Jump to content
Dogomania

Porod u Yorka :)


Guest JasioVT

Recommended Posts

  • Replies 237
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='renata36']To że ona jest kundlem to wasz wymysł.Dla mnie jest ona najpiekniejsza i najukochańsza chociaż nie ma papierka .[/QUOTE]

ale szanujący rasę tak piękną i szczegolną jak yorki czlowiek, nigdy by tak nie postępowalby :shake: tak to krok po kroku i dochodzą yoreczki do zamieszkiwania na ulicach czy w azylum :angryy: nie wolno rozmnazac psow bez rodowodu, takze i z rodowodem nie mozna, jak nie ma się na to wiedzy...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vici i Jeannie']ale szanujący rasę tak piękną i szczegolną jak yorki czlowiek, nigdy by tak nie postępowalby :shake: tak to krok po kroku i dochodzą yoreczki do zamieszkiwania na ulicach czy w azylum :angryy: nie wolno rozmnazac psow bez rodowodu, takze i z rodowodem nie mozna, jak nie ma się na to wiedzy...[/quote]

Wybacz, ale to jest twoje prywatne zdanie. Myślę, że nie to jest najważniejsze czy Yorki rodowodowe czy nie, mają dzieci. Najważniejsze jest to jak się traktuje pieski.
Ja osobiście mam bardzo przykre doświadczenia z psami rodowodowymi. Nie będę tu pisać, jakie ale chory pies może być i z hodoffli i z hodowli. Kiedyś dałam się namówić na pieska rodowodowego tym bardziej, że kupiłam 4 lata temu Yorka bez papierów i niestety zdechł po roku, ponieważ miał niezarośnięte ciemiążko, był chory psychicznie i po rocznej męce zdechł. Nawet potem cieszyłam się, że go kupiliśmy, bo miał godną śmierć i życie. Mógłby przecież trafić do innych ludzi, którzy nie mieliby tyle cierpliwości i nie kochaliby go aż tak mocno, co mogłoby skutkować schroniskiem albo jakimś biciem.
Później dałam się namówić na psa z papierami, miał być super no, ale nie był. Przyznam, że wydałam go do dobrych ludzi gdzie będzie miał dobrze.
Dlatego na dzień dzisiejszy uważam, że nie ma to znaczenia czy piesek ma papiery czy nie. W każdej hodowli zdarzają się oszustwa wszędzie. Hodowcy z pasją, którzy uczciwie postępują oczywiście, że są, ale są też hodowcy, którzy niestety nastawieni są tylko na pieniądze i nic więcej.
Nie chcę swoją wypowiedzią nikogo urazić a tym bardziej hodowców rasowych psów jestem dla nich pełna podziwu. Wiedząc, co nie, co na temat wystaw, pielęgnacji psów, kosztów, które nie są małe naprawdę widzę, że jest to ogromna praca i wiedza. Ale nie można tak skreślać pieska, bo nie ma papierów. Wiele jest piesków idealnych według wzorca a jednak nie mają papierów. Bądźmy dla siebie mili i nie licytujmy się na rodowody, bo tym naszym pieskom rodowodowym czy nie jest potrzebna nasza miłość a nie papier. Tępmy złe zachowania typu trzymanie piesków w klatkach lub w piwnicy a nie to, że piesek ma papiery czy też nie, a wtedy wszyscy się kiedyś spokojnie spotkamy na jakieś wystawie i ci ludzie, którzy mają pieski bez papierów będą głośno klaskać tym z papierami.
Pozdrawiam serdecznie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vici i Jeannie']ale szanujący rasę tak piękną i szczegolną jak yorki czlowiek, nigdy by tak nie postępowalby :shake: tak to krok po kroku i dochodzą yoreczki do zamieszkiwania na ulicach czy w azylum :angryy: nie wolno rozmnazac psow bez rodowodu, takze i z rodowodem nie mozna, jak nie ma się na to wiedzy...[/quote].Czy to znaczy że Ty innych piesków poza yorkami nie szanujesz ???To chyba o czymś świadczy !!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Yulka']Bądźmy dla siebie mili i nie licytujmy się na rodowody, bo tym naszym pieskom rodowodowym czy nie jest potrzebna nasza miłość a nie papier. Tępmy złe zachowania typu trzymanie piesków w klatkach lub w piwnicy a nie to, że piesek ma papiery czy też nie, a wtedy wszyscy się kiedyś spokojnie spotkamy na jakieś wystawie i ci ludzie, którzy mają pieski bez papierów będą głośno klaskać tym z papierami.
Pozdrawiam serdecznie.[/quote]


Bardzo ładnie i mądrze powiedziane ...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Yulka']
Dlatego na dzień dzisiejszy uważam, że nie ma to znaczenia czy piesek ma papiery czy nie. W każdej hodowli zdarzają się oszustwa wszędzie. Hodowcy z pasją, którzy uczciwie postępują oczywiście, że są, ale są też hodowcy, którzy niestety nastawieni są tylko na pieniądze i nic więcej.
[/QUOTE]

Boze, ale ty masz tylko swoje dwa przyklady, jak mozesz tylko na nich robic wnioski??? Wybacz, ale to smieszne. Tak, i w prawdziwej hodowli rodzą się czasami "zle" szczeniaczki, to jakie wtedy rodzą się u pseudo? Wiesz, tak w ogole ja tez mogę powiedziec, ze WSZYSTKIE psy są ladne, ale... jak chodzi o konkretną rasę, to widzę np. yorka z zle stojącymi uszami, nie ladną sierscią, za dlugim nosem, krzywym kręgoslupem i tdl. To powiesz, ze to bardzo ladne i tak musi byc??? Bzdura :shake: To po co wtedy wzorzec, standardy? Powiesz, ze to glupie ludzie wymysleli??? Nie... wtedy ja powiem glupi na tego, kto tak uwaza :roll: I to tylko wygląd, jeszcze nie wiem jak tam u takiego psa ze zdrowiem.
A co do schronisk... jak ktos kocha swojego nierasowego yorka, to nie znaczy, ze jak ktos kupi tego nierasowego yorka szczeniaczka, tez będzie go tak kochac... Najczęsciej yorkow kupują ludzie, ktorzy zobaczą pięknego wystawowego yorka gdzies w ksiązce i myslą, ze i bezpapierowy, tanio kupiony "york" u nich tak samo będzie wyglądal, jak niestety taki nie wyrasta, to czlowiek po prostu juz go nie chce, bo ten jego "york" jest bardzo podobny do sąsiedniego kundla...
Tak, mozna wybadac kupującego, jakim on jest czlowiekiem, zapytac go, co on zrobi, jak okaze się, ze piesek nie wyrosl na wzorowego, ale jaki wtedy w tym wszystkim sens??? Niech tacy ludzie, ktorzy chcą tanich psow, biorą psy ze schroniska i ratują tym biedactwom zycia, a ktorzy tak naprawdę chcą tylko yorka, to niech kupują z normalnych, dobre imię mających hodowli i niech placą solidne pieniązki. Bo wiecie, smiesznie jest sluchac na ulicy spotkanego czlowieka, ktory prowadzi jakąs tam mieszankę niby yorka i jeszcze go tak chwali, niby on taki piękny i cudowny i jeszcze smie cos mowic na naprawdę dobrego wystawowego yorka, niby on ma za wysokie nogi, czy cos takiego :shake: jak sam prowadzi jakiegos tam miniaturowego karlika :lol: To jest naprawdę smieszne. Po co dopuskac do takich sytuacji?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='renata36'].Czy to znaczy że Ty innych piesków poza yorkami nie szanujesz ???To chyba o czymś świadczy !!![/QUOTE]

:roll: chyba mnie nie zrozumialas... są yorki i są inne rasy, oraz kundle. Kundle często zyją na ulicach i tak, i sami po sobie rozmnazają się biedactwa, bo często ludzie takich pieskow wyrzucają. Dlatego trza rozmnazac tylko prawdziwych yorkow, bo krok po kroku nie rasowe yorki idą do zycia tych biednych kundlow. Skąd pojawily się kundle w ogole??? Otoz są zmieszane z duzo innych ras, myslisz, ze yorki mają jakies wyroznienie? Otoz nie, rozmnazane bez dokumentow pokolenie z pokolenia robią się prawdziwe kundle :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='renata36']Pewno tak jest ale czy każdy kupujący z prawdziwej hodowli jest w 100% pewien że to pies czystej rasy ja słyszałam o ludziach (hodowcach)którzy proponowali lewe metryczki.Ty chyba nie kochasz zwierząt !! Kundel to już jest be pies .[/QUOTE]

kocham wszystkie mile puszyste stworzenia :loveu: ale wiesz, jakby kazdy tak myslal jak ty teraz napisalas, to yorkow nie zostaloby w ogole, bo z hodowli nikt nie kupowalby, poniewaz tez niby nie yorka kupią :cool3:

Link to comment
Share on other sites

Nie chodzi o to że kundel pies beee...
ja sama mam kundla i nie zamieniłabym go na żadnego innego ale po co kolejne kundelki, nie dość ich jest, jeśli w polsce byłby deficyt na psy to proszę bardzo, niech twoja sunieczka ma młode...ale niestety tak nie jest w polsce są tysiące psów bezdomnych i to tych rasowych....te psy właśnie nie mają domu przez takie myślenie jak ty masz...

A co do hodowli to ja nie kupiłabym psa z hodowli, której najpierw bym dobrze nie poznała, i jeżeli usłyszałabym że jakaś hodowla lewe metryczki ma to na pewno żadnego psa bym w niej nie kupiła

A co do tego zdania
[QUOTE]YULKA popieram Cię w 100%(jeszcze nie widziałam yorka który mieszkałby na ulicy)[/QUOTE]
To ja ci powiem że widziałam i to nie jednego, jakbyś trochę bardziej zagłębiła się w dział PWP, albo miała małe doświadczenie w schronisku to byś nie yorki, zagłodzone, biedne i bezdomne widziała

Link to comment
Share on other sites

O ulicy też mogę powiedzieć, w końcu do schroniska właśnike z tamtąd psy trafiją, i te 3 yorki które u nas w schronie były, własnie zostały złapane po kilku dniach tułaczki na ulicy, a przypuszczam że domu długo nie widziały bo nie były w najlepszym stanie zdrowotnym,
a raz widziałam jednego który kilka dni pałętał się koło mojego domu

Link to comment
Share on other sites

[quote name='renata36']Właśnie ,u mnie u weta wisi ogłoszenie o zaginięciu 2 letniego yorka(ale nie wiesz czy psinki były kundlami) bo o yorki w schronisku z rodowodem też czytałam na necie .[/QUOTE]

widzisz... znaczy nawet rodowodowych yorkow mamy nadmiar, juz robią się niepotrzebne, a co dopiero bez papierow...

Link to comment
Share on other sites

Tyle juz razy temat kundelków czyli psów nierodowodowych był przerabiany, mielony, krojony, że za każdym razem gdy znowu odgrzebujecie ten temat (jeśli można powiedziec odgrzebujecie bo ten temat cały czas ktos porusza) robi mi sie niedobrze. Każdy już wie, że rozmnażanie piesków bez papierków jest fe, że schroniska sa przepełnione itp. itd..skoro jednak dziewczynie urodziły sie już szczenięta to nie czas w tej chwili na wykłąd typu "nie wolno rozmnażać bez rodowodu" i na wrzucanie jej co to ona zrobiłą...ludzie skoro dziewczyna chwali się, że ma szczeniaki,to pochwalcie jakie one sa sliczne (bo takie są), jeśli pyta sie o rady to radzcie a nie poraz nie wiem który poruszacie temat, który nie wiem jak innym ale mi już sie znudził.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kasia&Max']Tyle juz razy temat kundelków czyli psów nierodowodowych był przerabiany, mielony, krojony, że za każdym razem gdy znowu odgrzebujecie ten temat (jeśli można powiedziec odgrzebujecie bo ten temat cały czas ktos porusza) robi mi sie niedobrze. Każdy już wie, że rozmnażanie piesków bez papierków jest fe, że schroniska sa przepełnione itp. itd..skoro jednak dziewczynie urodziły sie już szczenięta to nie czas w tej chwili na wykłąd typu "nie wolno rozmnażać bez rodowodu" i na wrzucanie jej co to ona zrobiłą...ludzie skoro dziewczyna chwali się, że ma szczeniaki,to pochwalcie jakie one sa sliczne (bo takie są), jeśli pyta sie o rady to radzcie a nie poraz nie wiem który poruszacie temat, który nie wiem jak innym ale mi już sie znudził.[/QUOTE]

:shake: nie ma za co chwalic, tak jednego, drugiego pochwalisz i ten bolesny temat w zyciu nie skonczy się :shake: jak zrobila to, to zrobila, czasu nie odkręcisz, ale po co wziąz wyklada tu zdjęcie tych szczeniaczkow i chwali się jakie dobre te jej yorki :roll: moze jeszcze za cenę rodowodowych zechce ich sprzedawac, jak kazdy wychwali jej szczeniaki jako bardzo ladne i tdl. :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kasia&Max']Tyle juz razy temat kundelków czyli psów nierodowodowych był przerabiany, mielony, krojony, że za każdym razem gdy znowu odgrzebujecie ten temat (jeśli można powiedziec odgrzebujecie bo ten temat cały czas ktos porusza) robi mi sie niedobrze. Każdy już wie, że rozmnażanie piesków bez papierków jest fe, że schroniska sa przepełnione itp. itd..skoro jednak dziewczynie urodziły sie już szczenięta to nie czas w tej chwili na wykłąd typu "nie wolno rozmnażać bez rodowodu" i na wrzucanie jej co to ona zrobiłą...ludzie skoro dziewczyna chwali się, że ma szczeniaki,to pochwalcie jakie one sa sliczne (bo takie są), jeśli pyta sie o rady to radzcie a nie poraz nie wiem który poruszacie temat, który nie wiem jak innym ale mi już sie znudził.[/quote]
Wielkie dzięki dla ciebie, na innym forum słyszałam same gratulacje chociaż i tu sie raz zdażyły(bo ja naprawdę jestem szczęsliwa że mam te maluszki w domu i gdyby mąż się zgodził to bym wszystkie zostawiła jak narazie przekonałam go tylko do jednego i mam nadzieję ze wszystkie trafią do dobrych ludzi bo już na samą myśl o tym że się będę z nimi musiała rozstać jest mi smutnoooo baaaaardzo,są takie słodziutkie i pachną mleczkiem)

Link to comment
Share on other sites

Nie mam zamiaru sprzedawać ich za cene tych z rodowodem(szkoda ci tego tysiaka co dałaś więcej czy jak) czy ja je chociaż raz chwaliłam że są dobre jak niby miałabym to sprawdzić.trzeba było napisać że wasze forum jest dla psów z rodowodem to kundle by tu nie zawitały a to jest moja sprawę ile razy je wystawiam wcale nie musisz tego czytać ,oglądać i komentować

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...