Jump to content
Dogomania

frisbee


Kati

Recommended Posts

[quote name='Bzikowa']Ja mówię 'flip' :lol: nawet nie wiem skąd się wzięło :lol:

Russelka - szukaj jakichś pysznych smaków, na pewno jest coś co ją szczególnie kręci... :cool3: I jeśli woli zabawki to stosuj zabawkę jako jackpot, super nagroda na końcu. Może wtedy będzie bardziej zmotywowana?
[SIZE=1]A w ogóle to pewnie wkrótce się poznamy (zaczęłyście z Kodą treningi w Cavano, nie?). ;)[/SIZE][/quote]

to nie ta Koda Aniu, ta forumowa nie jest a Warszawy:placz:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 2.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Bzikowa']Teraz zauważyłam, że nawet masz w profilu pod zdjęciem wpisane miasto, chyba jestem ślepa :roll:

Tak, jest tor w NNL ale nie mam pojęcia czy są tam organizowane jakieś treningi dla ogółu. To chyba jest pod Lublinem.[/quote]
Nie jesteś ślepa, tylko ja to później dopisałam :cool3:
A czy wiecie gdzie mogę teraz złapać panią Ewę?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='PATIszon']-Jedno pytanie: ile Ludwis wazy? To tak przy okazji tego wyskoku w Twoich plecow :-o[/quote]

Szorstkie waży 25 kg, no i niestety czuć takie odbicie. Generalnie jemu rzucać to trochę masakra, bo on w żadnym przypadku nie zwalnia i przez to jak się zderzy ze mną to ja później przez tydzień chodzić nie mogę.

Ale frizbuje się z nim fajnie- uczy to refleksu i mega koncentracji. Ludwiń w każdym momencie próbuje przechwycić talerz, więc przy sztuczkach co chwile mi kłapie paszczęką przy moich dłoniach, kiedy się nakręci zaczyna mi kłapać przed twarzą- nie mogę się nawet na chwilę rozluźnić, bo wtedy- przegrałam.

Cieszę się, że się podobają nasze zabawy z talerzem- wczoraj na zawodach frisbee w Sopocie- zakupiłam nowy, także kolejny do rzucania :)

A na tylne łapy do góry mam komendę "up".

Link to comment
Share on other sites

proponuje zadzwonic dzien po zawodach.

dlczego masz nie dzwonic? I co ma do tego wiek?Po to jest telefon;) Ewa na pewno Cie nie skrzyczy:eviltong: Warto sprobowac. Gdbym mieszkała w Lublinie to bym się ani pprzez chwilę nie zastanawiała, zeby probowac u nich trenowac. Ale nie wiem czy prowadza jakies zajecia, chociaz skoro maja 'klub"... Dlatego warto zadzwonic.

Link to comment
Share on other sites

Własnie:)

A ja mam pytanie, jak juz rozmawiamy o super sztuczkach.
Jak klikaliscie/uczyliscie psa (głównie do zachraniarki- bo jej pies pewnie to umie:)) podnoszenia tylnej łapy?
ja wlasnie dzis to klikałam, Salma mnie natchneła przez przypadek, bo postawilam jej miske, zeby wchodziła na nia tylnymi łapami. troche nie chciała z nia wchodzic w interakcje:D wiec klikałam kazde podnoszenie łapy tylnej. I potem pies mniej wchodził na miske, ale wiecej podnosił po porstu tylna łape i to klikałam. nawet jak staneła na misce to chcac nastepnego klika podnosiła łape.
Potem dziciakowi klikałam. Tylko ona wszystko robi łapami i juz umiala wchodzenie tyłkiem na cos. Ale wyklikałam jej podnoszenie samej łapy, tylko robi to cofajac sie- moja wina + border:evil_lol: oczywiscie obydwie sa na etapie- rozumiemy ale jeszcze kombinujemy.
jak Wy uczyliscie tej sztuczki?

Link to comment
Share on other sites

A my też umiemy podnoszenie tylnej łapki :razz: Konkretnie prawej :razz:
Miałam z nauką tej sztuczki mały problem bo pies umiał już wchodzenie tyłami na różne rzeczy - tylko nie chciał podnosić łap stojąc w miejscu (a o to chodzi prawda?) cofał się. Więc nauka polegała na tym, że klikałam najmniejsze podniesienie , zanim zdąży się cofnąć. Ku mojemu zdziwieniu załapał dość szybko ale jeszcze nie w każdych warunkach to robi.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='prittstick08']proponuje zadzwonic dzien po zawodach.

dlczego masz nie dzwonic? I co ma do tego wiek?Po to jest telefon;) Ewa na pewno Cie nie skrzyczy:eviltong: Warto sprobowac. Gdbym mieszkała w Lublinie to bym się ani pprzez chwilę nie zastanawiała, zeby probowac u nich trenowac. Ale nie wiem czy prowadza jakies zajecia, chociaz skoro maja 'klub"... Dlatego warto zadzwonic.[/quote]

[quote name='Bzikowa']Dokładnie, dzwoń i pytaj !
Zwłaszcza, że masz tak cudownego psa jak parson :loveu::loveu::loveu:[/quote]

Dzięki dziewczyny :loveu: Co prawda to prawie Parson, ale dla mnie i niektórych wypytanych hodowców, byłaby świetnym przedstawicielem swojej rasy :lol:
Ja w Lublinie nie mieszkam, ale siostra będzie studiować tam weterynarię i będę ją odwiedzać, więc przy okazji szukam jakiegoś tamtejszego klubu :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='prittstick08']Własnie:)

A ja mam pytanie, jak juz rozmawiamy o super sztuczkach.
Jak klikaliscie/uczyliscie psa (głównie do zachraniarki- bo jej pies pewnie to umie:)) podnoszenia tylnej łapy?
ja wlasnie dzis to klikałam, Salma mnie natchneła przez przypadek, bo postawilam jej miske, zeby wchodziła na nia tylnymi łapami. troche nie chciała z nia wchodzic w interakcje:D wiec klikałam kazde podnoszenie łapy tylnej. I potem pies mniej wchodził na miske, ale wiecej podnosił po porstu tylna łape i to klikałam. nawet jak staneła na misce to chcac nastepnego klika podnosiła łape.
Potem dziciakowi klikałam. Tylko ona wszystko robi łapami i juz umiala wchodzenie tyłkiem na cos. Ale wyklikałam jej podnoszenie samej łapy, tylko robi to cofajac sie- moja wina + border:evil_lol: oczywiscie obydwie sa na etapie- rozumiemy ale jeszcze kombinujemy.
jak Wy uczyliscie tej sztuczki?[/quote]
My jeszcze lapek nie podnosimy, ale uczymy sie:pGdy T. wejdzie tylem lub normalnie wskoczy na cos wyzszego, np.lozko, przesuwam pileczke od jej nocha do siebie, delikatnie, coby nie zeskoczyla i wylapuje moment gdy suka sie rozciaga, bo chce pile i podnosi w tej sytuacji lape, czasem zdarza sie jej podniesc dwie, ale klikam narazie jedna;)My tak kombinujemy, no i narazie bez komendy:evil_lol:
AAA dzieki za doopke i up:lol: pomysle...

Link to comment
Share on other sites

Haha, a moja to nawet frisbee przynieśc normlanie nie potrafi [img]http://static.dogomania.pl/forum/images/smilies/evil_lol.gif[/img] Czasem ma takie fazy na pasienie i lata wokół mnie z deklem w pysku. Ale to tylko wtedy, gdy chcę wyegzekwować przyniesienie, bo tak normalnie, że puszcza, gdzie chce to biega za kolejnymi dyskami. Tylko, że akuratprzynoszenie jest ważne, więc mam mega problem, bo nie chcę zmniejszyć nakręcenia na frisbee, a przez takie czekanie aż pies podniesie upuszczony dysk to trochę mi się to psuje. Poza tym bieganie wokół mnie też jest samonagradzające :(

A co do sztuczek to my nauczyliśmy się w końcu cofania (jakoś tak się wyklikało ze szczekaniem. Sucz cofa się namiętnie) i "gdzie masz oczko?" ;)

Link to comment
Share on other sites

Agata, nic mi nie mow o aporcie. Wlczyłam o przynoszenie do reki szarpaka, a nie rzucanie go przede mna metr i obłedne gapinie sie na niego. Szarpak przynosi, piłki na razie nie rzucam, frisbee se tylko szarpie w domu. najgorsze jest to, ze nie umiem sobie sama z tym poradzic, z przetrzymaniem aportu. Ide do specjalisty teraz, chce miec piekny, perfekcyjny obediencowy aport, chce miec idealny aport wszystkiego, do samej reki:evil_lol:

ja probowałam sie patrzec na ten przedmiot rzucony przede mna, raz na psa raz na przedmiot- Greta śwetnie łapie taka komunikcje i rzeczywiscie pomogło- przynoszenie szarpaka (pilka na sznurku) jest juz super- do samej ręki. Ale wole na razie nie probowac z frisbee, piłka, koziołkiem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='prittstick08']Jak klikaliscie/uczyliscie psa (głównie do zachraniarki- bo jej pies pewnie to umie:))[/quote]

Ja nie klikam, po prostu chwalę psa jak robi coś na czym mi zależy.

Pisałam wcześniej jak uczyłam podnoszenia tylnych łap. W trakcie nauki kiedy byłam na pierwszym etapie- czyli jedna tylna łapa na książkę- zaraz się pojawiło, że pies stał z jedną łapą w górze. Nawet mi przeszła myśl, żeby go nauczyć sztuczki "olej", ale leniwa jestem i mi się odechciało :roll:

Link to comment
Share on other sites

Nigdzie nie mogłam znaleźć odpowiedzi na to pytanie, więc pytam sie tutaj.
Jak nauczyć psa by odbijał się od naszych pleców by złapać frisbee? Chyba wiecie o co chodzi? Biegnie, biegnie wskakuje na plecy odbija się od nich i hop po dysk :lol: Tak zwany back vault (chyba)

Link to comment
Share on other sites

Odbicia od plecow najlepiej robić z pomocnikiem :). A nawet nie jednym :). Ty klęczysz, pies jest sadzany za Tobą i przytrzymywany przez pierwszego pomocnika, po lewej i prawej stronie stoją pomocnicy i jeden z przodu który nakręca psa i trzyma talerz- ten musi być z dobrym refleksem :evil_lol:, który zobaczy, że pies dotknął łapami pleców ;). Taki sposób pokazywał nam Darek :). I tak ćwiczymy grupką z psami, ale moja jedna sucz uczona była całkeim inaczej :lol:

Link to comment
Share on other sites

Ja najpierw uczyłam psa żeby wskoczył na plecy :) Tutaj z pomocnikiem można, chociaż ja musiałam wszystko sama :eviltong: dy tego nauczy się na wylot to wtedy zaczynasz z dyskiem. Pies wskakuje Ci na plecy a ty trzymasz nad plecami dysk przy wysokości jego mordki. Jak złapie, to chwilisz itp. potem zaczynasz dysk rzucać aż pies nabierze pewności siebie :lol:

To teraz ja mam pytanie :D Jak nauczyć psa, aby robił takie ładne flipy z "obkęcaniem"? :hmmmm: I jak rzucać dysk :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Russellka']Ja najpierw uczyłam psa żeby wskoczył na plecy :) Tutaj z pomocnikiem można, chociaż ja musiałam wszystko sama :eviltong: dy tego nauczy się na wylot to wtedy zaczynasz z dyskiem. Pies wskakuje Ci na plecy a ty trzymasz nad plecami dysk przy wysokości jego mordki. Jak złapie, to chwilisz itp. potem zaczynasz dysk rzucać aż pies nabierze pewności siebie :lol:

To teraz ja mam pytanie :D Jak nauczyć psa, aby robił takie ładne flipy z "obkęcaniem"? :hmmmm: I jak rzucać dysk :evil_lol:[/quote]

widziałaś mój najnowszy filmik frizbowy, prawda? tam rzucam tez do flipa. ogolnie dysk, rzucasz nad psa trzymając go podoobnie jak do rollera czyli w pionie i lekko nachylony w tę stronę w którą ma skręcic dysk, ja robię tylko w prawo, Vic czasem bez rzutu tak skoczy jak widzi,że ustawiam dysk do flipa:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='martita']My wlazimy tylem pod gorke, na schodki i na lozko, calkiem wysokie, no ale problem mam z nazwa komendy:oops:Co mowicie psu, zeby wlazl tylkiem na cos???:evil_lol:Brak mi kurcze inwencji:roll:[/quote]

proponuje "up" czyli [ap] proste i zwiezle. Pies powinien szybko zalapac. oczywiscie to komenda nie do chodzenia dot ylu, ale wspinania kupra tylem na jakas przeszkode.
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=7wXT5Oas1os[/URL]

A poruszanie sie do tylu to u nas poprostu "cofaj"
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=gjFAjj4CHtA[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mudik']widziałaś mój najnowszy filmik frizbowy, prawda? tam rzucam tez do flipa. ogolnie dysk, rzucasz nad psa trzymając go podoobnie jak do rollera czyli w pionie i lekko nachylony w tę stronę w którą ma skręcic dysk, ja robię tylko w prawo, Vic czasem bez rzutu tak skoczy jak widzi,że ustawiam dysk do flipa:evil_lol:[/quote]
Dzięki :loveu: Kodzi też właśnie podobnie tylko ona jakoś tak tylnymi nogami za siebie... i oj, nie wiem, ale tak dziwnie, w każdym razie podoba mi się :loveu: A pytam, bo nie wiedziałam jak dobrze rzucać i czy uczyliście piesy jakoś specjalnie :lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...