Jump to content
Dogomania

I co z tymi KOŁTUNAMI?


nikusia

Recommended Posts

Mam Yoreczka w wieku 5,5 m-ca. Przed jego kupnem niestety mało czytałam o jego pielęgnacji i efekt tego widać... Ramzesik ma straszne kołtuny... Nie są to supełki ale zbite wałki włosów... Czytałam, że takie kołtuny trzeba wycinać, bo są bardzo niezdrowe dla piesków ale zbliża się zima więc nie chcę strzyc małego.
Dzisiaj przyszła paczka z Hery- szampon Action Piols Abimes, odżywka Caresse Brillance i spray Demelant Eclat... Ale nie jestem pewna czy to wystarczy... Próbowałam już z pomocą spray'u rozczesać włos, jednak nie udało się całkiem wyeliminować kołtunów.
Może jak dokładnie umyję Ramzesa to kołtuny trochę się rozluźnią... ale i tu pojawia się następny problem...- piesio boi się kąpieli... robi wszystko, żeby wyjść z wanny... Dostaje smakołyki podczas mycia, ale wtedy uspokaja się tylko na czas ich jedzenia... Poradźcie jak go oswoić, lub może czymś zająć?
Po kąpieli też jest kłopot, ponieważ piesek boi się suszarki...
I co ja mam teraz począć?
Proszę poradźcie!!

Link to comment
Share on other sites

No, rzeczywiście masz problem, a właściwie nie Ty, tylko Twój psiak (jednak z Twojej winy).
Ja do kołtunów używam Hemectant Moisturizing Oil & Complete Cosmetic Conditioner - z All System. Dajękropelkę, wcieram i rozczesuję. Teraz jak Avunia została z rodzicami na czas mojego wyjazdu, to miała miejsca, gdzie zrobiły się kołtunki. Wolniutko!!!! rozczesywałam i poszło. Mam tez ten spray Hery, ale ani ja ani psina go nie lubimy (zapachu-nie wiem zresztą kto bardziej kicha :D ), więc raczej go nie używam. Nie rozczesuj na mokro.!!!
Moja Ava też bała się kapieli i dziewczyny na dogo (duże ukłony :lol: ) poradziły mi, bym myła główkę ściereczką lub gąbką. Istotnie od tego czasu, jak między oczkami, czoło i nad noskiem myłam psinkę ściereczką lub gąbką, a nie bieżącą wodą Avunia mniej się bała. Teraz się przyzwyczaiła, ale na początku miałam takie siniaki (kucałam w wannie, zeby mniej sie bała, a ona próbowała po mnie uciekać), że musiałam na 3 tyg. przestać chodzić na basen.
Może masz oleje norkowy-to pokrop kołtun i wolno rozczesuj, najlepiej metalowym grzebieniem. jak będziesz szarpać, to psiaczek się będziew denerwował i dla obojga będzie to mordęga. Wybierz czas, gdy bedzie zmęczony, wtedy jak będziesz wolno to robić i baaaardzo spokojnie, może po prostu uśnie. Powodzenia :D i uważaj na psiaczka, bo jeśli Ty czegoś nie doczytasz, to on ponosi konsekwencje-a wiem to ze swojego doświadczenia, bo moja sunia jest ze mną juz ponad rok.

Link to comment
Share on other sites

a moze odwiedz fryzjera?
Nie wiem w jakim stanie jest Twoj piesio, moze fryzjer pomoze. ja raz widzialam tak skoltunionego yorka ze zostalo tylko strzyzenie, inaczej pies musialby na raty przychodzic wiele razy na czesanie a i tak nie wiadomo ile my sie uratowalo wloska. zawsze mozesz zalozyc kubraczek.
A co do kapieli no coz musisz pieska przyzwyczaic. Pierwsza kapiel to zawsze stres i proba ucieczki. U nas Tofik jest bardzo grzeczny w kapieli ale Tolka narazie gryzie i sie szarpie :-) Powoli nauczysz pieska higieny. Byle systematycznie i powoli.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 years later...
  • 9 months later...

Nie martw się ja mam ten sam problem co do czesania nie mogę ci pomóc bo sama nie wiem co robić ale co do kąpieli to mam poradę jeśli twój pies boi się suszarki może po prostu po umyciu zawiń go w ręcznik i posiedź z nim tak przez jakiś czas aż do momentu gdy sierść się wysuszy. Ja tak robię ponieważ mój piesio baardzo boi się suszarki. Niestety mycie i czesanie nie jest naszą mocną stroną:(
A co do kołtunów to nie rozczesuję ich sama tylko idę z tym do fryzjera.

Link to comment
Share on other sites

Moim zdaniem powinnyście postarać się przełamać strach psiaka przed suszarką. Przyjdzie zima i...?

Jeśli psiak się boi suszarki - włączajcie ją tak "na sucho" 1-2x dziennie, jak same suszycie sobie włosy też starajcie się żeby psiak był w pobliżu... itd
Starajcie się, żeby psiak przyzwyczaił się do dźwięku i się go nie bał.

Tak samo możecie nawet codziennie postawić psiaka na stole i dosłownie na chwilkę włączyć suszarkę i go "suszyć". Pochwalić, że jest dzielny i nagroda - przyzwyczajać i jeszcze raz przyzwyczajać do wszelkich zabiegów.

Link to comment
Share on other sites

  • 5 months later...

Witam

Mam problem, ponieważ moja 3,5 miesięczna Tosia ma straszliwe kołtuny i nie wiem skąd one się biorą.. Czesze ją kilka razy dziennie ale nie mogę ich rozczesać.. Najwięcej ma na łokciach i udach.. Po prostu pełno.. Dziś nawet próbowałem jej trochę obciąć ale nie znam się na tym i na tylnej łapce ma nierówno, tak myślę, aby udać się do fryzjera żeby ją obciął na krótko.. założę jej sweterek i będzie ok.. Ale czy mogę w tym wieku skrócić jej włos ?
Proszę o odpowiedź.

Link to comment
Share on other sites

Jak ma spore te kołtuny to chyba jedynym wyjściem jest wycięcie ich. Można samemu, można iść do fryzjera.
Lucky po wakacjach też miał kołtuny w niektórych miejscach, i ja powycinałam mu je. Co prawda nie wyszło to super prosto, ale to jest włos, odrośnie, więc nie ma się co martwić ;)

Są jeszcze preparaty ułatwiające rozczesywanie, różne spraye, ale (przynajmniej u nas) nie wiele to pomogło :roll:

Link to comment
Share on other sites

u nas nawet na najwieksze koltuny (takie filcki) pomaga spray Ring5 out rage. ale wtedy pryskam nim koltuna bardzo mocno (az mu z tych koltunow kapie ten spray), lekko w nie wcieram preparat palcami, zostanawiam na minutke i zaczynam czesanie. mozolne bo po pare wloskow, ale sie udaje w ten sposob najoporniejsze nawet wyczesac.
u nas obcinanie wlosow odpada, bo rosna bardzo wolno, a pies jest stale wystawiany.

Link to comment
Share on other sites

  • 5 weeks later...

Witajcie!
Moja sunia jak miała 3 miesiące, to też miała kołtunki. Najgorzej wyglądał brzusio, to wyglądało tak, jak ktoś zrobił jej przeszczep włosów. Nie wiedzieliśmy jak się tego pozbyć. Umówiłam się do fryzjerki, przy okazji zabrałam grzebienie, którymi "czesaliśmy" Sherry. Fryzjerka rozczesała wszystkie kołtuny, a było tego więcej niż myśleliśmy, bo grzebienie były nie takie jak trzeba. A i nasze czesanie nie odbywało się tak, jak powinno. Pies się wyginał w różne strony, nie pozwalał się czesać, to odpuszczałam. Po wizycie u fryzjera już nie chciałam zaprzepaścić roboty fryzjerki, która trwała ok. 1,5
godz. Teraz mam grzebień z obrotowymi zębami, średnio gęsty, nim czeszę najpierw, a potem bardzo gęstym grzebieniem, który obejrzałam u fryzjerki. Ten gęsty grzebień "wyłapuje" wszystkie kołtuny. U naszej suni najwięcej ich przy oczkach - z każdego boku i pod wąsami, od spodu, gdzie włos jest bardzo delikatny. Jeszcze słowo - fryzjerka nam poleciła odżywkę PEK IS Bernard, nie jest tania, ale bardzo wydajna.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Żana i Sherry']Witajcie!
Moja sunia jak miała 3 miesiące, to też miała kołtunki. Najgorzej wyglądał brzusio, to wyglądało tak, jak ktoś zrobił jej przeszczep włosów. Nie wiedzieliśmy jak się tego pozbyć. Umówiłam się do fryzjerki, przy okazji zabrałam grzebienie, którymi "czesaliśmy" Sherry. Fryzjerka rozczesała wszystkie kołtuny, a było tego więcej niż myśleliśmy, bo grzebienie były nie takie jak trzeba. A i nasze czesanie nie odbywało się tak, jak powinno. Pies się wyginał w różne strony, nie pozwalał się czesać, to odpuszczałam. Po wizycie u fryzjera już nie chciałam zaprzepaścić roboty fryzjerki, która trwała ok. 1,5
godz. terza mam grzebień z obrotowymi zębami, średnio gęsty, nim czeszę najpierw, a potem bardzo gęstym grzebieniem, który obejrzałam u fryzjerki. Ten gęsty grzebień "wyłapuje" wszystkie kołtuny. U naszej suni najwięcej ich przy oczkach - z każdego boku i pod wąsami, od spodu, gdzie włos jest bardzo delikatny. Jeszcze słowo - fryzjerka nam poleciła odżywkę PET IS Bernard, nie jest tania, ale bardzo wydajna.[/QUOTE]

Skąd ja znam koltuny na brzuchu... Bondzi jest czesany i tam, ale Inka wyrywa się, nie daje sobie nic zrobić. Wczoraj ja ją trzymalam na silę a mama lekko czesala jej brzuszek. Więc i przed nami wizyta u fryzjera. Tak to nie mają koltunów, jedynie Inka na brzuchu= przynajmniej tak mi się wydaje.

Link to comment
Share on other sites

dobry szampon do kapieli,odżywka/balsam może być bioo grom super cream,lub chris christensen day to day,ewentualnie gimborn z jojoba,do czesania gliss kur z jedwabiem lub do włosów suchych-odżywka dla ludzi ale bardzo dobra ponoć też rewelacyjna jest olejek dr lucy easy brush oli
nigdy nie czesać na sucho-grzebienie,szczotki musza być dobre
koło oczek-codziennie przemywać oczka-łzawią pewnie dlatego robią się kołtunki-może oczka są podrażnione od włosków

Link to comment
Share on other sites

To racja, że dobry szampon i odżywka, to bardzo ważne. Szampon używam dla yorków, odżywkę, jak pisałam poleciła mi sama fryzjerka, która też ma 2 yorki, wieć powinno być dobrze. Na mokro, z tego co się dowiedziałam z hodowli i wyczytałam w różnych miejscach, to się czesze długi włos. A tak normalnie można na sucho.
A jeśli chodzi o kołtunki przy oczkach, to mam na myśli miejsca od zewnętrznego kącika oka ku tyłowi. Tam włoski są bardzo delikatne, jakby młode, i tam się robią kołtunki. A także w bok od pyszczka, jakby od spodu, tam też włos jest bardzo delikatny. Może to zależy od tego, że to jeszcze szczeniaczki, niestrzyżone. Włos u dorosłego pieska jest trochę inny.

Link to comment
Share on other sites

Wiesz Natalia, ja też myślałam, że nasza Sherry ma kołtuny tylko na brzuchu. A potem zobaczyłam, co zostało na stole u fryzjerki. Muszę powiedzieć, że byliśmy naprawdę zdziwieni taką ilością kołtunów. Połowę Sherrinki mniej.
Oczywiście nie mówię, że Inka też musi tak mieć. Ty jesteś już doświadczona pod tym względem, my raczej byliśmy "zieloni". Pozdrowienia dla Ciebie, Bondzika i Ineczki

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Żana i Sherry']Witajcie!
. Jeszcze słowo - fryzjerka nam poleciła odżywkę PEK IS Bernard, nie jest tania, ale bardzo wydajna.[/QUOTE]
Jak się stosuje tą odrzywke na codzień ,nawet rozcieńczoną przy czesaniu pieska ,to włos się można powiedziec nie kołtuni,a odżywka do kołtunów naprawde dobra jak mało która;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Żana i Sherry']Dzięki Ladyyork za poparcie. Wiem, że u Ciebie to doświadczenie już paroletnie. Oglądałam galerie. Śliczne pieski.[/QUOTE]
Dzięki tej odrzywce nie jednego psa rozczesałam:lol:, jak czasami przychodzi paniusia z psem wyglądającym jak filc i każe go wyczesać to:bigcry:, ja oczywiścia dla dobra zwieżęcia proponuje obcięcie ,ale ludzie czasami nie mysla,a ich zwierzaki potrafią być tak skołtunione że filcakiem czesto kłopot rozczesać:stormy-sad:

Link to comment
Share on other sites

Moja sunia jeszcze nie była strzyżona, 5 stycznia skończyła 5 miesięcy, nie chcieliśmy jej na zimę strzyc.
Z tym, że nie podoba mi się jej włos, bo gdzieś tak po godzinie, dwóch, od czesania po niej nawet nie widać, że miałam grzebień w ręku. Włosy się rozdzielają, właściwie to tak jak u człowieka. Jak dziewczyny mają długie włosy, to po jakimś czasie też włosy nie są puszyste i wyglądają na nieuczesane.
Ladyyork, uważasz, że powinnam używać tej odżywki na codzień. Po dwóch dniach od kąpieli, włosy w czasie czesania zaczynają elektryzować, szczególnie na główce.
Podoba mi się fryzurka Twojego pieska na paru zdjęciach, taka sportowa. To chyba Lady była tak ostrzyżona.
A może moja Sherry po pierwszym strzyżeniu będzie miała inny włos, kiedy ten szczenięcy zostanie obcięty. Jak myślisz?
Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Szczenięcy włos to katastrofa , do wszystkiego się czepiają ,ciągle się kołtunią(znów przez to przechodze u Afrodyty brrr), ale można używaćna codzień więcej jedwabiu do włosów i odrzywke rozcięczoną z woda przy każdym czesaniu ,jak włos będzie cięższy nie będzie się elektryzował.
Odrzywka jest naprawde dobra ,ale lepiej kupić w pojemności 1L bo taniej wychodzi

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...