Jump to content
Dogomania

A moze by tak galeria...


:)

Recommended Posts

  • Replies 8.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

[quote name='Cockermaniaczka']
Swoja droga nie znam zadnego psa ktory by kochal suszarke.... :shake: Jedne sa spokojniejsze,drugie mniej ale zaden raczej za suszare nie da sie pokroic:eviltong:[/QUOTE]
A moje i owszem lubią suszarkę bo lubią ciepełko a po wyciągnięciu z wanny przecież zimno jest, a jak przychodzi suszarka to takie ciepełko :D i psiak od razu przestaje się kręcić z zimna...

Mam jedynie wielki problem z młodym, dlatego postanowiłam tu napisać bo wiele ludzi tu jest i z różnymi psami macie do czynienia. Mamy problem z obcięciem pazurków. U starszego nie jest to przyjemne choć ufa mi i daje sobie, czasem przy którymś popiskuje bo jak to nazwał go pewien wet ma "syndrom psa chorego" i bardzo często piszczy o byle co :
Ale problem pojawia się u mojego młodego 1,5 letniego psa. Wzięłam go do siebie jako 8 miesięczznego podrostka i już z takim zwichrowanym bzikiem na punkcie cążek. Absolutnie ale to absolutnie nie pozwala przybliżyć cążki do pazurów, jeszcze piąte czasem się udaje na spokojnie ale reszta absolutnie nie. Wydaje mi się że musi to źle kojarzyć i naprawić się już chyba tego nie da. U weta jak obcinali to ja wyszłam z gabinetu i oczywiście był pisk jakby go ze skóry obdzierali a trzymali we trzech, ale wtedy po tej akcji zaczął się dziwnie zachowywać na stoliku wystawowym dlatego powiedziałam absolutnie dość przymusu!!
Udaj nam się leżeć na pleckach i przez pół godziny jechać pilnikiem te pazurki, wtedy to może leżeć i spać...tyle że takim ręcznym pilniczkiem cza się nieźle napracować.
Moje pytanie brzmi czy ktoś już się spotkał z takim egzemplarzem i czy np elektryczne pilniki się u takiego psyhola małego sprawdzą czy macie inne sposoby i jakie?
I ratunku, będę wdzięczna za szybką odpowiedz i pomysły bo za dwa tygodnie wystawa a ja planuję u weta głupiego jasia żeby ściąć raz a porządnie a potem pilnować i spiłowywać regularnie. bo ja innego wyjścia nie widzę tym bardziej że tylne środkowe owszem w miarę ścierane same ale też i popękane ;/

Link to comment
Share on other sites

Moja Amy reagowała tak samo na obcinanie pazurów - pisk, u weta 3 osoby ją trzymały i nie można było sobie dać z nią rady. Ja jechałam jej pazury elektrycznym pilnikiem - długi czas, potem jeden gilotynką, resztę pilnikiem itd, aż w końcu się przyzwyczaiła i teraz powolutku wszystkie tnę gilotynką do psich pazurów.

Link to comment
Share on other sites

Najlepsze by było odwrażliwianie na cążki, ale to trochę trwa i nie wiem, czy do wystawy psiak by się przyzwyczaił. Z kolei obcinając na siłę można problem pogłębić.
Możesz Jednak zrobić tak jak pisze Korenia, piłować pilnikiem (chociażby udawać), a na koniec np. obciąć cażkami jednego pazurka (może lepiej niech psiak nie widzi, że masz gdzieś te cążki przy sobie i obetnij tak, żeby nie widział co robisz, to nie będzie z góry spodziewał się nie wiadomo czego). Jeśli nie będzie dzikiej paniki po wszystkim pochwała i nagroda. Możesz tak próbować nawet kilka razy dziennie niby z pilnikiem i mieć w zanadrzu cążki (albo większość prób z samym pilnikiem, a tylko raz na kilka spróbować obciąć jednego pazurka cążkami). Jak psiak nie będzie panikował przy jednym, można spróbować obciąć dwa. I tak dalej, i tak dalej. Jednak trzeba uważać, żeby przez cążki psiak nie zaczął też bać się pilnika, ponieważ może on skojarzyć się z cążkami, że są używane razem, czyli pilnika też trzeba się wystrzegać.

Mozna by było też zacząć od zera, czyli najpierw od przyzwyczajania do obecności cążek gdzieś w środowisku psiaka i nagradzanie za podchodzenie coraz bliżej do cążek. Później cążki w ręce i nagradzenie, gdy podchodzi, następnie za podchodzenie gdy tniesz cążkami w powietrzu. Później np. podawanie łapy, podczas gdy cążki są gdzieś w pobliżu, później gdy masz w je ręku, jeszcze później gdy tniesz cążkami w powietrzu. Z czasem coraz bardziej zbliżasz cążki do łapy psa, dotykasz bez cięcia, udajesz, że obcinasz, a na końcu obcinasz naprawdę. Za wszystkie najmniejsze kroczki do przodu masa pochwał i nagrody. Odwrażliwianie to dość długotrwały proces i u każdego psa może wyglądać inaczej, jednak nie wolno go przyspieszać, siak musi go przejść w odpowiednim dla siebie tempie.

Link to comment
Share on other sites

dziekuje bardzo, milo mi cos takiego czytac, ciesze sie ze psiaczek sie podoba. Marzy mi sie nauka fryzur wystawowych trudniejszych do przygotowania ras - pudle, bichony, perfekcyjne sznaucery itd. Poki co zadowalam sie namiastka moich marzen, ale jak sie lubi to co sie robi to nawet maly sukces w postaci zadowolenia wlasciciela bardzo cieszy.

Edited by letaa
Link to comment
Share on other sites

Piękny psiak . Cudnie wygląda a u nas w schronisku (Kruszewo) jest taki cudak[attachment=2074:9354.attach] I mimo starań ciągle wraca do do tej fryzury.


Zwracam się z ogromną prośbą do osób które mają psy po kastracji/sterylizacji o wypełnienie krótkiej – 3 minuty- ankiety [URL="http://www.ankietka.pl/ankieta/88592/kastracja-i-sterylizacja-psow.html"]http://www.ankietka.pl/ankieta/88592...acja-psow.html[/URL] Dane z ankiety będą wykorzystane do pracy magisterskiej pt.”Kastracja i sterylizacja psów na terenach wiejskich” Bardzo proszę o pomoc i z góry wszystkim ,którzy wypełnią ,dziękuje.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mata28']Piękny psiak . Cudnie wygląda a u nas w schronisku (Kruszewo) jest taki cudak[ATTACH=CONFIG]10172[/ATTACH] I mimo starań ciągle wraca do do tej fryzury.

[/QUOTE]
Mimo starań? Przecież on ma tam dredy na plecach :-o Nie możliwe że jest regularnie czesany...
Takie kołtuny nie robią się w tydzień.

Link to comment
Share on other sites

spaniel przed (pies golony cale zycie, jeszcze zanim do mnie trafil i dalej ma byc golony)
[IMG]http://imageshack.us/a/img546/919/pacoprzed.jpg[/IMG]
po ogoleniu
[IMG]http://imageshack.us/a/img194/8853/pacon.jpg[/IMG]
jego synek, ktory pozostal w rodzinie - trafil do mnie jako szczeniak - trymowany - juz po (przed nie zrobilam, ale sposob zarastania zblizony do tatusia tzn skapo na lapach i slabe pioro, poza tym dosyc gladki wlos)
[IMG]http://imageshack.us/a/img401/7515/juniort.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Zgadzam się z przedmówczynią, uszka bardziej na okrągło. ;-)

Pierwszy w wersji zarośniętej przepiękny! :loveu:
I nawet nie ma jakoś bardzo zniszczonej sierści tym goleniem. Aż dziw, że chcą go golić, bo ogolony wygląda jakby był nagi.
Na dadzą się przekonać, żeby go nie golić, a tylko odpowiednio skrócić firankę i pióro?
Ale golenie przyzwoite i przejście między goleniem, a długim włosem naprawdę ładne. ;-)

Link to comment
Share on other sites

Dziekuje bardzo za opinie, zastosuje sie do uszek. Odnosnie golenia to zawsze byl golony i teksty o niszczeniu wlosa jak widac nie przemawiaja, z reszta przy tym psie jakos bardzo sie przy tym nie upieram, bo wlos dosc fajny, wiec brakuje mi argumentow. Mimo, iz gole to staram sie zeby psiak wygladal naturalnie, a nie jak poskladany z 2 roznych psow. Jego synus za to mysle, ze nigdy nie bedzie golony i to jest moj sukces. Hmmm jak mam bardzo slabo owlosionego spanielka tez robie lapki na setera, bo praktyczniej, choc mi sie bardziej podobaja spanielkowe. Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/70628-Impresja-Simarilion"] [/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/70628-Impresja-Simarilion"][B]Impresja&Simarilion[/B][/URL]
dlaczego na blogu masz fotki z niewygolonymi uszkami seterow ?? Pytam z ciekawosci, bo z tego co pamietam uczono mnie o "romantycznym uchu" u anglikow (w salonie zadnego nie mialam dlatego pytam)

Link to comment
Share on other sites

Wszystkiego najlepszego w nowym Roku 2013 !
Odnośnie spaniela Letyy , przykład jak nie powinno się tak robić .Dokładne oczyszczenie ( zastosowanie trymerów ) i delikatne wyrównanie maszynką z włosem na odpowiednią długość dało by inny widok.A uszy ???
U zwierząt goli się miejsca do zabiegów , pozostałe tylko się strzyże.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='letaa']Dziekuje bardzo za opinie, zastosuje sie do uszek. Odnosnie golenia to zawsze byl golony i teksty o niszczeniu wlosa jak widac nie przemawiaja, z reszta przy tym psie jakos bardzo sie przy tym nie upieram, bo wlos dosc fajny, wiec brakuje mi argumentow. Mimo, iz gole to staram sie zeby psiak wygladal naturalnie, a nie jak poskladany z 2 roznych psow. Jego synus za to mysle, ze nigdy nie bedzie golony i to jest moj sukces. Hmmm jak mam bardzo slabo owlosionego spanielka tez robie lapki na setera, bo praktyczniej, choc mi sie bardziej podobaja spanielkowe. Pozdrawiam[/QUOTE]
A nie przemówiłby do nich argument, że gdyby psiak-tatuś nie był golony, to wyglądałby tak samo ładnie jak jego synuś i może warto by było raz spróbować z czystej ciekawości? A jak im się nie spodoba, to przecież ogolić zawsze można. Psiak ma fajny włos mimo golenia, więc jakoś szczególnie dużo pracy by przy nim nie było. ;-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Grey']
U zwierząt goli się miejsca do zabiegów , pozostałe tylko się strzyże.[/QUOTE]

Niektorzy mowia, ze strzyga maszynka, zeby ladnie brzmialo ja lubie nazywac rzeczy po imieniu, golenie to golenie i juz i sie tego nie wstydze, choc nie promuje, a przynajmniej staram sie nie promowac. Zdjecia dla porownania wstawiam do samodzielnej oceny kazdego. Dla ludzi od spaniela golenie jest wygodne i chca golic, nie bede wiec naciskac na nich, chca mie wygodnie i tyle.

Grey o co chodzi z uszami ??

Omry
Golenie poza tym, ze szpeci psa to niszczy wlos i ogolnie zwykle wolniej lub szybciej zmierza do zupelnego oszpecenia psa. Psy golone z czasem, ze wzgleu na pogarszajacy sie stan szaty, a co za tym idzie coraz trudniejsza dla wlasciciela pielegnacje sa strzyzone coraz krocej. " Jeszcze lapki krocej, a sukienka niepotrzebna, a tu z przodu to sciac" itd. - czesto takie slowa slysze w salonie i zwykle u psow golonych co wizyta to krocej. Poczatkowa wygoda krotszego wlosa i latwiejszej pielegnacji przeradza sie w udreke dla wlasciciela w momencie gdy pies zarasta jak owca i wtedy ani nie wyglada efektownie ani jego pielegnacja nie jest latwiejsza. Do tego poczatkowa radosc z psiej metamorfozy przeradza sie w obowiazkowe wizyty w salonie, co nie kazdemu pasuje finansowo. To sa powody dlaczego tak wszyscy groomerzy trabia, zeby nie golic. Oczywiscie sa wyjatki u psow szorstkowlosych, ktore po latach golenia maja dalej przyzwoicie szorstki wlos czy psiakow typu ten spaniel. Zwykle jednak westy golone z czasem wygladaja jak owce, a spaniele przypominaja pudle (bez obrazy dla pudli). Pozdrawiam

Edited by letaa
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...