voc Posted November 10, 2005 Share Posted November 10, 2005 Ja przepraszam że na tym zacnym psim forum poruszam temat tak banalnego zwierzęcia :wink: ale RATUNKU Co mam zrobić z kotami które z premedytacją sikają mi na łóżko? do kuwety tez robią, ostatnio przestały do garderoby :D najbardziej lubią świeżo zmienioną, czystą pościel :wallbash: Obie kocice są wysterylizowane, jedzą pokarm dla kastratów tak jak wet kazał i powoli mnie wykańczają. Mam trzy psy i nawet w jednej dziesiątej niemam z nimi tyle problemów co z tymi futrzakami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiara Posted November 10, 2005 Share Posted November 10, 2005 mam w domu dwa koty i wiem że przyczyn moze byc wiele, koty są z natury bardzo czyste i sikaja poza kuwetą tylko z jakiejś przyczyny, byc może psychicznej lub zdrowotnej. I TO NIE SĄ BANALNE STWORZENIA :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
voc Posted November 10, 2005 Author Share Posted November 10, 2005 wiem że nie banalne! ale jakoś sie chciałam psiarzom przypodobac :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted November 10, 2005 Share Posted November 10, 2005 Na pewno nie są banalne... Kotka mojej przyjaciółki sikała w ciuchy jej chłopaka... 8) Nic się nie udało z tym zrobić, facet nie wytrzymywał nerwowo bo codziennie miał obsikaną koszulę albo inne spodnie... Kocica go nie lubiła i już. Przyjaciółka wyprowadziła kocicę do swojej matki i ta wredota u mamusi sikała wyłącznie do kuwety... :fadein: [size=1]NB: facet został wyprowadzony trochę później- kocica miała rację[/size] ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mia_mia Posted November 11, 2005 Share Posted November 11, 2005 moja kocica [swietej pamieci] zalatwiala sie na lozko mojeje siostry bo tesknila za moja mama [ktora akurat w tym czasie przebywala na szkoleniu 3miesiecznym i w domu byla tylko co drugi weekend].. mama wrocial-kocica przestala.. wczesniej nie pomagalo nic.. moze kotki sie czuja zaniedbane? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
voc Posted November 11, 2005 Author Share Posted November 11, 2005 Staram sie zajmować kotam i dzielic czas pomiędzy nie a psy. Oczywiście nie mam dla nich jakoś strasznie dużo czasu bo pracuje, psiarnia i inne zajęcia. Inna sprawa że tak było zawsze i nic się nie zmieniło, dlatego tez koty są dwa aby sobie zapewniać toważystwo. Zresztą one zawsze gdzieś posikiwały, lepiej było jak wstawiłam drugą kuwete przez jakiś czas a potem znowu sie zaczeło. Kociska oprucz tego mają rozrywkę w postaci wychodzenia na dwór i polowana, z niezłym skutkiem zresztą :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudia Posted December 17, 2005 Share Posted December 17, 2005 [quote name='voc']Staram sie zajmować kotam i dzielic czas pomiędzy nie a psy. Oczywiście nie mam dla nich jakoś strasznie dużo czasu bo pracuje, psiarnia i inne zajęcia. Inna sprawa że tak było zawsze i nic się nie zmieniło, dlatego tez koty są dwa aby sobie zapewniać toważystwo. Zresztą one zawsze gdzieś posikiwały, lepiej było jak wstawiłam drugą kuwete przez jakiś czas a potem znowu sie zaczeło. Kociska oprucz tego mają rozrywkę w postaci wychodzenia na dwór i polowana, z niezłym skutkiem zresztą :wink:[/QUOTE] I jak logowałeś się na miau? Kotki przestały siusiać? Sikanie poza kuwetą jest najczęściej objawem choroby układu moczowego, warto zrobić badania moczu (moze wyjść ew. zapalenie pęcherza) i badanie krwi z profilem nerkowo wątrobowym (będzie wiadomo jak pracują nerki) Koty nie posikują ot tak sobie, musi istnieć jakiś problem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
voc Posted December 26, 2005 Author Share Posted December 26, 2005 zalogowałam się (kicioa jestem ;) ) na miau też pisali aby zrobić badania więc zamieniliśmy gabinet weta w krwawą łażnie i zrobiłam badania krwi. Wyniki są w normie, byłam u dwuch wetów i oboje powiedzieli ze niepotrzeba robić badania krwi, na miau namnie nakrzyczeli i teraz to niewiem co robic. A Dorota (kocica) miała przerwe w sikaniu, a teraz znowu zaczęła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jakaranda Posted December 28, 2005 Share Posted December 28, 2005 Z pewnościa coś im nie pasuje i tylko Ty sam możesz znaleźć przyczynę, jeżeli naprawdę są zdrowe. Wyjechaliśmy kiedys na kilka dni, nie wszyscy, jeden z domowników został z kotami. Przez czas naszej nieobecności kocice (obie wysterylizowane) sikały gdzie sie dało. Po naszym powrocie znów sikały do kuwety. Jedna z kotek musiała być zawsze przy mnie jak tylko byłam w domu. W łazience również. Kiedyś, niechcący, psiknęło na nią trochę dezodoranu. Zerwała się, poleciała do przedpokoju i nalała mi do buta. W przedpokoju stało kilka par butów, nie tylko moich a nasikała do mojego. Zrobiła tak ten jeden raz i nigdy więcej. Myślę, że jednak coś do ciebie mają. Pozdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lothia Posted December 31, 2005 Share Posted December 31, 2005 jeden z moich kotów ma swój ulubiony żwirek i do innego sie nie załatwia, pozatym niezbyt lubi sie załatwiac do kuwety gdzie załatwiła się kocica.Na dwa koty mamy trzy kuwety.Teraz podzieliły sobie tak ze do jednej siusiu a do drugie kupki, i żwirek silikonowy bo pochłania zapach, moja łajza do innego się nie załatwia ale duzo kotów się go boi.Wcześniej miałam persa który załatwiał się tylko do lawendowego. Pozatym jak ktoś napisał czasem jak sie podpadnie to lubią się"odegrać" No i kocur[kastrat]co jakiś czas zachacza o posłanie psa:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szamanka Posted January 1, 2006 Share Posted January 1, 2006 Moja kocica jest strasznie humorzastym i mściwym kotem. Jak kiedyś na nią nakrzyczałam to w odwecie nasikała mi na skórzany plecak...:angryy: Innym razem wlazła nawet do szafki z butami i nasikała na moje ulubione skórzane kozaczki :p Zawsze mściła się na moich rzeczach, bo ja jestem jedyną osobą która na nią nakrzyczy, gdy coś zbroi.. koty to naprawdę niesamowite zwierzęta..:cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jakaranda Posted January 1, 2006 Share Posted January 1, 2006 [quote name='Szamanka']Moja kocica jest strasznie humorzastym i mściwym kotem. Jak kiedyś na nią nakrzyczałam to w odwecie nasikała mi na skórzany plecak...:angryy: koty to naprawdę niesamowite zwierzęta..:cool1:[/quote] Ale fascynujące! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szamanka Posted January 1, 2006 Share Posted January 1, 2006 Zupełnie inaczej niż z psem ;) Na niego nawet jak nakrzyczę to wiem, że nic nie zbroi, tylko będzie mi zaglądał w oczy i sprawdzał czy jeszcze się gniewam..albo przyniesie wszystkie swoje zabawki :) koty to co innego.. Kocica jest pupilką mojej mamy. Gdy np. ładuje się mamie na kolana, a ta akurat coś robi i nie ma dla niej czasu - to siada przed mamą - tyłem - i tylko od czasu do czasu zerka czy mama widzi że ona jest obrażona ;) Taka jest cwaniara :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lothia Posted January 1, 2006 Share Posted January 1, 2006 to prawda, są niesamowite Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patka Posted January 1, 2006 Share Posted January 1, 2006 Wogóle zauważyłam ze kocice sa krnąbrne obrażalskie i mściwe :diabloti: kocury to aniołki a poza tym w galerii jest olbrzymi Topic zakoceni.pl zapraszamy :multi: To prawda czasem sie obrażą, czasem zmiana zwirku lub jedzenia albo nowy domownik ... rózne rzeczuy działaja by odwrocić tą sytuację ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
voc Posted January 2, 2006 Author Share Posted January 2, 2006 kocica sika teraz mniej, prawie wcale -odpukac (inny problem jest taki ze ja niewiem jak tych dobrych wetów wybierac, na miau zjechali to co moi weci o kotach powiedzieli, a tymczasem oni oboje są dobrzy jesli chodzi o wyciaganie psów z chorób np. tego ciezko chorego cavalierka z nosówki - wyciagneła pani doktor, wiec chyba wiedza co robią. Czy są jacyś inni specjaliści od kotów a inni od psów? lothia ja myślałam ze tylko moje są takie cwaniary i do jednej kuwety siusiu a do drugiej kupe :razz: w kazdym razie oprocz tego sikania, niedam na nie złego słowa powiedziec bo niema nic przyjemniejszego niz jak dwa koty położą sie na stole, koło komputera i czytaja ze mną dogomanie:lol: Chociaz ja i tak psiara zostane (za co sie ostatnio kolezanka prawie obraziła ;) ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patka Posted January 3, 2006 Share Posted January 3, 2006 voc czyl;i sa wielie czusscioszki z etgo co piszesz Luna potrafiła zrobić sik na torbę (oj dawne czasy ;)) bo miala brudno w kuwecie i jak smiałam tego nie zauważyć :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
voc Posted January 4, 2006 Author Share Posted January 4, 2006 niby są czyste i sobie kuwetki dzielą ale jak jakaś klepka w mózgu nie zaskoczy to lecą do garderoby, na łóżko albo inny mebel. Teraz jest dobrze ale straciłam do zarazy zaufanie (ale i tak je lubie) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ElGreco Posted January 4, 2006 Share Posted January 4, 2006 No to ja tylko moge polecic [URL="http://www.forum.miau.pl"]www.forum.miau.pl[/URL] gdzie o kotach to wiedza tam wszystcy bo każdy ma kota na punkcie kota :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czoko Posted June 5, 2006 Share Posted June 5, 2006 Czy gdzieś w ramach naszego forum dzielicie się z problemami ze swoimi kotami i psami zdrowotnymi i behawiorystycznymi. Nie mogę tego nigdzie znaleźć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ipsi Posted June 5, 2006 Share Posted June 5, 2006 koty sa boskie:loveu: i maja charakterek:cool3: jesli sa zdrowe i zazwyczaj uzywaja kuwety, to moze nie pasuje im proszek do prania? denerwuje je zapach? nie da sie ich odizolowac od sypialni? na jakis czas? wspolczuje "atrakcji" moje 2koty nigdy przez te prawie 4lata nie narobily poza kuweta (uffffffffffffffffffffff) . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czoko Posted June 5, 2006 Share Posted June 5, 2006 Mój 6 letni kocurek tylko raz w życiu miał epizod z siusianiem poza kuwetę - gdy był jeszcze niedużym kociakiem nagle zaczął siusiać w kącie pod choinką w pokoju teściowej, która zamieszkała z nami przez jakiś czas. Dowiedzieliśmy się co się stało - nosiła naszego maluszka za szelki i ciężko przerażonym machała w powietrzu - po prostu nasz mały tak sie odwdzięczał. Teraz wątkiem kotów zainteresowałam się z całkiem innego powodu. Czy wasze kotki czasem traciły głos? Mój miewał chrypkę ale rzadko i bardzo krótko (często wychodzi na dwór i czasami nocuje poza domem w okresie wiosenno-letnim). Teraz niestety mamy diagnozę - zapalenie krtani przebiegające z gorączką i codziennie chodzimy na zastrzyki przeciwbólowe i antybiotyki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
URIA Posted June 5, 2006 Share Posted June 5, 2006 Czoko - zajrzyj do topicu zakoceni.pl;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czoko Posted June 5, 2006 Share Posted June 5, 2006 [quote name='URIA']Czoko - zajrzyj do topicu zakoceni.pl;)[/quote] Dziękuję bardzo. Myślałam że tam jest tylko galeria gdy włączyłam kilka stron a okazuje się że tam też korespondujecie. Czy napewno w blogu Tofki sa zdjęcia Waszego Grubego a nie naszego Mruczusia? Kota sąsiadki w mojej kamienicy od swojego mogę odróżnić tylko po zachowaniu na mój widok - ucieka czy zaczyna się łasić. Moja Czoko jest trochę starsza od Tofki - jeśli Na Paluchu prawidłowo określono jej wiek właśnie kończy 7 m-cy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
URIA Posted June 5, 2006 Share Posted June 5, 2006 [quote name='Czoko']Czy napewno w blogu Tofki sa zdjęcia Waszego Grubego a nie naszego Mruczusia? Moja Czoko jest trochę starsza od Tofki - jeśli Na Paluchu prawidłowo określono jej wiek właśnie kończy 7 m-cy.[/QUOTE] Na pewno:p Gruby jest moim Osobistym Najukochańszym Kotem o zlotym sercu - To wszystko oczywiście nie pomijając Ksieznej Smugi nieznosnej acz rownie kochanej. A fotki Czoko gdzies jakies sa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.