Jump to content
Dogomania

Pies z kotem w jednym stali domu?


Guest Bohdan

Recommended Posts

Z mojego doświadczenia mogę Ci doradzić, żeby nie starać się na siłę psa i kota oswajać ze sobą (zwłaszcza gdy kot był w domu pierwszy i jest starszy od psa). Na pewno nie trzymać jednocześnie na rękach, nie głaskać jednocześnie obydwojga, przynosić i podstawiać kota psu po nos i na odwrót przynajmniej na początku. Dobrym pomysłem jest znaleźć kotu fajne, przytulne miejsce, niedostępne dla psa, najlepiej gdzieś wyżej, (jk np. wyżej wspomniany drapak), przeprowadzić jego legowisko i michę (nasz kocur je teraz nie z podłogi a z blatu szafki) tak, żeby "ten nowy" nie wpychał do niej swojego ciekawskiego nocha gdzie nie trzeba.
Myślę, że kotu będzie łatwiej się dogadać z pieskiem jak ten jest mały (a mówisz, że to szczeniaczek), bo nie ma między nimi dużej różnicy fizycznej i kotek będzie bardziej pewny siebie. U mmnie było tak, że kotek miała 3 lata i prawie 7 kilogramów wagi, a piesek rok i niespełna pół kilograma więcej. Kot trzymał się na dystans, ale jak nowy był zbyt nachalny (np.w zaproszeniach do zabawy) to oberwał po nosie, a nawet dwa razy wylądował na łopatkach i tym sposobem kot uratował swoją pozycjw w stadzie :razz: .

pozdrawiam!

ps. Nie wiem czy mieliśmy wtedy rację, ale gdy pies próbował przeganiać kota z jego miejsc (takich od początku jego) to trzymalismy jego stronę i pies musiał odejśći zostawić kota w spokoju. Kotki, zwłaszcza jedynaki, bardzo przeżywają fakt, że nie są już pierwsze i jedyne. Nasz kocur obraził sie na nas na jakiś czas.

Link to comment
Share on other sites

Psy i koty trafiały do mojego domu w różnej konfiguracji: małe kotki do dorosłych psów i dorosłe psy do kotów już rezydujących. Z reguły wystarczyło kilka dni pilnowania i uspokajania zbyt agresywnych lub zainteresowanych jednostek. Jakoś nikt nikogo nie zagryzł ani oczu nie wydrapał - każdy ma swoją michę i innym w zęby ma nie zaglądać - reszta się ułoży :mad:
Polecam też temat [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=7423"][B]Zakoceni[/B][/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Witam,to jest moj pierwszy post na tym forum.Mam takie pytanie:Mam kota ktory ma 5 miesiecy,ten kot jeszcze nie mial nigdy kontaktu z psem.Z mezzem chcemy kupic psa rasy doberman.Czy jest szansa ze kot z psem tej rasy polubia sie?Czy beda mogly same zostawac razem w domu?Czy raczej moze zrezygnowac z tej rasy i wybrac inna?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kazjana']Witam,to jest moj pierwszy post na tym forum.Mam takie pytanie:Mam kota ktory ma 5 miesiecy,ten kot jeszcze nie mial nigdy kontaktu z psem.Z mezzem chcemy kupic psa rasy doberman.Czy jest szansa ze kot z psem tej rasy polubia sie?Czy beda mogly same zostawac razem w domu?Czy raczej moze zrezygnowac z tej rasy i wybrac inna?[/quote]

Rozumię, że psiak trafi do was jako szczenie? Jeśli tak to się polubią, trzeba jednak pamietac że doberman to pies który lubi ruch jelsi tego mu nie zapewnicie to zacznie demolowac w domu, albo znajdzie rozrywke w ganianiu kota... ale to dotyczy się kazdego psa.
Przy pierwszym kontakcie pies-kot nalezy kociakowi obciac pazurki i najlepiej kociaka postawic gdzies wysoko, na parapecie, fotelu... jesli bedzie chcial to sam podejdzie, pewnie przez kilka dni bedzie chował się po kątach bo bedzie to dla niego szokiem...

Link to comment
Share on other sites

Najlepiej podpytaj hodowce/le czy może maja koty.Może trafisz na szczeniora który miał kontakt z kotem.
Mój dobek jak do mnie trafił w wieku 4 miesięcy był anty nastawiony do kotów i nic , a nic nie dało się z tym zrobić.

PS mamy tez w domu kota ,ale jest izolowany od dobermana :p nasz kot kocha psy ,ale dobcio go nie cierpi :-(:-(

Link to comment
Share on other sites

Kotek musi miec gdzie uciec np. na wyższe meble. Tam gdzie pies nie dosięgnie. No i oczywiście oduczyc psa ( bo napewno bedzie tak robil) gonic kotka nawet w celu zapoznawczym/ przyjaznym. Po pewnym czasie pies nauczy się spokojnie i delkiatnie podchodzic do kota w celu np. obwąchania. A i kot przyzwyczai się do psiaka. Szczególnie jak oba są młode:D

Link to comment
Share on other sites

Kotka wrazie czego nie bedziemy mieli jak odizolowac poniewaz mieszkamy w bloku.Bede musiala skontaktowac sie z chodowca i zapytac.Dzisiaj maz przyprowadzil szczeniaka od sasiadado domu,jak go mamba zobaczyla to byla tak zdziwiona i cichutko schowala sie pod kanape.Piesek jej nawet niezauwazyl.:lol:

Link to comment
Share on other sites

o to właśnie bardzo dobry pomysł by kota przyzwyczajac do obecności psa :multi:
mój kot np nie cierpi kotów ,a wszystkie psy to kumple :evil_lol:

Kotek jest młodziutki więc szybko się przyzwyczai do nowego lokatora.
A doberman nie jest taki zły jak wszucy o nich mówią ;) tylko konsekwentne wychowanie jest bardzo potrzebne :p twarda rączka :razz: bo to dość skomplikowana dobermania osobowość jest :cool1:

Link to comment
Share on other sites

Po pierwsze, [B]h[/B]odowle, bo skoro [B]ch[/B]odowle to chyba jakas pseudo? ;]

Poza tym, mlody dobek nie jest za wielki, mozna latwo go przytrzymac, bo jak zacznie szalec jak kon na lonzy, to kot zawalu dostanie ;) Oczywiscie, to co bylo juz napisane: droga ucieczki dla kota. No i moze psa da sie czyms zajac? Jedzonko, zabaweczka? Kot jest z natury ciekawski, wiec sam podejdzie do psa sie zapoznac, a pies bedzie zajety (czytaj spokojny) :)

BTW od jakiegos czas tez mam kotka :P tylko sytuacja byla odwrotna - pies-catlover, a kotka-strachusia :) Ale pare tygodni i juz sa nierozdzielni :)

Link to comment
Share on other sites

Mój syn ma kota i psa. Pierwsza była kocica, pies - szczenię ON, 8-tygodniowe - dołączył do stada, gdy kotka miała ok. pół roku. Na początku kocica "ustawiła" psa. Po dwóch chyba dniach łaskawie "zniżyła się" do jego poziomu, tj, do poziomu podłogi. Teraz kot ma 14 miesięcy, a więc jest już dorosły, suka skończyła 8 miesięcy i jest to para najbardziej na świecie kochających się zwierzaków. Czasem, gdy syn i synowa wyjeżdżają - my przejmujemy pas do siebie, a kocica zostaje w domu (ja też mam sunię ON-kę , która toleruje co prawda koty, ale nie mamy odwagi zostawić na 8 godzin dwóch psów i kota bez dozoru). Gdy odprowadzamy psicę syna do domu - witają się z kocicą tak radośnie, że nie ma najmniejszej wątpliwości, że bycie razem sprawia im ogromną frajdę. Widać to przywiązanie także, gdy chodzimy karmić kota, gdy pies rezyduje u nas. Mnie i męża kot prawie nie zauważa - szuka psa: wychodzi na klatkę, rozgląda się, obwą****e nas etc. Dopiero gdy upewni się, że psica nie wróciła - łaskawie zjada obiad czy kolację.
Myślę, że nie powinniście więc mieć żadnych problemów, tym bardziej, że kot byłby pierwszy. Powodzenia

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...