frisbee

[Apbt_sól]

pocwicz skoki w miejce lub z miejsca , na niskim poziomie , zlapie ci rowniwage.

moje w locie wyginają sie jak opetane , ale ladują prawidlowo, bo i na fotach dziewczyny zadrzaly jak zobaczely;)
[IMG]http://i257.photobucket.com/albums/hh221/soranossa/DSCF3978.jpg[/IMG]
[IMG]http://i257.photobucket.com/albums/hh221/soranossa/DSCF3990.jpg[/IMG]

a Tu do szczatek platikowej butli , robie mu takie ćwiaczenia by wiekszej szybkości na otwartym terenie dobrze spadał ropedzony z talerzem
[IMG]http://i257.photobucket.com/albums/hh221/soranossa/DSCF4873.jpg[/IMG]

[Klaudia :-)]

tak jak napisała Saba,overy nad nogą też pomagają wyrobić prawidłowe lądowanie,najważniejsze to nie utrwalać tego,płaskie dalekie rzuty ok,ale nie dosyć wysokie i krótkie,bo wtedy często psy po złapaniu dysku lądują na tył,z tego co widze po avatarze masz dosyć małego psiaka,więc wysokość lotu frisbee musisz do niego dostosować

[Russellka]

tak, to prawda, to prawie Parson, i faktycznie robiłam za wyskokie rzuty i jest to moja wina, bo to przecież nie border i musze się do niej dostosować. Oczywiście po ćwiczeniach suniek zgina się już do przodu (często spada też trochę na tylne łapki ale to tak malutko że z 5/10 centymetrów od ziemi są przednie łapki, to chyba nie jest źle?), jestem bardzo zadowolona :loveu: tzn na razie ćwiczymy na zabawkach typu piłeczka kółeczko itp. frisbee zostawiamy na koniec (czytaj wstane sobie we wtorek o 3:00) i pójdzemy na szkolne boisko :evil_lol: często tam chodzą ludzie z piesami bo jest koło przystanku i tam jest dziura w płocie, więc każdy może sobie wejść. Ale w razie czego o tak wczesnej porze albo komuś się tak będzie chciało spać że już nie będzie dał rady na nas wrzasnąć, albo będzie tak zaspany, że mu się nie będzie chciało wstać z łóżka :diabloti:) Dziękujemy za rady postaramy się dalej utrwalać, ale chyba za szybko zaczęłam panikować i źle jej rzucałam bo za bardzo do tyłu i za wysoko, więc to nie ona, tylko ja zawiniłam :D

[zakla]

A mi sie sucz powoli rozkreca i dzisiaj mialysmy dwie sesje:
[url]http://s294.photobucket.com/albums/mm103/zmz_aussie/?action=view&current=MOV000141.flv[/url]
[url]http://s294.photobucket.com/albums/mm103/zmz_aussie/?action=view&current=958f6bf2.pbr[/url]

[Mudik]

Świetne :loveu::multi:,jestem pod wrażeniem,żwłaszcza dog catch:multi::multi:

[Klaudia :-)]

Russellka rób sobie często rzucanie bez psa,to bardzo pomaga. A potem jak bierzesz psa to nie myślisz nad techniką rzutu,wysokością itp.

[Junka]

Witajcie ja tu z takim malym problemem, a własciwie dużym wpadlam. Nie moge nauczyc Juny wyskakiwania do dysku, ona poprostu czeka az on spadnie i dopiero podnosi i przynosi. Oczywiście chodzi mi o to jak dysk leci na większą odległość bo tak jak rzuce do metra to ładnie go złapie. No i wlaśnie co mam robić?? Może znacie jakieś ćwiczenia. Dodam, że Juna to sznaucer min. no i jest mała.

[dog_master]

Junka, imho pies jest za malo nakrecony albo hmm moze sie boi, przynajmniej moj taki byl. Byl, gdyz teraz tak na 2m juz dysk zlapie, zaczynalismy od floaterow i przemieszczajacego sie dysku w rece i stoniowo przedluzamy dystans. Moj juz talerze kocha, ale wiem, ze wyskoczyc mocno w gore bedzie sie bal, wiec musze rzucac w miare nisko. Gdy talerze byly dla niego obojetne, tuptal do talerza, ktory juz spadl ;)

[prittstick08]

Mnie sie tez wydaje, że moze sie go bac. Jaki masz dysk? Moze kup mniejszy (o ile nie masz małego). :)

[Junka]

Własnie chodzi o to, że ona jest na niego na maksa nakręcona i nie wiem dlaczego, może nie złapała jeszcze, że trzeba po niego wyskoczyć :shake: Ja mam narazie taki gumowy, ale mam tez normalny, teraz nie pamiętam jaki chyba [B]Wham-O Fastback Super Flex[/B], no ale musze kupić te małe CS. No i nie wiem jak mam ja nakłonic do wyskoku. Może poprostu muszę więcej z nia ćwiczyć. :roll:

[Saba]

jedyna rada (chyba sie nie mylę)
Najpierw pies łapie z ręki, trzymasz talerz tak jak by leciał powoli obok ciebie, puszczasz talerz dokładnie w tym momencie kiedy pies go łapie. Potem flotery obok ciebie puszczasz talerz dosłownie ułamek sekundy przed tym jak go pies łapie, powoli wydłużasz ten czas. Jeżeli pies ma taki problem nie pozwalaj psu podnosić talerza z ziemi. Puszczaj rolery chwal psa bardzo mocno kiedy prawidłowo złapie a ignoruj jak źle to zrobi (nie karć nawet zwykłym "źle"!)

[stereo]

[quote name='Junka']Nie moge nauczyc Juny wyskakiwania do dysku[/quote]
Jestem tu :eviltong:. I śmiem twierdzić, że na Dogo nie dowiesz się więcej niż się dowiedziałaś w Bydgoszczy ;)

[QUOTE]jak rzuce do metra to ładnie go złapie. [/QUOTE]
No i super!
To rzucaj na 1,2m, potem na 1,4 m, potem na 1,8m itd., po kilka(naście) prób na każdą odległość, dobrych technicznie rzutów :p. Na zmianę oczywiście z rollerkami.
A po pierwsze: KUP małe compy, a nie powtarzaj, że kupisz :eviltong:
I naucz ją szarpać się dyskiem :cool3:

[Junka]

[quote name='stereo']Jestem tu :eviltong:. I śmiem twierdzić, że na Dogo nie dowiesz się więcej niż się dowiedziałaś w Bydgoszczy ;)


No i super!
To rzucaj na 1,2m, potem na 1,4 m, potem na 1,8m itd., po kilka(naście) prób na każdą odległość, dobrych technicznie rzutów :p. Na zmianę oczywiście z rollerkami.
A po pierwsze: KUP małe compy, a nie powtarzaj, że kupisz :eviltong:
I naucz ją szarpać się dyskiem :cool3:[/quote]


Akurat tym gumowym szarpie się całkiem nieźle :) No to chyba sie zmobilizuje i kupie :) Dzięki za rady :) Może, mam nadzieje, że wreszcie nam się to uda :)

[stereo]

[quote name='Junka']Akurat tym gumowym szarpie się całkiem nieźle [/quote]
Możesz kupić małe softy. Są takie pomiędzy cs a gumowymi.

[Saba]

stereo
masz większą wiedze od mojej, więc proszę, skomentuj moją radę :roll:

[Junka]

[quote name='stereo']Możesz kupić małe softy. Są takie pomiędzy cs a gumowymi.[/quote]

Chodzi Ci o takie??

[B]Hyperflite SofFlite Pup Disc[/B]

[dog_master]

[quote name='Junka']Chodzi Ci o takie??

[B]Hyperflite SofFlite Pup Disc[/B][/quote]
Tak, to sa male softy ;) Wiem, bo tez takie mamy :)

[stereo]

[quote name='stereo']na Dogo nie dowiesz się [U]więcej [/U]niż się dowiedziałaś w Bydgoszczy ;)[/quote]
Saba, Twoja rada jest jak najbardziej w porządku i nic do niej nie mam :loveu: Dokładnie to samo powiedziałam Asi w Bydgoszczy :p
Bo to jest coś, co musi teraz zrobić i nic więcej się nie wymyśli. Może inaczej. Na pewno są ludzie, którzy pomogliby jej bardziej, ale światowo - europejskie sławy nie zaglądają na Dogo :evil_lol:

Junka, dokładnie. Tylko nie wiem, jak się nimi rzuca, ale dog_master wie, to może coś napisze? ;)

[Junka]

Ja się właśnie zastanawiam nad tymi softami a CS, które sa lepsze, może jeden kupie taki, a drugi taki. Dobrze będziemy próbować i mam nadzieje, że się Juna przelamie i będzie lapać :)

[SIZE=1]P.S. Karolina a ty to nie sława :cool1::p[/SIZE]

[stereo]

[quote name='Junka']może jeden kupie taki, a drugi taki.[/quote]
Widziałam psy, które się szybko uczą, że ten żółty jest taki fajny i miękki, a ten drugi jest twardy i fuj :evil_lol:. Nie mówię, że z Junką tak będzie, ale żeby nie było, że nie ostrzegałam :eviltong:

[QUOTE][SIZE=1]P.S. Karolina a ty to nie sława[/SIZE] [/QUOTE]
:roflt::roflt::roflt:

[Saba]

[quote name='stereo']
:roflt::roflt::roflt:[/quote]
jaka skromność :razz:

[ZynieK]

Dyski najczęściej mają nie wiele wspólnego z tym czy pies je łapie czy nie (dywersyfikacja słuzy bardziej bezpieczeństwu psa, jego zębów).

Ktoś tu wcześniej napisał o "podawaniu" psu dekla do pyska czyli take'u. Uważam że to najlepsza metoda choć nie 100%owa.
Dajesz i szarpiesz się natychmiast aż do momentu kiedy burek musi podskoczyć bo inaczej lipa i nic nie dostanie. Jak sie nauczy "Take'ów" zamienić to po mału na rzuty.

Druga metoda to "zostawić" psa i rzucać mu do pyska tak żeby miał wybór albo złapie albo w ryj dostanie talerzem, jak już będzie łapać wszystko trzeba minimalnie zwiększać wysokość rzucania - w końcu podskoczy :) - tak nauczyłem swojego

pozwodzenia

[dog_master]

[quote name='stereo']Junka, dokładnie. Tylko nie wiem, jak się nimi rzuca, ale dog_master wie, to może coś napisze? ;)[/quote]
No one generalnie nie lataja :D ;)

Nie no, lataja dosc kiepsko, nie sa tak stabilne jak CSy male czy Jawsy male [a mam wszystkie 3 ;p]. A duzy Soft to jeszcze wieksza porazka... Najfajniejsze imho do rzucania sa CSy, ale dla mojego za twarde :/

[zakla]

[quote name='ZynieK']
Druga metoda to "zostawić" psa i rzucać mu do pyska tak żeby miał wybór albo złapie albo w ryj dostanie talerzem, jak już będzie łapać wszystko trzeba minimalnie zwiększać wysokość rzucania - w końcu podskoczy :) - tak nauczyłem swojego

pozwodzenia[/QUOTE]
Tutaj uwazalabym, zeby nie zastosowac tego przy miekkim psie:diabloti: No, w kazdym razie taka moja suka po dostaniu talerzem pewnie obrazilaby sie na frisbee na powaznych kilka dni:evil_lol:

[dog_master]

Hehe, mój by na wieki znienawidził talerze ;)

Coz, kazdy pies jest inny :]