Figaro Posted August 10, 2005 Share Posted August 10, 2005 Mój pies szczeka na fajerwerki, ale się też troszkę boi. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dominika1987 Posted August 10, 2005 Share Posted August 10, 2005 Gracjulek razem ze mną spędza sylwestra w domciu, więc zabardzo nie słysze tych wystrzałów, ale trochę się ich boi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_!99o Posted August 14, 2005 Share Posted August 14, 2005 w sylwestra jeszcze logana nie bylo ze mną ale baardzo sie bio fajerwerkow, petard, grzmotow itp, chowa sie w łazience i trzesie ze strachu :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati_smerfek Posted August 14, 2005 Share Posted August 14, 2005 mój piesek bardzo boi się petard. gdy podczas sylwestra strzelano petrardami biegał jak oszalały po podwórku i nie wiedział, co ze sobą zrobić. strasznie się bał. a potem gdzieś zniknął. po długich poszukiwaniach okazało się, iż ze strachu skrył się po ogromnym krzakiem w ogródku....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta i Wika Posted October 8, 2006 Share Posted October 8, 2006 Szczekanie na petardy może też wynikać ze strachu przed nimi. Wika na szczęście nie reaguje na wystrzały. Podobno to jest uwarunkowane genetycznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sawanna Posted November 3, 2006 Share Posted November 3, 2006 Tofik-śpi i ma w nosie petardy i inne takie:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kati Posted November 3, 2006 Share Posted November 3, 2006 Moja psy nigdy sie nie bały, na pojedyncze wystrzały nie reagowały, a w sylwestra zawsze wychodziły na balkon i szczekały. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FigabaS Posted November 3, 2006 Share Posted November 3, 2006 Figa macha ogonem na widok sztucznych ogni, chciala kiedys pobiec i zobaczyc z bliska:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ala_i_Bimbo Posted November 4, 2006 Share Posted November 4, 2006 Zaznaczyłam że Bimbo się troche boi, ale to ni do konca prawda...Nie wychodze z nim na spacer jak strzelają,ale jak już usłyszy to rusza uszami i patrzy gdzie jest petarda,mocno zainteresowany,skupiony, ale nie ucieka itp.W domu jak mocno śpi to nie reaguje, ale jak nie to podnosi głowe i uszy i jest taki jak na spacerze.Nie wiem czy on się boi czy nie?Ma dopiero 1 stylwestra za sobą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Draco Posted November 14, 2006 Share Posted November 14, 2006 Gucio(kundelek kochany) panikuje, szczesie sie i wogole. I to nie ze jest stary ale on tak ma od zawsze. narsi zas nie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chocolate Posted November 15, 2006 Share Posted November 15, 2006 Sara jak była młodsza to szczekała na fajerwerki, ale od jakiś 2 lat raczej boi się, przychodzi, żeby się przytulić i żeby ją pogłaskać i uspokoić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Reyes Posted November 16, 2006 Share Posted November 16, 2006 A mój to lubi - prawie jak telewizja :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aten@ Posted November 17, 2006 Share Posted November 17, 2006 a ja moją wypuszczam na balkon i ona siedzi zadowolona i ogląda fajerwerki :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jenny19 Posted February 7, 2007 Share Posted February 7, 2007 neska wogóle nie reaguje...poprostu to olewa...jak była mała w wakacje byliśmy u babci na wsi gdzie był tzn "odpust" też masa petard i fajerwerków przez pare dni więc sie przyzwyczaiła i teraz nie robią na niej większego wrażenia nawet jak wybuchną w poblizu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Błyskotka Posted February 8, 2007 Share Posted February 8, 2007 Fjona nie boi się fajerwerków a na Sułtanie też nie zrobiły jakiegoś większego wrażenia :lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia_82 Posted February 8, 2007 Share Posted February 8, 2007 Besi trzesie sie jak galareta i wskakuje mi na kolana :placz: Strea rowniez sie troche boi.W tym roku moglam sie przekonac na wlasne oczy jak wysoka przeszkode jest w stanie pokonac aby dostac sie tam gdzie chce :evil_lol: A na treningu skakac przez plotki to jej sie nie chce :mad: Zas moje rotki nic sobie z calego zamieszania nie robia ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted February 8, 2007 Share Posted February 8, 2007 Baryłka troszkę się obawia, ale jej reakcja zalezy głównie od tego czy ja jestem w pobliżu. Jeśli mnie nie ma i sylwestra spędza z dziadkami, to wyszukuje jakies spokojne miejsce gdzie przeczekuje wybuchy z dość niepewna miną. Najczęściej pod stołem lub pod nogami babci. Kiedys chciała wpakować się babuni na kolana - pies prawie wielkości ONka :lol: Przy mnie robi niepewną mine i sprawdza moja reakcję. Widząc ze jestem spokojna i nic sobie z zamieszania nie robię, wraca do swoich zajęć. Czasem trochę popatrzy ze mną, ale nie jest szczególnie zainteresowana ani nie wariuje. Dodam że jako szczeniak przeszła specyficzną socjalizacje w temacie petard - jako 12-latka spedzalam swieta u ciotki i z moimi bracmi znalezlismy sobie cudowna rozrywke - rzucanie petard :cool1: Baryłka, wtedy 3-4 miesieczny szczeniak byla ze mna i gdy petarda byla rzucona i uciekalismy, ona była u mnie na rekach. Niezbyt madra zabawa ale mojemu psu wyszla na zdrowie. Przez pierwsze kilka lat zycia w ogole nie reagowal na sylwestrowe strzały - chyba fajnie mu sie kojarzyly. Teraz ma ponad 7 lat i dopiero ostatnio zrobila sie troche niepewna. Moze to z wiekiem albo co. :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Franca81 Posted February 11, 2007 Share Posted February 11, 2007 Mój Satuś nie boi się wcale rok temu swój pierwszy w życiu sylwester spędził ze mną na dworze. A w momencie jak zmieniał się rok z 2005 na 2006 to robił koopę podziwiając migoczące na niebie petardy. Tylko był niepocieszony bo był jedynym psem na dworze o tej porze i nie miał się z kim pobawić. W tym roku sylwester przespał na fotelu pod oknem. Kiedyś jacyś gówniarze w parku strzelali petardami to Satuś pognał do nich (chciał pobawić się petardą). Na szczęście mimo że ma ADHD jest posłusznym psem i na zawołanie zawrócił i przybiegł do mnie. Drugi, bokser Tofik chyba nie wie że był sylwester bo też jakoś te petardy nie wpłynęły na jego błogi sen. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wix Posted February 20, 2007 Share Posted February 20, 2007 wychodzi na balkon popatrzec. a kiedy petarda spadla z gory 2 metry od nas odskoczyła i.. obszczekala ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pastela Posted February 21, 2007 Share Posted February 21, 2007 zero reakcji, normalnie wychodzi na spacery, śpi i je no stresss :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olapaco Posted February 21, 2007 Share Posted February 21, 2007 moje maleństwo nigdy nie bało się strzałów ( z racji rasy ), więc w Sylwestra razem sobie obserwujemy "teatr" fajerwerek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Medorowa Posted February 21, 2007 Share Posted February 21, 2007 Medorek wogóle nie zwraca uwagi na fajerwerki:p :p Lubi je podziwiać z moją mamuśką przez okno:p A Dino za to szaleje i musi dostawać specjalne tabletki na uspokojenie:crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziaaa Posted February 23, 2007 Share Posted February 23, 2007 moje małe w ogóle nie reagują na fajerwerki. są im obojętne :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kori Posted February 23, 2007 Share Posted February 23, 2007 Kori, coż za inteligentna bestia :evil_lol: , myśli, ze to taka inna burza :razz: I po prostu spi w budzie, dziwiąc się tylko, ze nie ma deszczu :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa_17 Posted February 24, 2007 Share Posted February 24, 2007 o 24 chowa sie pod biurko :evil_lol::eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.