Jump to content
Dogomania

Boorki... Po prostu Boorki...


asher

Recommended Posts

[quote name='asher']Tak se wpadłam powiedzieć "cześć" ;)

[SIZE=1]Przy okazji poznałam "rewelacje" o mojej byłej Pani Tresser, które dla mnie co prawda nie są żadnymi rewelacjami, ale do tej pory myślałam, że może po prostu mam paranoję... Uff, jednak nie[/SIZE] :diabloti:

Prawko zdałam, autko kupiłam, nadal się nie obroniłam ;)
Z Glumkiem niezbyt dobrze, postarzał się mocno, jest sparaliżowany...

No to by było na tyle ;)[/QUOTE]


jak to sparaliżowany? :(

gratuluję prawka i autka! :klacz:

noo i kotka :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 4.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Hej Asiu...

Wieści niezbyt dobre jeśli chodzi o Boogiego...:( Wiedziałam, ze było ciężko, ale że aż tak...

Oczywiście prawa jazdy gratuluję! No i tego kota [COLOR="silver"](Ala...nie tylko Ty nie wiedziałaś, ale może to tylko analfabetyzm wtórny).[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LAZY']Hej Asiu...

Wieści niezbyt dobre jeśli chodzi o Boogiego...:( Wiedziałam, ze było ciężko, ale że aż tak...

Oczywiście prawa jazdy gratuluję! No i tego kota [COLOR="silver"](Ala...nie tylko Ty nie wiedziałaś, ale może to tylko analfabetyzm wtórny).[/COLOR][/QUOTE]

ale już wiem ;) bo doczytałam u Poswiatki ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LAZY']Czyli z moja niewiedzą jezdem sama....:shake: Chyba praca mi nie służy, bo czasu na wszystkie tematy na dogo brak...ledwo na pwp znajduję chwilkę...Ehhh gdzie te czasy, kiedy człowiek siedział na dogo dniami i nocami?:placz:[/QUOTE]

no właśnie mam wrażenie ze ktoś nam kilka godzin z doby podpierdasił :diabloti:
ja kiedyś kompa dzieliłam z Kubą , był w 2 pokoju ...a ja w tym czasie miałam czas na gotowanie , sprzątanie , pieczenia ciast i byłam na bieżąco na dogo ....jak ja to robiłam ..nie wiem :hmmmm: aaaa i oczywiscie spacery i setki fot .... musi będzie że czas się kurczy

Link to comment
Share on other sites

O rany, jak miło was znowu poczytać :lol:

Dzięki za gratulacje, prawko mam już od dłuższego czasu, ale jeżdżę od niedawna. No dobra, powiedzmy, że to co wyprawiam na drodze można od biedy nazwac jazdą ;) Ale liczą się chęci i zapał, a ja bardzo się staram, naprawdę :eviltong:

Vectra, a zdziwisz się, chyba u ciebie byłam czwartek. Jechałam do Wiktorowa :cool1: Nawet myślałam, żeby do ciebie wpaść na spontaniczną kawkę, ale byłam masakrycznie spóźniona wszędzie, bo oczywiście nie miałam pojęcia, że akurat tego dnia zaczął się remont Al. Niepodległości i się turlałam godzinę (%$#@&^!!!!!) od Woronicza do Nowowiejskiej :diabloti:

A kotka chyba nie będzie na razie, ech :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asher']O rany, jak miło was znowu poczytać :lol:

Dzięki za gratulacje, prawko mam już od dłuższego czasu, ale jeżdżę od niedawna. No dobra, powiedzmy, że to co wyprawiam na drodze można od biedy nazwac jazdą ;) Ale liczą się chęci i zapał, a ja bardzo się staram, naprawdę :eviltong:

Vectra, a zdziwisz się, chyba u ciebie byłam czwartek. Jechałam do Wiktorowa :cool1: Nawet myślałam, żeby do ciebie wpaść na spontaniczną kawkę, ale byłam masakrycznie spóźniona wszędzie, bo oczywiście nie miałam pojęcia, że akurat tego dnia zaczął się remont Al. Niepodległości i się turlałam godzinę (%$#@&^!!!!!) od Woronicza do Nowowiejskiej :diabloti:

A kotka chyba nie będzie na razie, ech :shake:[/QUOTE]

Jak to nie będzie kotka??? Ponoć już jest?

A co z Boogajskim? Jak sobie radzicie z jego niepełnosprawnością? Jakie są rokowania? Wpadasz jak po ogień i tak mało szczegółów! Ehhh....

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Lazy, rokowania żadne. Już nie wstanie. Radzimy sobie średnio, zwłaszcza, że wiąże się z tym masa komplikacji. No, ale co robić. Musimy, to sobie radzimy ;)

A kotka nie ma, skąd info, że już jest? :-o Miała wziąć kociaka od Poświaty, już prawie po słowie byłyśmy, ale skoro brak mi nawet czasu, żeby do niej pojechac i obejrzeć maluchy, no to tym bardziej nie będzie czasu na zajmowanie się kociakiem... Że o takich drobiazgach, jak nieplanowane wydatki nie wspomnę.

Katerinas, ano niestety. Ja wiedziałam, że nas to czeka, bo problemy z kręgosłupem miał Bugi od dawna, ale tak naprawdę nigdy się nie jest przygotowanym.

Maga, jak wyniki Leona?

No i dziękuję za gratulacje :) Ja głownie ze względu na psy to prawko zrobiłam, i Sabinkę, która jest pochowana w Koniku i dojazd tam komunikacją miejską to masakra, i, oczywiście ze względu na Glumka. Świadomość, że teraz wszędzie mogę pojechać nie martwiąc się niczym (tfu odpukać nieprzewidziane awarie! ;) ), jest super :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malawaszka']jak to sparaliżowany? :(

gratuluję prawka i autka! :klacz:

noo i kotka :diabloti:[/QUOTE]

Asher a rewelacje o kotku to właśnie od Moniki...hihih...

A Bugajski jak sobie radzi? Boże...nie jestem w stanie sobie tego uzmysłowić jak musi byc Wam obojgu trudno...:(
Maga przykro mi z powodu Leona, mam nadzieje, ze przerzutów brak i jeszcze długo bedzie się cieszyć dobrym zdrowiem!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...