Jump to content
Dogomania

Rejestracja psów po zaczip. w ORZ + ostrzeżenie dla WETERYN.


aga1215

Recommended Posts

  • Replies 65
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

A ja muszę powiedzieć, że miło się zdziwiłam (zwłaszcza po tym, co napisałyście powyżej).

Zachipowałam Atosa niedawno - 8 sierpnia. Nie widziałam, żeby wetka nawet podeszła w pobliże komputera, za to wypełniła sporo papierowych druczków ;) Do domu dostałam kopię dokumentu pod nazwą "Dowód identyfikacji [b]i rejestracji[/b] zwierzęcia". Między innymi składając swój podpis zgodziłam się na "umieszczenie moich danych w Centralnej Bazie Danych Polskiego Towarzystwa Rejestracji i Identyfikacji Zwierząt". To "Polskie Towarzystwo Rejestracji i Identyfikacji Zwierząt" to właśnie ta gdańska firma od [url]http://www.identyfikacja.pl[/url]

Do tej pory nie próbowałam sprawdzać, czy Atos już w bazie jest. W końcu zanim druczek dotrze, ktoś to wprowadzi... No wiadomo, że to musi trwać :evilbat: Ale po przeczytaniu Waszych postów zaryzykowałam i... jest. Baza odpowiedziała, że numer został znaleziony i jest zarejestrowany w Jabłonnie. W EUROPETNEcie też został znaleziony i podany jest odnośnik do "Polskiego Towarzystwa Rejestracji i Identyfikacji Zwierząt".

Więc muszę powiedzieć, że zostałam pozytywnie zaskoczona :o :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Katcherine']dorotak mam pytanie- czy placilas za rejestracje w gdanskiej?[/quote]

Nie, w ogóle się z nimi nie kontaktowałam. Wyglądało tak, jakby to wszystko działo się "automatycznie" na podstawie tego druczku, którego kopię dostałam. Zresztą na jego podstawie domagałabym się umieszczenia psa w tej bazie (bo w końcu o tym on mówi) bezpłatnie.

Inna rzecz, że w mojej lecznicy chip kosztuje 99zl. Ty podałaś cenę 70zł. Ja wiem, że chipy mogą różnie kosztować, ale ta różnica jest właśnie bliska 30zł, które "Polskie Towarzystwo..." żąda za wpis do bazy.

Jak natrafię w lecznicy na panią "od chipowania" to się spytam, czy to o to chodzi (czy po prostu zdzierają z klientów :evilbat: ).

Link to comment
Share on other sites

Opłata jest chyba uzależniona,że tak powiem od "regionu".U nas wszystko jest bezpłatne,ponieważ wygląda na to,że Gdańsk prowadzi jakąś akcję.I pomimo umieszczenia na identyfikacja.pl informacji o opłacie w wysokości 30 zł,rejestracja jest w Gdańsku bezpłatna,co jest napisane na oficjalnej stronie miasta.A lagi w umieszczaniu w bazie mogą wynikać z tego,że formularze wet zawozi raz w miesiącu.Przynajmniej taką informację od niego uzyskałam,ponieważ mojego młodszego psa jeszcze w niej nie ma.
Ale jeżeli nie pojawi się w niej w przyszłym miesiącu,to będzie oznaczało,że faktycznie jest straszny bajzel i sprzeczne informacje-jeżeli będę musiała płacić za rejestrację.

Link to comment
Share on other sites

No tak - ostatnio zafundowałam moim psom grawerowane adresówki i okazuje się, że dobrze zrobiłam, bo oczywiście żadnego z nich nie ma w bazie. Emil był chipowany 19 stycznia, a Wermi 27 kwietnia, więc gdyby to miało gdzieś trafić to już by raczej trafiło.

Cortina, z granicy Cię nie cofną. Na granicy pies musi mieć paszport, a żeby dostać paszport pies musi mieć chip lub tatuaż. Tego, czy te numery figurują w jakiejkolwiek bazie, nikt nie sprawdza.

Link to comment
Share on other sites

HIhihi- my mamy- adresówke, chipa, numerek z gminy, uffff- a ponad to paszport, wpis do marialowskiej bazy danych...i wlasnie musze sprawdzic gdansk- poszlo automatycznie czy nie...
szczerze- to troche przypomina hazard- uda sie czy nie :-?

tatuazu nie mamy....ale chyba juz takie oznakowanie to by bylo przesada...co myslicie?

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Kochani, abstrahuję w tym momencie od faktu posiadania przez celników czytników i innych gadżetów.

Otóż, niezależnie od tego czy informacje o zwierzaku trafiły do jakiejkolwiek bazy danych czy nie, podstawowym celem chipowania, jak i tatuowania, jest możliwość sprawdzenia czy paszport jaki przedstawiacie np. na żądanie służb celnych należy do psa którego z tym paszportem prezentujecie.

W takich okolicznościach nie ma najmniejszego znaczenia czy pies znajduje się w bazie czy nie.
Chip/tatuaż ma umożliwić identyfikacje psa nic poza tym !!!

Oczywiście oburzające jest gdy opłata za chipowanie zawiera koszty wpisu do rejestru, a czynność nie została wykonana.

Link to comment
Share on other sites

Hmmm- moze i sie objawia w tym poście polski Romantyzm...ale mnie sie romantycznie marzy zeby nie płacic az takich sum za to zeby sie cyferki w papierowym paszporcie zgadzały z cyferkami w czytniku po przyłozeniu do psa...No chyba ze oprócz tegoz jakze waznego administracyjnego wymogu...szły równiez inne korzysci...np. to zeby mi psa nie uspili w jakims schronisku...zanim nie dam rady sie po niego zgłosic. Lub ktos bardziej bystry wystuka i wynajdzie namiary jak sie skontaktowac z domem pieska...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Katcherine']Hmmm- moze i sie objawia w tym poście polski Romantyzm...ale mnie sie romantycznie marzy zeby nie płacic az takich sum za to zeby sie cyferki w papierowym paszporcie zgadzały z cyferkami w czytniku po przyłozeniu do psa...No chyba ze oprócz tegoz jakze waznego administracyjnego wymogu...szły równiez inne korzysci...np. to zeby mi psa nie uspili w jakims schronisku...zanim nie dam rady sie po niego zgłosic. Lub ktos bardziej bystry wystuka i wynajdzie namiary jak sie skontaktowac z domem pieska...[/quote]Hmmm [b]Katcherine[/b]
W Polsce to romantyzm, a u nas szara rzeczywistość :roll:

Link to comment
Share on other sites

8) Tak wiec zeby ten romantyzm zszarzał...trzeba sie dopominać, napominać, upominać...i co tam jeszcze....zeby w koncu zaczęło cos sie ruszac w tym temacie...

Mnie juz pare osób zna ;)...mozliwe ze pod nosem rózne rzeczy gada na temat chipowania...i mojej upierdliowsci...ale jedna szalona wiosny nie uczyni...

Tak wiec kazdy zainteresowany gdyby dzwonił tam gdzie władza...to moze moze...cos sie zmieni..

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[quote name='dorotak']Jak natrafię w lecznicy na panią "od chipowania" to się spytam, czy to o to chodzi (czy po prostu zdzierają z klientów :evilbat: ).[/quote]

No więc pytałam wetki jak to jest z tymi wpisami. I ona twierdzi, że zwłoka we wprowadzeniu do bazy może wynikać tylko ze zwłoki w dostarczeniu świstka. Że normalną procedurą po zachipowaniu zwierzęcia klinika powinna te świstki odesłać i następuje automatycznie wpis do bazy.

A chip po prostu u nas kosztuje 99zl :evil:

Link to comment
Share on other sites

[b]dorotak[/b] ja też myślałam,że opóźnienie wynika właśnie z transferu numerów.Ale nie przesadzajmy,nie miesiąc przeszło.U nas wszystko jest bezpłatne,więc napisałam maila na [email][email protected][/email] z prośba o wyjaśnienie.Na drugi dzień dostałam odpowiedź i pies już jest w bazie.Może oni mają zwyczajnie bałagan i trzeba im się przypomnieć

Link to comment
Share on other sites

  • 9 months later...

odświeżę temacik :) wczoraj wysłałam maila do webmastera strony [url]www.identyfikacja.pl[/url] i w odpowiedzi uzyskałam interesujące mnie informacje. A mianowicie - tylko część lecznic w Polce współpracuje z tą firmą gdańską, więc gdy zaczipujemy psa w niewspółpracującej lecznicy, nie znajdzie się on w tej bazie, chyba że sami to zrobimy, uiszczając opłatę 30zl. Dowiedziałam się też, że niestety w Gliwicach żadna lecznica z nimi nie współpracuje :( a szkoda...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='PALATINA']A czy mogłabyś mi powiedziec, gdzie w Warszawie sa takie lecznice?
Jest gdzieś spis lecznic?[/quote]
ja niestety nie wiem i samego spisu też nie ma, dlatego też wysłałam do nich maila z zapytaniem o moje miasto. Najlepiej napisz do nich z zapytaniem, które lecznice współpracują z nimi w Twoim mieście. Mail do nich to [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

Link to comment
Share on other sites

Kurcze,dobrze że jest ten temat,nawet nie pomyślałam,że pies po zaczipowaniu moze nie trafić do bazy.Chociaz rzeczywiście chipowałam swoje zwierzaki w róznych lecznicach i tylko w jednej zapytano mnie czy zgadzam się na umieszczenie w bazie,ale byłam pewna,ze w tamtych po prostu zrobili to bez pytania -ale widać nie,trzeba sie samemu o to zatroszczyć...

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

Nas nie ma w tej bazie. Ale jutro będę w klinice i się dowiem co i jak. Ale syf jest, po co płacić za to że świstki leżą na biurku i nic z tego nie ma tak na prawdę. Jak to do cholerki działa w takim razie. Znajdują psa - jakimś cudem udaje im się odczytać numerek chipa i co? Jak nie ma go w bazie?

Link to comment
Share on other sites

  • 5 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...