Radek Posted July 21, 2020 Share Posted July 21, 2020 9 godzin temu, szajbus napisał: No, tylko zainteresowanie zerowe. Szkoda, bo te płatki są naprawdę niezłe. Reakcja Zuzi zupełnie jak u naszej małej mordki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted August 17, 2020 Author Share Posted August 17, 2020 Dawno mnie tu nie było. Kolejny pobyt w szpitalu za mną. U mnie jak się nic nie dzieje, to nie dzieje, a jak zadzieje to nagle i z przytupem. Próbowałam coś napisać ze szpitalnego łóżka z telefonu, ale to nie dla mnie. wiec śliniłam go kilka razy dziennie całując w nim Wasze fotki. Trzymajcie kciuki moje kochane maluszki. Tego nigdy za wiele. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted August 17, 2020 Share Posted August 17, 2020 10 godzin temu, szajbus napisał: Kolejny pobyt w szpitalu za mną Mam nadzieję, że wszystko już w porządku. Piękne słowa na obrazku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted August 25, 2020 Author Share Posted August 25, 2020 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted August 25, 2020 Share Posted August 25, 2020 Wzruszający ten obrazek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga76 Posted August 31, 2020 Share Posted August 31, 2020 Szajbusku, jak się trzymacie? Na falach RMF FM słuchałam dziś o kamienicach w centrum miasta :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted September 7, 2020 Author Share Posted September 7, 2020 Aguś dzieje się. Oj dzieje. Cały czas worki z piachem , spoglądanie w chmury i obserwacja wszystkich map pogodowych. W tym roku popłynęliśmy tak, że zapadła się część podwórka, a że nasze budynki są wybudowane na kurzawce mają robić badania czy nie zrobił się pod spodem lej depresyjny tym bardziej, że w piwnicy jest cały czas mokro i nie wiadomo od czego. Kiedy to zrobią? Pojęcia nie mam, bo jak nie wiadomo o co chodzi , to zawsze chodzi o pieniądze. Do tego trzeba wliczyć też nie wiadomo dlaczego częste awarie prądu i to takie, że pół miasta jest spowite ciemnościami a mamy własny GPZ. Ten weekend mieliśmy bardzo ciężki, ale chmurki okazały się dla nas łaskawe i zrzuciły ładunek wody w okolicach, a nie u nas, bo nie wiem co by było. Jest coraz gorzej i nie zanosi się na poprawę. Zjeżdżają do nas radia, prasa telewizje i co to daje? Nic. Zapada się chodnik przy kamienicy. Jest dziurko jak cholera, chodnik należy do GDDKiA i co? Potrafi się zjechać 25 głów. debatować nad dziurskiem i dziursko ma się całkiem dobrze. Coraz bardziej się powiększa. Nie mają pomysłu co z tym zrobić. Pod jezdnią (krajówka) zapadł się kanał i znowu nie wiedzą co robić. Jaja! Pewnie coś wymyśla jak się zapadnie jezdnia i tiry nie będą miały gdzie przejeżdżać. Mogą pisać w nieskończoność., ale skwituję to jednym słowem. Jest coraz gorzej i być może a są ponoć badania PINB , że budynki są zagrożone. I co z tego? Kocham Was moje maluszki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga76 Posted September 7, 2020 Share Posted September 7, 2020 Brak słów... Najtrudniejsza jest niepewność, życie z dnia na dzień... Odpowiedzialność i pieniądze to najmniej wygodne tematy dla każdego urzędu :( 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted September 9, 2020 Share Posted September 9, 2020 Przerażająca ta niemoc urzędów. Ale chyba wszędzie tak jest:( Reakcja pojawia się dopiero po (odpukać) tragedii. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga76 Posted September 16, 2020 Share Posted September 16, 2020 Trudno mi ogarnąć dogo po zmianach, na smartfonie... Szajbusku, jak tam u Was? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted September 16, 2020 Share Posted September 16, 2020 Na smartfonie ciężej się teraz zagląda na Dogo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga76 Posted September 17, 2020 Share Posted September 17, 2020 10 godzin temu, Radek napisał: Na smartfonie ciężej się teraz zagląda na Dogo. Zanim znalazłam obserwowane wątki... To była długa chwila grozy! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted September 23, 2020 Author Share Posted September 23, 2020 Ciągle zmiany i zamiast ułatwienia są utrudnienia. Wczoraj wspominałam z moją siostrą nasze sunie, nawet te z dzieciństwa. Był śmiech, a potem... łzy i potworna tęsknota. Kocham Was wszystkie moje maluszki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted September 24, 2020 Share Posted September 24, 2020 Dnia 23.09.2020 o 11:53, szajbus napisał: Wczoraj wspominałam z moją siostrą nasze sunie Dobre są takie wspólne wspomnienia, nawet gdy pojawiają się łzy. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted October 6, 2020 Author Share Posted October 6, 2020 Mówi się, że czas leczy rany. Guzik prawda. On powoduje, że rany stają się mniej palące, ale wciąż są i wciąż bolą. Nie ma dnia, żebym nie uroniła łezki z tęsknoty za tymi, którzy odeszli: za rodzicami, bratem, psinkami. Miłość do nich, tęsknota za nimi wciąż są takie same pomimo upływu czasu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dwbem Posted October 6, 2020 Share Posted October 6, 2020 Mam tak samo niestety, wciąż pamiętam i tęsknię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted October 7, 2020 Share Posted October 7, 2020 U nas zbliża się kolejna rocznica odejścia Saruśki. Nie ma dnia, żebym chociaż przez chwilę nie pomyślał o kochanej psince, a to już tyle lat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted October 11, 2020 Author Share Posted October 11, 2020 Radku to nam nigdy nie minie. Czemu one żyją tak krótko? Kocham Was moje maluszki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted October 12, 2020 Share Posted October 12, 2020 Dnia 11.10.2020 o 17:36, szajbus napisał: Czemu one żyją tak krótko? To jedna, jedyna wada psów. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted October 20, 2020 Author Share Posted October 20, 2020 Kocham i pamiętam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dwbem Posted October 20, 2020 Share Posted October 20, 2020 Też pamiętam o wszystkich swoich piesach a przez ponad 53 lata miałam ich sporo bo zawsze były dwa lub więcej w domu. A w sercu są wszystkie. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted October 21, 2020 Author Share Posted October 21, 2020 Ja też. U mnie zawsze były dziewuszki. :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted October 21, 2020 Share Posted October 21, 2020 Każdy psiak ma swoje miejsce w naszym sercu. I nie zmienią tego upływające lata. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dwbem Posted October 22, 2020 Share Posted October 22, 2020 U mnie przeważnie też dziewczynki ale i dwa chłopaki i teraz też parka. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted October 26, 2020 Author Share Posted October 26, 2020 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.