rita60 Posted February 15, 2007 Share Posted February 15, 2007 [quote name='bos']dziewczyno........... nawet więcej ..... i jeszcze masz u mnie duże pifffko z pianką.....:multi: :multi: :multi: :razz:[/quote] [B]bosik [/B]tylko nie przesadzaj,narazie tyle wystarczy,mam prosbe zamiast tego piffka moze byc winko ?:lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
INA Posted February 15, 2007 Share Posted February 15, 2007 [quote name='bogula2'][B]INA[/B]---nie! Livka ma 5 miesięcy i niemal 8kg:lol: ...Co do [B]Gwarka[/B]...:loveu: ...[/quote] Sorry [B]bogula[/B] to z przejedzenia:oops: :razz: - mózg mi się chyba zatłuścił:crazyeye: :cool3: za duże obciążenie naraz Link to comment Share on other sites More sharing options...
INA Posted February 15, 2007 Share Posted February 15, 2007 [quote name='rita60'][B]bosik [/B]tylko nie przesadzaj,narazie tyle wystarczy,mam prosbe zamiast tego piffka moze byc winko ?:lol:[/quote] ale piffko ma wiecej kalorii:diabloti: Link to comment Share on other sites More sharing options...
bogula2 Posted February 15, 2007 Share Posted February 15, 2007 [B]INA[/B] --- co tam u Vigusia? kochani spadam---zaczął się "4400"---księżule skonczyli......:diabloti: :evil_lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
dolika Posted February 15, 2007 Share Posted February 15, 2007 A u mnie smutno :-( przed chwilą odeszła jamniczka mojej Cioci - Ines. Miała 13 lat i była po kilku operacjach. Dostała skrętu kiszek, od razu wsiedli w samochód i zawieźli ją do weterynarza, ale powiedział, że tam są jeszcze jakieś zmiany rakowe i nie ma już szans. Nie wiem nawet, czy ją uśpili, czy sama zdechła bidula ['] a jeszcze niedawno taka sielanka była [IMG]http://img261.imageshack.us/img261/3040/koszyczekxb8.jpg[/IMG] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_hryckiewicz Posted February 15, 2007 Share Posted February 15, 2007 [quote name='dolika']A u mnie smutno:-( przed chwilą odeszła jamniczka mojej Cioci - Ines.[/QUOTE] [B]dolika[/B] tak mi przykro z powodu Ines :-( :-( :-( :-( ['][']['] Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted February 15, 2007 Share Posted February 15, 2007 [quote name='dolika']A u mnie smutno :-( przed chwilą odeszła jamniczka mojej Cioci - Ines. Miała 13 lat i była po kilku operacjach. Dostała skrętu kiszek, od razu wsiedli w samochód i zawieźli ją do weterynarza, ale powiedział, że tam są jeszcze jakieś zmiany rakowe i nie ma już szans. Nie wiem nawet, czy ją uśpili, czy sama zdechła bidula ['] a jeszcze niedawno taka sielanka była [IMG]http://img261.imageshack.us/img261/3040/koszyczekxb8.jpg[/IMG][/quote] [B]dolika [/B]tylko wspołczuc:-(jesli sama odeszła to jedyny plus w tym wszystkim,najgorsze jest to gdy stajesz przed decyzja o uspieniu:shake: Link to comment Share on other sites More sharing options...
bos Posted February 15, 2007 Share Posted February 15, 2007 [quote name='rita60'][B]bosik [/B]tylko nie przesadzaj,narazie tyle wystarczy,mam prosbe zamiast tego piffka moze byc winko ?:lol:[/quote] [quote name='INA']...ale piffko ma wiecej kalorii:diabloti:[/quote] dlatego winko......a kalorie......odemmnie :multi: :eviltong: :multi: :evil_lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
bos Posted February 15, 2007 Share Posted February 15, 2007 [B]dolika[/B] ...przykro mi z powodu Ines....['] ['] ['] u mnie też przed wczoraj ...smutki.......padł jeden z ostatnio nabytych ptaszków.........Kolorowy samczyk go tak zaatakował ze go sparaliżowało....i zdechł wieczorem .Zapisałem się do weta ma 18.35 do sąsiedniej miejscowości.U nas jak na złość gabinety były zamkniete.Niestety ....nie dożył wizty [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img62.imageshack.us/img62/628/img2805aky4.jpg[/IMG][/URL] :razz:....a te co sięostały .....widać że parka.......bo ten kolorowy wczoraj tak podskakiwał na hustawce ....potem patyku ze JUstynie smutek przeszedł.Świergoli do dzisiaj do tego drugiego ...............i ociera się o niego. Ciekawe skąd on wiedział że wczoraj były walentynki :eviltong: :evil_lol: [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img261.imageshack.us/img261/331/img2816agl4.jpg[/IMG][/URL] :razz: Link to comment Share on other sites More sharing options...
dolika Posted February 15, 2007 Share Posted February 15, 2007 [LEFT][quote name='rita60'][B]dolika [/B]tylko wspołczuc:-(jesli sama odeszła to jedyny plus w tym wszystkim,najgorsze jest to gdy stajesz przed decyzja o uspieniu:shake:[/quote] Tego sobie zupełnie nie wyobrażam, nie wiem, czy potrafiłabym podjąć taką decyzję. Moja Rea też "na szczęście" odeszła sama i chyba bezboleśnie, po prostu przestało jej bić serce. Tak mi się teraz znowu przypomniała, bo to były prawie rówieśniczki z Ines i straszliwie były o siebie zazdrosne :diabloti:, a Rea to strasznie upierdliwa była (jak na weszteriera przystało) i potrafiła za nią łazić cały dzień i jej pilnować (nie gryzła jej, nie zaczepiała, nic tylko nad nią stała), a Ines dostawała przez to nerwicy. Jak Rea miała 13 lat właśnie to się okazało, że ma raka przy sercu. Ja się dowiedziałam o tym tydzień przed moim wyjazdem na stypendium na 8 miesięcy (!), za nikim tak nie płakałam przy pożegnaniu jak za nią. Bałam się, że już jej więcej nie zobaczę. Ale wróciłam do domu na Boże Narodzenie i dane było mi jeszcze się nią pocieszyć przez tydzień. Do końca była radosna i pełna życia i moim zdaniem wcale nie wybierała się na tamten świat. Ale niestety serce jej nie wytrzymało. Po prostu zasnęła w moich ramionach. Przepraszam za takie smutasy na wieczór, ale tak mi się Reutek przypomniał. A i tak sobie myślę, że i ona i Ines to psy, które na prawdę miały dobre życie i inne psiury mogły by im tylko zazdrościć. [/LEFT] Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted February 15, 2007 Share Posted February 15, 2007 [quote name='bos']dlatego winko......a kalorie......odemmnie :multi: :eviltong: :multi: :evil_lol:[/quote] Umowa stoi:evil_lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
dolika Posted February 15, 2007 Share Posted February 15, 2007 Dziękuję Wam za miłe słowa. [B]Bos [/B]współczuję z powodu ptaszka ... bidulek :-( mam nadzieję, że pozostałe dwa przyniosą ci dużo świergotu i radości! Link to comment Share on other sites More sharing options...
hanik Posted February 15, 2007 Share Posted February 15, 2007 Kochani naprawiło się Link to comment Share on other sites More sharing options...
bos Posted February 15, 2007 Share Posted February 15, 2007 [quote name='dolika']Dziękuję Wam za miłe słowa. [B]Bos [/B]współczuję z powodu ptaszka ... bidulek :-( mam nadzieję, że pozostałe dwa przyniosą ci dużo świergotu i radości![/quote] ....mam tego w nadmiarze.....więc posyłam Ci wirtualnie...........radosny świergot.....by i Tobie było weselej.....:lol: :lol: :lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jura Posted February 15, 2007 Share Posted February 15, 2007 [quote name='dolika'][LEFT]tak mi się Reutek przypomniał. A i tak sobie myślę, że i ona i Ines to psy, które na prawdę miały dobre życie[/quote] I to jest najważniejsze :glaszcze: [/LEFT] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ibolya Posted February 15, 2007 Share Posted February 15, 2007 [B][COLOR=Blue]dolika[/COLOR][/B][COLOR=Blue] współczuję Ci bardzo. Wiem, jak to jest, gdy piesek umiera. Ines ['] ['] ['] [/COLOR] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kliwia Posted February 15, 2007 Share Posted February 15, 2007 .....no nareszcie dobrnelam do ostatniego posta.Kochani okropnie duzo piszecie.Wystarczy 3 dni tu nie zagladac i......poprostu kapa. Mam nadzieje ze pozwolicie na chwile wspomnien z Bydgoszczy. Kiedy po powrocie z Bydgoszczy napisalam sobie posta to niemoglam go wyslac. [B]Elu[/B] przykro mi, ze takie przygody mialas w podozy.Trzeba było jednak wrocic sie po kocyk.Jest juz wyprany i czeka na okazje. [U] Sluchajcie , super bylo.[/U] Na warjackich papierach,przed wystepem welshy, ale bylo super. .....eeeeech bez stolu, bez czasu....ale z checiami. No i wszystkim i wszystko, co planowali, udalo sie wygrac. [SIZE="4"][B]Gratulacje dla Agapy za ZW,ML:multi: i Szczesciarza za ZW.ML.:multi: Deryla za NPwR,CWC,Ceski za NSwR,CWC,BOBa [/B][/SIZE] Niczego wiecej nie mozna bylo sobie wymarzyc. Coraz faniejsze sa te spotkania. Od 8 lat jestem uczestnikiem wystaw, ale dawniej taaaak zajefajnie nie bylo. Ja wiem to wszystko przez ta dogomanie to jej wina.I chwala jej za to. Potem byl szampan, za nowego championa PL Deryla. [B]Eli [/B]ciacho bylo pychota. [B]Ali[/B] smalczyk -palce lizac. [B]Swallow[/B] posiekala smaczna salatke. Ciesze sie ogromnie ze spotkania z [B]Ali i Andrzeja,Eli z Mietkiem i[/B] [B]synem,Swallow z TZem i Ibola .[/B] A tak nie chcialo mi sie jechac.:mad: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kliwia Posted February 15, 2007 Share Posted February 15, 2007 [B] Ali i Elu[/B] dziekuje wam za wszystkie pochwaly pod moim adresem,mile jestescie,ale gdzie..... mi..... do mistrza.Szkoda,ze nie bylo czasu na dokladniejsze poprawki. [B] Welsh Terrierku[/B] to co opisalas jest straszne,ale takie sa czasy.Teraz nikt i nigdzie nie jest bespieczny.:mad: koniecznie trzeba trenowac jakas saboobrone, albo karate, a najlepiej boks.Szczegolnie mlodzi spokojni ludzie sa narazeni na brutalne zaczepki.:shake: :mad: A jak brat teraz sie czuje? Link to comment Share on other sites More sharing options...
jovanna Posted February 15, 2007 Share Posted February 15, 2007 nio ta a mnie w Bydgoszczy nie widziala, he ? :mad: Link to comment Share on other sites More sharing options...
zadziorny Posted February 15, 2007 Share Posted February 15, 2007 [B]Dolika[/B] przykro mi ['][']['] Link to comment Share on other sites More sharing options...
bogula2 Posted February 16, 2007 Share Posted February 16, 2007 Siemka! zapraszam na kawę, zielona herbatkę, okruchy popączkach... Co do odchodzących zwierzaków....koleżanka z pracy kilka dni temu zdecydowała sie z rodzina uspić 13letnia kocice Psotkę----gadamy sobie, wzruszamy się,pokazujemy pamiatki......wiem, że niektórzy krecą kółka na czole, ale ja im na to: "żałujcie, bo widocznie nie byliscie dla nich przyjaciółmi"----zwierzeta=użytki.......choć może tylko się ludzie krepują/wstydzą., prawda? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fuka Posted February 16, 2007 Share Posted February 16, 2007 [B]Bogula[/B], 1000lat, strasznie się stęskniłam! Po nieprzespanej nocy jestem w dośc bojowym nastroju i założyłam własnie nowy topic na pozostałych! Ciekawam jaki bedzie jego dalszy los... Ale jakby sie udało - to moze, i Wy byście podobnym sposobem tam wrócili i foksiarze? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fuka Posted February 16, 2007 Share Posted February 16, 2007 Wygląda na to, że przepłoszyłam Bogulę, a naprawde nie jestem żadnym zombi - ciągle jeszcze żyje i pije poranna kawe z mlekiem:kaffee_2: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ibolya Posted February 16, 2007 Share Posted February 16, 2007 [COLOR=blue]Heyka :multi:[/COLOR] [COLOR=blue]Witajcie na kawce :kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2: :morning::morning::morning: i herbatce :drinka::drinka::drinka:[/COLOR] [COLOR=blue][B]Kliwia[/B] ja też uważam, że w Bydgoszczy było super :multi:[/COLOR] [COLOR=blue]Chociaż rzeczywiście było trochę nerwowo i ciasno i ciemno! przed wejściem na ring, ale udało się wszystko SUPER :cunao: a atmosfera była wspaniała, ja też bardzo lubię te spotkania "okołoringowe" :evil_lol::evil_lol:[/COLOR] [COLOR=blue]No i dzięki za miłą podróż, wprawdzie w drodze powrotnej nie za dużo pożytku ze mnie było :shake: :oops: ale podróż minęła bardzo przyjemnie.[/COLOR] [COLOR=blue]No to teraz następne spotkanie w Nowym Dworze, kto się wybiera :confused::confused::confused:[/COLOR] Link to comment Share on other sites More sharing options...
dolika Posted February 16, 2007 Share Posted February 16, 2007 Dzień dobry. Dziś obudziły mnie wirtualne świergoty od [B]bosa. [/B]Dzięki :) [B]Ali [/B]dziękuję za zaproszenie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts