo sierśc powinna by wytrymowana a nie ostrzyzona.

A tak poza tym - pies to nie tylko wygląd, ale określony charakter i myślę, że dla wielu osobób świadomie decydującym się na daną rase (a nie mających zamiaru wystawiania) ten aspekt ma decydujące znaczenie.

P.S. Ja nie wyobrażam sobie (mimo że jestem jak najbardziej na przygotowaywaniu psów zgodnie ze wzorcem) trzymania w domu np. yorka i utrzymywaniu włosa cały czas w kondycji = :evil_lol:długości wystawowej. Szkoda po prostu psa. A ładnie ostrzyc yorka - to tez nie jast tak prosta sprawa.:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Wszystko się zgadza, wszystko rozumiem,macie poniekąd racje :-)
Każdy ma prawo do swojego zdania i do postępowania jak mu wygodnie czy według swoich zasad itp. itd ( W granicach rozsądku oczywiscie ... )
Ja nikogo nie potepiam , to sprawa indywidualna tak naprawde kazdego właściciela, ale jest mi to trudno zrozumiec:roll:, może dlatego ze mam ciut mniej laickie podejscie do sprawy.
BUZIAKI - POZDRAWIAM

Link to comment
Share on other sites

kochane groomerki i co zrobić z takim włosem ??? :crazyeye: pies był golony maszynką i oto efekty...po 2 miesiącach...może jednak czasem warto uświadomić właściciela i przekonac co lepsze.., zanim złapie się za maszynkę :roll:

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images32.fotosik.pl/109/bd4f904cde283363.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Dorota czasem strzyżone westy można jeszcze trymować i wszystko wraca do całkiem przyzwoitego stanu.
Pdkreślam, że tylko czasem.
Ze zdjęcia trudno powiedzieć czy coś oprócz strzyżenia wchodzi w grę :roll:

Ja dla odmiany wstawię strzyżonego spaniela z kórym absolutnie nic już się nie da zrobić oprócz rozczesania kołtunów i ścięcia na króciutko :shake:

[URL="http://www.slide.com/s/wJ6zMkUnkz99rGjk_tGozVC67AznGWVq?referrer=hlnk"][IMG]http://widget.slide.com/rdr/1/1/3/W/1200000001e0c5c0/1/166/0DxTpw0Trz9PkT76TseedVGyVLx9h-Pi.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Patikujek']O matko:o
Pudlo spaniel normalnie, niesamowite jak maszynka psuje sierść niektórych ras:shake:[/quote]
Nie zawsze to jest west terierek z rodowodem (ciekawostka).
i zawsze go strzyge, ma bardzo twardą sierść

[IMG]http://images31.fotosik.pl/111/f421f7348cc48ef4med.jpg[/IMG]

tu jest oczywiście przed strzyżeniem, bo potem nie zrobiłam, ale nie wiele go zciełam bo zimno

Link to comment
Share on other sites

praktycznie to ja mam jednego z rodowodem i to chyba z dobrej hodowli kupionym bo właściclelka wie co to trymowanie, jak kupiła to od razu przyjechała go pokazać i się umawiać kiedy i co robić....
a kilkanaście jest bez papierów i oni tylko przychodza wtedy jak już nie wygląda jak West :roll:

robię co mogę ale w czasie pojedynczej sesji to mogę tylko trochę.....

a oni są niejednokrotnie mądrzejsi ode mnie ;)

kurcze mam słaby charakter, żeby się przeciwstawić i odmówić usługi

Link to comment
Share on other sites

[quote name='weszynoska']praktycznie to ja mam jednego z rodowodem i to chyba z dobrej hodowli kupionym bo właściclelka wie co to trymowanie, jak kupiła to od razu przyjechała go pokazać i się umawiać kiedy i co robić....
a kilkanaście jest bez papierów i oni tylko przychodza wtedy jak już nie wygląda jak West :roll:

robię co mogę ale w czasie pojedynczej sesji to mogę tylko trochę.....

a oni są niejednokrotnie mądrzejsi ode mnie ;)

kurcze mam słaby charakter, żeby się przeciwstawić i odmówić usługi[/quote]
Tu nie tylko o charakter chodzi :roll:

Link to comment
Share on other sites

Ten spanielek przypomina mi troche tego co ja strzygłam :-o tylko tamten mia l okropne kołtuny
[URL="http://www.slide.com/s/wJ6zMkUnkz99rGjk_tGozVC67AznGWVq?referrer=hlnk"][IMG]http://widget.slide.com/rdr/1/1/3/W/1200000001e0c5c0/1/166/0DxTpw0Trz9PkT76TseedVGyVLx9h-Pi.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

moj najczestszy klient czyli maltanczyk

przed
[IMG]http://i69.photobucket.com/albums/i80/polaco11/perros/p29.jpg[/IMG]

po, calosc cieta wylacznie nozyczkami. taka to mode mam w okolicy na 3-4 cm puszyste futerko i maszynka dotknac nie moge...
[IMG]http://i69.photobucket.com/albums/i80/polaco11/perros/p31.jpg[/IMG]

spanieli tez bywa sporo i praktycznie kazdy jeden - na golo, fotek nie pokaze bo az zal patrzec. Kotow tez nie mam na fotach bo golone sa na glupim jasiu (ktory podaje wet) i nie wyglada to zbyt zachecajaco ;) Tylko dwukrotnie zdazylo mi sie wybitnie spokoje koty strzyc "na zywo".

za to pokaze smiesznego kundelka - zamiast futra mial smieszne 2mm grubosci sznureczki. Rozczesany i obciety wyglada ciut schludniej
[IMG]http://i69.photobucket.com/albums/i80/polaco11/perros/p25.jpg[/IMG]

po
[IMG]http://i69.photobucket.com/albums/i80/polaco11/perros/p27-1.jpg[/IMG]

ostatnio zdazyl mi sie maltanczyk przkundlony pudlem - wlosek kedzierzawy jak nieszczescie. Koltuny po ubranku zimowym na szyi, policzkach, barkach az polokcie takie ze szlag mnie ognisty trafil i byl to pierwszy pies z cyklu - nauczymy panstwa czesac psa. Po prostu zgolilam caly ten koltun maszynka 10´ Poniewaz policzki zgolone, wiec zgolilam tez przod pyszczka. Tulow i lapy dalo sie uratowac na ok 1 cm starannie wycieniowany w te krociutko scieta szyje. W sumie nie wyszedl brzydko. Calkiem ladnie wyglada pies o proporcjak maltanka sciety na pudello :D
Niestety foty brak bo wowczas byl brak aparatu.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...