Szmaciarze sąsiedzi załatwili mnie na głucho!

[Guest Msand]

Pomóżcie mi!
Sąsiad załatwił mnie na głucho. Właściwie to i tak mieszkam w sąsiedztwie nudzących się na emeryturze geriatryków. Więc nie ma jak uprzykrzyć życie młodym ludziom. Mieszkamy w tym konkretnym bloku od maja. Nasza sunia ma 8 lat ... 8 lat tez żyła na innym osiedlu i pomimo straszych sąsiadów nikt nigdy nie narzekał na jej szczekanie W DZIEŃ. Okazało się, że od maja nasz pies nieustannie szczeka. Debilizm. Szczeka po wyjściu z domu moim albo męża - rzeczywiście od 5-10 min (stałam kiedyś dłużej pod blokiem), az się nie uspokoiła. I wie, że wracam z pracy koło 16.00 więc zaczyna szczekac przed moim przyjściem (wiem to od sąsiadów mieszkających na poprzednim osiedlu). Niestety starałam się zrobic wszystko, żeby dogodzić tutejszym sąsiadom ... ale psa do ciężkiej cholery nie uśpię! Ani nikomu nie będę dawać na cały dzień!
Napadł mnie sąsiad z Policją i w obecności patrolu zaczął, przepraszam, pieprzyc bzdury, że pies jest zamykany na cale dnie i noce i non stop wyje. Stałam w szoku ... ale to nie koniec .. Okazało się, że są na mnie "donisienia" na Policji. Dzięki tylko jednej miłej sąsiadce, która nie chce wchodzić z nikim w konflikt, usłyszałam, że kiedy pies szczeknie (bo ktoś łazi po klatce) to jakiś amator (zdaje się "kabel") mocnych wrażeń zaczyna naparzać pięściami w drzwi mojego mieszkania (oczywiście pod moją nieobecność) pies dostaje szału, ujada a tamten palant wydzwania po Policje i w ten sosób pozostaą oczywiste dowody: PIES UJADA W DZIEŃ. Wspomnę, że mój pies to doberman, więc każdy ruch będzie traktowany poważnie. Ta rasa psów jest cholernie czujna.
Tak więc kretyn zebrał od żądnych wrażeń sąsiadów podpisy o rzekomym pozostawianiu (WIECZNYM) psa bez opieki. Szmaciarze załatwili mnie bez mydła. Na co z kolei sąsiedzi z poprzedniego miejsca zamieszkania sa oburzeni.
Prosze o interpretacją (na moja korzyść) paragrafu z regulaminu spóldzielni mieszkaniowej:
§ 21.
Utrzymywanie w lokalach mieszkalnych psów, kotów i innych zwierząt domowych jest dopuszczalne, jeśli ich właściciele są w stanie zapewnić im właściwą opiekę i przestrzeganie wymogów sanitarnych. Zabronione jest utrzymywanie psów i kotów oraz innych zwierząt poza lokalem mieszkalnym.

Zwierzęta domowe, a w szczególności psy i koty powinny być utrzymywane tak, aby:


a) nie stwarzały i nie stanowiły zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi,

b) nie stanowiły uciążliwości dla osób trzecich,

c) nie zanieczyszczały terenów przeznaczonych do użytku publicznego,

d) nie zakłócały ciszy domowej, szczególnie w porze nocnej przez wycie, szczekanie albo inne głośne zachowanie.

Do obowiązków posiadaczy psów należy w szczególności ich zarejestrowanie oraz regularne szczepienie przeciw wściekliźnie i innym chorobom zakaźnym.

W miejscu przeznaczonym do użytku publicznego zwierzęta domowe należy zaopatrzyć w odpowiednie środki zabezpieczające takie jak: kaganiec, uprząż, klatka itp. Właściciele psów zobowiązani są zabezpieczyć zwierzę poprzez smycz i kaganiec.

Właściciele zwierząt domowych są zobowiązani do uprzątnięcia zanieczyszczeń spowodowanych przez te zwierzęta w miejscach przeznaczonych do użytku publicznego, w szczególności takich jak: klatki schodowe, windy, chodniki, place, trawniki, parki.

Zabrania się wprowadzania zwierząt domowych do:

a) miejsc wydzielonych do zabawy dla dzieci, a w szczególności piaskownic,

b) pomieszczeń użyteczności publicznej,

c) obiektów sportowych.

Właściciele zwierząt domowych ponoszą pełną odpowiedzialność za wszelkie szkody spowodowane przez te zwierzęta, na zasadach określonych w przepisach kodeksu cywilnego.

[TuathaDea]

Na początek proponuję umieścić na drziwach informację o następującej treści:
" Wyciąg z Ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt:
Rozdział 1
Przepisy ogólne
Art. 6.
1. ... znęcanie się nad nimi (zwierzętami) jest zabronione.
2. Przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień, a w szczególności:
...
9) złośliwe straszenie lub drażnienie zwierząt;
...
Rozdział 11
Przepisy karne
Art. 35.
1. Kto ... znęca się nad nim (zwierzęciem) w sposób określony w art. 6 ust. 2 ... podlega karze pozbawienia wolności do roku, ograniczenia wolności albo grzywnie.

ps. Na korytarzu zainstalowałam ukrytą kamerę."

Krok drugi - zainstalować kamerę.

[annnka]

wlasnie mialam doradzic kamere zycze owocnych filmow mam nadzieje ze tyklko ty wiesz o niej
pozdrawiam
za draznienie jest chyba ok. 1 tys grzywny ale z egzekwowaniem to w naszym kraju tragedia

[Guest Msand]

Zamontować kamerkę - musiałabym przed drzwiami wejściowymi ... bo co to za dowód: zostawic kamerę włączoną w domu kiedy ktoś naparza bo pies szczeka przez 1 min. czy też 2 widząc rotka chodzącego z panem zawsze w południe naprzeciw naszego balkonu. Oszołom biegnie wtedy do drzwi naparza - pies się denerwuje - ujada .... koleś tego pana z sąsiedniej klatki od czasu do czasu (w ciągu dnia) naparza w ryczący domofon (mój pies przez ostatnie 2 miesiące jest w fatalnej formie) - wiem to od miłej kobietki mieszkającej 2 piętra nade mną (która obserwuje co się dzieje). Zwierzyła się tylko mnie i mężowi i niestety powiedziała, że nie będzie wchodzic z tymi ludzmi w konflikt (zwyczajnie sie ich boi). Ale uwaga to ja będę mieć sprawę w sądzie grodzkim za zakłócanie spokoju ... Oznacza to, że nie mogę absolutnie w tym sąsiedztwie zajść w ciążę i urodzic maluszka ... bo co jak będzie miec kolki i wydzierać się w niebogłosy - PRZYJDZIE DO MNIE OPIEKA Z INTERWENCJA ODEBRANIA MI DZIECKA BO SIE NAD NIM ZNĘCAM ????
LUDZIE TO JEST JAKAŚ PARANOJA!
KTOŚ MI MOŻE POMÓC?

Zapomniałam dodać, że z częstotliwościa co drugi dzień zastaję w drzwiach i skrzynce na listy coraz bardziej obelżywe karteluszki od sąsiadzików.

[Guest Msand]

p.s czy ktoś z was wie skąd / gdzie można ściągnąć / nabyć taką płytę na wrednych sąsiadów - są tam nagrane wszelkie denerwujące odgłosy z płaczem dziecka włącznie!

[Guest Msand]

wczoraj co prawda dostałam wskazówkę od szwagra (psa), żeby sukę całkowicie "zarejestrować" na męża jako jedynego hodowcę. Ja podlegam pod MSWiA mój mąż pod MON ... tyle, że nie jest pewien do końca, czy w sytuacji złożenia pozwu do sądu ja sama nie beknę jako właściciel mieszkania i współdomownik ... De facto w sytuacji interwencji Policji mój mąz może nakazać im grzecznie opuścić lokal ponieważ Policja może go ewentualnie przeprosić, że żyje ... chyba, że byłaby to sprawa kryminalna. Jedynie na interwencję może byc wtedy wysłana ŻW. A żandarmeria przyjeżdzając i dowiadując się jaki jest cel ich wizyty oprócz tego, żeby padli ze śmiechu - mogliby zapukac do sąsiadulków żądnych wrażeń z pytaniem czy chcą być obciążani za bezpodstawne wzywanie ŻW. Tyle, że ktoś musi się dobrze orientować w prawie czy tak to jest do końca.

[gdgt]

były na ciebie doniesienia na policji? to ciekawe! i nikt nie wezwał cię do złożenia wyjaśnień? to chyba tych doniesień nie ma, bo do każdego doniesienia trzeba przesłuchać zainteresowane strony i ew. świadków.
złóż doniesienie na hałasy swoich sąsiadów.

policji nie wpuszczać. po co? żeby zobaczyli, jakie masz kafelki w łazience? bo psa nie posłuchają.

możesz jeszcze wymienić drzwi na drogie i nie przepuszczające hałasów.

[Guest Msand]

tak, ale ścian nie wymienię ani sufitu. Sąsiedzi mieszkający naprzeciwko (sąsiadują z nami m.in przez ścianę swojej sypialni) nie mają problemu z psem. Jedyny problem to sąsiedzi mieszkający nad nami i po jednej ze ścian. reszta się podnieca - nie ma jak babcie plotkary - i pieprzą zasłyszane bzdury ....

[Niunia_Zolzunia]

[quote name='TuathaDea']Na początek proponuję umieścić na drziwach informację o następującej treści:
" Wyciąg z Ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt:
Rozdział 1
Przepisy ogólne
Art. 6.
1. ... znęcanie się nad nimi (zwierzętami) jest zabronione.
2. Przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień, a w szczególności:
...
9) złośliwe straszenie lub drażnienie zwierząt;
...
Rozdział 11
Przepisy karne
Art. 35.
1. Kto ... znęca się nad nim (zwierzęciem) w sposób określony w art. 6 ust. 2 ... podlega karze pozbawienia wolności do roku, ograniczenia wolności albo grzywnie.

ps. Na korytarzu zainstalowałam ukrytą kamerę."

Krok drugi - zainstalować kamerę.[/quote]

Kamere na drzwi wejsciowe i magnetofon, albo jak kamera dobrze lapie glos to i tym lepiej. Bedzie slychac, ze wala w drzwi i pies sie na TO denerwuje, albo malutka kamere gdzies dyskretnie na klatce (taka jak do kompa). Przynajmniej bedziesz wiedziala jak de facto zachowuje sie pies. Ostrzezenie tez nie zaszkodzi i moze zgloszenie na policje ze pies jest zlosliwie drazniony, nie znajdzie sie swiadek?? Np. kolezanka ktora szla wyprowadzic psa i kogos walacego widziala?? Wiem ze namawiam do zlego :oops:

[Pokahontas]

tylko trzeba się jeszcze dowiedzieć czy "film" może być dowodem - z tego co ja kiedyś słyszałam nagranie na kamerze nie jest dowodem w sądzie :-?
ale może się coś zmieniło.
Wydaje mi się że i tak nic nie mogą zrobić - Msand nie zneca się nad psem a on jedynie szczeka w dzień, więc gdyby nawet policja chciała coś zrobić - to chyba nie zrobi w dzień...
ewentualnie mogą się jeszcze poskarżyć np. u administratora budynku i ten wtedy chyba może namieszać :-?

[hohufka]

[quote]Prosze o interpretacją (na moja korzyść) paragrafu z regulaminu spóldzielni mieszkaniowej:
§ 21.
[/quote]

Statut spółdzielni mieszkaniowej jest podstawowym aktem prawnym, regulującym zasady obowiązujące w konkretnej spółdzielni. Niezbędnym wymogiem, jaki musi spełniać, jest zgodność z aktami prawa powszechnie obowiązującego (ustawy, rozporządzenia).
Zacytowany przez Ciebie artykuł porusza m.in kwestię psiego wycia, jak byk stoi w nim, że "Zwierzęta domowe, a w szczególności psy i koty powinny być utrzymywane tak, aby: d) nie zakłócały ciszy domowej, szczególnie w porze nocnej przez wycie, szczekanie albo inne głośne zachowanie." Należy zwrócić uwagę na zwrot "powinny być utrzymywane" ;)
Dla ewentualnej Twojej ochrony ważne znaczenie ma kwestia tego, jakim dysponujesz prawem do mieszkania - czy jest to wynajem, prawo lokatorskie, własnościowe, czy też może prawo odrębnej własności...

[LAZY]

Ja tak z ciekawosci..jaka to dzielnica szczecina/ Ja mam podobna sasoadke, ona donosi na mnie do spółdzielni, ale jakos jest odosobniona i nie mielismy zadnego odzewu. Na rpawie zbytnio sie nie znam. Ale doniesc na nich, ze draznia psa takze mozesz. A nie lepiej wyprowadzic sie z tej okolicy? to beznadziejne wyjscie wiem, ale zycie wsrod takich ludzi staje sie malo przyjemne. Piszesz o karteczkach w skrzynce i w drzwiach. Pokaz policji. To zastraszanie! Jest karane i na pewno ostrzej niz wycie psa!

[an3czka]

nie jestem pewna, ale instalowanie na klatce np. kamery musi byc chyba zaakceptowane przez spoldzielnie :roll:

[TuathaDea]

[quote name='an3czka']nie jestem pewna, ale instalowanie na klatce np. kamery musi byc chyba zaakceptowane przez spoldzielnie :roll:[/quote]
Jak zainstaluje ją w wizjerze w dzwiach, to nie musi.

[an3czka]

:D

[hohufka]

Po co narażać się na koszty i instalować kamery - jeśli prawdą jest to, co tu napisano, powinno wystarczyć zawieszenie tabliczki - obiekt monitorowany ;)

[an3czka]

no tak tylko, ze jesli "kochani sasiedzi" dalej beda wypisywac donosy, za pies zakloca spokoj, to bez kamery trudno bedzie udowodnic, ze jest inaczej

[Guest Msand]

O ile nam sie uda w tym roku ...(jeszcze) owszem mała ukryta kamera w wizjerze, chyba będzie rozwiązaniem ... (z możliwościa nagrywania dżwięku).
A jak ma dojść do śadu grodzkiego to psa "przepisuję" na męża jako jedynego właściciela i moga nam raczej naskoczyć.

[quote]Ja tak z ciekawosci..jaka to dzielnica szczecina/ Ja mam podobna sasoadke, ona donosi na mnie do spółdzielni, ale jakos jest odosobniona i nie mielismy zadnego odzewu. [/quote]

LAZY ja mieszkam na Zawadzkiego - dokładnie na Romera. Problem w tym, że u mnie cała klatka to geriatrycy z dwoma wyjątkami. (no my jesteśmy trzecim wyjątkiem) :-?

[sylwiaskalska]

Hej dziekuje za maila .
Wiesz co napisz do Zemata ten mail albo pokaż mu topik. On się bardzo dobrze zna na przepisach i gdzies już była taka sprawa a raczej podobna.
Z tego co wiem też mozesz wnieść skarge na sąsiadów chodzi o zastarszanie Ciebie a to przeciez karalne- tylko tak to mozesz wiesz bawic się w kółko, ale nie wyrzucaj tych kartek jak przyjdzie Policja powiedź ze jestes zastraszana wtedy inaczej na sprawe spojrzą :) Acha nie masz obowiazku wpuścić do mieszkania Policji jak nie mają nakazu.
Ale jest jeszcze jeden sposób- teraz wpadłam na to :) : jak bedziesz wychodziła włącz poprostu nagrywanie poprzez moze magnetofon w domu i bedziesz miała dowód ze pies nie szczeka cały czas. a kaseta to chyba dwie godziny się nagrywa. Przez te dwie godziny chyba nie szczeka pies ;) bedzie jako dwód :)
Wiesz jak sasiedzi stwierdzą że nagrywasz podczas nibt twojej obecności to tylko słowo bo przecież tego nie udowodnią ;)
Tak samo jak masz kamerke to wiem ze mozna się podłaczyć np z twoim komputerem z pracy i wiesz co sie dzieje w domu - też to mozna nagrać
Więc to moje propozycje :)

[sylwiaskalska]

Poszukałam dla Ciebie podobne tematy :)
[url=http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=26182&start=0]Męczący sąsiedzi. [/url]
[url=http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=25385&start=0]pies szczekający w nocy [/url]

[url=http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=18497]Kochani,chcą mnie wyrzucić z bloku !!! [/url] to przeczytaj :)

[Draczyn]

[quote name='sylwiaskalska']Poszukałam dla Ciebie podobne tematy :)
[url=http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=26182&start=0]Męczący sąsiedzi. [/url]
[url=http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=25385&start=0]pies szczekający w nocy [/url]

[url=http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=18497]Kochani,chcą mnie wyrzucić z bloku !!! [/url] to przeczytaj :)[/quote]Do modów na tym topiku można pisać na Berdyzów. Miesiącami ich tu nie ma. Jak narazie temat prawo pozostawiony jest bez żadnej opieki od przeszło miesiąca

[sylwiaskalska]

[quote name='Draczyn'][quote name='sylwiaskalska']Poszukałam dla Ciebie podobne tematy :)
[url=http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=26182&start=0]Męczący sąsiedzi. [/url]
[url=http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=25385&start=0]pies szczekający w nocy [/url]

[url=http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=18497]Kochani,chcą mnie wyrzucić z bloku !!! [/url] to przeczytaj :)[/quote]Do modów na tym topiku można pisać na Berdyzów. Miesiącami ich tu nie ma. Jak narazie temat prawo pozostawiony jest bez żadnej opieki od przeszło miesiąca[/quote]

O nie wiedziałam - dzięki za info :) ale mam nadzieje że te topiki jej pomogą :)

[Draczyn]

[quote name='sylwiaskalska'][quote name='Draczyn'][quote name='sylwiaskalska']Poszukałam dla Ciebie podobne tematy :)
[url=http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=26182&start=0]Męczący sąsiedzi. [/url]
[url=http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=25385&start=0]pies szczekający w nocy [/url]

[url=http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=18497]Kochani,chcą mnie wyrzucić z bloku !!! [/url] to przeczytaj :)[/quote]Do modów na tym topiku można pisać na Berdyzów. Miesiącami ich tu nie ma. Jak narazie temat prawo pozostawiony jest bez żadnej opieki od przeszło miesiąca[/quote]

O nie wiedziałam - dzięki za info :) ale mam nadzieje że te topiki jej pomogą :)[/quote]Ja też mam taką nadzieję

[Berek]

Mam jeszcze jeden pomysł - ale poświęć na to dzień urlopu... :(

Zalatwiasz sobie przyjaciela, znajomego, kogoś z rodziny - kto będzie odgrywal rolę świadka .

Rano jak zazwyczaj odegraj komedię z wychodzeniem z domu - tak, żeby Cię wszyscy dokladnie widzieli, że wychodzisz i wręcz odjeżdżasz do pracy. Potem postaraj się wrocić cichcem do domu.

Sąsiedzi zaczynają łomotać do drzwi i drażnić psa - a Ty trzask - otwierasz drzwi i... masz ich na widelcu.
Dodatkowo masz świadka na celowe rozdrażnianie zwierzęcia...
:evil:
Zobaczysz, jak cieniutko wtedy zaśpiewają.

[Guest Msand]

hmmmm :evil: to też może być całkiem niezłe, tylko jak ja kurde będę chcodzić na palcach ??? hehehehe