Jump to content
Dogomania

frisbee


Kati

Recommended Posts

[quote name='Marysia_i_gończy'][B]Mokka[/B] możecie wychodzić na dwór koło 5 rano, albo 20-21-22 wieczorem. Wtedy jest zazwyczaj całkiem znośnie :cool3:

Pozdrawiam
Marysia i Una[/quote]
Ja wiem :lol: , ale o 5 rano nie możemy przebywać w miejscu, gdzie zazwyczaj chodzimy na spacerki, a wieczorkiem to też różnie bywa. Leon ma chore serducho, więc jeśli cały dzień jest duszno, to wieczorem powietrze też zazwyczaj bywa ciężkie, a on się bardzo nakręca na frisbee, więc muszę być bardzo ostrożna, aby mu krzywdy nie zrobić, bo jemu brakuje instynktu samozachowawczego i raz mi już padł podczas aportowania piłeczki :angryy: . Najwyżej wrócimy do tematu po wakacjach, zapał mu chyba nie przejdzie, bo bardzo pokochał swój rozkoszny talerzyk :lol: .

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 2.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='WŁADCZYNI']Moja przerabia korkową podkładke w ciągu może kilku minut więc nie wiem ile trzeba mieć podkładek żeby się z psem pobawić:evil_lol:[/quote]

Widzisz, mój pies, któremu korkowa podkładka znika w pysku prawie cała, też potrafi je rozmieść na strzępy - błyskawicznie, dwa pacnięcia zębami i podkładka w kosz. Ale przy zabawach typu frisbee pies nie powinien memłać talerza czy go gryźć, tego nie wytrzymają nawet Jawzy. Mojej zdarzyło się łapać w locie korkowe podkładki i śladu zębów na nich nie było. I jakoś nie wydaje mi się, żeby piesek typu york łapał je dużo mocniej niż Una :lol: No i wydaje mi się, że takie podkładki są bezpieczniejsze niż zamknięcie od serka grani, które może nieładnie pękać i ranić psu pysk. A bezpieczeństwo to podstawa!

Pozdrawiam
Marysia i Una

Edit: Zresztą cała dyskusja o wyższości zamknięcia serka grani nad korkową podkładką jest chyba dosć smieszna :lol: Jedno i drugie to jakiś substytut tylko, i to dość wadliwy :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='PATIszon']Te filmy sa na zippyvideos, wiec nie bardzo mam na to wplyw. Trzeba probowac. Mnie sie teraz otwieraja :niewiem:[/quote]
Ok, juz widzialam. Dzisiaj poszlo bez problemy. Dziwne to zippy:hmmmm:
A Kenia jest strasznie fajna. Wciagnelo ja to ganianie za frisbee, nie?

Link to comment
Share on other sites

Kilka foteczek zrobionych w Białym przez Łukasza:loveu:

[IMG]http://img456.imageshack.us/img456/1371/d6873hg.jpg[/IMG]

[IMG]http://img456.imageshack.us/img456/3317/d6887oz.jpg[/IMG]

[IMG]http://img71.imageshack.us/img71/6537/d6905dj.jpg[/IMG]

[IMG]http://img467.imageshack.us/img467/5743/d6938ob.jpg[/IMG]
Czyli głownie skakanie przeze mnie :lol: Jak bede miala wiecej to pokaze (mam nadzieje, ze Łukasz nie ma nic przeciwko:razz:)

Link to comment
Share on other sites

Niby nie trenujemy, ale na sesję się załapaliśmy...

[B][IMG]http://img367.imageshack.us/img367/5324/d6510ny.jpg[/IMG][/B]

[B][IMG]http://img367.imageshack.us/img367/6923/d6532or.jpg[/IMG][/B]

[B][IMG]http://img78.imageshack.us/img78/3505/d6758sd.jpg[/IMG][/B]


I dochodzę do wniosku, że mój pies jest obrzydliwy, można się wystraszyć :mad: .

Link to comment
Share on other sites

[B]Zakla, [/B]
jaki piekny....over? :hmmmm:
Supewrowo!!! [B]Zwir jestes genialny![/B]

[quote name='anabelka']:crazyeye: A tej co do lba strzelilo?? Leon lepiej rzuca czy co??[/quote]
Nie, wrecz duzo gorzej, przec co Kenia lapie co czwarty talarz, ale LEON jest LEON. Co tam ja. Ma mnie na codzien i od Swieta, a Leona tylko czasami.
Poza tym moj pies mnie chyba nie lubi....:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='PATIszon']
Nie, wrecz duzo gorzej, przec co Kenia lapie co czwarty talarz, ale LEON jest LEON. Co tam ja. Ma mnie na codzien i od Swieta, a Leona tylko czasami.
Poza tym moj pies mnie chyba nie lubi....:shake:[/quote]
Hłe hłe... Widzę, że nie tylko ja mam tego typu problem :cool1:
Nadwornym rzucaczem jest mój TZ. Gdy rzucam ja, to rudy z łaską pobiegnie i z łaską przyniesie, a gdy rzuca on, to pies ma szaleństwo w oczach...
Chyba mnie też mój pies nie lubi :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tośka_m']Hłe hłe... Widzę, że nie tylko ja mam tego typu problem :cool1:
Nadwornym rzucaczem jest mój TZ. Gdy rzucam ja, to rudy z łaską pobiegnie i z łaską przyniesie, a gdy rzuca on, to pies ma szaleństwo w oczach...
Chyba mnie też mój pies nie lubi :roll:[/quote]
Ja nie mam tego problemu, u mnie nikt poza mna nie rzuca:lol:
Pati, dzieki. Ale stwierdzam, ze moj pies efektownie wyglada TYLKO na zdjeciach:razz:

Link to comment
Share on other sites

a co do małych frisbee to ja widziałam ostatnio na wystawie w Krakowie takie małe firmy Kralie (materiałowe, identyczne jak te duze) ale wydawały mi się drogie i stwierdziłam, ze znajde gdzies w internecie a tu widze ze miałam szczescie ze w ogóle je w POlsce widziałam?...... a nie kupiłam bo na tym samym stoiku były też identyczne Karlie ale dwa razy wieksze i wieksze ksoztowały 9 zł a mniejsze 20....;/ moze jeszcze keidys natrafue na takie:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='madzior_ka'](...) a tu widze ze miałam szczescie ze w ogóle je w POlsce widziałam?...... a nie kupiłam bo na tym samym stoiku były też identyczne Karlie ale dwa razy wieksze i wieksze ksoztowały 9 zł a mniejsze 20....;/ moze jeszcze keidys natrafue na takie:)[/quote]

No a ja mam do was pytanie, dlaczego chcecie małe?:-?
Przecież sznaucer to nie york:roll: Może łapać spokojnie zwykłej wilekości, bo ten Twój Denisek to na pewno nie jest malutki:cool3:

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Happy ma takie male materialowe ;-)[/QUOTE]
a nie wisz gdzie takie mozna dostac?

ja chce małe chociaż na poczatek z racji tego że mój pies nie jest super aporterem z krwi i kości i nie rzuca sie z radością od razu na każdy ruszający sie przedmiot i od razu chce z nim gonić, bawić sie itd i wydaje mi sie ze łatwiej bedzie go nakręcić na mały talerz który nosi mu sie na pewno lżej i wygodniej niż ciężki... gdyby to był taki golden wielkości sznaucera to na pewno by mu wielkośc nie przeszkadzała, ale Denis może się 'zrazić' gdy taki większ6 talerz będzie mu się niewygodnie niosło lub gdy sie o niego potknie, bo ten mój psiak to taki ostrożny i delikatny jest....:cool3: więc gdybym nakręciła go na mały talerz, zobaczyłą w ogóle jakie jest jego zainteresowanie nim czy sprawia mu to przyjemnośc i czy w ogóle jest sens sie z nim bawić w firsbee to myslę, że potem moglibyśmy przejść na wieksze talerze.. bo chciałąm stansarsowy ale gdy na wystawie je zobaczyłym w rzcezywistości jednak wydały mi się za duże na pczoatek dla Denisa

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...