Jump to content
Dogomania

W chwili wolnego czasu...pedigree


banana

Recommended Posts

Kochani!
Jak bedziecie mieli chwilke wolnego czasu, poszukajcie dla mnie najciekawszych tematow na temat pedigree. Moi tesciowie kupili malego laba i karmia malucha ta trutka. Probuje uswiadomic im, ze nawet moja sunia, ktora nie ma problemow z trawieniem, ma po pedigree wielka sraczke! Jezeli wiecie, gdzie sa jakies najciekawsze linki, pokazujace szkodliwe dzialanie pedigree, prosze o pomoc. Aha i prosze nie przekonywac mnie o slusznosci tej karmy, bo moje poglady sie nie zmienia.
dziekuje :lol:
ps. witam wszystkich po ponad rocznej przerwie :lol:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 92
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Witamy Cie!!! No coz - tesciowie to przypadek beznadziejny, niezaleznie czym karmia psa i czy w ogole go maja :). Ale tak serio - sadze,ze nie przekonasz, bo oni poprostu wiedza lepiej, nie masz tego tez w kontaktach miedzy nimi a Wami??? Mysle, ze to "uroda" kazdych tesciow.

Link to comment
Share on other sites

oj chyba niestety nie przekonasz.. Moja przyjacółka, ma dwa psy, ugolnie kocha strasznie zwierzęta, ale karmi swoje psy pedigree,chapi itp. :-? Tego jednego psa ma od kilkud dni. jest to 3 miesięczny szczeniak, bedzie duży gdy z nią bylam po jedzenie to namowilam na Glipe. Kupila 0.5kg ale w sklepie zauważyla darlinga i mowi ze to super karma bo od puriny, ja jej tłumacze ze tak samo beznadziejna jak pedigree, a ona ze nie mam sie wtsrącac w jej psy bo samama lepiej wie. I sie jej posłuchalam, nie bede juz jej nic mowic na temat psow bo jest odrazu kłutnia, wkoncu jej psy... I tak najbardzieu szkoda mi tego szczeniaka bo musi się przeciez dobrze rozijać a wątpie czy na darlingu daleko zajdzie. Naprawde nie zdziwie się jak kiedys jej psy bedą mialy zniszczoną wątrobe czy trzystke, wtedy dopiero zrozumie... tylko szkoda ze byc moze psy na tym ucierpią... Na sterylizacje tez w zyciu nie chce się zgodzić...

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Wydaje mi się że tutaj (w obu przypadkach) mógłby pomóc lekarz weterynarii będacy autorytetem, do którego ma się przekonanie i zaufanie. Można delikatnie zasugerować żeby podczas wizyty np. przy okazji szczepień teściowie i koleżanka zapytali weterynarza czy karma taka a taka jest właściwa dla Psa, może taka osoba postrzegana jako prawdziwy fachowiec będzie mogła pomóc w zmianie żywienia tych Psiaków. Swoją drogą trudno się dziwić nastawieniu wielu osób do tych karm bo na ogół wiedze swoją czerpią z pięknych reklam gdzie widzą wesołe, uśmiechnięte i zadowolone Psy itd. i leci spot przekonujacy że to najlepszy wybór, wszystko jest ładne i kolorowe i na ogół nikt się dalej nie zagłębia ile w tym "realnych" wiadomości, a do tego promocje, konkursy itd.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

co do wetów to róznie bywa. moja kuzynka kupiła swojego doga od wterynarza i miała do neigo pelne zaufanie, bo "weterynarz i wogóle, hodowca". No a ten jej hodowca z bozej laski powiedział ze dog to taki ogromy odkurzacz i bedzie wsówał wszystkie reszctki ze stołu. a jak mu nie wystarczy to zeby sie Pedigree dopchał, ale nie za duzo żeby sie nie stuczył. W skutek tego pies dostaj ciagle biegunki, weterynarz buli kasę za zastrzeyki i tłumaczy ze to taki wiek... nie az roznosi, ale ona nie chce sie mnie radzić, uwaza ze jje weterynarz wie najlepiej. Tyle tylko dobrego że w sprawach szkolenia prosi mnie o pomoc. a pies chodzi głodny, zjada wszystko co znajduje na ulicy, a wet twierdzi ze to zle wychowanie...

Tak sie tutaj rozgadałam, a słyszała że dla labków najlepsza by była glipa... nie wiem, moze najlepiej spróbować z tym weterynarzem najpierw pogadac, co na ten temat mysli, ja bedzie miał zdrowy poglad na sprawe karmienia to wysłac do niego tesiow...

pozdrawiam :*

Link to comment
Share on other sites

Prawdę mówiąc nie wiem co wy chcecie od pedigree :o
To, że ma w sobie więcej soi niż tzw. lepsze karmy nie oznacza wcale , iż jest podłej jakości.
Z pewnością jest to lepszy wybór niż karmienie psa resztkami ze stołu, nadpsutymi wędlinami itp. Jest to też opcja półwegetariańska :lol:
Znam psy, które po pedigree wygladają i czują się świenie oraz takie, które mają sensacje żołądkowo-jelitowe albo reakcje alergiczne po Eukanubie, Royalu czy Purinie Pro Plan.
NIE MA UNIWERSALNEJ KARMY DOSKONAŁEJ!
To co służy jednemu psu, innemu może szkodzić.
Trzeba dobrać karmę do potrzeb zwierzaka i zgodnie z jego tolerancją pokarmową. I trzeba mieć jeszcze budżet pozwalający na karmienie psa karma z górnej półki cenowej.
Zawsze też pozostaje opcja karmienia tradycyjnego, gotowanym w domu, specjalnie dla psa jedzeniem.

Acha - jeśli dla kogoś ważna jest niska cena karmy suchej przy dobrej jakości to zawsze lepsza od kolorowego darlinga czy pedigree jest karma bez barwników czyli np. "PolKarm" :P

Link to comment
Share on other sites

SH, porównaj sobie skład pedigree z np. Royal'em...
np. witaminy (pedigre - prawie żadnych, lub nie potrzebnych; Royal, dużo i w dobrej ilości)
-ilość, jakość mięsa
-barwniki i konserwanty

jeśli komuś zależy na niskiej cenie, może spróbować dać psu karmę: Nutra Nuggets, Acana... nawet dobre, o wiele lepsze od pedigree i podobnych.

Link to comment
Share on other sites

Wielokrotnie porównywałam tzw. skład karm suchych.
Piszę "tzw." ponieważ uważam, że papier jest cierpliwy :evilbat:
Producent może napisać na opakowaniu to co uważa za dobre z punktu widzenia marketingowego. Natomiast musi napisać tylko to czego wymagają przepisy. Na opakowaniu pedigree jest napisane tylko to co musi być, a na Royalu dodatkowo to co chce producent.
Skąd pewność, że jakość mięsa użytego przez Royal jest aż tak znacząco lepsza niż tego używanego przez pedigree? Bo tak jest napisane :o

Poza tym nie zauważyłaś, że nigdzie nie napisałam jakoby pedigree było lepsze niż Royal.
Napisałam natomiast, że jest lepsze niż resztki z ludzkiego stołu!
Może z tym też będziesz polemizować?
A propos barwników i konserwantów napisałm wyraźnie, że polecam karmy "niekolorowe" :P

I jeszcze kwestia ceny...
Wiesz dlaczego Royal i inne tego typu karmy są aż tak drogie?
Na tym m.in. polega budowanie prestiżu marki.
Ludzie/klienci wierzą, że droższe i dostępne dla nielicznych jest lepsze :evilbat:
Nutra Nugetts i Acana to dla niektórych osób również karmy drogie :(
Znacznie tańsze (I zdrowe!) jest jedzonko gotwane :P

A dla nas i naszego psa najważniejsze jest aby karma była dostępna dla kieszeni właściciela, smaczna i służyła utrzymaniu dobrej kondycji psiaka.

BTW moje psy nie jadają ani pedigree ani royala, nie jestem też fanką gotowania.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='SH']
Napisałam natomiast, że jest lepsze niż resztki z ludzkiego stołu!

A propos barwników i konserwantów napisałm wyraźnie, że polecam karmy "niekolorowe" :P
[/quote]
sorry, nie zauważyłam ;)

[quote name='SH']
BTW moje psy nie jadają ani pedigree ani royala, nie jestem też fanką gotowania.[/quote]
czyli co jedzą? BARF? ;)

Link to comment
Share on other sites

Ja się tylko tak nieśmiało wtrącę ;)
..widać *anetta* że jesteś nowa na Dgm ;) nigdy bym nie uwierzyła, że SH ma Pedigree za dobrą karmę ;) a o Royalu, Acanie, Boschu, Eucanubie, Bento Kronen to już niemal elaboraty tu przerabialiśmy ;) odsyłam więc do wyszukiwarki ;) z resztą praktycznie każda z tych karm ma osobny topic..
..a co do Pedigree - wcale sie nie dziwię, że ludzie myślą, że ta karma to dobra karma. W końcu tylko to reklamują w tv. A jak wiadomo - reklama dźwignią handlu - a także wiedzy u zwykłych szarych ludzi. Ja jeszcze 2 lata temu nic nie słyszałam o Eukanubie czy Royalu i też myslałam, że Pedigree nic złego nie robi..

...na szczęście dziś jestem mądrzejsza ;) a mój pies i tak jada gotowane :P

Link to comment
Share on other sites

Według mnie pedigree można porównać do zupek chińskich, konserwanty, barwniki,uzależniacze,aromaty, odpady z ubojni,mączki,wypełniacze. Jednym słowem świństwo.Zawartosć mięsa przepisana z opakowania (nie karmie tym psa):mięso i PRODUKTY POCHODZENIA ZWIERZĘCEGO(kopytka,wymiona, ryjki,uszy czyli 0% mięsa)- 4%. Czyli z kg mięsa powstaje kilo karmy. Ze świeżego mięsa jak się odciagnie wode to zostaje jakieś 40% masy początkowej,a po kolejnych czynnosciach jeszcze mniej.
Moja koleżanka karmiła swojego psiaka Pedigree i Chapi w tej chwili ma 9 lat i stwierdzono u niego raka wątroby ( którego w 90% przyczyną jest karma, 10% geny i wpływ środowiska).
Masz trudne zadanie,ale musisz przekonać co to jest za karma.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Szamanka']Ja się tylko tak nieśmiało wtrącę ;)
..widać *anetta* że jesteś nowa na Dgm ;) nigdy bym nie uwierzyła, że SH ma Pedigree za dobrą karmę ;) a o Royalu, Acanie, Boschu, Eucanubie, Bento Kronen to już niemal elaboraty tu przerabialiśmy ;) odsyłam więc do wyszukiwarki ;) z resztą praktycznie każda z tych karm ma osobny topic..
..a co do Pedigree - wcale sie nie dziwię, że ludzie myślą, że ta karma to dobra karma. W końcu tylko to reklamują w tv. A jak wiadomo - reklama dźwignią handlu - a także wiedzy u zwykłych szarych ludzi. Ja jeszcze 2 lata temu nic nie słyszałam o Eukanubie czy Royalu i też myslałam, że Pedigree nic złego nie robi..

...na szczęście dziś jestem mądrzejsza ;) a mój pies i tak jada gotowane :P[/quote]

hehe... nie jestem nowa ;) ale nie czytam za dużo, więc nie znam większości osób...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='*anetta* ']czyli co jedzą? BARF? [/quote]
Nie :lol:
Jedzą suchą karmę :P
Marka nie jest istotna ponieważ tak jak już wspominałam uważam, że każdorazowo trzeba brać pod uwagę upodobania psa i to czy karma danemu psiakowi dobrze służy.
Z doświadczenia wiem również, że dobrze jest od czasu do czasu zmienić karmę na inną, porównywalną, aby móc po jakimś czasie wrócić do tej sprawdzonej przy zachowaniu dobrego apetytu i dobrego oddziaływania składników karmy.
Moje haszczaki np. wymagają takiej odmiany co jakieś pól roku.
Potem "stara" karma znów im smakuje :evilbat:

[quote name='Klaudia:-) ']Moja koleżanka karmiła swojego psiaka Pedigree i Chapi w tej chwili ma 9 lat i stwierdzono u niego raka wątroby ( którego w 90% przyczyną jest karma, 10% geny i wpływ środowiska). [/quote]

:o
Kto i na jakiej podstawie postawił taką diagnozę? z tego co wiem jest dokładnie odwrotnie jeśli chodzi o przyczyny zmian nowotworowych.
Ten sam pies karmiony domowym jedzeniem mógłby mieć raka w tym samym wieku albo nawet wcześniej :roll:
Nie można temu w sposób naukowy zaprzeczyć, a więc...
Poza tym to zwyczajnie niemożliwe, aby psiak przez 9 lat jadł jedynie suchą karmę :evilbat:
Na pewno dostawał też inne rzeczy: smakołyki, kości, resztki z obiadu itd.
Skąd zatem pewność, że choroba jest wywołana przez pedigree?

Link to comment
Share on other sites

  • 8 months later...

Ja przed zawitaniem psiaka do domu poszłam do weterynarza porozmawiać o karmach ;) - w końcu doszliśmy do pedigree, której nie miałam zamiaru psu podawać - wet powiedział, że : "To jedna wielka kaszana", w hodowli w której kupiłam psa była karmiona Royalem przy którym zostałyśmy , karma owszem troche kosztuje, ale widać efekty - pies ma błyszczącą sierść, nie ma żadnych problemów skórnych itp., lecz mam identyczny problem tylko, że z moją przyjaciółką, która ma teriera walijskiego i karmi go go pedigree, kiedy mówie jej , że lepiej "zainwestować" w lepiej zbilanoswaną karme to wybucha kłótnia , tak jak jej nie moge przekonać, żeby nie dawała psu kości z kurczaka - bezskutecznie mówi się do niej jak do ściany.
Proponuję przy okazji szczepień zapytać weta o pedigree - jego argumenty napewno przekonają Twoich teściów ;).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='*Stokrotka*']tak jak jej nie moge przekonać, żeby nie dawała psu kości z kurczaka - bezskutecznie mówi się do niej jak do ściany. [/quote]

Moja mama też nie mogła tego zrozumieć, ale Rambo po kościach mi zatwardzenie, bolał go brzusio więc poszłysmy do weterynarza i dostała opierdziel :evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='*anetta*']jeśli komuś zależy na niskiej cenie, może spróbować dać psu karmę: Nutra Nuggets, Acana... nawet dobre, o wiele lepsze od pedigree i podobnych.[/quote]

Właśnie.niech ten ktoś porówna sobie koszt żywienia Pedigree i np.Nutrą.Napewno wyjdzie taniej bo tego świństwa pies o masie 30kg musiałby zjeść ok.500g a Nutry tylko 300g.O jakości Pedegree świadczy przyswajalność tej karmy.A jeżeli chodzi tylko o cene to najtańszy jest chyba Brit i z pewnośćią nieporównywalnie lepszy od Pedigree:cool1: .

Link to comment
Share on other sites

Mnie Brit kosztuje jakies 5zl za kilogram, a jest lepsza karma od Pedigree, która cenowo wychodzi podobnie ;) I dawkowanie tez jest dobre bo moim duzym psa wystarczy 270gram karmy a jakbym miala dawac jakies pedigree to bym musiala dac pewnie jakies 600g...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sonix']SH, zgadzam sie w 100% .Karmię Pedigree, bo na "lepsze" mnie nie stać. Pies ma 5 lat, jest zdrowy, lśniący...Czego jeszcze chcieć?[/quote]
Ale Brit jest lepszy i taniej wychodzi;) bo mniej psu dajesz karmy o polowe dawki pedigree i starcza karma wtedy na duzej;) Nigdy nie wiesz jak wygladaja jelita itp po tej karmie Twojego psa...Jamnik mojej babci mial pelno operacji i w tym dwie byly wlasnie wyniku zlej diety a babcia karmila psa pedigree :shake: a jakie przy tym gazy straszne puszczal.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...