Jump to content
Dogomania

Sędzia specjalista od jedenej rasy=doświadczony hodowca ???


Marek z Gromem

Recommended Posts

Tak sobie ostatnio myśle, ze tylu mamy sędziów od tylu ras i generalnie WSZYSCY narzekaja, ze poziom sędziowania jest niski itp.

Fakt, ze zeby zostac sędzią trzeba sie natrudzić tyle lat tyle egzaminów itp.

A tak sobie pomyślałem, ze moze powinna byc taka możliwość, ze doświadczony hodowca danej rasy wieloletni z sukcesami w hodowli powinien mieć możliwośc zostać sędzią tej jednej rasy w sposób bardzo uproszczony. Załózmy egzamin tylko z tej rasy, 2-3 asystentury zeby tak sie "nauczył" pracy na ringu.

Jestem ciekaw co o tym sądzicie ?????

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marek z Gromem']Jestem ciekaw co o tym sądzicie ?????[/quote]W USA to niemal jedyny sposób, żeby zostać sędzią. Zaczyna się od swojej rasy i tylko po odchowaniu wielu miotów. Potem można rozszerzać uprawnienia rasa po rasie do reszty grupy, dopiero potem - dalej.

To ma swoje wady i zaley. Zaletą jest oczywiście doskonała znajomość rasy. Wadą jest - z reguły - trochę wypaczone na tę rasę spojrzenie... Tacy sędziowie najbardziej lubią psy w typie, który sami hodowali i mają tendencje być specjalnie uczuleni na wady, które pojawiały się w ich hodowli (czyli przykładali szczególną uwagę do tych wad, bardziej niż do innych, których u nich samych nie było).

W moim doświadczeniu w USA najlepiej sprawdzają się sędziowie, którzy zanim zostali sędziami byli zawodowymi handlerami. To są zawsze wybitni znawcy ras, od których sędziowanie zaczynają, bo spotkali się podczas swojej (zawsze wieloletniej) kariery jako handlerzy z wieloma jej przedstawicielami, w różnych typach, i naprawdę wiedzą, co jest ważne, a co nie.

Link to comment
Share on other sites

Tak ,to prawda ,ale jest jeszcze jedna całkiem istotna sprawa ,mianowicie brak obiektywizmu przez danego sędziego hodowcę (psy wystawiane z własnej hodowli ,lub pokrewne z nimi )
Mam nadzieję ,że coraz częściej etyka sędziego będzie coraz bardziej istotna w ocenie psów na wystawach .
SAWA.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 years later...

[quote name='Flaire']W USA to niemal jedyny sposób, żeby zostać sędzią. Zaczyna się od swojej rasy i tylko po odchowaniu wielu miotów. Potem można rozszerzać uprawnienia rasa po rasie do reszty grupy, dopiero potem - dalej.

To ma swoje wady i zaley. Zaletą jest oczywiście doskonała znajomość rasy. Wadą jest - z reguły - trochę wypaczone na tę rasę spojrzenie... Tacy sędziowie najbardziej lubią psy w typie, który sami hodowali i mają tendencje być specjalnie uczuleni na wady, które pojawiały się w ich hodowli (czyli przykładali szczególną uwagę do tych wad, bardziej niż do innych, których u nich samych nie było).

W moim doświadczeniu w USA najlepiej sprawdzają się sędziowie, którzy zanim zostali sędziami byli zawodowymi handlerami. To są zawsze wybitni znawcy ras, od których sędziowanie zaczynają, bo spotkali się podczas swojej (zawsze wieloletniej) kariery jako handlerzy z wieloma jej przedstawicielami, w różnych typach, i naprawdę wiedzą, co jest ważne, a co nie.[/quote]

W zasadzie do tej opinie należy dodać że w przypadku ras uzytkowych tj. np mysliwskich dobry sedzia powinien być także obeznany uzytkowo. Zbyt wielu sędziów jest którzy znaja rasy jedynie z ringów wystawowych i w zasadzie nie znaja ich specyfiki (to samo dotyczy hodowców)
Moje wieloletnie i międzynarodowe doświadczenie uczy że połaczenie wiedzy dotyczącej uzytkowości z tą dotyczącą poszczególnych ras jest najlepsza kombinacją

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...