kropka1 Posted August 31, 2005 Share Posted August 31, 2005 Witajcie, przegladalam Wasze forum ale chyba nigdzie nie zostalo postawione takie oto pytanie: ile kosztuje Was miesiecznie utrzymanie Yorka? Podajcie oczywiescie orientacyjna kwote, czy bedzie to 100 zl a moze ok 500zl? w koszty te trzeba by wliczyc jedzonko, kosmetyki .... :-? Pytanie moze nieco dziwne ale pozwoli mi zorientowac sie w kosztach utrzymania pieska. Z gory dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam wlascicieli oraz psiaki. aga Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wind Posted August 31, 2005 Share Posted August 31, 2005 Hej Kropka :-) Najlepiej koszt utrzymania Yorka podzielic na koszt Yorka wystawianego i Yorka, ktory albo nie jest wystawiany albo zakonczyl kariere na ringach ;) Jedzonko w obu przypadkach takie samo. Koszt suchej karmy np. Royala to ok. 45,00 PLN za 1,5 kg. Starcza na ok. 2 miesiace. Jesli sie gotuje to koszt miej wiecej jest porownywalny :-) Do tego ewentualne odzywki na siersc np. Omegan (chyba ok. 22,00 PLN - starczy na 3 - 4 miesiace), pasta do zebow (ok. 25,00 PLN - starczy na co najmniej pol roku). Kosmetyki yorka na wystawy to koszt ok. 400 PLN (starcza na ok. 6 miesiecy). Jesli yorka nie wystawiasz, to utrzymanie spadnie o ok. polowe, ale mozesz do tego dorzucic cene fryzjera (moze raz na pol roku). Obciecie yorka od 50,00 do 140,00 PLN. Doliczyc nalezy tez cala wyprawke, czyli jakies spanko, smyczki, obrozki, kokardki, ubranka na zime, szczotki, grzebien, zabawki i wsio. Jesli dodatkowo chcesz edukowac swojego yorczka, to nalezy dorzucic koszt szkolen :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinia_w Posted August 31, 2005 Share Posted August 31, 2005 Dorzuć jeszcze kilka(naście) zł miesięcznie na jakieś ucha, kostki wapienne czy żwacze do żucia. Raz na 2-3 miesiące (albo częściej 8) ) jakaś nowa zabaweczka (też kilka - kilkanaście zł). Czasem dochodzą koszty związane z tym, że psiak coś zniszczy - dorwie jakąś książkę, buta, albo coś - ale to raczej trudno zaliczyć do jakiegoś przedziału cenowego, bo nigdy nie wiadomo, co piesu znajdzie ;) Do tego weterynarz. Jak masz psiaka zdrowego to masz tak: - szczepienia: wścieklizna 15 zł (raz na rok), choroby jakieś inne (nigdy ich wszystkich nie pamiętam 8) ) to u mnie 40 zł, najpierw jest 3-cie szczepienie (dwa u hodowcy), potem po roku, a potem co 3 lata, - odrobaczanie, co 3-6 miesięcy (szczeniaczki na początku są co chwilę odrobaczane), koszt 1 tabletki to np. 5 zł, - raz na jakiś czas (co rok? dwa? to zależy od właściciela) można zrobić badania profilaktyczne, ale kosztu nie podam, bo Muszki jeszcze nie miał robionych, - można zabiezpieczać psiaka (w zasadzie trzeba ;) ) przed kleszczami, w zależności od środka i miejsca, gdzie się ten środek kupuje koszt od 15 - 30 zł na miesiąc. Jak mi jeszcze coś przyjdzie do głowy, to podam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bazylia Posted August 31, 2005 Share Posted August 31, 2005 [quote name='Wind']Jedzonko w obu przypadkach takie samo. Koszt suchej karmy np. Royala to ok. 45,00 PLN za 1,5 kg. Starcza na ok. 2 miesiace. Jesli sie gotuje to koszt miej wiecej jest porownywalny :-)[/quote] Postanowiłam policzyć koszt jedzenia przyrządzanego w domu. Wszystko zależy, jakie mięso kupię... Czasem jest to cielęcina, kiedy indziej zaś zdecydowanie tańcze podroby. Wyliczyłam, że średnio mój pies przejada każdego dnia od 2 do 5zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wind Posted August 31, 2005 Share Posted August 31, 2005 bazylio, Hmmm ... prawde powiedziawszy to nie pokusilam sie o dokladny kosztorys gotowanego jedzonka. Wiem tylko tyle, ze Majka je codziennie sniadanko zlozone z ok. 2 - 3 malych lyzeczek marchewki z jablkiem z BoboVity (lub innego deserku), oraz kolacje tj. ok. 80 gram (w tym 30% miesa indyka, 20% ryzu oraz 50% warzyw - marchew, seler, pietruszka). Ile to kosztuje, to doprawdy nie wiem ... zupelnie nie pamietam po ile kupuje indycze nogi. Czasami dawalam tez strusia, lub jagniecine, ale cos po jagniecinie mala miala gazy :oops: , wiec zaniechalam ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bazylia Posted August 31, 2005 Share Posted August 31, 2005 Ja policzyłam tak na oko... Nie zawsze ja kupuję mięso, ale wiem ile mniej więcej kosztuje. I tak oto za kg podrobów zapłacić trzeba 6-8zł. Indyk (udka, skrzydła) to wydatek rzędu kilkunastu złotych za kg (podobnie z kurczakiem). Ładna cielęcina lub chuda wołowina kosztuje od 20zł wzwyż. Mój pies zjada dziennie około 200-300g pokarmu, który składa się w 1/3 z mięsa, 1/3 z marchwi, 1/3 z ryżu bądź też kaszy. Skoro je 100g mięsa, to wcina zarazem od 60gr do 2zł. Opakowanie ryżu (500g) kosztuje, dajmy na to, 3-4zł. 100g ugotowanego ryżu to około 30g surowego. Stąd wynika, że dzienna porcja pufikowego ryżu kosztuje 24gr :lol: Została nam jeszcze marchewka, której kilogram marchewki kosztuje... hmmm... ze 2ł? Może 3, 4... Niech będzie, że 4 :lol: Czyli 100g to koszt 40-u gr. Wygląda na to, że dzienne wyżywienie mojego pupila kosztuje mniej niż się tego spodziewałam. To tylko 1,24 - 2,64zł. A że matematyk ze mnie żaden, początkowe szacowanie nie okazało się zbyt dokładne. Pozdrawiam! P.S. Ale wymyśliłam sobie zabawę :lol: Na 'starość' wymyślam sobie zadania matematyczne, no no :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wind Posted August 31, 2005 Share Posted August 31, 2005 bazylio, 200-300g? To dosc duzo, widac apetyt mu dopisuje :-) Majka zjada co najwyzej 100g, ale zdarza sie to bardzo rzadko. Najczesciej jada 80g i jest juz najedzona :-) Ale wage ma caly czas taka sama: 2,5 kg :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bazylia Posted August 31, 2005 Share Posted August 31, 2005 Tak, ma apetyt :D Waży tyle samo co Maja - również 2.5kg :) Jest przy tym dosyć drobny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bazylia Posted August 31, 2005 Share Posted August 31, 2005 Oczywiście 200/300g podzielone na dwie porcje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wind Posted September 1, 2005 Share Posted September 1, 2005 [quote name='bazylia']Tak, ma apetyt :D Waży tyle samo co Maja - również 2.5kg :) Jest przy tym dosyć drobny.[/quote] Osobiscie zazdroszcze Twojemu psu takiej przemiany materii 8) :D Tez tak bym chciala ... :roll: :-) A tak na marginesie. To gotowane jedzonko to fajna rzecz. Teraz juz sie nie martwie, ze sucz bedzie miske szerokim lukiem obchodzic, kamienia na zebach nie dostala (a tak sie o to martwilam), gotuje raz na jakis czas, potem jedzonko porcjuje i zamrazam, fajnie jest ... :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bazylia Posted September 1, 2005 Share Posted September 1, 2005 [quote name='Wind']Osobiscie zazdroszcze Twojemu psu takiej przemiany materii 8) :D Tez tak bym chciala ... :roll: :-)[/quote] O tym samym pomyślałam :lol: Przyznam szczerze, że cieszę się z tego, iż psiak ma apetyt. Jako szczeniak był strasznym niejadkiem, a ja (głupia baba :silly: :lol: ) usilnie starałam się przyzwyczaić go do suchej karmy. Teraz ze smakiem wcina gotowane i widzę przynajmniej, że mu to służy. [quote]To gotowane jedzonko to fajna rzecz. Teraz juz sie nie martwie, ze sucz bedzie miske szerokim lukiem obchodzic, kamienia na zebach nie dostala (a tak sie o to martwilam), gotuje raz na jakis czas, potem jedzonko porcjuje i zamrazam, fajnie jest ... [/quote] Ja również nie gotuję codziennie. Przyrządzam 'wielki' gar papu (porcja jak dla psa wielkiej rasy :lol: ) po czym pakuję w małe pudełeczka i również zamrażam. To naprawdę dobry i przy okazji 'wygodny' pomysł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daga_i_Oskar Posted September 1, 2005 Share Posted September 1, 2005 Dziewczyny, ja w roku szkolnym robię podobnie. Gotuję więcję, zamrażam, a potem na gotowo wyjmuję i piesek ma świeże jedzonko, a ja zaoszczędzony czas. Za to jka były wakacje, miałam więcej czasu to i pieisowi dziennie, albo co drugi dzień się gotowało. Także usiłowałam go przestawić na suchą karme, ale nie chciał i koniec. Teraz mu mieszamy z normalnym jedzonkiem i wsyztsko zjada, a mnie cieszy. Ostatnio zjadł pół kg na miesiąc - wiecie jaka zadowolona byłam, bo wcześniej nic nie ruszył z miski :D Pozdrawiamy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Abi-z-Kasia Posted September 1, 2005 Share Posted September 1, 2005 Czytam o Waszych niejadkach i zastanawiam sie czy moj psiak jest niejadkiem czy poprostu One tak malo jedza :D Jestem szczesliwa posiadaczka yorka od niespelna tygodnia.Maluszek ma 2,5ms.i zjada dziennie garstke eukanuby :x czy to nie jest aby za malo? Pierwszy raz mam psiaczka tak malej rasy i czasem mi sie zdaje,ze on je tyle co wrobel naplakal :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
julita104 Posted September 1, 2005 Share Posted September 1, 2005 a ile wazy? i ile to jest garstka, moze wez ze sklepu kubek do mierzenia i sprawdz i przy okazji mzoe probke royla, moze nie smakuje maluchowi eukanuba :-? moja juz prawie 11 tygodniowa Tola wlasnie wcina miesko z marcheweczka i az milo patrzec jak zajada. Tyle ze ona caly dzien jest w biegu, non stop to i spala duzo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baby Posted September 1, 2005 Share Posted September 1, 2005 [quote name='Abi-z-Kasia']i zjada dziennie garstke eukanuby :x czy to nie jest aby za malo? :([/quote] Według mnie jest to zdecydowanie za mało!!! Przy zakupie karmy w sklepie zoologicznym dostaje się miarkę i zgodnie z tą miarką podaje się psu jedzonko... Ja raczej odradzam Eukanubę, karmiłam nią moją suczkę west, ale teraz przeszłam na Royala. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Abi-z-Kasia Posted September 1, 2005 Share Posted September 1, 2005 Bylam dzis u weterynarza i maly je duzo za malo jest niestety z tych yorkow typowych niejadkow.Od jutra przechodzimy powoli na royala bo chyba Abiemu eukanuba nie smakuje.Co do wagi maly ma dokladnie 12 tygodni i wazy 1,600 Dziekuje Wszystkim za doradzenie ale naprawde pierwszy raz mam tak malutkiego pieska i wole sie upewnic zanim popelnie jakis wychowawczy blad... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
duszek01 Posted September 1, 2005 Share Posted September 1, 2005 [quote name='Abi-z-Kasia']Bylam dzis u weterynarza i maly je duzo za malo jest niestety z tych yorkow typowych niejadkow.Od jutra przechodzimy powoli na royala bo chyba Abiemu eukanuba nie smakuje.Co do wagi maly ma dokladnie 12 tygodni i wazy 1,600 Dziekuje Wszystkim za doradzenie ale naprawde pierwszy raz mam tak malutkiego pieska i wole sie upewnic zanim popelnie jakis wychowawczy blad...[/quote] Mnie sie wydaje ,ze 1,6kg u 3 miesiecznego yorka to nie jest az tak mało :wink: Moja Fiona ma prawie 5 miesiecy i wazy 1,3.Tylko ,ze Ona jest z tych mniejszych yorków :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
julita104 Posted September 2, 2005 Share Posted September 2, 2005 [quote name='Abi-z-Kasia']Bylam dzis u weterynarza i maly je duzo za malo jest niestety z tych yorkow typowych niejadkow.Od jutra przechodzimy powoli na royala bo chyba Abiemu eukanuba nie smakuje.Co do wagi maly ma dokladnie 12 tygodni i wazy 1,600 Dziekuje Wszystkim za doradzenie ale naprawde pierwszy raz mam tak malutkiego pieska i wole sie upewnic zanim popelnie jakis wychowawczy blad...[/quote] no moja Tolunia ma dzis dokładnie 11 tygodni i wazy 0,85 kg nie sadze aby w tydzien waga jej podspoczyła o 100 %, wiec u Ciebie chyba nie jest az tak zle Niemniej jednak kazdy wlasciciel swojego psa zna najlepiej a zmiane karmy chyba wyprobowac mozna. Moj Toficzek z kolei do maluchow nie nalezy ale je bardzo malo, w wielkich bólach itp. Niemniej jednak wage utrzymuje i tak jest ok (teraz zaczoł wcinac jak szalony bo boi sie ze Tola mu zje :evilbat: , zaraz pewnie dietka bedzie konieczna) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Berek Posted September 2, 2005 Share Posted September 2, 2005 "Bylam dzis u weterynarza i maly je duzo za malo jest niestety z tych yorkow typowych niejadkow.Od jutra przechodzimy powoli na royala bo chyba Abiemu eukanuba nie smakuje." Nic nie zmienia niejadka bardziej, niż przejście na naturalne żarełko. :D Może sprobujecie? 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Abi-z-Kasia Posted September 2, 2005 Share Posted September 2, 2005 Dziekuje Wam za rady .Kupilam dzis RC Abiemu i bardzo mu smakuje :D Najwyrazniej eukanuba nie smakuje mu 8) Co do wagi Abiego to kawal z niego psa :D Zastanawiam sie ile bedzie wazyl w doroslym wieku... Z tego co czytam to Wasze maluszki sa kruszynkami w przeciwienstwie do Abisia :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosiek Posted September 2, 2005 Share Posted September 2, 2005 [quote name='Abi-z-Kasia'] Co do wagi Abiego to kawal z niego psa :D Zastanawiam sie ile bedzie wazyl w doroslym wieku... Z tego co czytam to Wasze maluszki sa kruszynkami w przeciwienstwie do Abisia :D[/quote]polecam lekturę topicu [url=http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=5937&postdays=0&postorder=asc&start=100]WAGA I WZROST YORKA[/url] pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.