Jump to content
Dogomania

MISTRZOSTWA śWIATA AGILITY 2003


Robull

Recommended Posts

Tegoroczne Mistrzostwa Świata Agility odbyły się w małym miasteczku Lievien na północy Francji i trwały od 26 do 28 października.

Dzień poprzedzający zawody (czwartek) przeznaczony był na trening zawodników, w czasie którego mogli oni zaznajomić się z przeszkodami, rozruszać psy po często długiej podróży, a także sprawdzić czy na ułożonej wykładzinie nie będą się ślizgały buty, w których zamierzali startować. W razie problemów, na miejscu było stoisko, w którym można było zaopatrzyć się w odpowiednie obuwie za jedyne 50-80 € ;)

W czasie trwania zawodów, w których wzięło udział blisko 300 psów z 31 krajów, rozegrano konkurencje indywidualne i drużynowe w kategorii S (small), M (medium) i L (large). O poszczególnych lokatach zawodników decydowała łączna klasyfikacja z dwóch przebiegów – agility i jumping.

W sobotę, po dwóch dniach ostrej rywalizacji, poznaliśmy pierwszych drużynowych zwycięzców:

w kategoria S – 3 Łotwa, 2 Hiszpania, 1 Szwajcaria

w kategoria M – 3 Rosja, 2 Hiszpania, 1 Austria

w kategoria L – 3 Łotwa, 2 Hiszpania i 1 Szwajcaria.

Prawdziwe emocje zaczęły się tak naprawdę w niedzielę, kiedy to rozpoczęły się przebiegi decydujące o indywidualnym tytule Mistrza Świata Agility. W czasie niezwykle pasjonującej rywalizacji wyłaniali się poszczególni zwycięzcy, a byli nimi:

w kategoria S – 3 Elena Klokova z Bidze (Rosja), 2 Martin Ebirle z Pebbles (Szwajcaria), 1 Svetlana Tumanova z Osborn (Rosja)

w kategoria M – 3 Jorgen Dreymann z Toby The Truly (Dania), 2 Olga Edrova z Adler Black (Czechy), 1 Silvia Trkman z Simpli The Best (Słowenia)

w kategoria L – 3 Fabio Stabilne z Blackelusivesha (Włochy), 2 Juha Orenius z Uranom (Finlandia) i 1 Mikko Aaltonen z Aqua (Finlandia).

Na szczególne wyróżnienie zasłużyli:

Owczarek pirenejski Simpli The Best, który prowadzony przez Słowenkę wygrał kategorię M zdominowaną przez szelciaki i to, w jakim stylu – pierwszy na jumpingu, pierwszy na agility i prawie 6 sekund (!!!) przewagi w łącznej klasyfikacji nad drugim psem.

Owczarek belgijski tervueren, który wygrał kategorię L zdominowaną z kolei przez bordery – ponad 70%! Warto przypomnieć przy tej okazji, iż para Mikko-Aqua już w poprzednich latach ocierała się o pierwsze miejsce, ale brakowało im odrobiny szczęścia w drugich przebiegach. Tym razem wreszcie się udało i młodziutki Fin ze swoją wspaniałą suczką zdobył ten upragniony tytuł Mistrza Świata Agility.

Wypełniająca po brzegi pikną halę kilkutysięczna publiczność, która wyposażona w gwizdki, trąbki, bębny, klekotki, kolorowe flagi, ubrana w narodowe koszulki, czapeczki, kapelusze, z wymalowanymi twarzami, wspaniale dopingowała wszystkich startujących zawodników :BIG: . Natomiast w czasie przerw na przebudowanie toru i zapoznanie się z kolejnością przeszkód przez przewodników, na trybunach i bieżni okalającej parkur, trwała wspaniała wspólna zabawa :laola: w rymach samby, niczym w Rio de Janeiro.

Na kolejną taką ucztę miłośnicy agility muszą teraz czekać cały rok :( - Mistrzostwa Świata Agility 2004 odbędą się w Montichiari w słonecznej Italii.

Szczegółowe wyniki, tory przeszkód, obfita galeria, składy drużyn dostępne na www.agilitylievin2003.com

Robert Waś

Sportowy Klub Agility FORT

www.fort.w.pl

[email protected]

Serdecznie zapraszam do odwiedzenia naszego klubowego serwisu www.agility.strefa.pl , gdzie znaleźć można relację z poprzednich Mistrzostw Świata Agility Dortmund 2002 i wiele innych ciekawych materiałów.

Link to comment
Share on other sites

Prawda jest taka, że nikt nie wie dlaczego w tym roku Polska nie wystawiłą swojej reprezentacji. Napewno nie ma to nic wspólnego z jakąś punktacją, bo takiej punktacji nie ma.

Jedyną uprawnioną organizacją do zgłaszenia polskiej drużyny jest ZKwP, a konkretnie mogła to zrobić tylko GKSP, której przedodniczącym ds. agility jest Marek Russ. Jeśli ktoś może odpowiedzieć na Twoje pytanie, to tylko on. Ja nawet nie będę próbował spekulować, co było tego powodem.

Warto dodać, iż brak polskiej reprezentacji był dużym zaskoczeniem dla wszystkich, nie tylko w Polsce, ale również na samych mistrzostwach. Zawodnicy i kibice z wielu krajów pytali nas dokładnie o to samo: "czemu nie ma Polaków?", a my nawet nie wiedziliśmy co im odpowiedzieć.

W jednej z rozmów z pewną rosyjską zawodniczką, gdy powiedziałem, że być może ZKwP nie miał pieniędzy na wyjazd do Francji, roześmiała się z niedowierzaniem i stwierdziła "Przecież jesteście członkiem FCI, która daje na to kasę". Co do Rosji, to warto jeszcze dodać, że oni jeżdżą nie tylko na Mistrzostwa Świata, nie tylko do Fracji, ale również na zawody mniejszej rangi nawet do USA!

W Lievin były reprezentacje wspierane przez liczne rzesze własnych kibiców, które miały znacznie dalej niż my, z Kolumbii, Brazyli, Porto Rico, USA, Kanady, Jzraela, a nawet RPA i Japonii.

Wstyd, że tak się stało :(

Link to comment
Share on other sites

Coś ostatnio wogóle to agility w PL cienko przędzie.

U nas w Związku nie ma chętnych do uprawiania tego sportu.

Jak zaczynałem to było 6-8 psów, jeździli na zawody a teraz jestem właściwie sam :-(

Jakoś w Czechach potrafili to rozwinąć - z tego co słuszałem zawody odbywają się znacznie częściej i startuje o wiele więcej psów.

Link to comment
Share on other sites

Mam pytanko, gdzie biegasz?

Nie zgodzę się z tym, że ostanio jest kiepsko... kiepsko było zawsze, a ostanio powoli, ale jednak zmienia się na lepsze. Do Czechów, którzy w agility zaczeli się bawić później niż Polacy, faktycznie jeszcze dóżo nam brakuje :( Tam zawody są praktycznie co tydzień - u nas 3-5 razy w roku. Tam w zawodach startuje ok. 100 psów - u nas 20, w porywach do 40. Tam organizowane są zawody, jako elimicje do Mistrzostw Świata Agility - u nas nigdy nikt nie wie kto i dlaczego jest powoływany. Ale tam agility zajmują się klubu sportowe i to one wszystkim się zajmują (szkolenia zawodników, trenerów i sędziów, organizacja zawodów, poszukiwanie sponsorów itd.), a nie krajowa organizacja kynologiczna.

Link to comment
Share on other sites

Biegam w Rzeszowie

Niestety nigdy nie udało mi się dotrzeć na zawody bo kiedy mój pies mógłby już startować zostałem właściwie sam i nikt w Związku nie był na poważnie zainteresowany akurat tym sportem.

Postanowiłem więc wziąść sprawy w swoje ręce i startować indywidualnie.

Wybieram się do Poznania, niestety na najbliższe zawody nie dam rady pojechać ze względów czasowych - w przyszłym roku mam nadzieję mieć wiecej czasu na starty i na treningi bo będę miał kawałek własnego ogrodu.

Link to comment
Share on other sites

W sobotę, po dwóch dniach ostrej rywalizacji, poznaliśmy pierwszych drużynowych zwycięzców:

w kategoria S – 3 Łotwa, 2 Hiszpania, 1 Szwajcaria

w kategoria M – 3 Rosja, 2 Hiszpania, 1 Austria

w kategoria L – 3 Łotwa, 2 Hiszpania i 1 Szwajcaria.

SPROSTOWANIE:

W KONKURENCJI DRUŻYNOWEJ W KATEGORII L KOLEJNOŚĆ BYŁA NATĘPUJĄCA:

1. WIELKA BRYTANIA

2. BELGIA

3. USA

ZA POMYŁKĘ PRZEPRASZAM

Link to comment
Share on other sites

Też bardzo żałuję że nie mogę pojechać :-(

Strasznie chciałbym już wystartować w zawodach ale ostatnio jestem mocno nieczasowy - nie stać mnie na wyrwanie 2 dni

Ale na pewno pojadę na MP do Poznania - może to troche za ostry start ale jak szaleć to szaleć :P

A w przyszłym roku....

Link to comment
Share on other sites

Hm- a tak wogóle to nasuwa mi się pytanie - dlaczego na Mistrzostwach Świata w kategori L 70% to bordery a w PL nie ma prawie żadnego!!!

Wg wyników wielu zawodów z ostatnich lat to jedyny startujący border to Erti (który jest zresztą ojcem mojego pieska :P )

I kilka lat temu jeszcze byłą Kely z Rzeszowa i to wszystko.

A przecież borderów w PL jest coraz wiecej!!!

Na wystawie w Łodzi było 25 - co sie z nimi dzieje?!

Zrobiono z nich kanapowce?

Czy może tak jak ja nie trafili na włąściwy czas i ludzi?

Link to comment
Share on other sites

Tak się teraz porobiło - prawie każdy chce mieć bordera na agility. Niktóre kraje przyjechały tylko z tymi psami.

W Polsce, oprócz wymienionego przez Ciebie Ertka, jest jeszcze Tokaj, który aktywnie bierze udział w zawodach. Fakt, że to niewiele, ale w przyszłym roku zapowiada się prawdziwy wysyp... w naszym tylko klubie obecnie mamy już 7 borderków :)

Link to comment
Share on other sites

Ile??? :o

Tzn że teraz macie 7 szczeniaczków, które będą biegać?

To super!

Ale z włąsnego doświadczenia wiem że border wcale nie jest takim dobrym psem do agility. Fakt że jak się go wyszkoli to będzie biegać jak wariat (właściciel nie ma szans nadążyć ;).

U nas na treningu czasem przychodzą inne psy i niektóre biegną przez przeszkode, właściciel wołą "WOLNIEJ!" a ja bym się cieszył żeby mój potrafił zwolnić czasem do tego "szybkiego" tempa tamtego psa :P

Czasem zanim człowiek zareaguje to on jusz ze 3 przeszkody zaliczy

Link to comment
Share on other sites

Jeden jest dorosły, to właśnie Ertek. Pozostałe są młode, nie koniecznie szczeniaki. Wszystkie są w rękach doświadczonych osób (naszych klubowiczów), dla których border nie jest pierwszym biegającvym w agility psem :D Tka więc, to nie są ludzie, którzy dziś trenują, a jutro bawią się już w coś innego...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...