Jump to content
Dogomania

h a n d l i n g


wix

Recommended Posts

  • Replies 283
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Witam!!! Uważam ,jeżeli pies lub psy są bardzo emocjonalnie związane z właścicielem/wystawcą -hodowcą/ to świadomie decydując się na hodowanie określonej rasy wiemy,iz wiąże to się z wystawianiem psów na wystawach. Sama wystawa dla psów bywa stresem a oddać naszego lub nasze kochane milusińskie w obce ręce NIGDY. Jeżeli nie mamy czasu na wystawianie swoich psów to lepiej nie zawracajmy sobie głowy HODOWLĄ. U nas zawodowy HANDLING jest jeszcze w powijakach. Jest kilka wielkich hodowli w Polsce /a może jedna/ gdzie w ringach wystawiają pieski tzw młodzi handlerzy-pasjonaci a na konkurencjach finałowych występują już HODOWCY oczywiście reklamując swój przydomek ale czy faktycznie są oni w stanie poświęcić odpowiednią ilość czasu i serca swoim psom-ZAPEWNE NIE!!! Ja apeluję KOCHANI DOGOMANIACY-wystawiajcie swoje pieski sami a zapewne,to pozwoli WAM na zawiaząnie jeszcze głębszej więzi z naszymi BRAĆMI MNIEJSZYMI. OCZYWIŚCIE BEZ URAZY DO NIKOGO!!! To jest tylko moje zdanie. Pozdrawiam Wszystkich którzy się w tej kwestii zgadzają i tych Wszystkich ,którzy są innego zdania. Wiola :D

Link to comment
Share on other sites

I sie zacznie kto lepszy a kto gorszy.. :lol:

Spojrzcie na Anglie, Ameryke... :lol:

A z Toba Wiola sie nie zgadzam po duzej czesci... dla wiekszosci psow wystawy to super zabawa... handlerzy najczesciej wystawianego psa, wystawiaja "seriami" czyli spotykaja sie z nim nie jeden, ale wiecej razy... Potrafia "dogadac " sie z nimi tak ze psy na ringu sa wpatrzone w handlera jak w obrazek i widac po nich jak to lubia robic..

Mowie o prawdziwych handlerach, ktorych u nas na palcach mozna niestety policzyc....:( Ale powoli handling i w Polsce zaczyna istniec

Link to comment
Share on other sites

Wiola a ja sie nie zgodze. To ze hodowca nie chce wystawic swojego psa nie znaczy ze go nie kocha :o Przeciez obcowanie z psem nie polega tylko na wystawianiu go, nie znam nikogo kto ograniczalby sie w kontaktach ze swoim czworonogiem tylko do tego.. Mówisz że handling u nas się nie rozwija, a jak miałby się rozwijać gdyby hodowcy sami wystawiali swoje psy?? Co z osobami ktore nie mają psa rasowego albo w ogóle takowego nie mają, a pasjonują się tym?? ;)


[quote]A co do ogłoszenia dziewczyn, ja uważam że jeszcze wiele musze sie nauczyć żeby sama się ogłaszać...
Pozdrawiam Gosia[/quote]

Gosiu my tez uwazamy ze nie umiemy wcale duzo, ale jak mamy poglebiac swoje umiejetnosci inaczej, nie majac rasowego psa??

Link to comment
Share on other sites

Nie chcialam po raz kolejny przerabiac tego samego tematu, ale chyba musze. Znowu...
Czesto ludzie widzac mloda osobe w roli handlera ignoruja ja. Widzac zachowanie na ringu robia wielkie oczy... bo jak to mozliwe ze np. 16 latka potrafi wystawiac lepiej od niego? Pozniej wlasnie wychodza takie anty - nastawienia do mlodych osob, ktore nieraz poczulam na wlasnej skorze...
No ale nie o tym. Jesli ktos nie chce, nie potrafi, nie moze wystawic swojego psa... albo nie umie sobie poradzic ze stresem.... to dlaczego nie ma on skozystac z pomocy handlera?
Czy wlasciciel wystawiajac swojego psa polepsza z nim stosunki? Nie sadze...
Chcialam poruszyc jeszcze temat, ktory poruszyla Gosia.
[quote]A co do ogłoszenia dziewczyn[/quote]
Wg. mnie dobrze, ze sie oglaszaja. Maja umiejetnosci, a z kazdym wystepem jest coraz lepiej. Kazdy ma prawo do promowania wlasnej osoby.
[quote]że jeszcze wiele musze sie nauczyć żeby sama się ogłasza[/quote]
nie przesadzaj :) Oglaszac sie mozna.... ale dla mnie dziwnie brzmia ogloszenia 'professional handler', 'the best handler', 'najlepsza w danej rasie'..... Professional handler bede mogla powiedziec o sobie po... 15 latach stazu, na pewno nie predzej. Moje marne (prawie) 5 latek to maly pikuś.... poza tym Profesjonalista zawsze kojarzy mi sie z osoba dorosla, majaca opinie wsrod innych i majacy swoja wlasna 'polityke' - czy jak to nazwac :)
Pozdr

Link to comment
Share on other sites

Oczywiście Paulinka zgadzam się :) To dobrze że dziewczyny chcą zdobyć doświadczenie, nauczyć sie. Ja tego nie neguje. Napisałam tylko o sobie. Niewykluczone że za jakiś czas też bede myśleć o jakimś ogłoszeniu, ale najpierw chce wypełnić to co założyłam sobie jak zaczełam tą całą "zabawę" ;) nieważne... Ale co do słowa proffesional tak często używanego - owszem zgadzam się co do jego znaczenia, ale czy nie uważasz że to dużo bardziej trafia do ludzi?? :) Samo słowo handling to nie to samo ;p;p

I zgadzam się z dziewczynami- to bardzo dobrze że handling w Polsce cieszy się coraz większym powodzeniem. To dobrze rokuje na przyszłość...

Link to comment
Share on other sites

Fajnie,ze jest wiecej opinii na temat HANDLINGU. Ja nie jestem przeciwna temu ,chciałabym jednak by były to osoby doświadczone w tym co robią i wierzcie mi,że wiek nie gra tu roli. Obserwując często konkurencję "MŁODEGO PREZENTERA" możemy wiele od tych często bardzo młodych ludzi się nauczyć. Wybaczcie mi jeżeli ktoś poczuł się urażony!!! Znam HANDLERA z Niemiec który jeżdzi na wózku inwalidzkim -pieski które wystawia cudownie w ringu czują się przy wózku, przy ringu czekają właściciele piesków a obserwując ten duet w ringu -byłam pełna uznania dla tej osoby, dla jej lekkości z jaką prowadziła pieski ,a maluchy reagowały na każde skinienie palca HANDLERA. Był to piękny pokaz zgrania psów z osobą wystawiającą.

Link to comment
Share on other sites

Wiola,ja również nie zgodze się z Tobą.Psy wystawiam już dobre paaaarę lat :wink: Dawno temu każdą wystawe przeżywałam bardzo nerwowo,do tego stopnia,że jak stałam w ringu,to miałam wrażenie,że wszyscy dookoła widzą,jak moje nogi sie trzęsa z nerwów,jak kolano obija sie o kolano :wink: Oczywiście pies,którego pokazywalam ,doskonale wyczuwał mój nastrój- również był nerwowy,zamiast biegać normalnie podskakiwał,przymilał sie do mnie po to,żeby mnie uspokoić.Za jakis czas mi przeszło,uwierzyłam w swoje psy /miałam wtedy bassety /,które pomimo fatalnego wystawiania zaczęły wygrywać,nerwów było zero.Jak zaczęłam pokazywać swoją pierwsza akitę był nawrót "choroby" :-? Do tego stopnia,że przestałam wystawiac swoje psy na jakies dwa lata.Pokazywałam czyjes psy,ale swoich nie.... :) Dopiero,jak mnie wkurzył mój "drugi połówek" na którejś tam wystawie /on teraz wystawiał/,to wkurzona wzięłam ringówkę i weszłam na ring.Nie myslałam o psie,byłam zła na faceta i poszło mi super :lol: .Żałuję bardzo,że kiedy miałam "doły wystawowe" zaden handler mi nie wpadł w oko.Bez namysłu powierzyłabym mu swój "ogon",a dlatego,że ktoś kto wystawia komuś psa,czy psy nie ma na bank takiej nerwówki,jaką miałam ja,ot co! :wink:
Jest jeszcze wiele,wiele powodów ,które mogłabym przytoczyć "za",ale jak zaczne pisać,to wyjdzie mi wypracowanie jakie! :wink: :lol:

Link to comment
Share on other sites

Miła Agasio w tym przypadku nie chodzi mi o HANDLERA ,KTÓRY ZNA DOBRZE PIESKI I PRACUJE Z NIMI O D JAKIEGOŚ CZASU!!! Chwała mu i życzę MU wielu sukcesów na wystawach w tym co robi. Mnie chodzi o osoby które w przypływie emocji obejrzały program na Animal Planet o zawodowych HANDLERACH i postanowiły,że uzupełnią pusty portfel i zarobią kupę kasy. Przed takimi HANDLERAMI -którzy mają znikome pojęcie o psach /o ich psychice ,eksterierze i odpowiednim pokazaniu psa w ringu/,zawsze będę przestrzegać i zdania w tej kwestii nie zmienię. Mam nadzieję w tej chwili przyznasz mi rację. Pozdrawiam Cię miło i serdecznie :D

Link to comment
Share on other sites

Matagi ja przed ringiem zawsze mam stresa, ale taśmy ktore wyznaczaja ring sa chyba jakies magiczne bo po ich przekroczeniu zdenerwowanie znika ;) chociaz w przypadku swojego pierwszego wystawiania /dog niem./ stresik mialam troche wczesniej niz w momencie kiedy czekalam na wejscie, bo jak zobaczyłam co sie dzieje na tym ringu, to juz nawet przeszly mi zarty nt. niewylaczonego zelazka w domu, od razu zaczelam miec optymistyczne mysli, mianowicie takie ze gorzej juz byc nie moze niz to co sie tam dzieje :lol:


[quote]Mnie chodzi o osoby które w przypływie emocji obejrzały program na Animal Planet o zawodowych HANDLERACH i postanowiły,że uzupełnią pusty portfel i zarobią kupę kasy. Przed takimi HANDLERAMI -którzy mają znikome pojęcie o psach /o ich psychice ,eksterierze i odpowiednim pokazaniu psa w ringu/,zawsze będę przestrzegać i zdania w tej kwestii nie zmienię.[/quote]

Przepraszam czy uważasz mnie i fidekangelę za takie? :o :roll:

Link to comment
Share on other sites

Droga Matagii !!! Ojej jaki to musiał być wielki stres dla twoich łydek. :wink: A dla tych Basecików jak słyszały drżenie twoich mięśni :wink: Akitki miały lepiej ,bo przy ich gabarytach mogły słyszeć tylko zgrzytanie twoich zębów wywołane przez tWoją " drugą połowę" :D No ale teraz stres minął i miło popatrzeć jak wystawiasz swoje pieski w ringu. Gratuluję przezwyciężenia wielkiego STRESU!!! :D

Link to comment
Share on other sites

Widzę, że temat jest gorący i pamiętajmy o tym ,ze ile ludzi tyle opinii. A Wy DZIEWCZYNY-jeżeli jest to waszą PRAWDZIWĄ PASJĄ I ROBICIE TO DOBRZE TO OBY TAK DALEJ. ŻYCZĘ WAM WIELU SUKCESÓW NA RINGACH WYSTAWOWYCH I MOŻE BĘDĘ MIAŁA SAMA OKAZJĘ ZOBACZYĆ WAS W AKCJI. :D

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...