Radek Posted April 18, 2021 Share Posted April 18, 2021 Na pewno będą zaciskać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted May 6, 2021 Share Posted May 6, 2021 Mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted May 9, 2021 Author Share Posted May 9, 2021 W porządku. Nie było mnie, bo nie miałam dostępu do komputera Kocham Was maluszki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted May 9, 2021 Share Posted May 9, 2021 7 godzin temu, szajbus napisał: W porządku. Bardzo się cieszę, że wszystko w porządku. I niech tak zostanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted May 15, 2021 Author Share Posted May 15, 2021 Dziś Dzień Niezapominajki. Piękne malutkie kwiatuszki i piękna nazwa. Nie, nie zapomnę nigdy, bo miłość to nieśmiertelność, a byłyście i nadal jesteście kochane całym sercem 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted May 16, 2021 Share Posted May 16, 2021 Dnia 15.05.2021 o 12:32, szajbus napisał: Nie, nie zapomnę nigdy, bo miłość to nieśmiertelność, a byłyście i nadal jesteście kochane całym sercem Będą żyły w naszych sercach zawsze, do ostatniego tchnienia. I mam nadzieję, że po drugiej stronie będzie nam dane się spotkać. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dwbem Posted May 17, 2021 Share Posted May 17, 2021 Też tak myślę bo pamiętam swoje wszystkie psy i sunie i nigdy nie zapomnę. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted May 24, 2021 Author Share Posted May 24, 2021 Znany Wam widok prawda? Bardzo mi Was brakuje moje kochane maluszki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted May 24, 2021 Share Posted May 24, 2021 Bardzo wiosenny widok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted June 1, 2021 Author Share Posted June 1, 2021 Kocham Was moje psie dziecinki 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted June 1, 2021 Share Posted June 1, 2021 A jak się Zuzia miewa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted June 2, 2021 Author Share Posted June 2, 2021 Zuzia traci ewidentnie słuch. Dużo gorzej słyszy, częściej śpi. Ni reaguje na każdy dzwonek, co mnie nie dziwi . W sumie jest psem na emeryturze nie? Do tego nauczyła się mnie wykorzystywać przy karmieniu. Mamusia ma nakarmić i tyle w temacie. Chyba, że to jest psie ciasteczko. Tych jakby mogła to by zjadła tonę. Jeśli chodzi o samo zachowanie to nadal demoluje łóżka, rozpycha się w nich tak, że to my śpimy zwinięci w kłębuszek. Część nocy śpi z nami, część z Szymonem. Jednym słowem dzieli się sobą ze wszystkimi domownikami. Ujada na balkonie na każdego kto idzie JEJ chodnikiem i atakuje psy na spacerach. Wyniki nadal w normie, aczkolwiek delikatnie ma podniesione próby wątrobowe, Jest to jednak tak nieznaczna zmiana, że mamy na 100% nie zaprzątać sobie tym głowy. Ps. Chciałam wkleić jej zdjęcia i nie mogę. Wyświetla mi się cały czas komunikat, że publikacja zdjęcia nie powiodła się. Znowu coś grzebią na dogo? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted June 4, 2021 Share Posted June 4, 2021 Dnia 2.06.2021 o 20:59, szajbus napisał: Do tego nauczyła się mnie wykorzystywać przy karmieniu. Mamusia ma nakarmić i tyle w temacie. To jest cudowne, tak samo robi nasza mała mordka, trzeba ją karmić. Na dodatek je wtedy, kiedy ma ochotę. Przychodzi i domaga się karmienia. Rozczulające są psie seniorki, tylko ta starość przychodzi zdecydowanie zbyt szybko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted June 4, 2021 Author Share Posted June 4, 2021 Osobiście nie mam nic przeciwko temu. Dla nas ważne jest, żeby opyliła swoją dzienną porcje jedzenia. Dziś był przełom. Sama się dorwała do michy i sama jadła posiłki. Może jej się znudziło mamusine karmienie? A może intuicyjnie się domyśliła że tu na nią nakablowałam? Masz rację, starość przychodzi stanowczo za szybko. Nasza seniorka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted June 5, 2021 Share Posted June 5, 2021 Cudowna seniorka. I wieku wcale nie widać. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dwbem Posted June 5, 2021 Share Posted June 5, 2021 Jak ja to rozumiem. Moja sunia też w łóżku tak się rozpycha, że często budzę się niemal wisząc nad podłogą. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted June 5, 2021 Author Share Posted June 5, 2021 Wiem Radku. Nie wygląda na swój wiek i każdy się na to nabiera, ale PESLA niestety nie zmienimy. 3 czerwca skończyła 14 lat i 7 miesięcy. Zdjęcia były robione w ubiegłym tygodniu. Balbisiątko też nie wyglądało na swoje 13,5 roku. dwbem ja nie raz i nie dwa wylądowałam na podłodze. :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted June 5, 2021 Share Posted June 5, 2021 1 godzinę temu, szajbus napisał: Nie wygląda na swój wiek i każdy się na to nabiera Po naszej małej mordce też nie widać wieku, ani średniego stanu zdrowia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dwbem Posted June 6, 2021 Share Posted June 6, 2021 Ja na podłodze wylądowałam tylko raz na szczęście, dobrze, że nie było za wysoko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted June 17, 2021 Author Share Posted June 17, 2021 Dziś będąc z Zuzią na spacerze widzieliśmy Puszka. Za miesiąc skończy 16 lat i się ma całkiem dobrze. Miło mi go było zobaczyć. Pamiętam, to jak dziś. Obie z Panią Krysią w lipcu 2005 roku straciłyśmy nasze Psinki. My Psotunię, a ona swojego Puszka nr.1, który odszedł 4 dni przed Psotunią. 1 września spotkaliśmy się na spacerniku. My całą rodziną paradowaliśmy z adoptowanym Balbisiątkiem, a ona z 7 tygodniowym Puszkiem nr.2 To już prawie 16 lat. Wspomnienia wróciły i ukradkiem wycierałam spływające łzy. Balbinka wtedy jeszcze miała pokarm i chciała nakarmić Puszka. Matko jak to boli. Żałowaliśmy, że w schronisku nie zostało ani jedno jej szczenię, bo byśmy wzięli i matkę i dziecko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted June 20, 2021 Share Posted June 20, 2021 W zeszłym roku miałem takie wzruszające spotkanie. Byłem na osiedlu, na którym mieszkaliśmy z Norcią. Gdy Norcia była jeszcze z nami, na osiedlu pojawiła się sunia goldenka. Wychodziła z nastolatkiem (na oko 13-14 lat) i często chłopiec siedział na ławce, a ona obok niego. Bardzo fajny widok. Goldenka bardzo lubiła się z Norcią. Szedłem przez osiedle i zobaczyłem dorosłego człowieka z siwą goldenką na ławce. Łzy mi się zakręciły w oczach. Podszedłem i zapytałem czy to jest TA goldenka. Okazało się, że tak. Pogawędziliśmy trochę, a w gardle miałem kluchę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted June 21, 2021 Author Share Posted June 21, 2021 Takie spotkania są bardzo wzruszające. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted June 21, 2021 Share Posted June 21, 2021 To prawda. I bardzo długo się je pamięta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted July 4, 2021 Share Posted July 4, 2021 Mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted July 5, 2021 Author Share Posted July 5, 2021 Radku w porządku. Nie było mnie na łączach, bo wymienialiśmy wykładzinę dywanową, musieliśmy wynieść wszystkie meble i rozłączyć kompa stąd moje milczenie. Oczywiście jak zaczyna się coś robić w starym budownictwie, to wychodzi po drodze masa niespodzianek i wszystko przedłuża się w czasie. Tym razem okazało się, że nam ugina się podłoga w kilku miejscach i była potrzebna pilna naprawa. Kamienica po tylu zalaniach zaczyna trzeszczeć. U nas podłoga, a wyżej zaczynają pękać ściany. Nie jest ciekawie. Z przykrością stwierdzam, że pisanie postów przez tel. komórkowy to dla mnie męka, bo guzik widzę. Nie ma to jak niezawodny PC. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.