Jump to content
Dogomania

Był sobie Ozzy pies ideał 19.08.2004-8.09.2015 , posłał nam Tytusa małe utrapienie :) ur.18.10.2015


Alicja

Recommended Posts

[quote name='agnieszka32']To prawda - zimą zdecydowanie łatwiej mieszka się w miastach - miasto ma wtedy same plusy - chodniki odśnieżone, ulice też (w miarę), nawet jak samochód odmówi posłuszeństwa, to są tramwaje, autobusy...
Mnie zasypuje każdej zimy, mieszkam w szczerym polu, więc wiatr tworzy ogromne zaspy, drogi nieprzejezdne, bo nikt ich nie odśnieża, do pracy daleko... to sobie ponarzekałam :evil_lol:[/QUOTE]

ale ja mieszkam na zadupiu ;) .... od Centrum miasta dzieli mnie jakieś 15 km ... a moja dzielnica oddzielona jest od niego wioskami ...więc różnie to bywa z tą wygodą ...ale jakby nie było to mam troche lepiej niż na wsi bo jednak miasto dba o to by ulice odgarnięto , a z drugiej str,mam lepiej niż w mieście bo czyściej , nie sypią solą , nie ma ciapry na ulicy ...więc wszędzie są + i -

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alicja']dzis rano było -18 stopni ...normalnie zamarzałam :([/QUOTE]
a byłaś na dworze pewnie tylko chwilę, ciepło ubrana, potem w domu ogrzałaś się herbatką przy kaloryferze lub pod kocem...u nas było wczoraj pewnie z -10-12. wyszłam na minutkę wieczorem i skostniałam. nie wyobrażam sobie jak sobie radzą zwierzaki te które nie mają domów lub wstępu do domu i mieszkają na dworze, często bez schronienia, budy, slomy w budzie. chociaż nawet ze słoma w budzie przy takich mrozach pewnie zamarzają. normalnie deprecha mnie dopada w taką pogodę. nie moge przestać o tym myśleć :( :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agnieszka32']To prawda - zimą zdecydowanie łatwiej mieszka się w miastach - miasto ma wtedy same plusy - chodniki odśnieżone, ulice też (w miarę), nawet jak samochód odmówi posłuszeństwa, to są tramwaje, autobusy...
Mnie zasypuje każdej zimy, mieszkam w szczerym polu, więc wiatr tworzy ogromne zaspy, drogi nieprzejezdne, bo nikt ich nie odśnieża, do pracy daleko... to sobie ponarzekałam :evil_lol:[/QUOTE]
ja też zazdroszczę tym w blokach(ale tylko zimą) bo śnieg trzeba odgarnąc ,napalic by było ciepło.

Link to comment
Share on other sites

Hej Alu:loveu:
Przychodzę bo mam sprawę, taka wreda już ze mnie:p
Słuchaj, pamiętam jak za starych dobrych czasów podawałaś przepis na takie rogaliki drożdżowo-kruche. Pamiętasz może? przepis mi gdzieś przepadł a bym potrzebowała.
Obiecuję podesłać z jednego w zamian za skład:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agaga21']a byłaś na dworze pewnie tylko chwilę, ciepło ubrana, potem w domu ogrzałaś się herbatką przy kaloryferze lub pod kocem...u nas było wczoraj pewnie z -10-12. wyszłam na minutkę wieczorem i skostniałam. nie wyobrażam sobie jak sobie radzą zwierzaki te które nie mają domów lub wstępu do domu i mieszkają na dworze, często bez schronienia, budy, slomy w budzie. chociaż nawet ze słoma w budzie przy takich mrozach pewnie zamarzają. normalnie deprecha mnie dopada w taką pogodę. nie moge przestać o tym myśleć :( :([/QUOTE]

czyli mamy te same myśli :-(

mój TZ pomimo ze jest od miesiąca na L4 ... jeździ 2 razy w tygodniu do pracy i zawozi kotom żarełko ... fakt że mają tam chociaż ciepło bo leżą na grzejnikach

[quote name='baster i lusi']ja też zazdroszczę tym w blokach(ale tylko zimą) bo śnieg trzeba odgarnąc ,napalic by było ciepło.[/QUOTE]

chyba bym wolała pomachać łopatą ;)

[quote name='bigos']Hej Alu:loveu:
Przychodzę bo mam sprawę, taka wreda już ze mnie:p
Słuchaj, pamiętam jak za starych dobrych czasów podawałaś przepis na takie rogaliki drożdżowo-kruche. Pamiętasz może? przepis mi gdzieś przepadł a bym potrzebowała.
Obiecuję podesłać z jednego w zamian za skład:diabloti:[/QUOTE]

Bigosiku ..mowisz ...masz :)

[COLOR=Red][SIZE=4][I][B]Rogaliki krucho-drożdżowe
[/B][COLOR=Black][SIZE=2]50 dkg mąki
1 jajko
1 kostka margaryny / ja daję Palmę /
5 dkg drożdży
1 szklanka mleka
1 łyżka cukru
szczypta soli


Składniki zmieszaćze sobą , uformować kulę i zanurzyć na 15 minut w garnku z zimną wodą .Kula powinna wypłynąć na powierzchnię .
Następnie wyciągnać kulę i zarobić ciasto , podzielić na 4 części .
Każdą część rozwałkować na okrągły placek i podzielić na 8 części
Nadzienie kładziemy od zewnętrznej strony i zawijamy rogalik .
Pieczemy do zezłocenia .Można rogalikiposypać cukrem pudrem lub lukrować .
Nadzienie dowolne: marmolada , powidła , masa makowa , masa serowa , farsz mięsny , grzybowy etc......[/SIZE][/COLOR][/I][/SIZE][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alicja']
Ozzy dziś pierwszy raz szedł na 3 łapach ...ten suchy mróz mu mocno dokuczył[/QUOTE]

[FONT=Comic Sans MS]Biedny. [/FONT]
[FONT=Comic Sans MS]Zima to kiepska pora roku dla większości zwierzaków i jak to w życiu bywa najgorzej mają te najbiedniejsze :shake:[/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bigos']dziękuje:loveu:[/QUOTE]

[B]no to czekam na rogalika :grins:[/B]

[quote name='Ania!'][FONT=Comic Sans MS]Biedny. [/FONT]
[FONT=Comic Sans MS]Zima to kiepska pora roku dla większości zwierzaków i jak to w życiu bywa najgorzej mają te najbiedniejsze :shake:[/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][/FONT][/QUOTE]

[B]ani nie mów ...bo żal tych biednych porzuconych [/B]

[quote name='zuzolandia'][I][B]Hello.Kochana ;-)

czy Ty robisz makówki na świeta????[/B][/I][/QUOTE]

[B]oczywiście ze oczywiście :grins:[/B]

Link to comment
Share on other sites

Alicja, nie mów że sama pieczesz na święta?:crazyeye:
Jejku, ja zamawiam wszystko gotowe, w tym roku poza ciastami, zamówiłam wędliny, pieczenie, mięska, rybki, pierożki, krokieciki - wszystko własnoręcznie robione i mam spokój. :evil_lol:
Wstyd mi, ale jestem kulinarne beztalencie :oops: :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agnieszka32']Alicja, nie mów że sama pieczesz na święta?:crazyeye:
Jejku, ja zamawiam wszystko gotowe, w tym roku poza ciastami, zamówiłam wędliny, pieczenie, mięska, rybki, pierożki, krokieciki - wszystko własnoręcznie robione i mam spokój. :evil_lol:
Wstyd mi, ale jestem kulinarne beztalencie :oops: :diabloti:[/QUOTE]

[B]no sama ...sama ... myślisz że moja rodzinka chciala by w święta jeść sernik z cukierni ???never ...musi być nasz ulubiony i to jeszcze z serka od naszej gospodyni :p do której rodzice jeżdżą raz w tygodniu po jajeczka , mleko i twarożek .....tak z 2o km ; szyneczkę mamy zamówioną u wytwórcy ;) swojską więc można powiedzieć że prawie jak domowej roboty ...ale pierożki i uszka do barszczu beda z takiej małej firmy garmażeryjnej z Jastrzębia ...pyszotka jak domowe ... ale po prostu nie mam czasu i ochoty na klejenie pierożków ;); rybkę piekę po swojemu ;) ...kapustkę też wg własnej receptury ...tylko grzybki mam własnoręcznie zebrane przez mamę Tengusi :p
[/B]
[B]aha .....a ciasteczka drobne już są upieczone ,u mamy jak bylismy ostatnio to szalałyśmy w kuchni [/B]

[quote name='Asiaczek']Jak masz gdzie zamówić DOBRE WŁASNORĘCZNIE robione - nie ma sprawy. Ja tez bym tak chciała. Ale jakoś nie mogę trafić na takie wyroby, które by mnie zadowalały...
I co mi pozostaje? Jak myslicie...?

Pzdr.[/QUOTE]

:hmmmm:

[quote name='agaga21']głodówka?
;)[/QUOTE]

:evil_lol:

[quote name='Asiaczek']Żartujesz...?!?!?!
Ja i głogówka, chyba musiałabym byc chora, aby w Świeta głodować...
Mysl dalej.

Pzdr.[/QUOTE]

:evil_lol:

[quote name='agnieszka32']Ja wiem! Wpraszasz się na całe święta do rodzinki :evil_lol::diabloti:[/QUOTE]
[B]
Kurde ....to jest dobry pomysł :multi:[/B]

Link to comment
Share on other sites

aż zgłodniałam jak sobie poczytałam o pyszotkach
ja nierówną walkę w kuchni zaczynam jutro :roll:
pierożki z kapustką i grzybkami (własnoręcznie zbierane, mam nadzieję ze wszystkie jadalne :evil_lol: ... znaczy jadalne więcej niż jeden raz ;))

a od środy zaczynam ciasta ... makowiec, sernik (wiedeński, z mielonymi gotowanymi ziemniakami...taki prawdziwy) itp
sałatki, rybki po grecku i inne wymysły kuchni itd

Mama ugotuje barszcz ale nie czerwony ... taki na który wszyscy czekamy 12 miechów żeby sobie pojeść ... blanszowane warzywka na oleju zalewa się wodą i gotuje z kaszą jęczmienną i grzybami ... później przyprawia (qrde nigdy nie doprawię go tak jak Mamcia) ... i cebulka zasmażana na oleju oczywiście do tego ... słuchajcie w zyciu nie jadłam nic podobnie pysznego (albo tak mi się wydaje, bo jak człek po całym dniu głodny siada do stołu i barszcz idzie na pierwszy ogień ;))

Link to comment
Share on other sites

[quote name='fioneczka']aż zgłodniałam jak sobie poczytałam o pyszotkach
ja nierówną walkę w kuchni zaczynam jutro :roll:
pierożki z kapustką i grzybkami (własnoręcznie zbierane, mam nadzieję ze wszystkie jadalne :evil_lol: ... znaczy jadalne więcej niż jeden raz ;))

a od środy zaczynam ciasta ... makowiec, sernik (wiedeński, z mielonymi gotowanymi ziemniakami...taki prawdziwy) itp
sałatki, rybki po grecku i inne wymysły kuchni itd

Mama ugotuje barszcz ale nie czerwony ... taki na który wszyscy czekamy 12 miechów żeby sobie pojeść ... blanszowane warzywka na oleju zalewa się wodą i gotuje z kaszą jęczmienną i grzybami ... później przyprawia (qrde nigdy nie doprawię go tak jak Mamcia) ... i cebulka zasmażana na oleju oczywiście do tego ... słuchajcie w zyciu nie jadłam nic podobnie pysznego (albo tak mi się wydaje, bo jak człek po całym dniu głodny siada do stołu i barszcz idzie na pierwszy ogień ;))[/QUOTE]

ooo to barszczyk robi mamcia jak Magdy-Clockwork mama , ponoć pyszoteria ...nie jadłam jeszcze , u nas na wigilie zawsze czerwony barszcz z uszkami z farszem grzybowym ....a ciacho ...no właśnie bój jest o strucle makową ...zawsze piekłam ...ale mi się nie chce teraz , a serniczek z ziemniorami też robię .
Dziś kupilam sobie nowa książeczke z przepisami ...taniocha 13,90 ...a przepisy fajne i łatwe na rózne ciacha . Z Qbą będziemy testować przepisy ...jak mnie uziemią w kwietniu w domu :roll: to musze znaleźć sobie zajęcie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='YxNinaxY']Filety w zalewie z korniszonami, papryką i cebulką - palce lizać :)

Edit:
Filety (smażone w cieście) w zalewie, z korniszonami, papryką i cebulką - palce lizać[/QUOTE]

a to jeszcze nie jadłam ...aczkolwiek rybka w ciescie mi nie obca ;)

Link to comment
Share on other sites

[CENTER][FONT=Arial][B][SIZE=4]GŁOSUJEMY NA KRAKVECIE [/SIZE]

[url]http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=12898&start=15[/url]

[U]wspólny kandydat userów z Dogo i Miau [/U]

[SIZE=6][COLOR=blue]Kocia Arka Noego z Radomska[/COLOR][/SIZE][/B][/FONT]
[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...