migotqa Posted July 20, 2006 Share Posted July 20, 2006 Z mojego doświadczenia mogę Ci doradzić, żeby nie starać się na siłę psa i kota oswajać ze sobą (zwłaszcza gdy kot był w domu pierwszy i jest starszy od psa). Na pewno nie trzymać jednocześnie na rękach, nie głaskać jednocześnie obydwojga, przynosić i podstawiać kota psu po nos i na odwrót przynajmniej na początku. Dobrym pomysłem jest znaleźć kotu fajne, przytulne miejsce, niedostępne dla psa, najlepiej gdzieś wyżej, (jk np. wyżej wspomniany drapak), przeprowadzić jego legowisko i michę (nasz kocur je teraz nie z podłogi a z blatu szafki) tak, żeby "ten nowy" nie wpychał do niej swojego ciekawskiego nocha gdzie nie trzeba. Myślę, że kotu będzie łatwiej się dogadać z pieskiem jak ten jest mały (a mówisz, że to szczeniaczek), bo nie ma między nimi dużej różnicy fizycznej i kotek będzie bardziej pewny siebie. U mmnie było tak, że kotek miała 3 lata i prawie 7 kilogramów wagi, a piesek rok i niespełna pół kilograma więcej. Kot trzymał się na dystans, ale jak nowy był zbyt nachalny (np.w zaproszeniach do zabawy) to oberwał po nosie, a nawet dwa razy wylądował na łopatkach i tym sposobem kot uratował swoją pozycjw w stadzie :razz: . pozdrawiam! ps. Nie wiem czy mieliśmy wtedy rację, ale gdy pies próbował przeganiać kota z jego miejsc (takich od początku jego) to trzymalismy jego stronę i pies musiał odejśći zostawić kota w spokoju. Kotki, zwłaszcza jedynaki, bardzo przeżywają fakt, że nie są już pierwsze i jedyne. Nasz kocur obraził sie na nas na jakiś czas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M10M Posted July 20, 2006 Share Posted July 20, 2006 Psy i koty trafiały do mojego domu w różnej konfiguracji: małe kotki do dorosłych psów i dorosłe psy do kotów już rezydujących. Z reguły wystarczyło kilka dni pilnowania i uspokajania zbyt agresywnych lub zainteresowanych jednostek. Jakoś nikt nikogo nie zagryzł ani oczu nie wydrapał - każdy ma swoją michę i innym w zęby ma nie zaglądać - reszta się ułoży :mad: Polecam też temat [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=7423"][B]Zakoceni[/B][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kazjana Posted September 22, 2006 Share Posted September 22, 2006 Witam,to jest moj pierwszy post na tym forum.Mam takie pytanie:Mam kota ktory ma 5 miesiecy,ten kot jeszcze nie mial nigdy kontaktu z psem.Z mezzem chcemy kupic psa rasy doberman.Czy jest szansa ze kot z psem tej rasy polubia sie?Czy beda mogly same zostawac razem w domu?Czy raczej moze zrezygnowac z tej rasy i wybrac inna? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted September 22, 2006 Share Posted September 22, 2006 [quote name='kazjana']Witam,to jest moj pierwszy post na tym forum.Mam takie pytanie:Mam kota ktory ma 5 miesiecy,ten kot jeszcze nie mial nigdy kontaktu z psem.Z mezzem chcemy kupic psa rasy doberman.Czy jest szansa ze kot z psem tej rasy polubia sie?Czy beda mogly same zostawac razem w domu?Czy raczej moze zrezygnowac z tej rasy i wybrac inna?[/quote] Rozumię, że psiak trafi do was jako szczenie? Jeśli tak to się polubią, trzeba jednak pamietac że doberman to pies który lubi ruch jelsi tego mu nie zapewnicie to zacznie demolowac w domu, albo znajdzie rozrywke w ganianiu kota... ale to dotyczy się kazdego psa. Przy pierwszym kontakcie pies-kot nalezy kociakowi obciac pazurki i najlepiej kociaka postawic gdzies wysoko, na parapecie, fotelu... jesli bedzie chcial to sam podejdzie, pewnie przez kilka dni bedzie chował się po kątach bo bedzie to dla niego szokiem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patka Posted September 22, 2006 Share Posted September 22, 2006 hej jest boski wielki topic zajrzyj do niego sporo tu o kntaktach psiokocich oraz metod socjalizacji :cool3: (tylko trochę długi) [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=7423&page=812&highlight=zakoceni.pl[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted September 22, 2006 Share Posted September 22, 2006 Najlepiej podpytaj hodowce/le czy może maja koty.Może trafisz na szczeniora który miał kontakt z kotem. Mój dobek jak do mnie trafił w wieku 4 miesięcy był anty nastawiony do kotów i nic , a nic nie dało się z tym zrobić. PS mamy tez w domu kota ,ale jest izolowany od dobermana :p nasz kot kocha psy ,ale dobcio go nie cierpi :-(:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kala_Gracja_Kiwi Posted September 22, 2006 Share Posted September 22, 2006 Kotek musi miec gdzie uciec np. na wyższe meble. Tam gdzie pies nie dosięgnie. No i oczywiście oduczyc psa ( bo napewno bedzie tak robil) gonic kotka nawet w celu zapoznawczym/ przyjaznym. Po pewnym czasie pies nauczy się spokojnie i delkiatnie podchodzic do kota w celu np. obwąchania. A i kot przyzwyczai się do psiaka. Szczególnie jak oba są młode:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kazjana Posted September 22, 2006 Share Posted September 22, 2006 Kotka wrazie czego nie bedziemy mieli jak odizolowac poniewaz mieszkamy w bloku.Bede musiala skontaktowac sie z chodowca i zapytac.Dzisiaj maz przyprowadzil szczeniaka od sasiadado domu,jak go mamba zobaczyla to byla tak zdziwiona i cichutko schowala sie pod kanape.Piesek jej nawet niezauwazyl.:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patka Posted September 22, 2006 Share Posted September 22, 2006 ale macie tylko jeden pokój?? malego psiakowi należy stanowczo zwracać uwage by nie był agresywny lub zbyt "napalony" na kota, a i kotu kiedy ma niecne zamiary "psik" trzeba posłać ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted September 22, 2006 Share Posted September 22, 2006 o to właśnie bardzo dobry pomysł by kota przyzwyczajac do obecności psa :multi: mój kot np nie cierpi kotów ,a wszystkie psy to kumple :evil_lol: Kotek jest młodziutki więc szybko się przyzwyczai do nowego lokatora. A doberman nie jest taki zły jak wszucy o nich mówią ;) tylko konsekwentne wychowanie jest bardzo potrzebne :p twarda rączka :razz: bo to dość skomplikowana dobermania osobowość jest :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kazjana Posted September 22, 2006 Share Posted September 22, 2006 Nie,mamy wiecej pokoi,ale nie chcialabym zeby kot czy pies spedzaly czas zamkniete w jednym pomieszczeniu.A pozatym zanim znajdziemy chodowle,to i tak bedziemy musieli poczekac na szczeniaka,wiec kotek troche podrosnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patka Posted September 22, 2006 Share Posted September 22, 2006 napewno sie do siebie przyzwyczają nie musi to byc od razu miłosc ale pod waszym okiem czujnym bedzie dobrze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dog_master Posted September 22, 2006 Share Posted September 22, 2006 Po pierwsze, [B]h[/B]odowle, bo skoro [B]ch[/B]odowle to chyba jakas pseudo? ;] Poza tym, mlody dobek nie jest za wielki, mozna latwo go przytrzymac, bo jak zacznie szalec jak kon na lonzy, to kot zawalu dostanie ;) Oczywiscie, to co bylo juz napisane: droga ucieczki dla kota. No i moze psa da sie czyms zajac? Jedzonko, zabaweczka? Kot jest z natury ciekawski, wiec sam podejdzie do psa sie zapoznac, a pies bedzie zajety (czytaj spokojny) :) BTW od jakiegos czas tez mam kotka :P tylko sytuacja byla odwrotna - pies-catlover, a kotka-strachusia :) Ale pare tygodni i juz sa nierozdzielni :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beta&Czata Posted September 22, 2006 Share Posted September 22, 2006 Mój syn ma kota i psa. Pierwsza była kocica, pies - szczenię ON, 8-tygodniowe - dołączył do stada, gdy kotka miała ok. pół roku. Na początku kocica "ustawiła" psa. Po dwóch chyba dniach łaskawie "zniżyła się" do jego poziomu, tj, do poziomu podłogi. Teraz kot ma 14 miesięcy, a więc jest już dorosły, suka skończyła 8 miesięcy i jest to para najbardziej na świecie kochających się zwierzaków. Czasem, gdy syn i synowa wyjeżdżają - my przejmujemy pas do siebie, a kocica zostaje w domu (ja też mam sunię ON-kę , która toleruje co prawda koty, ale nie mamy odwagi zostawić na 8 godzin dwóch psów i kota bez dozoru). Gdy odprowadzamy psicę syna do domu - witają się z kocicą tak radośnie, że nie ma najmniejszej wątpliwości, że bycie razem sprawia im ogromną frajdę. Widać to przywiązanie także, gdy chodzimy karmić kota, gdy pies rezyduje u nas. Mnie i męża kot prawie nie zauważa - szuka psa: wychodzi na klatkę, rozgląda się, obwą****e nas etc. Dopiero gdy upewni się, że psica nie wróciła - łaskawie zjada obiad czy kolację. Myślę, że nie powinniście więc mieć żadnych problemów, tym bardziej, że kot byłby pierwszy. Powodzenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
porzeczka Posted September 24, 2006 Share Posted September 24, 2006 mi tam sie wydaje ze sie i kotek przyzwyczai i piesek...o ile bedzie to szceniak :) pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.