Maćka Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 Dlaczego nie da sie gwozdziami ?? Moze wiertarka pomoze ? Na haki :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AśkaK Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 Esperanzo, no niby prosto, ale jak ktoś ma wiertarkę i ręcę zdolne ją obsłużyć. Słowem, trzeba faceta z wiertarą! Gotowego poświęcić sobotę na wiercenie dziur. Maćko, kiedy chcesz rozmawiać z właścicielem?W weekend..? On następny tydzień będzie się głowić jak ten komin poprowadzić. Nie ma czasu, jutro dzwonię i rozmawiam, ale ustalmy co chcemy załatwić i o czym mam rozmawiać. Słoma w boksach - to może załatwić sam, zaślepki do boksów - z tym już gorzej, ale popytam jak on widzi swój udział w tej sprawie, no i trociak - myślę że do weekendu mógłby coś wykąbinować z kominem, o ile znajdzie czas i chęci.:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maćka Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 Asiu, ja niby kobieta, ale wiertarke trzymam pewnie w rece ( sama w domu robie takie rzeczy ), mam wiertarke udarowa, nie duza ale lubi sporty ekstremalne hehehehe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AśkaK Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 Wow, no to siuper Maćko!!!:cool3: :loveu: Wybierasz się kochaniutka w ten weekend..? Tak w ogóle kto się wybiera dziewczyny? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted January 18, 2006 Author Share Posted January 18, 2006 Ja się wybieram, bo trzeba naświetlić pomieszczenie po parwowirozie, a udało mi się załatwić lampę, tylko transport jeszcze potrzebny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maćka Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 No wlasnie transport nieszczesny :( No i tez sie zastanawiam czy moge jechac, Gras nie szczepiony a tam takie chorobka sa :( W razie czego to pozycze wiertarke, ale wlasciciel albo ktoras z Was musialaby zaltwic jakies wiertlo i klucz, bo ja nie mam, wierce jednym juz tak tepym ze szok i sie przegrzewa tak ze iskry leca :P Mowilam, ze lubi sporty ekstremalne :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AśkaK Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 Czyli jak na razie wiertarki nie mamy i nie mamy też jak pojechać, Milady wyjeżdża w sobotę...Fela, Lara..? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 mamy lkilka sztuk rzeczy, jutro zarcie kupimy.....czytalam ze ktos cos ma na Zoliborzu!!!! jedziemy!!!! mozemy wziac 2 osoby....max....maz nie ma pojecia o wiertarce, jest tlumaczem ang., ale moze kogos z wiertarka?????? pisz....badzmy w kontakcie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Milady Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 Wiertło na szczęście kosztuje ok. 10zł, więc nie będzie to dramatcznie duży wydatek. Tak czy siak facet by się przydał... ale taki, który cos potrafi zrobić. Dziewczyny jesteście wspaniałe :D :multi: [SIZE=1]taka akcja się szykuje a mnie nie będzie :([/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maćka Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 Dziewczyny, ja jeszcze uzgodnie z mezem czy moge jechac, najwyzej wezme inne buty i ubranie, a te ktore bede miala na sobie w schronisku to zaraz do pralki wrzuce i potem na suszenie nastawie zeby te zarazki pozabijac. Jakby maz sie zgodzil i w pracy byloby oki ( tzn. nie musialby isc w sobote bo ma ostatnio kiepska tam sytuacje ) to pojade i nawet tepym wiertlem to zrobie, a co nie poradze sobie hehehe Juz nie takie rzeczy sie robilo :) Esperanzo, dla mnie te 10 zl to jednak duzy koszt :( A nie chce Was naciagac bo to i klucz by byl potrzebny, wiec jakby co to poradze sobie tym co mam, ewentualnie przeszukam narzedzia i moze jakies wierlo sie znajdzie, klucza nie mam napewno :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AśkaK Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 Słuchajcie, ustaliłyśmy z YBOT wyprawę na sobotę, wcześniej pozabieramy rzeczy od Lagunki i ode mnie.(tu jest wątek do topiku :p [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=20755"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=20755[/URL] ) YBOT, dzięki serdeczne!!! Spadłaś nam jak z nieba!:Rose: :Rose: :angel: :loveu: Maćko, piszę pw.;) Nie moze nam stanąć na drodze jakieś goopie wiertło!;) :evil_lol: Się kupi, tylko ja nie mam pojęcia gdzie i jakie i stąd moja pesymistyczna reakcja.:oops: No i ten klucz. Jeśli możesz to załatwić sama kochana, byłoby super, i gdybyś mogła jechać w sob., mam nadzieję że się zmieścimy i YBOT nie będzie musiała nas w bagażniku upychać.;) :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AśkaK Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 [quote name='Milady']Tak czy siak facet by się przydał... ale taki, który cos potrafi zrobić. [/quote] To nie mój niestety :oops: :evil_lol: [SIZE=1]Opowiadałm Ci historię o reperowaniu sandałków śrubami średnicy 1 cm..?:cool3: :evil_lol: [/SIZE] [SIZE=1][quote name='Milady']taka akcja się szykuje a mnie nie będzie :([/SIZE][/quote] [SIZE=1]Ach żałuj, żałuj! :eviltong: :evil_lol: [/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Milady Posted January 19, 2006 Share Posted January 19, 2006 A co z jutrzejsza wyprawą na rynek do Piaseczna? Jeśli to będzie rano, to ja mogłabym Maćkę w Wawie gdzieś podrzucić ... Asiu, co z Dorianem? Kiedy przyjeżdża Pani? Przyjeżdża? Maćko Droga, z finansami wiadomo, różnie bywa :) Damy radę z wiertłem... A o jaki klucz Ci konkretnie Ci chodzi? Trzeba na pewno kupić śruby, albo te kołki rozporowe... Poza tym pamietajmy, że w schronisku też są narzędzia. Myślę, że pan Janusz pomoże, jak zobaczy, że coś się dzieje. :thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lara Posted January 19, 2006 Share Posted January 19, 2006 oj, oj... ale jestescie baby energizery :crazyeye: Kochane, ja w sobote odpadam, ale w niedziele moge pojechac jak trzeba bedzie. Mam wiertare, wiertla i inne meskie zabaweczki wiec moge zabrac albo Wam pozyczyc na sobote. Jesli nie uda sie wszystkiego skonczyc w sobote to w niedziele moge Was pozabierac i pojedziemy dokonczyc dziela. Bede miala tez spory transport rzeczy do schronu ale ile tego bedzie i ile osob bede mogla zabrac to bede wiedziec w sobote wieczorem. [B]Maćka[/B] - ubierz sie w takie ciuchy i buty, ktore bedziesz mogla od razu po powrocie uprac, a buty wstawisz do michy w domestosem. Najlepiej umow sie z mezem na powrot tak, zeby poszedl z Grasikiem i synkiem na spacer, aby ich nie bylo jak wrocisz i abys nie miala przed pranio-kapaniem kontaktu z zadnym z nich. Oczywiscie najlepiej buty zdejmij juz przed wejsciem na klatke schodowa.... za powodzenie akcji :knajpa: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gdgt Posted January 19, 2006 Share Posted January 19, 2006 NIEEEE! [B]WIERTłO I WIERTARKę MOGę POżYCZYC, MOGę POżYCZYć NAWET MłOT PNEUTMATYCZNY! [/B]tylko powiedzcie jaki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted January 19, 2006 Share Posted January 19, 2006 nie mam nic innego ale to mam.....ten rozaniec robil moj Tata wlasnorecznie kiedy paral sie jubilerka.....jest w nim duzo serca, dlugo go nosilam (4-5 lat) ROZANIEC jest zloty, naprawde zloty i niebanalny. kKrzyzyk jest z bialego srebra. Srednica wewnatrz to 1,7 mm. Kto wstawi zdjecia???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maćka Posted January 19, 2006 Share Posted January 19, 2006 O a Asia mi juz pieniazki przelala na konto a jak zabraknie to doloze :P Laro ja nie wiem jeszcze na 100% czy pojade, maz ma problemy ( solidne ) w pracy i nie wiadomo czy nie bedzie pracowac, ale jak pojade to wezme ze soba ubranie na zmiane a buty tez wrzuce odrazu do pralki, a ze mam pralko suszarke to ona dezynfekuje wszystko. Szczegolnie jest polecana weterynarzon ktore maja dzieci bo wieksc zarazkow ( szczegolnie tych z odchodow zwierzecych ) zwykle pranie nie zabije a suszarka tak, a wiec nie bedzie z tym problemu. Cos tam maz baka ze nie powinno byc problemu, decyzje wydam dzisiaj wieczorem. Acha a na zakupy i tak musze jechac, przeciez trzeba kupic sruby na kolki rozporowe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Milady Posted January 19, 2006 Share Posted January 19, 2006 Tak czy siak, DZIELNA MAĆKA sama nie podoła :( Trochę jest tych dziur do załatania. Ybot - taką pamiątke chcesz wystawić :crazyeye: ??? To z Asią. Ona wystawia aukcje i ma warygodne komentarze na allegro.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted January 19, 2006 Share Posted January 19, 2006 mozna tu mozna na allegro....obojetne!!! to na sobotni wyjazd bedzie taka mala aukcja! (zreszta super wyglada na lancuszku na szyi jak komus na palucha nie wlazi:)))))) ------> wracamy o 15-ej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maćka Posted January 19, 2006 Share Posted January 19, 2006 Ja bede wiercic a reszta bedzie wkrecac :) Acha zeby nie bylo, wiertarka to moje ulubione narzedzie hehe No i maz jak narazie widzi optymistycznie moj wyjazd do schroniska :)))))) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tanitka Posted January 19, 2006 Share Posted January 19, 2006 POdobno za sprawa Pani Przezez TOZ schronisko Węgrów, w tym tygodniu albo już była albo będzie kotrola TOZ Centrali z Warszawy w tej umieralni w Ostrowii. Ona doniosła, że psy są ... no wiecie...:angryy: Może można dowiedzieć sie o wyniki i co z tego może wyniknąć?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted January 19, 2006 Author Share Posted January 19, 2006 Zobaczymy, jaki będzie efekt. Wiem, że niedawno była jakaś odgórna kontrola i właściciel trochę się podłamał, bo muszą duzo zmian wprowadzić. Myślę, że teraz będzie podobny efekt, że TOZ wystosuje całą listę rzeczy, które należy zmienić w schronisku. Odnośnie wyjazdu do schroniska, kochane nie macie wsród znajomych jakiegoś faceta, co chciałby trochę wiertarka pooperować? Latwiej by było, gdyby takowy z panem Januszem zajęli się przybijaniem kurtyn do wejść. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lara Posted January 19, 2006 Share Posted January 19, 2006 [B][SIZE=3]czy wlasciciele schronu wiedza, ze w sobote akcja "[I]wiertarka[/I]" im sie szykuje???? :razz: [/SIZE][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted January 19, 2006 Share Posted January 19, 2006 jak nauczycie mojego meza z ta wiertarka tanczyc.....to zatanczy! ale trzeba mu pokazac JAK! czy nie powinnismy jechac w 2 samochody???? cianko widze zaladunek do naszego bagaznika WSZYSTKIEGO!!!! ale moze sie uda....w kazdym razie kto jeszcze chetny??????? mamy fiata albea, duzy ale nie az TAK! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted January 19, 2006 Share Posted January 19, 2006 a propos...sasiedzi sie sprawdzili....mamy 12 kg suchej karmy, z 10 puszek, troche kocykow,6 calkiem sporych workow makaronu, podusie, nawet przecudne nieuzywane dwa snieznobiale szaliki , szkoda ich pod psie dupki a mozna by zamienic na pieniazki.....(kupcie szalik!!!!!, sliczne 2 biale klasyczne szaliki), czy to sie zmiesci w 1 bagaznik????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.