Jump to content
Dogomania

Akita a inne psy


Guest Anna12345

Recommended Posts

Guest Anna12345

Mam w domu 2 suczki miniaturki; sznaucerkę i cavalierkę.
Ostatnio zamarzyłam o Akicie też suce.
I teraz moje pytanie; jak Akita zyje z innymi psami?? Oczywiscie Akita zamieszka na dworze, miniaturki mieszkają w domu, ogród odwiedzając z wiadomych przyczyn.
Czy są problemy typu atakowanie, gryzienie itp.
Wiem, ze np. duzy japonski pies nie toleruje zadnych innych.
A Akita?

Link to comment
Share on other sites

U mnie w domu są 2 psy: york i akita, obydwa mieszkają w domu i na początku też wydawało mi się oczywiste, że akita zamieszka na zewnątrz. Teraz wiem, że popełniłbym błąd i w związku z tym obydwa psy mają swoje miejsce w domu. I nie ma z nimi problemu, bo dogadują się. Fakt, że znalazły się w domu prawie jednocześnie i od szczeniaków.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anna12345']Mam w domu 2 suczki miniaturki; sznaucerkę i cavalierkę.
Ostatnio zamarzyłam o Akicie też suce.
I teraz moje pytanie; jak Akita zyje z innymi psami?? Oczywiscie Akita zamieszka na dworze, miniaturki mieszkają w domu, ogród odwiedzając z wiadomych przyczyn.
Czy są problemy typu atakowanie, gryzienie itp.
Wiem, ze np. duzy japonski pies nie toleruje zadnych innych.
A Akita?[/quote]

Mam w domu na dzień dzisiejszy 9 psów.Sznaucerkę mini,średniaczkę,kawałek charcicy ze schroniska /skundlona/ ,szczeniaka shibę i pięć akit.Panowie akitowie w ilości sztuk dwa.Moje psie towarzystwo jest podzielone na 3 grupy,ponieważ nie wszyscy się lubią.Dodam,że moje ogony nie mieszkaja w kojcach.Prawda jest taka,że akita jest dominantem ,w 100% i zdominuje inne rasy mieszkające w tym samym domu.Zdarza się,że z akitą mieszka wspólnie inny pies tej samej płci,ale trzeba mieć wtedy oczy na około głowy przez 24 godziny,ponieważ pretekst do wojny może się zawsze zdarzyć.Masz dwie suczki ras małych,myślisz o suczce akicie,która będzie mieszkała w ogrodzie.Uważam to za zły pomysł.Akita musi mieć stały kontakt z właścicielem,kochać pana potrafi na zabój,tak samo potrafi nienawidzieć,zazdrościć też.Małe będa w stałym kontakcie z panem,a akita tylko z doskoku,skoro ma mieszkac na zewnątrz domu.Dam sobie rękę uciąć,że taka akita jak tylko podrośnie,będzie czekała stosownego momentu żeby zlikwidować konkurencję,przecież akita jest najważniejsza :wink: Jeżeli koniecznie chcesz mieć akitę,to na Twoim miejscu zdecydowałabym sie na psa,nie sukę.I szkoda,żeby był skazany na mieszkanie tylko w ogrodzie :( Mały szczeniak,akita gdyby mógł też przebywać w domu,mieć kontakt z małymi,ale starszymi suczkami,byłby przez nie w jakiś sposób wychowywany,na pewno nie zrobi im krzywdy jako maluch,a tym bardziej dorosły.Jeżeli chodzi o cieczki,to samce akity są super,nie molestują suk w początkach cieczki,nie szaleją,czekaja zawsze na "stosowny" dzień,nie głodują też i nie wyją z utęsknieniem .Jak się zbliżają "te" dni to zawsze wtedy można samca akitę odseparować na kilka dni ,przeżyje to :wink: .Tak więc,jeżeli chcesz mieć akitę,to moim zdaniem,pomyśl o samcu :D .
Dodam jeszcze,że suka akita,jak się bierze do walki jest straszna,będzie chciała zabić,jest ślepa jak walczy,samce nie do tego stopnia są zacietrzewione / zresztą tak się zachowują nie tylko akity/ ,częściej mocno kaleczą przeciwnika niż zabijają.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Matagi']Jeżeli chodzi o cieczki,to samce akity są super,nie molestują suk w początkach cieczki,nie szaleją,czekaja zawsze na "stosowny" dzień,nie głodują też i nie wyją z utęsknieniem.[/quote]

Dzięki Lilka - już myslałam, że z Bimbonka dziwny jakiś facet :wink:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='donya'][quote name='Matagi']Jeżeli chodzi o cieczki,to samce akity są super,nie molestują suk w początkach cieczki,nie szaleją,czekaja zawsze na "stosowny" dzień,nie głodują też i nie wyją z utęsknieniem.[/quote]

Dzięki Lilka - już myslałam, że z Bimbonka dziwny jakiś facet :wink:[/quote]

Hiiiiiiiiii hiiiiiiiiiiii!!!!! :lol: :lol: :lol: Iwona była lepsza w swoich obawach! :lol: :wink: Kupiła super szybowca z Holandii,pies już był chyba interem,miała ze 3 lata :lol: .Któraś shiba dostała cieczkę,łaziła z tą cieczką obok przyszłego małżonka kilka dni,a ten....nic - zero zainteresowania :lol: Minął 11 dzień,12,nastepne a tu....figa! :lol: Pies miał suke głęboko w poważaniu.Iwona zaczęła sie poważnie martwić...kupiła super psa,super pochodzenie,tytuły,fakt,że dorosły i holendrzy sprzedali za wielką sumę,ale kryć nie chce,więc może on...pedał? :wink: :lol: Okazało się,że nie!!! :lol: Mądry pies czekał na czas,kiedy suka była "gotowa",po diabła się będzie produkował na darmo :o :wink: .Kiedy przyszły "te dni" wesele i konsumpcja nie miały końca,produkował szybowiec się do ostatniego dnia :wink: :lol: .Nie każda suka kryje się "książkowo",są takie ,które robią to później :wink:

Ps.Z tego miotu urodziły się super szybowce i ....rodzą się dalej,nikt już nie posądza holendra o jakieś ...inności :wink:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

[quote name='Anna12345']Mam w domu 2 suczki miniaturki; sznaucerkę i cavalierkę.
Ostatnio zamarzyłam o Akicie też suce.
I teraz moje pytanie; jak Akita zyje z innymi psami?? Oczywiscie Akita zamieszka na dworze, miniaturki mieszkają w domu, ogród odwiedzając z wiadomych przyczyn.
Czy są problemy typu atakowanie, gryzienie itp.
Wiem, ze np. duzy japonski pies nie toleruje zadnych innych.
A Akita?[/quote]Musze Ci powiedziec ze sie mylisz posiadam dwie akity amerykanskie/ dawne DJP/ oraz psa rasy bullterrier i jest zgoda .Wszystko zalezy na co pozwolisz. Pozdrawiam milosnikow akit a szczegolnie tych amerykanskich

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Matagi']Hiiiiiiiiii hiiiiiiiiiiii!!!!! :lol: :lol: :lol: Iwona była lepsza w swoich obawach! :lol: :wink: Kupiła super szybowca z Holandii,pies już był chyba interem,miała ze 3 lata :lol: .Któraś shiba dostała cieczkę,łaziła z tą cieczką obok przyszłego małżonka kilka dni,a ten....nic - zero zainteresowania :lol: Minął 11 dzień,12,nastepne a tu....figa! :lol: Pies miał suke głęboko w poważaniu.Iwona zaczęła sie poważnie martwić...kupiła super psa,super pochodzenie,tytuły,fakt,że dorosły i holendrzy sprzedali za wielką sumę,ale kryć nie chce,więc może on...pedał? :wink: :lol: Okazało się,że nie!!! :lol: Mądry pies czekał na czas,kiedy suka była "gotowa",po diabła się będzie produkował na darmo :o :wink: .Kiedy przyszły "te dni" wesele i konsumpcja nie miały końca,produkował szybowiec się do ostatniego dnia :wink: :lol: .Nie każda suka kryje się "książkowo",są takie ,które robią to później :wink:

Ps.Z tego miotu urodziły się super szybowce i ....rodzą się dalej,nikt już nie posądza holendra o jakieś ...inności :wink:[/quote]

hehehehe a to sie uśmiałam :lol:

Link to comment
Share on other sites

  • 8 years later...

Witam, troszkę odgrzeję temat. Mam pytanie a propos ustalania hierarchii wśród samców. Mam obecnie psa cavaliera (samca alfa) i chciałabym w przyszłości zająć się hodowlą tej rasy, więc tych osobników (i psów i suk) w założeniu może być więcej. Poszukuję większej rasy (większej w sensie wielkości, robienia wrażenia), która będzie "stróżować" w domu, a jednocześnie "pilnować" całej reszty w tym pewnie też szczeniąt. Czy sądzicie, że akita nadawałaby się do tego zadania?

Link to comment
Share on other sites

  • 5 months later...

Hej ;)

I ja się podczepię. Aktualnie posiadam młodego (9m-cy) samca mastifa tybetańskiego. Wiadomo- pies głównie podwórkowy. 

Na przyszły rok zastanawiam się nad akitą. Również samcem.  Dlatego też pytanie, czy przedstawiciele tych dwóch ras z predyspozycjami do dominacji dogadają się? Czy lepiej wziąć suczkę? Jak to widzicie :)

Link to comment
Share on other sites

Mała Nika, teoretycznie lepiej dogadałby się z suczką, ale to nie znaczy, że nie dogada się z psem :mdrmed:

Akita będzie z Wami od szczeniaka czy chcesz dorosłego psa?

Jeśli to będzie szczeniak to masz o tyle ułatwione zadanie, że w reguły żaden szanujący się dorosły pies nie rzuci się z zębami na szczeniaka :eviltong: Ty najlepiej znasz swojego psa i wiesz jak reaguje na obce zwierzaki na swoim terenie. Jeśli niekoniecznie mu się to podoba możesz ich zapoznać na neutralnym gruncie, np. na spacerze. Łatwiej będzie mu wpuścić na swoje podwórko psa, którego już poznał :saint1:

Jeśli to będzie dorosły pies to będzie trochę trudniej, choć zazwyczaj przy adopcji dorosłego psa podana jest informacja jak dogaduje się z innymi psami.

 

O czym trzeba pamiętać przede wszystkim? Żeby nie faworyzować żadnego z psów. Mastif nie może czuć się odrzucony i zapomniany, bo zacznie traktować akitę jak wroga. Baw się z nimi, poświęcaj tyle samo czasu obojgu psom, spaceruj z nimi, a na pewno się zaprzyjaźnią :grins:

Link to comment
Share on other sites

Paulina94 wielkie dzięki :)

Chcemy wziąć szczeniaka, właśnie po to żeby m.in. było łatwiej psom się dogadać. Mój to grzdyl jeszcze i kocha każde napotkane stworzenie więc myślę że problemu nie będzie :) Jeśli naturalnie nie zacznie mu się przestawiać w główce :)

Jeszcze raz dziękuję :)

Link to comment
Share on other sites

Czesc Mala Nika:).

 

Na wstepie musze sie przyznac, ze znawca nie jestem, ale moze troche Ci pomoge. Zadales trudne pytanie, poniewaz na to, czy sie dogadaja te dwie rasy, ma wplyw tyle czynnikow, ze trudno jednoznacznie odpowiedziec. Dla mnie to loteria, mniej lub bardziej przez Nas zdolna do zmienienia, jednak koncowy rezultat moze byc nie koniecznie taki jaki chcemy i co najwazniejsze moze sie zdarzyc, ze nie bedziemy mieli na to wplywu. Sa to rasy bardzo terytorialne i dominujace, jest to na pewno czynnik,ktory moze doprowadzic do przykrych konsekwencji. Akita jest psem,ktory jak juz zaatakuje, to nie odpuszcza, idzie jak huragan i jest bezlitosna. Czesto tez maja w zwyczaju same prowokowac do bojek. Psy moga zyc ze Soba przez wiele lat w pokoju, a jakis impuls moze sprawic, ze to sie skonczy walka i z najlepszych przyjaciol zrobia sie najwiekszymi wrogami. Pytanie brzmi co wtedy?, zadaj Sobie to pytanie. Nie chcialem Cie wystraszyc, tylko spowodowac, by Twoja decyzja byla jak najbardziej przemyslana. Dodam tylko, ze moja opinia jest subiektywna i takie zestawienie moze byc najlepsza para Przyjaciol, jednak tutaj podkresle, ze wedlug mnie to loteria. 

Link to comment
Share on other sites

Hannibal dziękuję za podzielenie się opinią ;)

Szczerze powiedziawszy akita ma być psem mojego chłopaka, który po obejrzeniu Hachico zakochał się w tych psach, jednak nie do końca zdaje sobie sprawę z ich charakteru. Dlatego właśnie staram się to jakoś ogarnąć, czytam o rasie, o stosunkach panujących w stadzie etc. Jednak tak jak napisałeś, to loteria.

Mamy jeszcze sporo czasu przed podjęciem decyzji. Ja wolałabym właśnie poczekać, aż mój dorośnie i będę wiedziała jak się zachowuje w stosunku do innych psów. Ale do tego czasu wolę się podszkolić :)

Link to comment
Share on other sites

 Hej Mala Nika:).

 

Proponuje Wam pojechac na kilka wystaw i pogadac z wlascicielami o nurtujacych Was pytaniach. Ostatnio wielkim wydarzeniem bylo Akita Cup w Krotoszycach, nie wiem czy byliscie, ale mozna bylo sie sporo dowiedziec i zobaczyc elite tej rasy. Byly psy bardzo spokojne i grzeczne, tak jakby stworzone do pozowania (mimo wszystko wiem, ze w pewnych skrajnych sytuacjach, takie osobniki tez nie dadza Sobie napluc w kasze) i psy bardzo agresywne, ktore atakowaly nawet wlascicieli. Jak przechodzil inny pies, to nie mogac sie z nim zmierzyc, przekierowywaly agresje na Wlascicieli, ba nawet namiot jeden oberwal. Jak Sobie radzili tacy entuzjasci rasy juz nie bede mowil. Hodowcy,ktorzy naprawde poswiecili duzo czasu na socjalizacje i opieke nad psami, nie mieli z nimi problemu. Jest to rasa zdecydowana i takiego wlasciciela potrzebuje. Jest to rasa bardzo uparta i inteligentna w tej Swojej upartosci (To moze nas irytowac),trzeba byc bardziej upartym od niej i przede wszystkim cierpliwym. W ogole jak kiedys czytalem wypowiedzi niektorych, ze Akita, to taki sam pies jak inne, to sie z tym zdecydowanie nie zgadzam. O tym charakterze mozna by pisac wypracowania. Troche odbieglem od tematu, ale trudno, moze to tez Wam sie przyda. To co jest w internecie to tylko jakas czesc wiedzy o tej rasie i ich usposobienie moze sie roznic od zawartego tam standardu rasy. Pozdrawiam i Powodzenia:).

Link to comment
Share on other sites

Hej :) 

Mieliśmy się tam właśnie wybrać, niestety plany się nieco inaczej potoczyły. Wiem że niezależność bywa bardzo trudna, irytująca, ale da się przeżyć i w pewnym stopniu stłumić (?) Z moim obecnym psem, który też jest przedstawicielem trudnej rasy, przeżywam niekiedy koszmar, on doskonale wie o co mi chodzi ale robi to na co ma ochotę i zdaję sobie sprawę że z akitą może być podobnie. Chcę też pojeździć po hodowlach i wybrać miot po jak najbardziej łagodnych, spokojnych psach, co też nie gwarantuje sukcesu. 

Teraz tylko zadanie przekonać chłopaka że to nie taka cudna bajka na samym początku ;) 

A co będzie zobaczymy. W każdym razie dziękuję!

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

@Mała Nikka, wydaje mi się, że poczekanie aż Twój mastif wydorośleje będzie najlepszym rozwiązaniem. Przedtem po prostu nie wiesz czego się spodziewać, a stosunki pomiędzy psami na pewno się zmienią w momencie osiągnięcia dojrzałości przez Twojego samca.

 

Akity oczywiście można zsocjlaizować na tyle żeby żyły w zgodzie z innymi psami tej samej płci, ale szczerze mówiąc takie sytuacje to raczej wyjątki potwierdzające regułę: pies z suką się dogada, ale pies z psem lub suka z suką, już nie :) Jeśli nie jesteś bardzo doświadczona w hodowli psów i nie masz pewności, że będziesz w stanie psy "dogadać", rozsądniejsze wydaje się być zakupienie suczki dla Twojego chłopaka. Szanse, że nie skończy się na bójkach i dzieleniu podwórka będą wtedy dużo wyższe :D

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

warto tez dodac jaki charakre ma mastif i akita....jesli trafia Wam swie dwa bardzo spokojne egzemplarze...plus amcie bardzo dobra reke...to ejst szansa na w miare dobre stosunki...ale szczerze? ja bym na przyjaźń nie liczyła...nawet jak psy beda sie dogadywały to dla Was to praca 24h ....bo nigdy nie wiadomo kiedy któremuś cos się nie spodoba...obie rasy są dumne i wojownicze...

mam w tej chwili drugiego nsamca w domu...mlodego...plus pierwszy akstrat...i nawet u mnie dochodzi do spięc...tylko bedac przy nich mam pewnośc, że do niczego nie dojdzie....nigdy jednak nie zostawiam ich smaych

jesli nie macie mozliwosci w pozniejszym czasie odizolowac psow to bym nie zaryzykowała z dwoma samcami...co jesli sie posprzeczaja?? czesto pozniej nie da sie zalagodzic konfliktu...psy na sam swoj widok moga reagowac agresja...

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Miawko, Kateczka dziękuję za wypowiedzenie się ;)
Myślę właśnie, że najlepszym wyjściem będzie przeczekać jeszcze te 2/3 lata i zobaczyć jakie ziółko wyrośnie z młodego. Jest o tyle dobrze że ojciec Boyki jest łagodny w stosunku do innych psów, ale co będzie zobaczymy.
Ja osobiście boję się właśnie że nie upilnuje dwóch samców, i nie ukrywam suczka bardziej mi ma rękę, tylko tu zaś bałabym się o cieczki, ewentualną ciążę.
Nic czasu mam co niemiara, tylko chłopaka trzeba przekonać, ewentualnie jeszcze dokładnie wszystko przemyśleć ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...