m.m Posted January 16, 2007 Share Posted January 16, 2007 [quote name='selena230']Witam, uprzejmie proszę o kontakt do osoby,która szkoli pieski na Janowie. Mam rocznego Tosa Inu i jego szkolenie jest niezbędne. Będę wdzięczna za nr telefonu do osoby szkolącej i z góry dziękuję. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.[/quote] [URL]http://www.szkolenia-psy.dog.pl/[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
małyskrzat Posted January 16, 2007 Share Posted January 16, 2007 teraz to ja wiem kto był:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fallada Posted January 16, 2007 Share Posted January 16, 2007 [quote name='chicken']Wszystko jest naprawde SUPER gdy w poblizu nie ma psow :roll: Kesi zrobila sie strasznym niejadkiem po cieczce i teraz nawet jak mam kurczaka w reku to mnie olewa :placz: Musze czesto zmieniac nagrody zeby jej sie nie znudzily... :shake: No i stwierdzilam ze jednak do zwrotu bedziemy uzywac komndy "zwrot" bo jak uzywamy "rownaj" to Kesi nie wie czy ma isc prosto czy zawrocic :cool1: Dozobaczenai jutro ;)[/quote] Witam ponieważ posiadam pewne pojęcie w zakresie szkolenia (dyplom szkolenia przewodników i psów służbowych) wtrącę swoje 3 grosze :lol: Jeśli chodzi o wprowadzanie nowej komendy typu "zwrot" to myślę, że jest to zbędne... Po prostu musisz wypracować u psa uwagę, a to zależy od pracy, pracy i jeszcze raz pracy... No i trochę od sprytu ;) Zdaje się, że ktoś również pisał, że psiakowi na szkoleniu dobrze idzie jeśli nie ma innych ciekawszych zewnętrznych bodźców. Oczywiście ich brak ułatwia szkolenie ale lepiej będzie psiak ułożony jeśli takich bodźców na szkoleniu będzie sporo (nawet suki z cieczką) , będziecie później bardziej pewni zachowania swoich psiaków... Pozdrawiam i życzę wszystkim powodzenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chicken Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 Cos mi sie wydaje ze jutro zajecia znowu beda w budynku szkolnym... Patrzylam na pogode i ma padac... :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DiDDlina85 Posted January 20, 2007 Share Posted January 20, 2007 A my mieliśmy wczoraj szkolenie w budynku szkolnym z przedszkolaczkami i panem weterynarzem..było świetnie, ale przy okazji duzo smrodku bo psiaki waliły niesamowite kupy:p Pan weterynarz współpracujący ze szkołą JB jest rewelacyjny, bardzo kompetenty, oglada psiaka dokłądnie, sprawdza wszystko: uszki, łapy, gruczołw 'dupsku'..udziela wielu cennych informacji. Po zar kolejny byłam bardzo zadowolona ze spotkania, mam nadzieje, że w niedziele będzie ładna pogoda:) Pozdrowionka!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudia :-) Posted January 20, 2007 Share Posted January 20, 2007 czy lekarzem na spotkanku był dr.Michał Zieliński??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chicken Posted January 20, 2007 Share Posted January 20, 2007 Jestem bardzo ciekawa co to za weterynarz i gdzie leczy :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DiDDlina85 Posted January 20, 2007 Share Posted January 20, 2007 [quote name='Klaudia :-)']czy lekarzem na spotkanku był dr.Michał Zieliński???[/quote] Dokłądnie tak to był dr Zieliński. Niesamowicie sympatyczny, widac że uwielbia zwierzęta i wspaniale się na nich zna. Nikogo nie poganiał, niektózy rozmawiali z nim po pół godziny. Kontakt do niego można znaleść na stronie JB:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
małyskrzat Posted January 20, 2007 Share Posted January 20, 2007 [quote name='DiDDlina85']Dokłądnie tak to był dr Zieliński. Niesamowicie sympatyczny, widac że uwielbia zwierzęta i wspaniale się na nich zna. Nikogo nie poganiał, niektózy rozmawiali z nim po pół godziny. Kontakt do niego można znaleść na stronie JB:)[/quote] oj kochana źle słuchałaś dr.Zieliński nie dojechał przecież. Ten wet to był [B]dr.Sirko[/B]. Więcej uwagi na zajęciach!!!:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DiDDlina85 Posted January 20, 2007 Share Posted January 20, 2007 [quote name='małyskrzat']oj kochana źle słuchałaś dr.Zieliński nie dojechał przecież. Ten wet to był [B]dr.Sirko[/B]. Więcej uwagi na zajęciach!!!:razz:[/quote] Ooo dziękuję za upomnienie..byłam od początku przekonana że to doktor Zieliński:) Może to był moment jak wyszłam wyrzucić wielką kupe i dlatego się nie zorientowałam:eviltong:. A czy to Ty byłaś z tym małym Yorkiem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
małyskrzat Posted January 20, 2007 Share Posted January 20, 2007 aha! a Twój Nero to ten subtelny taki???bo tyle ich było że sie pogubiłam! i czy to Ty miałaś banner "biszkoptowa galeria Nera"?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DiDDlina85 Posted January 20, 2007 Share Posted January 20, 2007 Tak miałam taki banner:) Mój nero to ten najbardziej niesmiały a do tego był non stop gwałcony przez tego malutkiego czarnego psiaka:) i jako pierwszy zrobił kupę rozpoczynając czarną serię:):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
małyskrzat Posted January 20, 2007 Share Posted January 20, 2007 No szczyluś był niewyjęty!! A seria była makabryczna:) (w topicu w którym zamawiałaś baner wstawiłam go jeszcze raz z odsyłaczem, ale chiba juz tam nie zaglądałaś;) kiedy teraz szkółka??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DiDDlina85 Posted January 20, 2007 Share Posted January 20, 2007 No jedziemy jutro :) mam nadzieję, że nie bedzie padać:) A co do bannerka to faktycznie nie zaglądałam:P ciągle żebrze od innych nowe bannerki bo sama mam do tego dwie lewe ręce:) A Ty do jakiej grupy należysz? Czy Twój piesio jest chory? Bo wczoraj taka zmartwiona siedziałaś... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
małyskrzat Posted January 20, 2007 Share Posted January 20, 2007 ja jestem wolny strzelec- a piesio zdrów jak riba tylko trochę skonsternowany taką ilością retriwierów:) i zmęczony po wcześniejszym szkoleniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DiDDlina85 Posted January 20, 2007 Share Posted January 20, 2007 Noo nie dziwie sie..jakby wleciał na niego taki 20kilowy potwór jak mój to by niewiele zostało..tymbardziej że mój leci tylko na małe psy:P większych od siebie sie boi jak ognia:)..ale licze na to, że dzieki tym szkoleniom się przełamie...Ja kiedyś jak mieszkałam jeszcze w blokach to marzyłam o yorku:) a teraz już uciekam..Miłego wieczorku życzę!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
roksi Posted January 23, 2007 Share Posted January 23, 2007 Witam wszystkich na forum, Przez przypadek trafiłam na temat szkolenia, na Złotnie, i muszę powiedzieć, że wręcz nie smaczne jest to co wypisujecie. Część z Was przyszła na szkolenie z psem nie rasowym(nie będę wytykała palcem, kto, bo nie jest to w moim stylu) a tu nagle taka afera Daysi została pokryta Mońkiem. Co Wam do tego kim została pokryta Daysi, no ale jak się nie ma o czym pisać, to się pisze byle co.Teraz jesteście wszyscy tacy mądrzy, a gdzie byliście jak Daysi i Moniek mieli iść do uśpienia, bo ponoć były to psy nie do ułożenia, czy ktoś z Was wziąłby te psy pod swoją opieke, myślę, że nie i tu wielki ukłon w stronę Zdzisia-psy zostały uratowane, przed uśpieniem,i co najważniejsze są normalne i ułożone.Proponuję Wam do szkolenia bernardyna takiego 100kg. na obroże . No i co nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Wam powodzenia i szerokiej drogi. Dziwię się, bo chodziliście do nas na szkolenie i [I][B]KULTURA [/B][/I]wymagałaby tego, aby "uczeń przyszedł do mistrza" i miał odwage powiedzieć mu wszystko prosto w oczy, a nie chować się za szkiełkiem ekranu. [U]Uważam,że każdy ma prawo do własnej opinii, ale nikt nie ma prawa podważać czyjegoś autorytetu.[/U] Pozdrawiamy wszystkich nie zadowolonych. A i jeszcze tak na marginesie, dla wszystkich zainteresowanych:Suczke mojej sąsiadki pokrył piesek (innej rasy) z bloku obok:crazyeye: no i co teraz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
m.m Posted January 23, 2007 Share Posted January 23, 2007 [quote name='roksi'] Część z Was przyszła na szkolenie z psem nie rasowym(nie będę wytykała palcem, kto, bo nie jest to w moim stylu)[/quote] Ale właściwie co z tego, że ktoś przyszedł na szkolenie z nie rasowym psem? To jakiś problem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
roksi Posted January 23, 2007 Share Posted January 23, 2007 To nie jest żaden problem, problem powstał, jak się okazało, że Daysi została pokryta Mońkiem i szczeniaki są nie rasowe.Takich psów jest cała masa i wszystkie są do kochania. Musisz sobie poczytać wcześniejsze wypowiedzi to może zrozumiesz to co napisałam.I bardzo Cię proszę nie cytuj zdań wyrwanych z kontekstu, tylko doczytaj uważnie wszystko do końca.Tam jest napisane, że sporo osób ma psy nie rasowe, a robicie problem z tego, że Duży japoński pokrył jużaczke. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
m.m Posted January 23, 2007 Share Posted January 23, 2007 [quote name='roksi']I bardzo Cię proszę nie cytuj zdań wyrwanych z kontekstu, tylko doczytaj uważnie wszystko do końca.Tam jest napisane, że sporo osób ma psy nie rasowe, a robicie problem z tego, że Duży japoński pokrył jużaczke.[/quote] Będę cytawać zdania wyrwane z kontekstu, żeby było wiadomo do czego dokładnie się odnoszę. Co do tego, że wiele osób ma kundelki i jednocześnie nie są przychylne temu by rozmnażały się kolejne psy dając kolejne nierasowe potomstwo- ja to rozumiem i zgadzam się z tym. I to, że mają właśnie mieszańce, kochają je i chodzą z nimi na szkolenie dobrze o nich świadczy, więc nie ma co wytykać im tego. Oby potomstwo Daysi i Mońka było zdrowe, zrównoważone i znalazło kochających właścicieli, którzy pomyślą o sterylizacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kris_001 Posted January 23, 2007 Share Posted January 23, 2007 Witam, postanowiłem i ja wtrącić swoje trzy grosze na temat szkolenia psów. A więc: 1. Zapisaliśmy się do szkoły na Złotnie, 2. Są tam stosowane metody nie przez wszystkich akceptowane (rzucanie łańcuszkiem, szarpanie smyczą) ale wg. nas skuteczne, 3. Z mojej obserwacji wynika, iż p. Zdzisiek i p. Bogdan przyglądają się psom i ich przewodnikom i przypadku nieprawidłowego wykonywania polecenia, są proszeni na bok gdzie instruktor pokazuje wszystko przewodnikowi, podczas gdy grupa dalej wykonuje swoje polecenia z drugim instruktorem. 4. Na naszą prośbę o pokazanie jak prawidłowo wykonać daną komendę już po zakończeniu zajęć, też nikt nie robił problemu i zostało nam wszystko wyjaśnione. Jeśli szkolenie będzie przebiegało tak jak dotychczas i RUDA będzie dalej robiła takie postępy jak robi, to z czystym sumieniem będę mógł tą szkołę polecić innym, ale o tym napiszę gdzieś za ok 6 tygodni, jak będziemy kończyć psie przedszkole pozdrowionka Aga, Kris & RUDA Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
simbik Posted January 23, 2007 Share Posted January 23, 2007 Dlatego fajnie że żyjemy w takich czasach gdzie jest możliwość wyboru psiej szkoły w zależności jaki rodzaj pracy z psem preferujemy. Mój obecnie 8 miesięczny dog (60kg) nigdy nie miał na szyji łańcuszka poza ringiem wystawowym (nie wspominając o kolczatce) i jakoś bez większych problemów się szkolimy i szykujemy do egzaminu PT1. Ktoś inny będzie wolał krótszą drogę, z użyciem kolczatki czy łańcuszka jego wybór. Ten temat ma służyć zbieraniu opinii, nie zawsze pochlebnych. Ja nie byłam zadowolona z szkolenia na Złotnie u p.Zdziśka, więc zrezygnowałam i szukałam właśnie opinii innych osób o innych szkółkach i dzięki nim trafiłam tam gdzie obecnie ćwiczymy i jestem zadowolona. Poprzedniego psa szkoliłam "metodami tradycyjnymi", które wcale nie kojarzą mi się jako wielkie zło, ale tamto szkolenie było bardzo uporządkowane czasowo i w niedużej grupie, plus prowadząca bardzo przykładała się do zajęć - tego nie znalazłam na Złotnie, więc szukaliśmy gdzie indziej. Temat krycia bezpapierowych psów i brak ich sterylizacji jest już tyle wałkowany na Dogomanii, że nie ma co go ciągnąć na tym wątku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kris_001 Posted January 23, 2007 Share Posted January 23, 2007 Cieszę się, że mnie nie potępiasz Simbik ;) ale w naszym przypadku praca w dużej grupie i z psami większymi od RUDEJ (bokserka) daje bardzo ładne efekty, mam na myśli resocjalizację z innymi psami. Nasza psina była zdominowana przez psy w schronisku i nie przejawiała ochoty do zabawy, a teraz aż miło popatrzeć jak szaleje z moskiewskim strużującym czy dogiem. Nam duża grupa pomogła, chociaż wiem że nie każdy potrzebuje takiego oswojenia z innymi psami jak nasza sunia. pozdrowionka Aga, Kris & RUDA Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AKSEL Posted January 23, 2007 Share Posted January 23, 2007 WITAM WSZYSTKICH.pozdrowienia dla Kris .Ja ci gratuluje wuboru szkoly. Sama tam chodze za swoim psem juz od wielu miesiecy i jestem bardzo zadowolona .Mam owczarka niemieckiego od 3 miesiacy jego zycia pies mial fatalna psychike i wszystkiego i wszystkich sie panicznie bal.Dzieki Zdzisiowi ,Bogdanowi ,i Kasi moj pies jest normalny i niczego sie juz nie boi .Chodzimy na posluszenstwo i powoli szykujemy sie do egzaminu PT. gdyby nie ci ludzie nie wiem co bym zrobila moj pies bal sie z domu na klatke wyjsc.Tym ludziom zawdzieczam bardzo duzo o czym swiadczy sam Akselek. co do metod szkolenia to nie wiem dlaczego piszecie ze na Zlotnie od razu kaza chodzic w kolczatkach to jakas bzdura to ja chcialam miec psa na kolczatce a mi Zdzisiu odradzal i nie tylko mi ze im pozniej to wprowadze tym lepiej . Oni swietnie znaja sie na zwierzakach,do kazdego maja indywidualne podejscie i nie ma pytan bez odpowiedzi ,jastem w tej szkole od kilku ladnych miesiecy i ta szkole z czystym sercem moge polecic.pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wicia_86 Posted January 23, 2007 Share Posted January 23, 2007 Trudno jest powiedzieć prosto w oczy swoje uwagi, gdy wiadomo, że zaraz będą tylko krzywe spojrzenia, niechęć i nic to nie pomoże. Kwestia kultury powinna tyczyć się też prowadzących, bo sami dobrze wiedzą, że obmawianie innych i ostantacyjne głośnie wypowiadanie niektórych uwag w czasie szkolenia też nie leży w dobrym guście. Nikt tu nie podważa autorytetu prowadzących (jeśli dla kogoś są autorytetami to bardzo dobrze) tylko wypowiada swoje zdanie, ze takie metody mu się nie podobają. Odnośnie mieszańców, to dobrze, że ludzie chodzą z nimi na szkolenie ale powinno się unikać takiego rozmnażania, bo wystarczająco dużo kundelków jest w schroniskach. Nikt też nie zaprzeczy, że teren jest mocno zaśmiecony, bardzo wiele psów nauczyło się żebrać. Nie mówi się na szkoleniu przychodzącym właścicielom podstawowych rzeczy, np. ze do psa potrzeb przede wszystkim dużo stanowczości i cierpliwości. Co z tego, że pies dostanie obrożę zaciskową, jak właściciel jest zupełnie niekonsekwentny, pies robi z nim co chce. A założenie bernardynowi obroży zaciskowej nie gwarantuje sukcesu, są psy, które będą podcinać sobie gardło a i tak nie będą posłuszne. Cała rzecz w tym żeby nie walczyć z psem a dotrzeć do niego tak, żeby on chciał być posłuszny. Tak naprawdę każdy pies jest chętny do współpracy (jeśli nie to nie nadaje się do towarzystwa, ale to testy takie robi się w wieku 5 tyg szczeniaka) i trzeba to wykorzystać a nie siłować się z nim. Każdy szkoleniowiec powinien znać psychikę psa i zagadnienia z dziedziny behawioru i genetyki. Nikogo nie zniechęcam, każdy najlepiej niech sam zdecyduje, gdzie chce szkolić psa. Ja jestem zadowolona z postępów mojego psa, ale do tego potrzeba przede wszystkim dużo własnej pracy. Efekty były by jeszcze lepsze gdybym mogła być z nim nieustannie a nie tylko w weekendy. Przedszkole też mi pomogło, ale nie wszystko mi się podobało. Widać że Pan Zdzisiek bardzo lubi psi i chwała mu za to. Sympatyczni prowadzący temu też nie można zaprzeczyć, choć ja nie zawsze miałam takie szczęście. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.