Jump to content
Dogomania

Pustka, która boli


szajbus

Recommended Posts

  • 4 weeks later...

Dawno mnie tu nie było. Kolejny pobyt w szpitalu za mną. U mnie jak się nic nie dzieje, to nie dzieje, a jak zadzieje to nagle i z przytupem. Próbowałam coś napisać ze szpitalnego łóżka z telefonu, ale to nie dla mnie. wiec śliniłam go kilka razy dziennie całując w nim Wasze fotki. 

Trzymajcie kciuki moje kochane maluszki. Tego nigdy za wiele. 

kwiaty012.jpg

Link to comment
Share on other sites

Aguś dzieje się. Oj dzieje. Cały czas worki z piachem , spoglądanie w chmury i obserwacja wszystkich map pogodowych. W tym roku popłynęliśmy tak, że zapadła się część podwórka, a że nasze budynki są wybudowane  na kurzawce mają robić badania czy nie zrobił się pod spodem lej depresyjny tym bardziej, że w piwnicy jest cały czas mokro i nie wiadomo od czego. Kiedy to zrobią? Pojęcia nie mam, bo jak nie wiadomo o co chodzi , to zawsze chodzi o pieniądze. Do tego trzeba wliczyć też nie wiadomo dlaczego częste awarie prądu i to takie, że pół miasta jest spowite ciemnościami a mamy własny GPZ. Ten weekend mieliśmy bardzo ciężki, ale chmurki okazały się dla nas łaskawe i zrzuciły ładunek wody w okolicach, a nie u nas, bo nie wiem co by było. Jest coraz gorzej i nie zanosi się na poprawę. Zjeżdżają do nas radia, prasa telewizje i co to daje? Nic.
Zapada się chodnik przy kamienicy. Jest dziurko jak cholera, chodnik należy do GDDKiA i co?  Potrafi się zjechać 25 głów. debatować nad dziurskiem i dziursko ma się całkiem dobrze. Coraz bardziej się powiększa.  Nie mają pomysłu co z tym zrobić. Pod jezdnią (krajówka) zapadł się kanał i znowu nie wiedzą co robić.  Jaja! Pewnie coś wymyśla jak się zapadnie jezdnia i tiry nie będą miały gdzie przejeżdżać. Mogą pisać w nieskończoność., ale skwituję to jednym słowem. Jest coraz gorzej i być może a są ponoć badania PINB , że budynki są zagrożone. I co z tego?  

 

Kocham Was moje maluszki 

 

 

za-tc499czowym-mostem.jpg

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Mówi się, że czas leczy rany. Guzik prawda. On powoduje, że rany stają się mniej palące, ale wciąż są i wciąż bolą. Nie ma dnia, żebym nie uroniła łezki z tęsknoty za tymi, którzy odeszli: za rodzicami, bratem, psinkami. Miłość do nich, tęsknota za nimi  wciąż są takie same pomimo upływu czasu.  
 

137470.jpg

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...